Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Na TCS jadę optymistycznie nastawiony"

Adam Małysz nie wziął udziału w konkursie o Mistrzostwo Polski na Wielkiej Krokwi i regenerował siły przed zbliżającym się Turniejem Czterech Skoczni. Zawody w Zakopanem ogladał w telewizji, a tuż po nich, na łamach serwisu PZN-u podzielił się z kibicami swoimi wrażeniami na temat zmagań kolegów o krajowy prymat.


"Zwycięstwo Kamila Stocha na pewno nie jest niespodzianką. Skakał najlepiej i wygrał zasłużenie. Mam nadzieję, że to zwycięstwo doda mu wiary we własne siły i podbuduje psychicznie w perspektywie startu w Turnieju Czterech Skoczni. Dobre były też skoki Klimka Murańki i Krzysia Miętusa, widać, że mają >>obskakaną>Diabeł

Nasz najlepszy skoczek poinformował, że decyzję o jego absencji w zawodach w Zakopanem podjął trener naszej kadry, Hannu Lepistoe:

"Co do mojej nieobecności na mistrzostwach, to tak zdecydował Hannu Lepistoe. Uznał, że jeszcze wiele konkursów w tym sezonie przede mną i warto trochę odpocząć, a nie tracić siły na podróżowanie w jednym dniu do Zakopanego i z powrotem do Wisły. Nie pozostało mi nic innego jak posłuchać trenera, usiąść przed telewizorem i z nieco innej perspektywy spojrzeć na Mistrzostwa Polski" - dodał najlepszy polski skoczek.

"Mam nadzieję, że w lutym powalczę już na Średniej i Wielkiej Krokwi z kolegami podczas mistrzostw sezonu 2007/2008. Liczę także, że ta przerwa w moim skakaniu zaowocuje podczas Turnieju Czterech Skoczni. Jadę optymistycznie nastawiony, bo moje skoki w Engelbergu nie były złe, a wierzę, że stać mnie na zdecydowanie więcej" - zakończył czterokorotny zdobywca Pucharu Świata.