Strona główna • Puchar Świata

PŚ w Zakopanem: Wypowiedzi po sobotnich kwalifikacjach

Poranne kwalifikacje przebiegały w sennej atmosferze. Na trybunach prawie nie było kibiców. Jury ustawiło belkę bardzo nisko, co zaowocowało krótkimi skokami. Po ich zakończeniu kilku zawodników pokrótce skomentowało ich przebieg.


Stefan Hula: "Mój skok był dobry, jestem w konkursie. Odległość nie oszałamia, ale śnieg przysypał tory tuż przed serią. Pierwsi skoczkowie mieli problemy. Stąd słaba prędkość na progu i taki wynik. Ale wszyscy zawodnicy mają takie same warunki i skaczą z tej samej belki. Mam nadzieję, że dziś tak jak wczoraj zdobędę punkty."

Kamil Stoch: "Nie wiem czemu miałem tak niską prędkość na progu. Warunki są takie, że raz wieje z tyłu a raz jest cisza. Mam nadzieję, że w konkursie, jeśli nie wywalczę dobrego miejsca, to chociaż kilka punktów."

Bjoern Einar Romoeren: "Warunki podczas kwalifikacji były zmienne. Mam nadzieję, że po południu nie będzie gorzej, bo zapowiadają silniejszy wiatr. Mimo nie najlepszego skoku wygrałem te kwalifikacje, może w konkursie będzie jeszcze lepiej?"

Korespondencja z Zakopanego, Marcin Hetnał