Strona główna • Puchar Świata

Andreas Kuettel: "Mam nadzieję, że jutro będzie więcej kibiców"


Za nami pierwszy konkurs tego weekendu w Libercu. Po raz dziesiąty w tym sezonie niepokonany okazał się Thomas Morgenstern, drugi był jego rodak, Gregor Schlierenzauer, trzecie miejscem zajął Andreas Kuettel.

"Dzisiejszy konkurs był dla mnie niezwykle emocjonujący. Bardzo lubię skocznię w Libercu, to tu odniosłem pierwsze zwycięstwo w karierze w 2003 roku. Siedząc na górze myślałem o tamtym zwycięstwie i czułem, że teraz też będzie dobrze. Nie mogę się już doczekać mistrzostw świata, które odbędą się w przyszłym roku na mojej ulubionej skoczni w Libercu" - powiedział Austriak.

"Wiem, że jestem w dobrej formie ale do końca sezonu pozostało jeszcze osiem konkursów, więc wszystko się może jeszcze zdarzyć. Mam ponad 600 punktów przewagi lecz staram się podążać do wyznaczonego celu kro po kroku. Każdy zawodnik marzy o wygraniu Pucharu Świata, jednak zarówno Schlierenzauer jak i Ahonen są w wyśmienitej formie i ciężko jest ich pokonać" - przekonywał "Morgi".

Drugi w piątkowym konkursie, Gregor Schlierenzauer, również nie krył zadowolenia ze swojego występu w Czechach.

"Czułem się dziś bardzo dobrze i jestem zadowolony ze swoich skoków. Przed konkursami w Libercu miałem przerwę w startach, co z pewnością przysłużyło się do mojej dobrej dyspozycji" - ocenił 18-latek.

"Jestem po raz drugi w Libercu i bardzo lubię tę skocznię. Cieszę, że udało mi się znaleźć w pierwszej trójce, jest to moje pierwsze podium na tym obiekcie. Mam tylko nadzieję, że jutro będzie więcej widzów" - powiedział z kolei Szwajcar, Andreas Kuettel.