Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Pointner: Lepistoe popełnił błędy...

Dla Austriaków to jeden z najlepszych sezonów w historii ich występów w Pucharze Świata. Zadowolenia z wyników swych podopiecznych nie kryje główny architekt ich sukcesów, trener Aleksander Pointner.


Austriacki szkoleniowiec głównych przyczyn sukcesu swoich zawodników upatruje w dobrze zorganizowanym przygotowaniu do sezonu, które pozwoliło skoczkom odpowiednio zregenerować siły. Nie bez znaczenia jest także to, że największe asy Pointnera, Morgenstern i Schlierenzauer, mają w tej chwili więcej czasu na spokojny trening:

"Przed sezonem w Innsbrucku powiedziałem, że to będzie mój najlepszy sezon od czasu, gdy zostałem selekcjonerem reprezentacji Austrii, czyli od 2004 r. Thomas Morgenstern skończył szkołę i może się skupić tylko na skakaniu. Także mniej zajęć ma Gregor. Tuż przed początkiem sezonu wyjechaliśmy odpocząć do Egiptu. Gdy inne zespoły ciężko trenowały, my opalaliśmy się na plaży i pływaliśmy w morzu. Zawodnicy fantastycznie naładowali akumulatory. Bardzo pomaga nam też specjalny autobus, w którym mieszkamy. Nie tracimy czasu i energii na podróże. Możemy spać w czasie drogi i odpoczywać. Nie powtórzy się sytuacja z zeszłego sezonu, gdy w ostatnich konkursach Gregor Schlierenzauer już w ogóle nie miał siły i przestał się liczyć w walce o Kryształową Kulę."

Pointer odniósł się także do sytuacji w polskiej kadrze:

"Przed poprzednim sezonem Adam zaczął pracować z Hannu Lepistö. Nowe metody zawsze dobrze motywują i pomagają. Nie chcę mówić, że Hannu jest złym trenerem, ale być może teraz popełnił jakieś błędy. Małysz jest przemęczony. Adamowi na pewno nie pomaga też to, że pozostali Polacy nie skaczą najlepiej. Gdy w zespole jest rywalizacja, to zawsze poprawia poziom. W mojej drużynie skoczkowie wzajemnie się motywują, pokazują błędy."

"Adam może stanąć na podium w tym sezonie" Tak. W czterech konkursach w Skandynawii zawodnicy będą podmęczeni po lotach, a on jak mało kto potrafi utrzymywać dobrą formę fizyczną. A dlaczego nie wygrywa" Bo poziom skoków bardzo się podniósł." - zakończył austriacki szkoleniowiec.