Gregor Schlierenzauer: "Moje marzenie się spełniło"

Po niedzielnym konkursie PŚ w Oslo najszczęśliwszym zawodnikiem był oczywiście Gregor Schlierenzauer, który odniósł kolejne wspaniałe zwycięstwo w tym sezonie. Był to jednocześnie pierwszy triumf austriackiego skoczka na skoczni w Holmenkollen od 1995 roku.

"Moje marzenie się spełniło, wygrałem konkurs na skoczni w Oslo, która jest nordycką mekką skoków narciarskich. Pokazałem tu bardzo dobre skoki. Cieszę się z tego, że jako ostatni miałem okazje na tej skoczni zwyciężyć zanim ją zburzą. Moją dobrą postawą także rozstrzygnąłem Turniej Nordycki i tym sposobem ponownie pokazałem, że jestem najlepszy" - mówił po zawodach Gregor Schlierenzauer.

"Dwa lata temu pierwszy raz tutaj startowałem, byłem wtedy 24. i wtedy, mogłem jedynie marzyć, że kiedyś będę stał tutaj na podium. Wtedy każde skoki oglądałem w telewizji i marzyłem o tym, żeby kiedyś skakać w światowej czołówce. Teraz znowu jestem na tej samej skoczni, na której zdobyłem swoje pierwsze punkty w PŚ, tylko tym razem stoję na najwyższym stopniu podium. Zawsze jest mile wygrywać" - zakończył uśmiechnięty Gregor.

"Jestem bardzo szczęśliwy. Z moich skoków jestem w pełni zadowolony, podobnie jak z dzisiejszego rezultatu. To przecież Holmenkollen i Turniej Nordycki, to wszystko sprawia, że to drugie miejsce jest dla mnie czymś szczególnym" - powiedział Tom Hilde.

"To naprawdę wspaniałe stanąć na podium tutaj w Oslo. Jestem zadowolony ze swoich dzisiejszych wyników i z niecierpliwością czekam na finał w Planicy" - skomentował Bjoern-Einar Romoeren.