Strona główna • Skocznie Narciarskie

Na Malince wre praca

Po Świętach Wielkanocnych wznowiono prace przy modernizacji skoczni w Wiśle-Malince. Pogoda robotnikom nie straszna - pomimo powrotu zimy pracują na pełnych obrotach i są zdeterminowani by ukończyć budowę w terminie.


Najważniejszym wyzwaniem jest naprawa zeskoku, który osunął się półtora roku temu. Zbocze wzmacniane jest żelbetowymi palami. Do tej pory wbito dwa z zaplanowanch czterdziestu. W tym tygodniu robotnicy mają rozpocząć prace przy dodatkowym drenażu. Trwają też roboty wykończeniowe w budynkach - lada chwila do pracy przystąpią malarze. Dyrektor Zbigniew Łagosz z Centralnego Ośrodka Sportu, który jest inwestorem, zapewnia że skocznia będzie gotowa późnym latem. Pan Łagosz wystosował też kilka słów specjalnie do czytelników naszego portalu:

"Chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników Skijumping i zapewnić iż czytam ich komentarze. Widzę zdenerwowanie na czas trwania budowy Wisły Malinki. Chciałem tylko przypomnieć iż należało zdobyć dla tej inwestycji dodatkowe 9 mln zł, co w związku z Euro 2012 było zadaniem iście arcytrudnym. Nie miałem w tym wielu pomocników, poza Panem Tajnerem i Wąsowiczem, nikt inny nam nie pomagał w zdobyciu funduszów. Umowa na naprawę osuwiska została podpisana, prace już ruszyły i jest to milowy krok w kierunku zakończenia budowy. Jestem przekonany iż do końca sierpnia 2008 skocznia będzie gotowa."

Również kierownik budowy, inż. Jerzy Hammer twierdzi, że większe opóźnienia w budowie nie grożą. "Na razie pracujemy zgodnie z harmonogramem. Gdyby pojawiły się jakieś kłopoty, mamy możliwości by nadrobić opóźnienia. Obecnie pracujemy w systemie jednozmianowym. Jeśli coś by się stało, możemy nadgonić ewentualne opóźnienia pracując na dwie, albo nawet trzy zmiany - korzystając z oświetlenia skoczni"."

Budowa skoczni trwa od 2004 roku. Termin otwarcia był już kilkukrotnie przesuwany. Ostatnio - właśnie z powodu osunięcia się ziemi na zeskoku. Z tego powodu prace trzeba było przerwać aż na półtora roku i opracować specjalny projekt naprawczy. Ostatnio termin zakończenia budowy wyznaczono na 15 września.

Do tej pory zbudowano główny budynek administracyjno-socjalno-techniczny z przeciwstokiem, wieżę startową z rozbiegiem, wieżę sędziowską, szatnie, niewielki parking, system oświetlenia i wyciąg krzesełkowy. Tej wiosny ma zostać naprawiony i ukończony a następnie wyłożony igelitem zeskok. Powstać ma jeszcze instalacja, która umożliwiać będzie sztuczne naśnieżanie i platforma trenerska. Aktualny koszt budowy wynosi około 47 milionów złotych.

Tutaj możesz zobaczyć najświeższe zdjęcia z postępu prac na skoczni