Adam Małysz uroczyście przekazał swój kask
Adam Małysz uświetnił swoją obecnością piątkową uroczystość otwarcia nowej warszawskiej siedziby firmy Generali. Podczas imprezy, czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli, przekazał oficjalnie prezesowi zarządu swój kask, który Generali wylicytowało na aukcji charytatywnej "Wings for Life".
Firma Generali, jedna z największych finansowych grup ubezpieczeniowych w Europie, jest już od ponad 4 lat jednym z głównych sponsorów Adama Małysza. Za kask najlepszego polskiego skoczka narciarskiego Generali zaoferowało kwotę 10 tysięcy złotych. Cała ta suma zasiliła konto fundacji "Wings for Life".
"Wings for Life" jest organizacją, która zajmuje się badaniami, mającymi na celu znalezienie skutecznej metody leczenia osób z przerwanym rdzeniem kręgowym. Przychody z aukcji, obok wsparcia sponsorów, mają pomóc fundacji w sfinansowaniu kolejnych kosztowanych projektów, które mogą pomóc 3 milionom chorych, dotychczas skazanych na wózek inwalidzki.
Oprócz kasków "Red Bulla" (swój kask przekazał również Thomas Morgenstern), na aukcjach "Wings for Life" i serwisu eBay znalazło się jeszcze wiele innych, niedostępnych na co dzień przedmiotów, m.in. bolid Formuły 1.
Adam Małysz stał się także "ojcem chrzestnym" nowej centrali firmy symbolicznie rozbijając butelkę szampana.
"Orzeł z Wisły" zdradził również zebranym gościom jak spędza wolny czas pomiędzy końcem sezonu zimowego a początkiem przygotowań do kolejnej zimy. Mistrz Świata z Sapporo, jak powszechnie wiadomo, preferuje aktywną formę odpoczynku - pracuje zatem w swoim ogródku i pomaga rodzinie.
Skoczek będzie również trzymał kciuki za polską reprezentację piłkarską na Mistrzostwach Europy. Adam Małysz liczy, że drużyna Beenhakkera wyjdzie z grupy na pierwszym miejscu, a może nawet zagra w finale.