Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Marcin Bachleda: "Nie porównuję się do kolegów z drużyny"

Za nami pierwszy konkurs sezonu letniego. Polscy skoczkowie zmagania zakończyli na siódmej pozycji.

Nasz najmłodszy reprezentant - Maciej Kot - nie ukrywał, że jest niezadowolony ze swoich skoków. "Nie do końca jestem zadowolony, ponieważ wiem, że mogłem lepiej skoczyć, ale myślę, że nie jest źle. W pierwszym skoku skakaliśmy z niższej belki. Porównując do innych zawodników, to była dobra odległość w tej grupie, jednak mogło być dużo lepiej" - powiedział Kot.

Przed trzema ostatnimi skokami w konkursie drużynowym, Maciek był optymistą. "Na pewno mamy szansę na utrzymanie się w szóstce, a do czwartej ekipy też nam brakuje niedużo, więc jeżeli inni skoczą tak jak potrafią najlepiej, to możemy powalczyć o te wyższe lokaty" - ocenił zakopiańczyk.

W czasie dzisiejszego konkursu zawodnicy skakali w deszczu. "Deszcz nie utrudnia skakania. Droga na rozbieg nie jest długa, dopiero mokniemy tutaj na dole" - mówił skoczek Startu Krokiew Zakopane.

Najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie był Marcin Bachleda. "Nie porównuję się do kolegów z drużyny, ale myślę, że dziś moje skoki były bardzo dobre i chciałbym je jutro powtórzyć" - skomentował krótko Bachleda. "Nic w swoich skokach nie zmieniłem, dążę do tego, aby te skoki były coraz lepsze. Wiadomo czasami jakiś skok się nie uda, popełniam błąd na progu. Dziś wydaje mi się, że wszystko na progu poszło dobrze i tego będę starał się trzymać" - dodał Polak.

Ze swoich skoków niezadowolony był Stefan Hula. "Pierwszy skok był dobry, niestety ten drugi popsułem - spóźniłem i jestem niezadowolony" - powiedział krótko Hula.

Od nowego sezonu trenerem kadry narodowej jest Łukasz Kruczek, który wprowadza do treningów naszych zawodników dużo nowości. "Treningi wyglądają inaczej, nie nudzimy się na nich, jest naprawdę w porządku. Mieliśmy trening na skałkach, w parku linowym, lataliśmy szybowcami - to mi się najbardziej podobało" - zakończył skoczek ze Szczyrku.

Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński