Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Ostatnia szansa dla Vikersund?

Mamuci Obiekt w norweskim Vikersund otrzymał ofertę organizacji zawodów Pucharu Kontynentalnego w lotach narciarskich w sezonie 2003/2004. Jeżeli Vikersund nie przyjmie tej oferty, to w następnych latach najprawdopodobniej nie będzie już żadnych zawodów w tej zasłużonej dla skoków narciarskich miejscowości...

Przewodniczący komisji do spraw skoków narciarskich FISu, Thorbjørn Yggeseth, uczestniczył w ubiegłym tygodniu w konferencji w Strausburgu, której celem było ustalenie kalendarza zawodów na nadchodzący sezon.

"Chcemy, aby zorganizowano w Vikersund w marcu 2004 konkurs lotów narciarskich Pucharu Kontynentalnego. Z finansowego punktu widzenia jest to trudne przedsięwzięcie, ale dla nas, z punktu widzenia czysto sportowego, bardzo atrakcyjne"

Norwego dodał także, że Vikersund nie ma dobrej opinii jako organizator, z powodu pogody, a przede wszystkim wiatru, ktore w przeszłości często sprawiały kłopoty.

"Jeżeli uda się w Vikersund zorganizowac dobry konkurs, obiekt ten bedzie miał mocny argument, aby w następnym sezonie otrzymać organizację jeszcze jednych zawodów", mówi Thorbjørn Yggeseth.

Problemem jest to, że FIS może przyznać weekend konkursów tylko narodowemu związkowi narciarskiemu, a ten z kolei wybiera obiekt oraz organizatora.

"Kiedy otrzymujemy tylko dwa weekendy, to są to wtedy Holmenkollen i Trondheim, ktore dostają konkursy", wielokrotnie powtarzała na lamach gazet sekretarz generalna Norweskiego Związku Narciarskiego, Kristin Felde.

Niestety trzeci weekend Pucharu Świata w Norwegii w sezonie 2004/2005 jest na razie wykluczony.

"W ostatnich latach doszły jeszcze dodatkowo zawody w Zakopanem i Willingen, które przyciągają 60.000 do 80.000 widzow, przy których około 5.000 z Vikersund jest prawie niczym", mowi Thorbjørn Yggeseth.

W nadchodzącym sezonie Trondheim otrzyma dwa konkursy PŚ, natomiast Lilehammer i Holmenkollen dostały po jednym dniu zawodów w PŚ.

Co więc dalej z słynnym obiektem w Vikersund? Miejmy nadzieję iż Norwegowie nie pozwolą by jedna z największych skoczni świata odeszła w niepamięć...