Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch o kontuzji: "To był taki głupi błąd"

W pierwszej połowie czerwca, podczas zgrupowania polskich skoczków w Zakopanem Kamil Stoch odniósł kontuzję. Wyglądający wcześniej dość niewinnie uraz barku okazał się jednak brzemienny w skutkach. Kamil został wyłączony z treningów na długi okres. Sytuacja ulega poprawie, ale powoli.


W wyniku upadku na skoczni kośc barkowa naszego kadrowicza wyskoczyła ze stawu i uszkodziła mięsień. Trzeba było śrubować wiązadła. Po takim zabiegu potrzebna jest rehabilitacja.

"Jest coraz lepiej - relacjonuje Kamil. Jeszcze nie zacząłem rehabilitacji gdyż jest na to trochę za wcześnie. Na razie noszę taki "kaftan" który usztywnia cały bark. Dzięki niemu mogę lekko trenować, biegać itp. Za dwa tygodnie będę go mógł ściągnać i zacząć mocniejszy trening."

Stoch nie wie jeszcze, kiedy powróci do rywalizacji. "Szczerze mówiąc nie mam pojęcia kiedy wrócę na skocznię. Czeka mnie jeszcze jedna operacja i dopiero po niej będę mógł skakać. Myślę, że może stanie się to pod koniec września lub na początku października." Wygląda więc na to, że Kamila nie zobaczymy już w tym roku w zawodach na igelicie.

Skoczek z Zębu zdradza też kulisy odniesienia kontuzji: "Do wypadku doszło przez jeden z najgłupszych błędów jakie popełniłem na skoczni podczas całej mojej dotychczasowej kariery. Przy samym hamowaniu za bardzo sie rozluźniłem i poleciałem do przodu na bark."

"Wczoraj rozmawiałem o Kamilu z doktorem Winiarskim - lekarzem naszej kadry" - powiedział Zbigniew Klimowski, asystent Łukasza Kruczka. "Uraz się goi, wszystko jest na dobrej drodze. Ale nie wiadomo ile to wszystko jeszcze potrwa" - przyznaje drugi trener.

Jak Kamil znosi przymusową przerwę od skakania? "Mam trochę więcej czasu dla siebie. Ale już tęsknię za skokami. Nie ma co sie użalać tylko trzeba się brać szybko do roboty." Skoczek pozdrowił też kibiców i poprosił o doping dla kolegów: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich kibiców! Trzymajcie kciuki za naszych chłopakow bo im się to bardzo przyda!"