Klingenthal: 20 drużyn zjedzie do Saksonii

Aż 20 krajów zgłosiło swych skoczków do konkursów Grand Prix w niemieckim Klingenthal. Zawody, które odbędą się 3 października cieszą się dużą popularnością a nowoczesna skocznia Vogtland Arena, która ledwie dwa lata temu pojawiła się w kalendarzu wielkich imprez, ma już mocną pozycję w świecie skoków.

Do kwalifikacji piątkowych zawodów w Klingenthal przystąpią zawodnicy z 20 krajów. To imponująca ilość. Swój udział zapowiedzieli skoczkowie z: Austrii, Bułgarii, Czech, Finlandii, Francji, Japonii, Kanady, Kazachstanu, Korei Południowej, Niemiec, Norwegii, Polski, Rosji, Słowacji, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy i Włoch. Na starcie kwalifikacji może stanąć nawet 90 zawodników!

Gospodarze będą liczyć przede wszystkim na na Michaela Uhrmanna. Trener Werner Schuster, który tej wiosny objął kadrę, juz ma na koncie wyraźny wzrost formy swych podopiecznych. "W ostatnich miesiącach wykonaliśmy dużo pracy. Cieszę się, że efekty przyszły tak szybko. Nie chciałbym nakręcać zbyt wysokich oczekiwań wobec zawodników ale jesteśmy dobrze przygotowani i już cieszymy się na skakanie w Klingenthal. Tym bardziej, że publiczność jest tam wspaniała a organizacja nienaganna" - powiedział Schuster.

Klingenthal to w tym roku przedostatnia odsłona letnich zmagań. Finał dzień później w czeskim Libercu. Obie miejscowości dzieli niewielka odległość, gdyż Klingenthal znajduje się tuż przy granicy z Czechami.