Łukasz Kruczek: "Są dwa główne cele tej zimy"

W zeszłym roku po świetnych wynikach letnich nasza reprezentacja skoczków rozczarowała zimą. Zawodnicy skarżyli się na przemęczenie cięzkimi treningami. Brakowało im też kondycji. Wiosną nowy trener zapowiedział zmianę metod treningowych.

Co zrobić by tej zimy zawodnicy nie stracili szybko dyspozycji i by skakali całą zimę na dobrym poziomie? Łukasz Kruczek nie planuje specjalnych przygotowań pod tym kątem. "W skokach w ogóle się nie ćwiczy kondycji. To jest dyscyplina w której trzeba generować duże moce. Jedno z drugim się kłóci. Trochę wydolności, wytrzymałości zawodnicy nabierają przez sam trening. Jeśli chodzi o rozkład obciążeń treningowych, to mamy przed sobą jeszcze dwa tygodnie mocniejszego treningu a potem już przygotowania pod kątem zawodów."

Co zatem należy robić, by skoczkowie kondycyjnie wytrzymywali trudy sezonu? "Forma zawsze siada i to wszystkim zawodnikom. Tego nie widać podczas rywalizacji. Czasem się wydaje, że ktoś w trakcie zimy zaczyna lepiej skakać. A to właśnie wszystkim pozostałym siada forma a ten ktoś utrzymuje ją dłużej na trochę wyższym poziomie niż reszta. My mamy w tym sezonie dwie najważniejsze imprezy - Turniej Czterech Skoczni i Mistrzostwa Świata w Libercu i będziemy się do nich przygotowywać, skacząc jednocześnie w Pucharze Świata" - zakończył Kruczek.