Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Rzeźby skoczków na gruzach Holmenkollen

Słynna skocznia w Oslo jest w rozbiórce. Norwegowie nie chcą jednak, aby odeszła w zapomnienie. Z jej pozostałości powstaną rzeźby skoczków narciarskich, którzy byli zwycięzcami konkursów na Holmenkollen.

Skocznia ta była wyjątkowo szczęśliwa dla Adama Małysza. Pięciokronie wygrał tu zawody Pucharu Świata, w tym odniósł swoje pierwsze zwycięstwo (17.03.1996 r). Na najwyższym stopniu podium PŚ stawał potem w latach 2001, 2003, 2006 i 2007. Dlatego nie bez powodu zyskał w Oslo miano "króla Holmenkollen". Co więcej, wstępnie ustalono, że jego rzeżba będzie największa ze wszystkich.

Jeden z członków stowarzyszenia miłośników skoków narciarskich Birger Loenne wyjaśnił, na czym polega ten projekt:

Począwszy od olimpiady, co roku ktoś zwyciężał w tradycyjnym konkursie skoków w marcu. Stworzymy dwie serie rzeźb poświeconych każdemu ze zwycięzców. Jedna z nich będzie stałą ekspozycją muzeum narciarstwa w Holmenkollen, a druga zostanie sprzedana na aukcji przed mistrzostwami świata w 2011 roku. Zaproszeni na nią zostaną wszyscy uwiecznieni w resztkach Holmenkollen".

Pozostałości po zniszczeniu starej skoczni zostaną przeznaczone na niewątpliwie szczytny cel.

"Beton, stal, szkło, drewno są wspaniałymi materiałami twórczymi. Zamiast wyrzucić materiał z rozbiórki naszej ikony sportu, poprzez wykorzystanie go w sztuce zachowamy skocznię i wspomnienia o niej na zawsze." -przekonywał pomysłodawca projektu.

Nietypowe plany mają szanse na realizację, ponieważ znaleźli się zainteresowani pomysłem sponsorzy, a także norwescy rzeźbiarze.

Kibice skoków narciarskich dobrze wiedzą, że ta najstarsza skocznia na świecie ma niezwykle bogatą historię. Jest bez wątpienia ważnym symbolem dla norweskiego sportu, dlatego też plan utworzenia rzeźb skoczków z materiałów, który były jej częścią może być interesującą pamiątką.