Strona główna • Skocznie Narciarskie

Raport ze Skalitego: Pojawił się igelit

Na budowanym w Szczyrku kompleksie skoczni "Skalite" pojawił się igelit. Wczoraj rozpoczął się jego montaż na skoczni K-95. Szanse na to, że jeszcze tej jesieni potrenują na nim skoczkowie są jednak małe.


W ostatnich dniach efekty pracy są bardziej widoczne. Nic dziwnego, od kilku dni w Beskidach panuje piękna pogoda, a wiadomo że deszcz jest zmorą przy pracach ziemnych. Na zeskoku skoczni K-95 szybko rośnie deskowanie a wczoraj na buli rozpoczęło się kładzenie igelitu. To skomplikowana praca. Najpierw na gruncie montowanych jest kilka warstw specjalnie impregnowanego drewna, potem do niego mocowana jest elastyczna pianka. Na piankę trzeba położyć plastikową siatkę, w końcu na to wszystko idą właściwe warstwy igelitu.

Daleko zawansowane sa prace przy budynkach. Trwają prace wykończeniowe przy domku startowym oraz przy domkach technicznych obu skoczni. Najgorzej jest z zeskokiem skoczni K-70. Długotrwałe deszcze doprowadziły tam do opóźnien przy modelowaniu profilu zeskoku. Obecnie wkopywane w ziemię sa kotwy podtrzymujące pierwszą warstwę odeskowania. Natomiast - jak już pisaliśmy - najgorzej jest z wieżą sędziowską, która z powodu wadliwie wykonanej mapy będzie gotowa dopiero na przełomie listopada i grudnia.

Kierownik budowy - inżynier Stanisław Bąk uważa, że igelit na skoczni K-95 będzie gotów za kilkanaście dni. Trochę później na skoczni K-70. "Biorąc pod uwagę wszystkie procedury odbioru, skoczków będzie tu można wpuscić na początku grudnia" - twierdzi. Podobnego zdania jest obecnie dyrektor Zbigniew Łagosz z Centalnego Ośrodka Sportu, który jeszcze kilka dni temu miał nadzieję, że uda się skocznie udostępnić do użytku w listopadzie. Biorąc pod uwagę surowy klimat Beskidów, pierwsze skoki na obu skoczniach zostaną już oddane na śniegu. Pierwotnie termin oddania skoczni do użytku był ustalony na 31 października.

Najnowsze zdjęcia z budowy skoczni.