Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Austriaccy skoczkowie wrócili z Egiptu

Podobnie jak w poprzednim roku, tak i teraz, na kilka tygodni przed początkiem sezonu zimowego, Austriacy udali się na tygodniowy urlop do Egiptu. Skoczkowie spędzali czas aktywnie, obok oczywistych rozrywek jak plażowanie, nurkowanie i ogólny odpoczynek, Austriacy dokonywali ostatnich przedsezonowych szlifów ćwicząc siłę i technikę.


Thomas Morgenstern, Wolfgang Loitzl i Markus Eggenhofer wzięli udział w kursie nurkowania i pozytywnie zaliczyli wszystkie testy, co pozwoliło im uzyskać licencję nurka.

"Nurkowanie to niewiarygodnie fascynujący sport. Ma się możliwość poruszania się w trzech wymiarach i odkrywania całkiem nowych rzeczy. Przy naszym ostatnim zejściu pod wodę udało nam się nawet natknąć na dwa półtorametrowe rekiny" - relacjonuje Thomas Morgenstern - "Nurkowanie uczy również jak odnaleźć się w całkiem nietypowych sytuacjach".

Bastian Kaltenboeck natomiast próbował swoich sił w kitesurfingu. "Już tego lata miałem okazję do spróbowania kiteserfingu i od początku byłem zachwycony. Po trzech dniach treningu nad Morzem Czerwonym wszystko poszło jeszcze dalej. Warunki były optymalne. Dla mnie ten wyjazd to była świetna okazja, żeby przed pierwszymi konkursami odpocząć i naładować w pełni akumulatory na cały sezon". - powiedział Kaltenboeck.

Z urlopu skorzystał także Gregor Schlierenzauer, który przyznał, że to jego pierwsza okazja do dłuższego relaksu od dłuższego czasu - "Dla mnie pobyt w Egipcie to tak naprawdę pierwsze prawdziwe wakacje w tym roku. Po sezonie miałem dużo pracy związanej ze szkołą i nie mogłem nawet myśleć o odpoczynku. Dlatego teraz postanowiłem skorzystać z okazji, poleżeć trochę na słońcu i zażyć relaksu. Po zachodzie słońca często graliśmy w siatkówkę plażową albo w piłkę nożną. To było świetne zakończenie lata, a teraz już szykujemy się na pierwszy śnieg w Lillehammer".

Austriacy mieli także możliwość przejażdżki ruadami po pustyni. "Śmiganie po pustyni na tych pojazdach to prawdziwa frajda" - opowiadał Andreas Kofler - "Podczas jazdy leci niewiarygodnie dużo kurzu, ale i tak była to interesująca wyprawa. Mimo to, starałem się spędzić ten tydzień nieco spokojniej. Nurkowałem na rafie z rurką, kilka razy byłem na desce surfingowej, ale głównie wygrzewałem się w słońcu".

Ostatniego wieczoru zaprezentowano skoczkom reklamy Volksbanku, w których brali udział. Zarówno główni bohaterowie spotów, jak i pozostali goście hotelowi byli zachwyceni nowymi reklamami. Pozytywnie wypowiadano się na temat zdolności aktorskich podopiecznych Alexandra Pointnera.

Odtwórca głównej roli w spotach Volksbanku, Martin Koch był z siebie najwyraźniej zadowolony - "Nie chcielibyśmy się zbytnio chwalić, ale mamy wrodzone talenty aktorskie. W trakcie kręcenia mieliśmy sporo zabawy, ale same spoty uważam za rewelacyjne. Zebrani goście z entuzjazmem przyjęli te reklamy, więc mamy nadzieję, że kampania odniesie sukces.".

Od 16 Listopada skoczkowie przebywają w Austrii. Po krótkim pobycie w domach, cała drużyna ruszy w sobotę do Skandynawii. Swoje pierwsze skoki na śniegu Austriacy zamierzają oddać, podobnie jak przed rokiem, w Lillehammer. W środę podopieczni Pointnera przeniosą się do Kuusamo, gdzie 28 listopada odbędą się pierwsze, inauguracyjne zawody Pucharu Świata.

Galerię zdjeć z pobytu austriackich skoczków w Egipcie można znaleźć na stronie sportsplanet.at >>>