Strona główna • Skoki Narciarskie

Co to jest termika?

"Termika na skoczni była słaba" - takie słowa można czasem usłyszeć z ust skoczków, po nieudanym skoku. O termice mówią też często prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner oraz trener Łukasz Kruczek.


Co to jest termika? Termiką nazywamy takie prądy wznoszącego się ciepłego powietrza, które powstały na skutek nagrzania terenu pod wpływem nasłonecznienia. Ciepłe powietrze w pewnym momencie odrywa się od warstwy przyziemnej i w postaci "bąbla" rozpoczyna wędrówkę w górę - czytamy w encyklopedii.

Czy zatem mozna mówić o termice na skoczniach nariarskich, szczególnie wtedy, gdy tremperatura spada poniżej zera, a ziemia przykryta jest warstwą śniegu?

"Gdy słońce znajduje się nisko na niebie, lub gdy jest pochmurny dzień, zjawiska termiczne w zasadzie nie występują. Podobnie w nocy, a przecież konkursy skoków narciarskich są rozgrywane coraz częściej przy sztucznym świetle. Pokrywa śnieżna się nie nagrzewa, na tyle, by powstały prądy termiczne, tylko się topi" - tłumaczy Tadeusz Owicki, dyżurny synoptyk z krakowskiego biura prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Jedną z pierwszych osób, które zaczęły używać tego słowa w odniesieniu do warunków wietrznych na skoczni, jest komentator Telewizji Polskiej Włodzimierz Szaranowicz. Spopularyzował on ten termin wśród innych dziennikarzy a następnie skoczków.

"Oczywiście jest to błąd" - mówi Jacek Włodyga, członek zarządu PZN oraz ekspert PZN i FIS odpowiedzialny za przyznawanie homologacji skoczniom narciarskim. "Na skoczni nie można mówić o termice. Jednak potocznie słówko jest używane i stało się modne, bo dobrze brzmi."

Jakie zatem ruchy powietrza mają miejsce na skoczni? Jest to zwykły wiatr, który wiejąc równolegle do ziemi trafia nagle na zbocze, którym jest zeskok skoczni. Musi wtedy wiać pod górę. Takie zjawisko nazywamy "żaglem" lub "falą". Zwróćmy się znów do Wikipedii - Żaglem nazywa się obszary wznoszeń, których powstanie jest wymuszone przez biegnące poprzecznie do kierunku wiatru przeszkody (zbocza górskie, wydmy, czy nawet dłuższe budynki).

Co jednak w sytuacji, gdy skoki odbywają się latem i przy słonecznej pogodzie nagrzewa się igelit? "Igelit jest rodzajem plastiku i latem przy pełnym słońcu może w pewnych sytuacjach znacznie się rogrzać (choć jest polewany wodą, by był bardziej śliski - przyp. red.). Wtedy rzeczywiście na skoczni może dojść do wznoszenia się powietrza jako zjawiska termicznego. Najczęściej jednak na skoczniach występuje zwykły wiatr wynikający ze zmian ciśnienia atmosferycznego" - kończy meteorolog.