Strona główna • Puchar Świata

PŚ w Kuusamo: Falstart na inaugurację. Konkurs odwołany!

Niestety, pogoda znów storpedowała inaugurację nowego sezonu skoków narciarskich w Kuusamo. Mimo kilku prób rozegrania zawodów, pierwszy tej zimy konkurs drużynowy został ostatecznie odwołany.

Pierwsze dwie grupy zawodników bez większych problemów zdołały oddać swoje skoki. Problemy ze śniegiem, który zasypywał tory oraz silnym i zmiennym wiatrem pojawiły się dopiero po półmetku pierwszej serii. Krytycznym momentem dla konkursu była jednak czwarta grupa skoczków. Po skoku Adama Małysza na odległość 104,5 metra, jury przerwało zawody, aby oczyścić tory najazdowe, niestety, w tym czasie warunki jeszcze bardziej się pogorszyły. W międzyczasie planowano wznowienie konkursu składającego się już tylko z jednej serii oraz powtórzenie skoków trzeciej i czwartej grupy zawodników. Po długiej przerwie zdecydowano jednak, że konkurs nie zostanie dokończony, a wyniki zostaną anulowane.

Skoki zdołało oddać 29 zawodników. Zdecydowanie najdalej lądował Martin Koch (141m), 134,5 metra uzyskał Ville Larinto, a 132 metry Wolfgang Loitzl.

W przerwanej serii zaskoczyli Polacy, niestety przede wszystkim katastrofalnie niskimi prędkościami na rozbiegu. Skoki całej czwórki naszych reprezentantów były słabe. Pierwszy nasz zawodnik, Kamil Stoch skoczył 112,5 metra, Marcin Bachleda lądował pół metra dalej, Stefan Hula osiągnął 97 metrów. Ciężkich warunków nie przeskoczył także Adam Małysz, Orzeł z Wisły dotknął zeskoku już na linii 104,5 metra.

Jutro w Kuusamo rozegrany zostanie pierwsze tej zimy indywidualny konkurs Pucharu Świata. Oby tym razem pogoda sprzyjała skoczkom.