Strona główna • Puchar Świata

Ville Larinto: "Nasza drużyna jest świetna"


Pierwszy konkurs drużynowy w sezonie przebiegł, dosyć niespodziewanie, pod dyktando Finów. Reprezentanci gospodarzy pozostawili na przegranym polu "niepokonanych" Austriaków. Trzecie miejsce zajęła odradzająca się pod okiem Wernera Schustera, reprezentacja Niemiec.

Swój sukces Finowie zawdzięczają przede wszystkim fenomenalnemu skokowi Mattiego Hautamaekiego, który poszybował na odległość 140 metrów. Faktem jest jednak, że cała drużyna gospodarzy skakała dziś równo i daleko.

"Nie nastawialiśmy się na zwycięstwo, ale myśleliśmy, że drugie miejsce jest w naszym zasięgu. Ciężko było dziś skakać w obydwu konkursach, pomiędzy którymi była tylko krótka przerwa. Ale nasza drużyna jest świetna i łatwo przyszło nam skoncentrowanie się na jednych i drugich zawodach" - powiedział Ville Larinto.

"Jesteśmy zadowoleni z drugiego miejsca, choć byliśmy faworytami do zwycięstwa. Finowie mieli dziś świetną drużynę. Ostatni sezon był dla nas perfekcyjny, więc nie można oczekiwać od nas, że zawsze będziemy wygrywać. Nasz zespół jest mocny, a celem który sobie wyznaczyliśmy jest zdobycie Pucharu Narodów, jak na początek poczyniliśmy ku temu odpowiedni krok" - skomentowali swój występ Austriacy, Loitzl i Schlierenzauer.

"Nie spodziewaliśmy się trzeciego miejsca, spodziewaliśmy się szóstej czy nawet siódmej lokaty. Ale w konkursie spisaliśmy się lepiej niż zawody indywidualne i treningi zdawały się sugerować" - dodał przedstawiciel niemieckich skoczków, Michael Neumayer