Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Alexander Pointner: "Zawsze chcę wygrywać"

Austria to dziś potęga w skokach narciarskich. Dopracowany system szkolenia młodzieży, wykształceni trenerzy i niezawodne metody treningowe sprawiają, że skoczkowie z tego kraju odnoszą wielkie sukcesy na arenie międzynarodowej. Jak w mniemaniu trenera Alexandra Pointnera jego podopieczni zaczęli nowy sezon?

"Na początek chciałbym przyznać, ze zawsze chcę wygrywać, dlatego też nie jestem całkiem zadowolony z rezultatów w Kuusamo. Drugie miejsce w konkursie drużynowym i dwa miejsca na podium podczas zawodów indywidualnych to jednak nie koniec świata. Jak na początek sezonu, jest to najlepsza sytuacja, jaką mogłem sobie wyobrazić - skoczkowie widzą, że mają mocnych przeciwników, zwycięstwa nie przyjdą same i należy walczyć do ostatniego skoku" - powiedział Alexander Pointer w wywiadzie dla Die Presse.

Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern to dziś największe gwiazdy austriackiej kadry, ale też dwaj zacięci rywale, silnie nastawieni na odnoszenie sukcesów. Z tą sytuacją musi radzić sobie Alexander Pointner.

"Naturalnie trzeba tworzyć więzi w drużynie, inaczej pozostała część kadry pozostaje w rozsypce jak za czasów Andreasa Goldbergera. Jesteśmy przyzwyczajeni do takich duetów, przypominam sobie, że podoba sytuacja miała miejsce już w historii, podczas rywalizacji Toniego Innauera z Karlem Schnabelem, oni nie mogli siebie nawzajem znieść. Kolega z drużyny może skutecznie motywować pozostałych, jak to działo się w przypadku Koglera i Neupera czy Feldera i Vettoriego" - wyjaśnia trener Austriaków.

Wielu zastanawia się na czym polega fenomen austriackiego szkoleniowca, dziś uznawanego już za jednego z najlepszych fachowców w tym zawodzie. Jak znajduje motywację do dalszej wytężonej pracy, często z dala od najbliższych?

"Wyraźnie oddzielam życie prywatne od zawodowego. Mam czwórkę dzieci i kiedy jestem w domu, cały swój czas poświęcam rodzinie. Ważne jest, żeby czasem odciąć się od codziennych zajęć. Praca w kadrą daje mi impuls i skłania do planowania. Moją motywacją jest po prostu bezbłędny system szkolenia. Wiele dzięki temu osiągnęliśmy jeśli chodzi o poziom zawodników" - dodaje Pointner.

Pointner przyznaje również, że kryzys finansowy nie wpłynął negatywnie na rozwój kadry. Co więcej, drużyna pozyskała nowych sponsorów jak np. Stiegl i Volksbank, co dodatkowo może świadczyć o wysokiej wartości zespołu i pozytywnych emocjach jakie wywołują skoczkowie.