Strona główna • Puchar Świata

Martin Schmitt: "Jestem zadowolony"

W bardzo trudnych warunkach przy gęstej mgle oraz padającym śniegu - przeprowadzono kolejny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Simon Ammann swoją dobrą formę tłumaczy zmianą nart. "Mam większe prędkości na rozbiegu od kiedy zmieniłem narty. To pomaga i dodaje mi pewności siebie" - powiedział Ammann.

Ponownie powody do zadowolenia miał Alexander Pointner. "To był znowu dobry konkurs w wykonaniu Gregora" - podsumował zawody Austriak. "Simon Ammann skacze w tym momencie bardzo dobrze, ale to Gregor jest mentalnym wygranym. Ocena skoku Szwajcara w pierwszej serii była zawyżona" - skomentował Pointner rekordowy skok Ammanna oraz jego wysokie noty za styl.

Austriacki szkoleniowiec jest optymistą przed niedzielnym konkursem. "Ammann ma teraz świetny czas, ale każdego można pokonać - widzieliśmy to dziś w pierwszej serii" - ocenił Pointner.

"To był bardzo trudny konkurs dla Thomasa. Jeżeli ktoś popełnia drobne błędy, do tego jest nie w pełni zdrowy to nie może liczyć na czołowe miejsca" - powiedział Pointner. Poza finałową "30" znalazł się Markus Eggenhofer, który w pierwszej serii zaliczył upadek. "To dla niego ważna lekcja, dobrze że nic się nie stało" - zakończył Pointner.

Bardzo długimi skokami zaskoczył Martin Schmitt, do miejsca na podium brakło mu 2,8 punktów. "Oddałem bardzo dobre skoki i jestem zadowolony z konkursu. Ta lokata jest dla mnie istotna" - powiedział utytułowany skoczek po zawodach.

Ze swojego rezultatu zadowolony był także Michael Uhrmann, który skalsyfikowany został na 6 pozycji. "Jestem bardziej niż zadowolony, nie liczyłem na taki wynik. Podczas treningu nie układało się wszystko tak jak powinno" - mówił Niemiec pod skocznią w Pragelato.

Wyniki uzyskane przez Schmitta oraz Uhrmanna są wynikiem dobrej współpracy z austriackim trenerem Wernerem Schusterem. "Cieszy mnie fakt, że tych dwóch skoczków uzyskało dziś bardzo dobry wynik" - skomentował osiągnięcia swoich zawodników szkoleniowiec. Jednak poza zasięgiem konkurencji jest obecnie Szwajcar Simon Ammann. "To jest inna liga" - ocenił swojego byłego podopiecznego Schuster.

W Pragealto w finałowej serii wystąpił także Michael Neumayer. "Podczas skoku niewiele widziałem, w czasie mgły na skoczni musimy polegać na swoim wyczuciu obiektu. Tym razem moje skoki były lepsze niż ostatnio, ale popełniam jeszcze sporo błędów" - dodał Niemiec.