Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Kojonkoski liczy na dobre starty Norwegów

Mika Kojonkoski nie traci wiary w swoich podopiecznych. Pomimo słabszych występów Norwegów na początku sezonu jest przekonany, że jego zawodnicy nadal są wstanie walczyć o najwyższe laury.

Fiński szkoleniowiec tłumaczy na przykładzie Toma Hilde, że norwescy skoczkowie zmierzają do poprawienia swoich dotychczasowych wyników i chcą ponownie zajmowac miejsca w pierwszej trójce.

"Jeszcze dwa tygodnie temu walczyliśmy z dużymi problemami u Toma. Już w Engelbergu pokazał, że jest wstanie zbliżyć się do ścisłej czołówki, więc wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mamy również naprawdę dobrze spisujących się zawodników. Myślę to u Evensenie, Jacobsenie i Bardalu" - powiedział szkoleniowiec Norwegów.

45-letni szkoleniowiec, przyznaje, że trzecie miejsce Evensena w drugim konkursie we włoskim Pragelato jest nikłym wynagrodzeniem dla tak utalentowanej drużyny. Kojonkoski wie, że musi teraz przede wszystkim skoncentrować zawodników na najbardziej prestiżowych zawodach sezonu: Turnieju Czterech Skoczni i Mistrzostwach Świata w czeskim Libercu.

"Przypuszczam, że wszyscy w drużynie czujemy potencjał, który mamy, ale wyniki wciąż nas nie satysfakcjonują. Chociaż chcieliśmy skakać na wysokim poziomie w całym sezonie, musimy się cieszyć z dobrych wyników w Turnieju Czterech Skoczni, wtedy starty w Liberecu przyniosą dobre rezultaty" - dodaje Kojonkoski.