Loty Polaków w Harrachovie!

Wreszcie loty Polaków! Robert Mateja wygrał serię próbną skokiem na odległość 201,5 metra. Jako jedyny przekroczył granicę 200 metrów. Tuż za nim uplasowali się dwaj Finowie Hauteamaki i Jussilainen (obaj po 199 metrów). Adam Małysz uzyskał 180 metrów.

I seria konkursu potwierdziła, że faworytem może być tylko Adam Małysz. Jego skok na odległość 206,5 metra sędziowie ocenili jako prawie doskonały. Nota 20 i reszta po 19.5 dały mu prowadzenie. Wyraźnie zadowolonemu skoczkowi gratulowało tysiące kibiców z Polski którzy pojawili się w Harachovie. Cieszył także dobry skok Roberta Mateji (170,5 metra) po którym zajmował 9 miejsce. Wojciech Skupień był 23 (153 m.) a Łukasz Kruczek 29 (144 m.). Jane Ahonen skoczył tyle samo co Adam Małysz ale styl skoku pozostawiał wiele do życzenia - wystarczyło tylko na 2 miejsce. Martin Schmitt (3 miejsce) wyraźnie nie znajduje się w najwyższej formie.

Dodajmy że 206,5 m. Małysza to nowy rekord skoczni w Harachovie. Kolejny rekord Adama - brawo!

II seria i emocje sięgają zenitu. Cóż za piękny widok, jeśli co chwilę skacze nasz zawodnik i wcale nie stanowi tła dla pozostałych! Co więcej - jeśli jeden z nich wygrywa bezapelacyjnie zawody! Znów Adam Małysz nie pozostawił złudzeń rywalom. Skok na 194,5 pozwolił na utrzymanie przewagi nad pozostałymi rywalami. Nasz skoczek uzyskał 392,7 pkt. Drugie miejsce zajął Martin Schmitt 365,5 pkt trzeci był Risto Jussilainen 356,4 pkt.

Występ pozostałych Polaków należy ocenić bardzo pozytywnie. 9 miejsce Mateji, 22 Skupnia i 28 Kruczka to niewątpliwie sukces i nadzieja na dobry występ w zawodach drużynowych.

Jutro kolejny konkurs. Oby równie szczęśliwy dla kadry Apoloniusza Tajnera!

Zobacz pełne wyniki zawodów...