Strona główna • Puchar Świata

Małysz 2-gi w Willingen, wspaniały rekord skoczni!!!

Niestety dziś Adam Małysz nie przedłużył swej wspaniałej passy- zajął "dopiero" drugie miejsce, za Ville Kantee.

Dzisiejsze zawody odbywały się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Padał obfity śnieg, co nie dawało wszystkim równych szans.

Robert Mateja i Wojciech Skupień nie skoczyli dobrze w 1 serii(odpowiednio 101 i 107,5m) i tylko Skupień zdołał zakwalifikować się do rundy finałowej. Pierwsza seria pokazała również znów dominację finów- których było aż dwóch w pierwszej trójce. Najdłuższy skok serii odddał Risto Jusilainen- na 128,5m. Drugie miejsce zajmował Ville Kantee. Lider Pucharu Świata- Adam Małysz był dopiero ósmy ze skokiem na odległość tylko 122m. Dużą niespodzianką pierwszej rundy był znów nieudany występ Martina Schmitta, który po bardzo słabym skoku nie zdołał się zakwalifikować do drugiej serii.

Finałową serię rozpoczął Wojciech Skupień bardzo ładnym skokiem na odległość 123,5m. Później ogólnie wszyscy skakali dużo dalej, z czego należy wymienić choćby piękny skok Mattiego Hautamaekiego na 139,5m czy też 135,5m Wolfganga Loitzla. Adam Małysz, żeby marzyć o wysokim miejscu musiał skoczyć bardzo daleko, gdyż tracił do prowadzącego Risto Jussilainena prawie 13 punktów. I Małysz skoczył! Poleciał niesamowicie daleko, pomimo silnego śniegu, wylądował aż na 151,5 metrze! To był nokaut dla rywali i nie ulegało wątpliwości że będzie na podium. Jednak duża strata do czołówki po pierwszej serii nie pozwoliła mu zająć pierwszego miejsca. Wyprzedził go, świetnie dziś dysponowany, Ville Kantee, skacząc na odległość 146m, lądując przy tym dużo ładniej niż Polak. Skaczący jako ostatni Risto Jussilainen nie oddał już tak długiego(139,5m) skoku i zajął ostatecznie trzecie miejsce.

Tak więc podsumowując- dzisiejszy dzień to znów dzień fiński. Dwóch finów na podium, w sumie czterech w pierwszej dziesiątce. Wielka szkoda że Adam Małysz nie zdołał oddać lepszego skoku w pierwszej serii i podtrzymać swej wspaniałą serii zwycięstw. Co jednak cieszy to drugi skok, który dobitnie udowodnił w jakiej formie jest Polak i fakt, że Małysz znów powiększył swą przewagę aż o 80 punktów nad, drugim w Pucharze Świata, Martinem Schmittem. Dobrze spisał się również Wojciech Skupień zajmując ostatecznie 23 lokatę. Robert Mateja Wciąż nie potrafi skakać równo.

Zobacz pełne wyniki zawodów...