Adam Małysz "samurajem"?! (Prima aprilis)

  • 2009-04-01 01:02

Tę sensacyjną wiadomość podajemy jako pierwsi! Adam Małysz do Igrzysk Olimpijskich w Vancouver będzie się przygotowywać... w Japoni! I nie chodzi o kilkudniowy trening. Adam na ponad pół roku praktycznie zmieni się w Japończyka!

Łukasz KruczekŁukasz Kruczek
fot. Natalia Konarzewska
Takanobu OkabeTakanobu Okabe
fot. Karolina Osenka
Noriaki KasaiNoriaki Kasai
fot. Tadeusz Mieczyński
Apoloniusz TajnerApoloniusz Tajner
fot. Barbara Niewiadomska

Oczywiście nie chodzi o zmianę kolory skóry czy operację plastyczną - korektę rysów twarzy. Adam Małysz chce za to przejąć wszelkie japońskie zwyczaje. „Obserwowaliśmy osiągnięcia Japończyków tej zimy. Okabe wygrał konkurs w wieku 38 lat. Kasai ma niewiele mniej i stał na podium. Dochodzą nas plotki, że do formy wraca Kazuyoshi Funaki i będzie w kadrze na Olimpiadę. Coś w takiego jest w tych "samurajach" że są mocni po trzydziestce. Ja w Vancouver będę miał już ponad 32 lata. Jeśli chce coś osiągnąć, muszę wiedzieć jak oni to robią" - powiedział portalowi skijumping.pl skoczek z Wisły.

Od dawna wiadomo, że najważniejszym trofeum, jakiego brakuje w pokaźniej kolekcji czterokrotnego Mistrza Świata, jest złoty medal olimpijski. Ambitny skoczek zrobi wszystko, żeby go zdobyć. Wszystkie szczegóły są już ustalone. Adam ma jeszcze cztery tygodnie na wypoczynek po sezonie zimowym. Pod koniec kwietnia uda się do Japonii w towarzystwie Łukasza Kruczka, Hannu Lepistö i najprawdopodobniej Roberta Mateji. Po dwóch tygodniach do kraju wróci Łukasz Kruczek, by rozpocząć przygotowania z resztą kadry do Letniej Grand Prix. Małysz w niej nie wystąpi. "Lecę do Japonii, bo też chcę podejrzeć metody szkoleniowe Japończyków. Potem oczywiście muszę wrócić do chłopaków. Oni zaczną przygotowania w drugiej połowie maja w Szczyrku. Adam nie planuje startów latem, co najwyżej wystąpi dwa razy kontrolnie w Hakubie, by mieć porównanie z czołówką" - powiedział trener kadry.

Skoro Adam nie startuje latem, po co leci do Japonii już w kwietniu? Jak się dowiedzieliśmy, Adam chce jeszcze przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego nauczyć się japońskich zwyczajów i trybu życia. W grę wchodzi wszystko: japońska dieta, japońskie napoje, chodzenie w kimonie, spanie w pagodzie na rozłożonym na podłodze materacu. Recepta sukcesu długowiecznych japońskich skoczków może tkwić wszędzie. Dlatego Adam zamierza również zagłębić się w medytację konfucjańską. W tym celu odwiedzać będzie japońskie klasztory. Dostał na to nawet zgodę swojego parafialnego pastora, gdyż konfucjanizm, jako system filozoficzny nie jest w zasadzie sprzeczny z religią chrześcijańską. "Nie zrobię tylko jednego, nie zgolę sobie wąsów ani żadnych innych włosów" - śmieje się Małysz (jak wiadomo, Japończycy nie mają zarostu ani włosów na rękach i klatce piersiowej). Adam natychmiast ucina też pytania, czy zmieni obywatelstwo. "Na pewno bym tego nie zrobił. Albo zdobędę ten medal dla Polski, albo w ogóle go nie zdobędę."

Co na to wszystko Apoloniusz Tajner? Czy te pomysły nie są jednak zbyt dziwne? "Adam ma pełne poparcie Związku" - powiedział nam przez telefon prezes PZN. "Wszystko, co pomoże mu zdobyć złoty medal, spotka się z naszą akceptacją. Adam miał nosa podejmując decyzję o treningach z Hannu. Tego - jak dziś widzimy - potrzebował, by wrócić do formy. Więc i tym razem mu zaufamy. Słyszałem, że tym razem nie był to jego pomysł, że ktoś mu to doradził. Ale to nie ma w tej chwili znaczenia. Pieniądze nie są problemem. Związek opłaci zarówno przeloty jak i zakwaterowanie" - zapewnił Tajner.

Przelotów ma nie być wiele. Adam zamierza mocno się zaangażować w japońskie przygotowania. Trenować będzie w Sapporo i Hakubie. Do Polski ma wrócić dopiero w listopadzie, by spędzić trochę czasu z rodziną przed kolejnym sezonem Pucharu Świata.
"Moja żona i córka nie mogą ze mną lecieć. Iza ma swój sklep, Karolinka szkołę" - wyjaśniał Małysz. "Ale to dobrze, muszę się naprawdę skoncentrować na swoich przygotowaniach. Drugiej szansy mieć nie będę. Do Soczi to już na pewno nie pociągnę skakania" - dodał skoczek.

Ale my nie przesądzamy. Jeśli plan się powiedzie i japoński styl życia doda skrzydeł Mistrzowi z Wisły? Takanobu Okabe miał 38 lat i 4 miesiące, gdy wygrywał w Kuopio. Adam w Soczi mieć będzie "dopiero" 36...


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19941) komentarze: (208)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    o dziwne wszystkie portale się umówiły nono gratuluję bo sie nabrałem

  • Marco Polo weteran
    tak na odczepne

    @Naczelny
    Widzę, że wracamy do czasów komuny. Albo, jak dla Ciebie, do cenzury przez duże, czerwone C. Uważasz, że te dwa teksty na wczoraj, które zablokowaliście były mniej śmieszne i gorsze od tego nad kreską?
    Były mniej związane ze skokami (jeden) i z portalem (drugi) niż on? Jeżeli nie chciałeś miec więcej moich tekstów na swoim portalu yo swoje osiągnąłeś.
    @Marcin
    Kończymy współpracę. Tak się nie robi.

  • nieznany weteran

    hahaha ale smieszne haha bedzie jadl zywe ryby z kojokiem

  • maja88 stały bywalec

    Zastanawiałam się, co napiszecie na stronie z okazji Prima Aprilis:)
    W zeszłym roku prawie się nabrałam, ale w tym już nie:)

  • Viola stały bywalec

    nawet nie czytając tytułu tego artykułu czułam, ze bedzie jakis dowcip ;p haha
    tak jak po 2007 roku, gdy rzekomo Mistrz chciał skonczyc kariere... ale sie wtedy nabrałam..

  • Dorota bywalec

    ale denne -.-

  • MarcinBB redaktor
    "fotomontaż"

    No przecież nikt nikogo nie próbuje przekonać, że to prawdziwe zdjęcie. Wiadomo, że fotomontaż. Przecież Adam leci do Japonii dopiero pod koniec kwietnia.

  • maciejas_ bywalec

    Obsługa programu GIMP, i to jeszcze nienajlepsza, bo na fotomontażu domków i wyciętego z innego zdjęcia Adama jest rozmazany lewy rękaw ;P

  • schili robert bywalec

    PRIMA Apriliss

  • Karolina^^ doświadczony

    haha nieźle:D
    wczoraj tak właśnie myślałam, co wstawicie na pryma aprylis:D raz sie tylko nabrałam haha xd

    brawa za pomysły!:))
    ciekawe co będzie za rok :D

    Pozdrawiam^^

  • MarcinBB redaktor
    @monika

    1. To, że Japończycy mają jednak nieco inny odcień skóry niż Polacy, to wie każdy, kto widział choć jednego na żywo.
    2. Nigdzie nie napisano, że wszyscy Japończycy na co dzień chodzą w kimonach czy mieszkają w pagodach. Ale to nie znaczy, że żaden już tego nie robi i nie znaczy, że przestały to być japońskie obyczaje.
    3. Gwoli konfucjanizmu w Japonii: "Wpływ konfucjanizmu na Japonię trwa już przeszło 1500 lat. Dotarł on do tego kraju pod postacią neokonfucjanizmu w V lub VI wieku naszej ery. Wywarł on wielki wpływ na organizację państwową w Japonii - szkolnictwo, administrację itd. Wpłynął również na mentalność i etykę ludzi, którzy nie rezygnując z wyznawanej religii przyswajali sobie jego idee, głównie dotyczące stosunków w rodzinie oraz władcy do poddanego . Niemały wpływ wywarły również wiadomości o wywodzących się z tej filozofii chińskich ceremoniale i etykiecie. Z konfucjanizmu czerpał również kodeks Bushido, który ukształtował pojęcie honoru rycerza-samuraja."
    To był jest pierwszy wynik w googlach, gdy wpisać w okienko "konfucjanizm" i "Japonia".
    :-)

  • Du Du doświadczony

    Wiadomość ze szpitala w Katowicach - Adamowi urodził się syn,waży 3.2 kg.Gratuluję Adam.

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    TO NIE ZART!!!

    Czytajcie tutaj:
    www.sport.pl/skoki/ 1,65075,6449780,Adam_ Malysz_w_Japonii.html !
    Wyborcza to potwierdza! W drukowanej gazecie jest na przedostatniej stronie!

  • patrycja381 weteran

    jasne, jak Adam tam poleci... dobry zart na prima aprilis...hahaha. Adam wasy juz podobno zgolil... tak czy siak jutro sie okaze jak to jest z ta Japonia. w zeszlym roku ktos przyslal mi esemesem, ze Malysz konczy kariere, co bylo absolutnym zartem. watpilam w to, ale to juz inna broszka...

  • dżo początkujący

    Ubiegłoroczne `odwoływanie` LGP było zabawniejsze : )

  • Angel początkujący

    hah, dobre. ciekawa byłam co w tym roku wymyślicie i się nie zawiodłam .. :)

  • Lady_J bywalec

    o jaaaaaa ! dałam się nabrać, chociaż w pierwszej chwili jakoś nie mogłam w to uwierzyć :)

  • anonim

    Gregor zostal przylapany na dopingu! Jest zdyskfalifikowany a puchar swiata wygral w tym roku jednak Adam Malysz.
    Jako jeden ze starszych zawodnikow Pucharu zgromadzil najwieksza ilosc punktow w porownaniu do wieku.

  • anonim
    Koniec waszego świata

    to zaraz wam zrobi portal, blokując was, adresie (*-13.ssp.dialog.net.pl), na amen.

  • kuba_1996 początkujący
    -

    kawał z rozbiegiem lepszy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl