LGP w Einsiedeln: Romoeren wygrywa konkurs, Ammann turniej!

@: huncwotka

Niech się cieszy z tego motora:)))
Ale straci koszulkę lidera:)
I to już niedugo:)

Pozdrawiam z Zakopanego

Nowy system to porażka. W sporcie zawsze zdarzają się niespodzianki. To tak jakby nie uznać gola wpuszczonego przez Boruca, bo murawa myła nierówna. Skoki to taki sport gdzie nawet najgorszy zawodnik może zostać bohaterem dnia bo mu akurat powiało. I nie odbierajmy szans nawet na zaistnienie w świecie zawodnikom, którzy w równych warunkach nigdy prawdopodobnie nie zostaną mistrzami.

Ale gdyby nie ten przelicznik to 5 Polaków byśmy nie zobaczyli w finale!

Ammanna jak kasza manna się pisze.

-

mi tam szkoda Ammanna, gdyby po pierwszej serii objął prowadzenie to pewnie skakał by w tych warunkach co Ito i Romoeren i by wygrał
_______________________
LUDZIE PISZE SIĘ AMMANN NIE AMMAN!


__________
Jeżeli innym zwracasz uwagę, to sama pisz poprawnie. Nazwiska - z wielkiej litery

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-17 19:51:37 ***

Gratulacje dla Ammanna wczorajszy konkurs byl do bani

a czy dobrze mi się wydaje, że kiedy jest dobry wiatr i na pewno skoczkowi odejmą za to punkty, to opłaca się wtedy dla skoczka obniżyć belkę? (bo i tak skoczy nieźle, a jeszcze mu te 7 punktów doliczą, co chyba przekracza odjęcie za wiatr, jak i sumę punktów w przypadku "zerowego" wiatru). w przedostatnim konkursie były chyba 2 takie sytuacje

@return. Romorem w obu skokach skoczył dalej od majacego lepsze warunki Małysza mimo ze ten ostatnio wymiatał, a w drugiej serii skoczył dalej od rowniez majacego lepsze warunki i jeszcze bardziej wymiatajacego Ammana. Wystarczy? Hilde w zyciu tego nie wygrał. W 1 serii majac metr na sekunde silniejszy wiatr pod narty skoczyl pol metra blizej a w drugiej serii miał prawie 1,5 metra bardziej pod narty, To jest przepasc mimo wszystko co bylo widac w Zakopanem 2005 gdzie Urbanc w jedynej tez mial o 1,5 metra na sekude silniejszy wiatr niz np Mazoch i poleciał 12 metrów dalej mimo ze zdaniem wszystkich Janek oddal lepszy skok.

Nowy system razem z Hoferem - wynocha, out, weg, paszoł won !

Dzisiejszy konkurs obnażył słabość Hoferowego "wynalazku", bo jeśli zwycięzca(Romoeren) ma sumę 2 skoków krótszą o 11 metrów od zawodnika który miał w sumie najdłuższą odległość 2 skoków(Miętus), a mimo to pokonał go różnicą prawie 12 punktów to coś tu jest nie tak.
Oczywiście cieszy mnie wygrana BER-a tak jak każdego Norwega w każdym sporcie bo kibicuję im od wielu, wielu lat ale wolałbym aby zrobił to skacząc najdalej a nie dzięki jakimś przelicznikom wedle zasady: jednemu weżmie, drugiemu da.
@krwisty
Podpisuje się obiema rękami(choć lewą nie potrafię) pod tym co napisałeś o Krzyśku Miętusie, myślę że będziemy mieli z niego pociechę tak jak z wielu innych młodych chłopaków.
I na koniec jeszcze kamyczek do ogródka entuzjastów nowej punktacji. Tyle piszecie że teraz jest sprawiedliwiej(podpierając się wypowiedzią Adama że jest za, pod pewnymi warunkami) to w takim razie co zrobić z wiatrem w biathlonie aby także było "sprawiedliwiej"? Zmieniać wielkość tarcz gdy mocniej wieje, a może skracać/wydłużać odległość ? Jaki zastosować przelicznik na siłę wiatru i skąd wiadomo że to on był sprawcą "pudła" a nie kiepska forma strzelecka zawodnika? A może kazać im strzelać w halach? Mam tylko nadzieję że w biathlonie nie znajdzie się drugi Hofer lub jemu podobny który będzie chciał "wyrównywać" szanse aby było "sprawiedliwiej"...

strong return (*3.202.54.80.static.rdi.pl), 16 sierpnia 2009, 22:57

Ostatnie zdanie w tym komentarzu miało być definitywnie skasowane:)

-

Jak nie byłem przekonany o zwycięstwie Romorema tak dalej nie jestem.Trafił na bonusowe warunki i tyle,ale nie jestem całkowicie przekonany czy gdyby zamienić go z Tomem Hilde ten drugi nie wygrałby,tym bardziej ,że prezentował się drugi,i z Norwegów lepiej na tej skoczni. Jak wielu innych skoczków.
Po drugie sam Adam w wywiadzie stwierdził,że pierwszy skok mu nie wyszedł do końca,a w drugim nie odleciał,czyli różnie mogło być z pomiarem wiatru dziś...

Jak to leciało?

@ krwisty
Co Wy chcecie zrobić z Nami emocje zamknąć za kratami
Z Naszych móżgów zrobić ciasto,my Wam w Zakopcu zrobić dmuchem wietrzne miasto.
Cały system już się pali,cały system już wali światłość pęka na atomy, wkrótce koniec już niedoli.
Anarchia! razy 7
Oczywiście część słów zaczerpnięta z piosenki,czy soundtracku pt."Anarchia":) Proponuje to jako hymn dla tych których nowy system wkurzy:).

Tak bardziej

A według mnie nowy system nie jest jeszcze sprawiedliwy, bo niby jak policzyć ile dodać komuś przy złych warunkach, a ile odjąć przy dobrych? I jak dokładnie zmierzyć wiatr, który co chwilę się zmienia? Poza tym dziwnie wygląda konkurs, w którym zwycięzca skacze o kilka metrów bliżej niż inni zawodnicy z którymi wygrał. Tak jak dzisiaj Romoeren skoczył najbliżej z pierwszej piątki po 1 serii a mimo wszystko prowadził. To strasznie irytujące jeśli zawodnik skacze 5 metrów dalej od innego a i tak jest za nim (Ammann).
Wiadomo że w skokach narciarskich bardzo ważną rolę odgrywa wiatr i przez to było wiele niespodzianek, ale i tak większość imprez wygrywali ci którzy byli najlepsi.
Ten system będzie sprawiedliwy jeśli fachowcy popracują nad nim kilka lat. Bo muszą bardzo dokładnie zmierzyć wiatr w trakcie skoku. A także dokładnie opracować przelicznik punktów w stosunku do wiatru.

@strong return to jest ogólnie nieczytelne i mało atrakcyjne dla kibiców.Ja wprowadzą ten podgląd i poprawki o których pisałem poniżej wtedy się przekonam do systemu.Na razie wyciagam do niego długaśny jęzor ;'-)

-

Tak nie może zostać jak jest.Trzeba zwiększyć ilość punktów pomiarowych na skoczni oraz wyjaśnić skąd się wzięły przeliczniki na belkę.Jednak co do tych przeliczników za belkę jakoś tych prac nie widzę.Nie może być to kwestia do targów między empirykami,a teoretykami.Dotychczas jednak możemy opracować rzetelne dane na ten temat odnośnie dwóch skoczni do zimowego PŚ,chodzi o Zakopane i Klinghenthal, co z resztą obiektów?
Zbyt częste zmiany belek nie służą raczej atrakcyjności dla widzów,tak mi się wydaje swoją drogą.

@Ted ja jestem przeciwnikiem nowego systemu...ale jak poprawią przeliczniki wiatrowe , wprowadzą szybki podgląd z kamer dla sędziów, pomiar co do 10 cm i kwalifikację jako trzecia seria -wtedy jakoś przeboleję te niesprawiedliwości i brak dachu nad skoczniami .;-)

-

System nie sprawdził się do końca w warunkach o jakich pisałem,czyli wtedy kiedy skoczek musiał schodzić z belki i wiało z różnych kierunków. W Whistler w drugim konkursie były znacznie gorsze waruniki niż dzisiaj,więc co kibic traci,a wielkiej sprawiedliwości nie będzie?
Nic co nie jest zdecydowanie lepsze od rozwiązań dotychczasowych jest do kosza. Jako kibic jeśli się czegoś wyrzekam mam prawo żądać jakiegoś lepszego rozwiązania.Jak zaś pokazał dzisiejszy konkurs skoczek w niezłej/dobrej formie zwany dalej przesadnie przez @krwistego per ciapa trafiający na kiepski wiatr w obu kolejkach może pozamiatać na skoczni normalnej. No czyli bez większych zmian.Problemu Liberca system nie rozwiązuje ,bo kwestii śniegu w torach nie ruszono...

@dooku

Nowy system jest jak najbardziej spoko :) Zresztą ciekawe, że jego przeciwnicy przemilczają fakt, że Adam Małysz popiera ten system, mówi tylko, że konieczna jest większa liczba czujników wiatru. W pełni podzielam zdanie Małysza. Zgadzam się również z osobami, które mówią o konieczności przedstawiania podczas transmisji TV informacji o wietrze i odjętej lub dodanej odległości. Na pewno trzeba to wprowadzić, wtedy konkursy staną się bardziej czytelne i myślę, że więcej osób przekona się do nowych zasad.

wypowiedź Kruczka po dzisiejszych skokach

sport.onet.pl/0,1248889,2026463,,trener_skoczkow_
kolejny_start_i_kolejny_sukces,wiadomosc.html

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-17 09:11:55 ***

wypowiedź dzisiejsza Adama

sport.onet.pl/0,1248889,2026439,,adam_malysz_
zabraklo_wieczoru,wiadomosc.html

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-17 09:11:02 ***