Polacy w konkursach drużynowych

  • 2009-12-01 14:42

27 listopada konkursem drużynowym zainaugurowany został kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Rywalizacja drużynowa nie cieszy się, co prawda, tak wielkim zainteresowaniem jak zmagania indywidualne, jednak zawody zespołowe mają swój specyficzny charakter, rządzą się swoimi prawami, przez co konkursy te dostarczają często wielu niezapomnianych emocji. Po bardzo dobrych występach naszej drużyny w poprzednim sezonie, w konkursach w Libercu i Planicy apetyty polskich kibiców na sukcesy w tego typu zawodach zdecydowanie wzrosły. Piątkowa inauguracja wypadła udanie (5 miejsce), choć gdyby nie bezprecedensowa decyzja o powtórzeniu w całości rozegranej już drugiej kolejki skoków w pierwszej serii pozycja Polaków mogła być jeszcze wyższa. Proponujemy, by przy tej okazji przyjrzeć się bliżej historii występów polskich skoczków w zawodach drużynowych różnej rangi.

Na początek jednak szybki rzut oka w trochę odleglejszą przeszłość. Jak wspomina Józef Kapeniak w książce „Tatrzańskie Diabły” pierwszy drużynowy konkurs skoków na ziemiach polskich rozegrano w lutym 1930 roku na Krokwi w Zakopanem. Zwyciężyła w nich ekipa SNPTT Zakopane w składzie: Stanisław Marusarz, Michał Słowik, Andrzej Marusarz, wyprzedzając drużynę zakopiańskiego „Sokoła” i „Wisły”. Od 1983 roku rywalizacje drużynową włączono do konkursów o Mistrzostwo Polski. Do dnia dzisiejszego najwięcej tytułów uzbierał zespół WKS-u Zakopane – 11 złotych medali.

Mistrzostwa Świata:

Pierwszy godny uwagi występ w konkursie drużynowym Mistrzostw Świata zanotowali Polacy już w 1970 roku. Zajęli wówczas bardzo wysokie, piąte miejsce, przegrywając nieznacznie z Japończykami, wyprzedzając drużyny tej klasy co Norwegia, Finlandia czy Austria. Warto przypomnieć, że mieliśmy wtedy w składzie brązowego medalistę konkursu indywidualnego, Stanisława Gąsienicę Daniela. W zawodach wzięło udział aż 18 zespołów. Drużynowy konkurs skoków był jednak konkurencją pokazową, nie wszedł do oficjalnego programu mistrzostw. Wynik ten udało się powtórzyć dopiero 31 lat później w Lahti. Tę samą piątą lokatę wyskakała polska reprezentacja w Sapporo w 2007 roku, a na ostatnich Mistrzostwach Świata w Libercu polskim skoczkom udało się poprawić ten rezultat. Nasza drużyna uplasowała się na bardzo wysokiej, czwartej pozycji.

1970 Szczyrbskie Jezioro
5 miejsce (Tadeusz Pawlusiak, Stanisław Gąsienica Daniel, Józef Przybyła, Adam Krzysztofiak) – konkurencja pokazowa.

1982 Oslo
14 miejsce (P. Fijas, Stanisław Pawlusiak, Bogdan Zwijacz)

1987 Oberstdorf
13 miejsce (P. Fijas, Jan Kowal, Tadeusz Bafia, Zbigniew Klimowski)

1989 Lahti
12 miejsce - (Jan Kowal, Jarosław Mądry, Bogdan Papierz)

1997 Trondheim
10 miejsce (Adam Małysz, Wojciech Skupień, Robert Mateja, Krystian Długopolski)

1999 Ramsau
9 miejsce (A. Małysz, W. Skupień, R. Mateja, Ł. Kruczek)

2001 Lahti
K120 – 8 miejsce (A. Małysz, W. Skupień, R. Mateja, Marcin Bachleda)
K90 – 5 miejsce (A Małysz, W. Skupień, R. Mateja, Tomasz Pochwała)

2003 Predazzo
7 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, M. Bachleda, Tomisław Tajner)

2005 Oberstdorf
K120 – 9 miejsce (A. Małysz, M. Bachleda, Kamil Stoch, Mateusz Rutkowski)
K90 – 6 miejsce (A. Małysz, M. Bachleda, R. Mateja, M. Rutkowski)

2007 Sapporo
5 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, K. Stoch, Piotr Żyła)

2009 Liberec
4 miejsce (A. Małysz, K. Stoch, Łukasz Rutkowski, Stefan Hula)

Igrzyska Olimpijskie

Do tej pory trzykrotnie polscy skoczkowie brali udział w konkursach drużynowych podczas igrzysk olimpijskich. Najlepszy rezultat – piąte miejsce – zajęli w 2006 roku podczas konkursu na skoczni w Pragelato.

1998 Nagano
8 miejsce (A. Małysz, W. Skupień, R. Mateja, Ł. Kruczek)

2002 Salt Lake City
6 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, T. Pochwała, T. Tajner)

2006 Turyn
5 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, S. Hula, K. Stoch)

Mistrzostwa Świata w Lotach

Występy polskich skoczków podczas konkursów drużynowych Mistrzostw Świata w Lotach wypadały do tej pory bardzo blado. Z każdą kolejną imprezą nasza drużyna plasowała się coraz niżej. W najbliższym sezonie nadarzy się okazja, by zmienić wreszcie tę fatalną tendencję...

2004 Planica
8 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, W. Skupień, M. Rutkowski)

2006 Bad Mitterndorf
9 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, S. Hula, K. Stoch)

2008 Oberstdorf
10 miejsce (A. Małysz, K. Stoch, P. Żyła, S. Hula)

Puchar Świata

Pierwszy drużynowy konkurs w ramach Pucharu Świata odbył się 12 stycznia 1992 roku na skoczni w Predazzo. Polacy: Jarosław Mądry, Zbigniew Klimowski, Alojzy Moskal i Jan Kowal, zajęli dopiero 11 pozycję, wyprzedzając jedynie ekipy Kanady i Bułgarii. Dwukrotnie naszym skoczkom udało się wskoczyć na podium drużynowych zawodów Pucharu Świata – w 2001 roku w Villach oraz w 2009 roku podczas zawodów na Letalnicy.

Najlepsze wyniki polskich skoczków w drużynowych konkursach Pucharu Świata:

2009 Planica
2 miejsce (A. Małysz, K. Stoch, Ł. Rutkowski, S. Hula)

2001 Villach
3 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, Ł. Kruczek, W. Skupień)

2005 Pragelato
4 miejsce (A. Małysz, M. Bachleda, M. Rutkowski, K. Stoch)

2001 Willingen
5 miejsce ( A. Małysz, W. Skupień, R. Mateja, G. Śliwka)

2009 Kuusamo
5 miejsce (A. Małysz, K. Stoch, Krzysztof Miętus, P. Żyła)

2001 Planica
5 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, W. Skupień, Ł. Kruczek)

Letnia Grand Prix

Jedno podium udało się wywalczyć polskiej ekipie także latem, miało to miejsce w 2004 roku.

Najlepsze wyniki polskich skoczków konkursach drużynowych LGP:

2004 Hinterzarten
3 miejsce (A. Małysz, R. Mateja, M. Rutkowski, Wojciech Tajner)

2006 Hinterzarten
5 miejsce (A. Małysz, K. Stoch, S. Hula, P. Żyła)

Puchar Kontynentalny

Do 2002 roku konkursy drużynowe rozgrywano także w ramach Pucharu Kontynentalnego. W ostatnich tego typu zawodach błysnęli reprezentanci Polski, wskakując na najniższy stopień podium.

2002 Oberstdorf
3 miejsce (W. Skupień, T. Tajner, M. Bachleda, Ł. Kruczek)

Mistrzostwa Świata Juniorów

Bogata jest kolekcja polskich medali z konkursów drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w ostatnich latach, brakuje jednak złotego krążka...

Najlepsze wyniki polskich skoczków konkursach drużynowych MŚJ:

2004 Stryn
2 miejsce (K. Stoch, Dawid Kowal, M. Rutkowski, S. Hula)

2005 Rovaniemi
2 miejsce (K. Stoch, P. Żyła, Paweł Urbański, Wojciech Topór)

2008 Zakopane
3 miejsce (Ł. Rutkowski, M. Kot, D. Kowal, K. Miętus)

2009 Szczyrbskie Jezioro
3 miejsce (M. Kot, J. Kot, Grzegorz Miętus, Andrzej Zapotoczny)

Uniwersjada

Uniwersjada czyli igrzyska sportowców-studentów określane są mianem zawodów czwartej rangi, nie bez przyczyny zresztą ponieważ obsada i poziom rozgrywanych zawodów są oględnie mówiąc mocno przeciętne. Dla porządku jednak, aby zestawienie było pełne przedstawmy też dokonania polskich skoczków w zawodach zimowej Uniwersjady.

Najlepsze wyniki polskich skoczków konkursach drużynowych Zimowej Uniwersjady:

2005 Innsbruck
2 miejsce (M. Bachleda, K. Długopolski, Rafał Śliż, Grzegorz Sobczyk)

1993 Zakopane
3 miejsce (Marek Tucznio, Bartłomiej Gąsienica-Sieczka, Stanisław Ustupski, Jarosław Mądry)

2003 Tarvisio
3 miejsce (Ł. Kruczek, K. Długopolski, G. Śliwka)

2009 Harbin
4 miejsce (M. Bachleda, T. Pochwała, T. Tajner)


Adrian Dworakowski, źródło: informacja własna
oglądalność: (15374) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Boli mnie że (oficjalnych i międzynarodowych) konkursów drużynowych nie było już 160 lat temu. Ach , jakie wspaniałe ekipy można by wówczas było obejrzeć. Polska ekipa z klanem Marusarzy i Czechem , ekipa Szwedzka z swojim asem Ericsson-em (Sven Selanger) , ekipa USA z swojim okrętem flagowym na czele - Haugen-em , ekipa Norwegi z braćmi Ruud , braćmi Andersen , Wahlberg , Johansson , Clock , czy wcześniejszymi Thams , Bonna , Haug , Bergendahl , Smith , Bjaaland , bracia Hemmestveit , Nordheim , interesująca była by ekipa ZSRR z lat 60 , i wiele innych . Ach , pomarzyć można .

  • anonim
    interia.pl

    Większość polskiej ekipy w niedzielę wieczorem wróciła z Finlandii do domów. W Skandynawii zostali jedynie serwismani i fizjoterapeuta, którzy opiekują się sprzętem. - Nie chcieliśmy go taszczyć do Polski. Ekipa, która została w Finlandii samochodami przewiezie wszystko do norweskiego Lillehammer, gdzie odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata. Drużyna wylatuje tam w czwartek. Ja na bieżąco będę śledził prognozy pogody. Nie chodzi o aurę w Norwegii. Zawody w Lillehammer są niezagrożone. Zastanawiam się, co będzie dalej. Z uwagi na aurę pod znakiem zapytania stoją konkursy w Harrachovie, a nasz zespół nie może sobie pozwolić na zbyt długą przerwę w kontekście zaplanowanych na 19 i 20 grudnia startów pucharowych w Engelbergu - obawia się trener Łukasz Kruczek. - Jeśli z powodu braku śniegu Harrachov wypadnie z kalendarza Pucharu Świata, wówczas wdrożę plan B: cała grupa zostanie w Lillehammer kilka dni dłużej by potrenować. Wszystko będzie jasne już w najbliższy piątek.

  • anonim
    @kibic

    Masz rację, ale to tylko statystyki. Dla mnie np. więcej jest warte 5. w Sapporo od 5. miejsca w Lahti. Czemu? Powód jest taki: za Tajnera konkurencja była słaba, drużyny: Rosji, Francji czy Szwajcarii w ogóle się nie liczyły, Czesi też byli słabi. W sezonach 2004/2005-2006/2007 mieliśmy 9 drużyn, których mogliśmy się obawiać i każda mogła nas wyprzedzić. Od sezonu 2007/2008 doszli Francuzi. Poziom się wyrównuje. A wynik z Liberca przy tej konkurencji w porównaniu z MŚ w Lahti czy Val di Fiemme jest naprawdę świetny. Sezon 2007/2008 może i była najsłabszy od lat, ale wyniki w drużynówkach dałyby w sezonie 2001/2002 (nie liczę Villach), wcale nie gorsze wyniki, a w niektórych konkursach nawet lepsze.

  • anonim
    @Alfons

    W drugiej Gregi miał 112

  • Snoflaxe weteran
    @Hiszpanka

    W Kuusamo w znacznej części o wynikach decydował wiatr. Odległość skoku często nie odzwierciedla formy zawodnika i tego jaki ten skok był na progu. 111 metrów to mógł być bardzo dobry skok, tyle, że tak krótko z powodu wiatru.
    Schlierenzauer w pierwszej serii w drużynówce ponad 140 metrów a w drugiej ledwo 110. Więc nie byłbym tak sceptyczny wobec wypowiedzi Kamila.

  • anonim
    Co do piątku

    Słuchajcie, ja w przeciwieństwie do Polaków nie jestem zadowolona z lokaty naszych skoczków w Kuusamo. Nie jest źle, ale was Polaków, stać na wiele więcej:
    Adam Małysz- dwa równe, genialne skoki- 141,5 i 143 metry. Adaśko jest w formie, gdyby nie decyzja Hoffera i Tepesa z kwalifikacji, byłoby malinowo.
    Krzysiek Miętus- młody rozwijający się talent. 127,5 i 128 metrów. Jestem z niego dumna. Skoczył swoje- jak to często mawia nasz Polo Tajner.
    Piotrek Żyła- nie do końca rozumiem decyzję trenera Kruczka, który wystawił go do konkursu- miał do dyspozycji Rutkowskiego lub Bachledę.
    Kamil Stoch- ten Polak martwi mnie najbardziej. 133 metry i 111,5. To zbyt duża dysproporcja. Kamilo rewelacyjne skoki przeplata z kompletnie nieudanymi próbami.
    A na koniec proszę uwierzyć w siebie, skoro Hiszpanie w Was wierzą! :)
    Kamil stoch-

  • czarnylis profesor
    @Ekspert Sportów Zimowych

    "Upośledzony", "poj.....ny", "psychiczny" to tylko nieliczne obraźliwe słowa jakich wczoraj użyłeś. I Ty to nazywasz "kulturalną wymianą zdań"...
    Chyba pomyliłeś portale.

  • anonim
    bert

    Ku pokrzepieniu serc! wuwuwu.jutube.com/
    watch?v= CY_DD00UzlY&feature= PlayList&p= 5A385F2D52B5DB8E&playnext= 1&playnext_from= PL&index= 1

  • anonim
    po 8 seriach sytuacja byłaby następująca:

    1. Niemcy 1067.3
    2. Austria 1045.1
    3. Polska 985.0
    4. Rosja 967.4
    5. Norwegia 914.7
    6. Japonia 911.4
    7 Czechy
    8. Słowenia
    * Finlandia 943.5
    *Szwajcaria 923.3
    Widać , że najbardziej na decyzji Hoffera zyskały :
    Austria , która dzięki temu wygrała , Finlandia która oprócz tego , że awansowała do 2 serii to jeszcze stanęla na podium i Szwajcaria , która dzięki temu awansowała do 2 serii.
    Najbardziej straciły:
    Niemcy , ktrórzy stracili zwycięztwo . Polska , która straciła miejsce na podium . Słowenia i Czechy , które nie awansowały do 2 serii.
    Punktowo najwięcej straciła Ukraina (63.7) ale mimo to i tak zajęłaby ostatnie miejsce. Najwięcej zyskała oczywiście Finlandia (114.2)

  • anonim
    Gdyby nie odwołano 2 seri , to po 4 seriach drużynówki byłaby następująca sytuac

    1. Niemcy 531.9
    2. Polska 508.6
    3. Austria 489.3
    4. Norwegia 478.0
    5. Rosja 472.9
    6. Czechy 471.2
    7. Japonia 448.4
    8. Słowenia 441.2
    9. Szwajcaria 428.8
    10. Włochy 422.8
    11. Finlandia 401.3
    12.Francja 343.4
    13. USA 319.8
    14. Ukraina 275.1

  • Damian375 stały bywalec
    Brawo

    Brawo I GRATULUJĘ :-).

  • and stały bywalec
    NAjlepsze rezultaty

    Faktem jest że z niektórych imprez pokazano tylko najlepsze rezultaty. Korzystając tylko z sjp MŚJ ostatnio wyglądały:
    2001 Karpacz - 7 na 16 drużyn
    2002 Schonach - 13 na 15
    2003 Solleftea - 6 na 15
    2004 Styrn - 2 na 15
    2005 Rovaniemi - 2 na 15
    2006 Kranj 7 na 16
    2007 Tarvisio 6 na 15
    2008 Zakopane 3 na 13
    2009 Strbskie Pleso 3 na 18.

  • anonim
    Nie wszedzie jest Adam Malysz-Badz precyzyjny

    autor: Katowiczanin (*169.chello.pl), 01 grudnia 2009, 22:09
    Adam Małysz
    Wszędzie jest Adam Małysz
    **************************************************
    1970 Szczyrbskie Jezioro
    5 miejsce (Tadeusz Pawlusiak, Stanisław Gąsienica Daniel, Józef Przybyła, Adam Krzysztofiak) – konkurencja pokazowa.

    1982 Oslo
    14 miejsce (P. Fijas, Stanisław Pawlusiak, Bogdan Zwijacz)

    1987 Oberstdorf
    13 miejsce (P. Fijas, Jan Kowal, Tadeusz Bafia, Zbigniew Klimowski)

    1989 Lahti
    12 miejsce - (Jan Kowal, Jarosław Mądry, Bogdan Papierz)

    Oraz w juniorach i uniwersjadzie brak Malysza.

  • anonim
    Adam Małysz

    Wszędzie jest Adam Małysz

  • anonim
    Lepistoe

    Wygląda na to, że najmniej dobrych wyników z drużyną osiągnął Lepistoe.
    Najlepszy jest Kruczek, mimo że pracuje ledwo rok.

  • anonim
    @czarnylis

    Fakt, pomyliłem się sorry, to miało być do JPW2.

  • czarnylis profesor
    @Fan skoków85

    Sorki, ale nie wiem do czego nawiązujesz. To na pewno do mnie? :)

  • anonim
    @czarnylis

    Zapewne to wynika z faktu, że trenerzy do tej pory głównie zajmowali się Małyszem. Reszta była na drugim planie, stąd też zawodnicy dobrze spisujący się z kadry B, po przejściu do kadry A najczęściej tracili formę.

  • anonim
    drużynówki na najważniejszych imprezach seniorskich

    Tendencja MŚL jest niepokojąca. 2 razy nam zawalił Mateja, nie mam pretensji za Kulm, bo za 4 skoki indywidualne nie zasłużył na krytykę za 1 wpadkę, zwłaszcza że Kofler zrobił to samo. Przypuszczam, że coś z warunkami tutaj mogło być nie tak. Hula zawalił Oberstdorf, też szkoda.
    Mam nadzieję, że w Planicy nie zajmiemy 11 miejsca.
    Za to na ZIO mamy tendencję zwyżkową i początek sezonu wskazuje że mamy szansę ją podtrzymać, ale to się okaże.
    Najciekawszą jednak mamy tendencję w MŚ. Tam gdzie były 2 konkursy, biorę pod uwagę ten pierwszy:
    Trondheim 1997: 10. miejsce
    Ramsau 1999: 9. miejsce
    Lahti 2001: 8. miejsce
    Val di Fiemme 2003: 7. miejsce
    Oberstdorf 2005: 6. miejsce
    Sapporo 2007: 5. miejsce
    Liberec 2009: 4. miejsce
    Oslo-Holmenkollen 2011: ?
    Val di Fiemme 2013: ?
    2015: ?
    Tę tendencję zauważyłem bodajże już po Lahti. Oczywiście w Sapporo i Libercu mimo to liczyłem na medal, ale nie rozpaczałem, nad straconą jedyną szansą.
    Do poprawki, jedna rzecz Planica 2001: 5. miejsce (Mateja, Skupień, Ł.Kruczek i Małysz).

  • czarnylis profesor

    Z tego co widzę od roku (od kiedy zaglądam na SJ), Adrian, to taka redakcyjna mrówka co godzinami grzebie w necie i w książkach, i żmudnie zbiera tony informacji by później przekazać je nam w jak najbardziej kompaktowej formie. To mrówcza praca. Dzięki Adrian.
    Pozdrawiam serdecznie. Szacuneczek :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl