PK w Bischofshofen: Unterberger po raz drugi

kb

TRZEBA ZMIENIĆ TRENERÓW ZAPLECZA! KIEDY BYŁ HORNGACHER TO BYŁA GRUPA ZAWODNIKÓW ZDOLNA W KAŻDEJ CHWILI DO STARTU W PŚ

alfons 6669

Było kilka mocnych wejść do Pucharu Świata,niezależnie jak się tym zawodnikom teraz wiedzie: Hilde,Jacobsen,Koudelka,nawet można powiedzieć Olli Eggenhoffer(teraz w PK i tak "przelatuje" naszych jak chce),Muller( Kota nie ma ,a myszy harcują),czy chociażby ten Prevc w stosunku,do którego jego rywale z Olimpiady Młodzieży są w lesie. Nie oszukujmy się,chociaż Kruczek osiągnął pewne rezultaty z resztą zawodników oprócz Adama,no to do wyników prawie wszystkich,skoczków których wymieniłem w kontekście końcowej klasyfikacji PŚ Hula,czy Rutkowski nie są w stanie się choć na chwilę zbliżyć.

@Anika (am4ja@wp.pl) , 25 stycznia 2010, 20:45
Ależ ile tych mocnych debiutów w ostatnich latach było?
Jedynie można powiedzieć o Jacobsenie, chociaż w sezonie 2005/06 dwukrotnie się nie kwalifikował do konkursów, to w kolejnym o mało nie zdobył kryształowej kuli.
Również Schlierenzauer w sezonie 2005/06 raz startował w PŚ - był 24., a w kolejnym sezonie 4. w klasyfikacji generalnej.
Evensen w tamtym roku był 20. w klasyfikacji generalnej, a dwa sezony przed tym również bez powodzenia startował w kwalifikacjach.
Larinto i Bodmer bardzo mocno wchodzili w sezon, ale wcześniej też startowali bez powodzenia.
Zawodników tych nie można było nazwać w 100% debiutantami. Nie było ich wielu, a tego, że nie ma wśród nich Polaków, nie można uznawać za jakąś ujmę :)

@Anika. Piotrek Żyła w debiucie był 8 po 1 serii :P już nigdy potem się nawet do tego nie zbliżył.

@Anika

Nie wiem, ale wejścia smoka u nas nie było. Nawet jak któryś dobrze zacznie to jest to pojedynczy wyskok, a później szarość. Być może nie rozwijają się tak jakby się chciało.

Start R.Sliża w sezonie 2009/2010:

PK - 08.12.2009 - 64 miejsce
PK - 11.12.2009 - 27
PK - 12.12.2009 - 43
PK - 27.12.2009 - 41
PK - 28.12.2009 - 52

PŚ - 16.01.2010 - 61
PŚ - 17.01.2010 - 48

PK - 23.01.2010 - 28
PK - 24.01.2010 - 49

2 starty w PŚ i 7 w PK i 2 razy w 30 konkursu.
Bardzo liczyliśmy na tego zawodnika a on zawodził w PŚ (Sapporo) jak i w PK.

Wypadł z "55" rankingu WRL - spadł na 61 miejsce - brak 21 pkt
Wypadł z "50" rankingu CRL - spadł na 55 miejsce - brak 4 pkt!

Szkoda miejsca w PK - period jest bardzo długi (10 konkursów) i dodatkowe miejsce przydałoby się dla jakiegoś młodego zawodnika.
Pokpił ostatn start w PK w Bischofshofen - 28 i 49 miejsce.
Po sobotnim 28 miejscu w niedzielę wystarczyło w konkursie zająć 27 miejsce i Polska miałaby 6 miejsc na 10 kolejnych konkursów PK.
Niestety zajął dopiero 49 miejsce (J.Kot - 25,J.Ziobro - 29 miejsce).

@Anika

Bo nasi zawodnicy, którzy wchodzą do PŚ, nastawiają się, że sukcesem będzie miejsce w "30", a zawodnicy z innych krajów wchodząc chcą narobić szumu w czubie.

@czarnylis

Zastanawiam się, dlaczego nasi debiutanci NIGDY nie mają tak mocnego wejścia w PŚ, jak zawodnicy z innych krajów.

Start P.Żyły w sezonie 2009/2010:

PŚ - 28.11.2009 - 51 miejsce
PŚ - 05.12.2009 - 54
PŚ - 06.12.2009 - 42

PK - 19.12.2009 - 40
PK - 20.12.2009 - 22

MP - 26.12.2009 - 11

PK - 08.01.2010 - 36
PK - 09.01.2010 - 49
PK - 10.01.2010 - 38
PK - 16.01.2010 - 34
PK - 23.01.2010 - 34
PK - 24.01.2010 - 44

3 starty w PŚ i 8 w PK i tylko jeden raz w 30 konkursu!
Jak Ł.Kruczek mógł się tak pomylić i powołać P.Żyłę na pierwsze 3 konkursy PŚ rozpoczynające sezon 2009/2010?
Niektórzy byli za tym by startował dalej w PŚ (Engelberg)?
11 miejsce w Mistrzostwach Polski przy 5 nieobecnych (PK w Engelbergu) to też fatalny wynik zawodnika kadry A.

@M.B.

Kwotę krajową najkorzystniej byłoby wystawić 2x w PK w Wiśle - brak konkursów w PŚ.
Problem z tym,że konkursy PK w Wiśle są po konkursach PK w Zakopanem i gdyby z jakiś nieprzewidyqanych powodów zostały odwołane to utracimy możliwość wystawienia kwoty krajowej.

@andbal

Jak na moje albo po razie, albo 2 razy w Wiślę, podczas COC w Zakopanem będą zawody w Willingen, podczas których cała kadra na IO, poza Małyszem ma nie startować, więc i skład na COC będzie osłabiony, zapewne brakiem Grzesia Miętusa i Dawida Kubackiego, którzy najprędzej powinni być tam powołani w przypadku nieobecności olimpijczyków.

Limity w PK

Austria, Słowenia, Norwegia i Niemcy po 8
Czechy i Polska po 5
pozostałe po 4.
PS. Rozpoczynający się period w PK będzie długi (ze względu na IO).
Mamy w nim dwukrotnie zawody w Polsce. Warto się zastanowić podczas których zawodów wystawić krajówkę. A może raz w Zakopanem a raz we Wiśle.

Limity w PŚ

Austria, Norwegia i Niemcy po 7
Japonia (i tak nie będzie startować) - 6
Finlandia - 5
Czechy, Szwajcaria, Polska, Słowenia, Rosja po 4
Francja, Włochy po 3
pozostali po 2
Uwaga: Praktycznie odnosi się tylko do konkursu w Klingenthal.
W pozostałych Francja, Włochy i pozostali po 4 ( za względu na zawody drużynowe).

@mar 100

Przeanalizuj starty Śliża w tym sezonie to zobaczysz, że miał przerwy w startach i czas na treningi.

@adidas87

Wszelkie koszta startów w PŚ i PK pokrywają organizatorzy i PZN nie dał złamanej złotówki na start Tonia w Niemczech. Czy to jasne?
Za wyjazdy na FIS Cup, Alpen Cup trzeba płacić z własnej kieszeni i tu już wąż w skarbcu PZN kryzie po ręce, która by tam chciała sięgnąć po parę groszy na starty juniorów za granicą. Klubów na takie wydatki nie stać, PZN umywa rączki, i jak @Jozek wspominał chłopaki zamiast startować ze swoimi rówieśnikami z zagranicy, męczą się w Lotosach, których celem jest wyłapywanie talentów i przekazywanie ich dalej, a nie prowadzenie aż do wieku seniorskiego.

Znalazły się, bo to Tonio -_-, zresztą spójrzmy na Żyłę w ten weekend, to się dowiemy, w jakiej formie jest mniej więcej Tonio, bo tydzień temu skakał od Żyły niewiele lepiej, wychodzi na to, że jest gorszy i od Ziobry i od Kota ... Nie zdziwie się, jak nikt w najbliższy weekend nie pojedzie do Iron Mountain z powodu, że nie mamy tam kogo wysłać, bo młodzi są na MŚJ i nie ma kogo wystawić, albo pojedzie Tonio z Kowalami i Żyłą, żeby pokonał konkurencję z kraju.

ciągłe jeżdżenie

Śliż i Żyła powinni zostać trochę w kraju i spokojnie potrenować, naprawdę ciągłym jeżdżeniem nie poprawią formy

do jozek_sibek (jozek_sibek@interia.pl) ŚWIĘTA RACJA!

Swoja droga to Ciekawe skąd znalazły się tydzień temu pieniążki na wyjazd do Niemiec równiez będącego poza kadra Tonia Tajnera?!?! A młodzi musza się kisic na małych skoczniach w Wiśle zamiast rywalizować z rówiesnikami z innych krajów! Póxniej nie ma się co dziwić,że biją naszych jak chca Austriacy czy Niemcy! Naprawde żal PZN...

Austriacy

Austriacy po prostu są najlepsi i zamiast się od nich uczyć, zamiast ich podpatrywać, to znów królować zaczynają spiskowe teorie dziejów tworzone w głowach opętanych zazdrością.

@ adrianos

Ok. Zgadza się.
Tak się wkurzyłem,że wpisałem go nie pod tym newsem i pomyliłem się - tym bardziej jak to sie mówi rzut beretem.

ptaku

ptaku jaki artykuł

NO co wy k.....

Wstyd do niemiec niewypuśćić do sąsiadów naszych
Według mnie w tym sezonie powinni dać duzo szans G.Mietus w Pś żeby doświadczenia nabrał

@jozef_sibek
Einsiedeln to Szwajcaria a nie Holandia.

Panowie z PZN wstyd

Brawo PZN za wysłanie zawodników na konkursy FIS Cup do dalekich i zamorskich Niemiec!

BRAWO za odważną decyzję.

Panowie - dla mnie to żadne wytłumaczenie,że w tym czasie odbywały się zawody PŚ w Zakopanem i że związek nie dofinansowuje zawodników z poza kadry.
Błąd i to duży błąd.
Wystarczy popatrzyć na naszych sąsiadów - Niemców właśnie.

Tydzień temu wysłali:
1.Puchar Swiata ---------- 6 zawodników
2.Puchar Kontynentalny - 15

Pomimo wysłania aż 21 zawodników na dwa najważniejsze zawody w wekend potrafili jeszcze wysłać 10 zawodników do zamorskiego kraju jakim jest Poska!
Z tej 10 aż 7 w sobotę i 9 w niedzielę punktowało.
W niedzielę w pierwszej 12 było 6 Polaków i 6 Niemców!

Co zrobił PZN w rewanżu -NIC.NIC.NIC.NIC.
W ten wekend startowało tylko 16 Polaków,czyli o 5 mniej niż Niemców w poprzedni.
Rozumiem,że potenciał Niemców jest wiekszy,ale jak nasi młodzi zawodnicy kisić ciągle beda sie na skoczniach K-40 lub podobnych,to efekty ciagle będą takie jakie są.

Panie prezesie,czy tak ciężko było wyłozyc troszke grosza na start młodych zawodników?
Rozumiem,ze niewysyła sie zawodników na FIS Cup do Japoni.
Można zrozumieć,ze również do Skandynawi,ale do sasiadów Niemiec to już jest.........
Tydzień temu pieniądze były na wysłanie synka na PK a teraz ich zabrakło?
Przecież nie trzeba było wysyłać aż 10 - można było mniej,ale takich,którym te starty by sie przydały.

W tym sezonie Polacy opuścili FIS Cup w:

1.Oberwiesenthal - Niemcy --- 15-16.08.2009
2.Falun ------------- Szwecja -- 19-20.09.2009
3.Einsiedeln ----- [Szwajcaria] -- 9-10.10.2009
4.Notodden -------- Norwegia - 18-19.12.2009
5.Lauscha --------- Niemcy ---- 23-24.01.2010

Szwecję i Norwegię można było opuścić,ale 2x Niemcy i Holandię?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-01-24 23:24:25 ***

Macie rację. Na ten period rzeczywiście nie potrzeba nam dużego limitu. Olimpijczycy skaczą tylko w ten weekend (oprócz Adama), i nie ma za bardzo kogo wystawić w pozostałych konkursach do IO. Forma naszych skoczków poszła w dół i to praktycznie wszystkich (zastanawiające), a o walce o limity można mówić tylko wtedy, gdy ma się zawodników, którzy są w stanie punktować. To jest warunek i sens powiększania kwot startowych.
Przydałby się większy limit na ostatni period, o ile forma naszym wróci i Rafał Śliż oraz Marcin Bachleda zaczną skakać o niebo lepiej niż teraz, by go wywalczyć (chyba że np. Kubacki wyskoczy jak Hajek ostatnio na Kulm)
Póki co, czterech Polaków na niemieckim turniej, to liczba chyba optymalna.

Jak dla mnie limit skoczków jest sprawą drugorzędną. W tej chwili nawet ciężko znaleźć 4 skoczków skaczących na przyzwoitym poziomie.Zastanawia mnie po co jest PK ? Zawsze myślałem, że wystawienie tam skoczków ma na celu sprawdzenie ich formy w kontekście wskoczenia tych zawodników do kadry na PŚ. A jaki cel ma sprawdzanie formy naszych skoczków w PK skoro oni nadają się na FIS Cup. Żyła i Śliż od początku sezonu skaczą słabo i czyżby nasi trenerzy sądzili , że w 2 skokach treningowych poprzedzających konkurs PK odzyskają formę? Wysyłajmy skoczków , którzy nas nie skompromitują na arenie międzynarodowej. Po co robić sztukę dla sztuki, marnować pieniądze i czas. Wszak trening w klubie, w zaciszu da więcej niż zwiedzanie Europy i oddawanie kilku słabych skoków.
To samo z PŚ. Wyślijmy samego Małysza, niech reszta trenuje.

@Xellos

a może właśnie dlatego Austriacy wybijają się wysoko bo wiedzą że ''szybkie'' kombinezony zaniosą ich daleko? w dzisiejszych skokach raczej wybicie w górę nie jest zaletą bo skocznie są nieco inne i raczej się spada w 2 fazie
oczywiście to pół żartem pół serio ale nie wątpliwie coś z kombinezonami na rzeczy jest

konradooo

Oj tak , zgadzam się z Tobą , w końcu ktoś mądrze napisał :)

Limit 5 w PK i 4,5 w PŚ w zupełności wystarcza dla naszych orłów , już z pół roku temu pisałem że Kruczek chce zakozaczyc mówiąc że powiększenie limitu do 7, 8 zawodników w PŚ to nasz cel, jakie wnioski ? Po pierwsze: i tak nie wyszło , a po drugie kto niby miałby tam skakac ? Nasi potrzebują też trochę odpoczynku , nie jest sztuką w naszym wypadku non stop miotac się po świecie bez formy po PK i PŚ bo takie mamy limity , Taki Żyła czy Śliż podczas latania na każdy konkurs formy nie załapie i nie wyeliminuje błędów ! Potrzebny jest spokojny trening a nawet odpoczynek ! I mamy przykład na początku sezonu mogliśmy wystawić 6 i śmigali Rutek , Hula , Bachleda , Żyła , nawet Śliż i co to dało ? teraz przed najważniejszą imprezą sezonu Śliż i Żyła tragedia , Hula podłamany psychicznie i zmęczony , Rutkowi nóżki nie chodzą , paranoja , trzeba umieć mierzyć siły na zamiary !

zografski imponuje znowu 9 jak na bulgara to bardzo niezle zreszta wydaje mi sie ze tacy ukraincy sa lepsi od bulgarow

Szychol

Tak , od teraz mamy limit 4 skoczków na PŚ , czyli wracamy do swojego poziomu.

Bongiorno,kojot83

http://www.skokinarciarskie.pl/index.php?a=news&b=pokaz&id=8125

i bardzo dobrze ze stracimy miejsce w ps.. przez te zwiekszone limity w tym sezonie skoczkowie nie maja kiedy w spokoju trenowac tylko wszyscy jezdza na zawody a to ps a to pk... taki Śliż czy Żyła jezdza po swiecie by limity zwiekszać a obaj sa bez formy i przede wszyatkim potrzebuja spokojnych treningów...

Cholerka, Slizowi zabraklo kilka punktow i mielibysmy limit 6 skoczkow na COC.
Choc moze i dobrze, naprawde w tej formie to nasi nie musza nigdzire jezdzic.

kombinezony

ale czy czasem nie jest tak, że na IO - FIS nie ma nic do gadania ?

Tym samym nie muszą się liczyć w walce o medale.

Aczkolwiek ja w tym wszystkim nie dostrzegam samych kombinezonów. Bo jednak jak w jednym z wywiadów mówił Kofler, wszyscy mieli takie same szanse.

Czyli mimo tych kombinezonów widać gigantyczną przewagę Gregora nad resztą Austriaków. Czyli jakiś talent też ma chłopak.

Co innego taki Zauner, Thurnbichler, Innauer i inne mniej znane nazwiska jak w tym PK co latają zadziwiająco daleko.

Jest jeszcze jedna sprawa, AUT-y wybijają się bardzo wysoko i mają z czego chociaż lecieć, co ma do tego kombinezon ?

Jak nasi nawet nie potrafią się wybić tylko już od progu mają niską parabolę lotu, to i najlepszy kombinezon nie pomoże...

Myślę, że kombinezon coś im daje ale prawda jest taka, że większość naszych w takim kombinezonie nadal by miała problem z wejściem do 30-stki :(

A co z limitami na PŚ? Czy właśnie nie skończył się period i na następny mamy 4 miejsca?

@ptaku , @fanka

Możecie dać jakieś namiary na ten artykuł?

dajcie jakiś namiar z chęcią przeczytam ten artykuł

Niech Polska powiększy sobie trochę terytorium i Schili będzie Polakiem i nie będzie miał tego przez co skacze tak daleko.
Austria jest malutka, nikt nie zauważy czy tam będzie Polska czy Austria.

Fanka

Znalazłem , przeczytałem i zwracam honor :)

Można było się spodziewać takiego g...na i najwyraźniej nikt nie ma zamiaru tego posprzątać :/ Zgadzam się , jedna wielka farsa ,najlepze jest to że wszystko i tak wyjdzie na jaw , już przecież są podejrzenia a Austriacy nic sobie z tego nie robią, Szaran nadal pieje za Gregorkiem z zachwytu a sam Austriak dumny i zadowolony ponieważ jego kanty wychodzą gładko :(

Bez kitu-można mieć 2-3 brylanty ale nie całe tuziny-śmierdzi mi ta dobra forma wszystkich Austriaków na odległość-ale o tym dowiemy sie pewnie po sezonie albo za parę lat co było przyczyną ich nadludzkiego talentu heheh-żeby nie było tak jak z niemieckimi pływakami,że im "gumeczki" w pupcie wkładali :D

@ptaku

Przeczytaj artykuł na konkurencji to dowiesz się jaka to z nich potęga:)
To jedna wielka farsa.

;*

No,no Austria jest najlepsza i tyle.. ;*

Fanka

Nie od dziś wiadomo że Austria to potęga skoków czy to w PŚ czy PK.

To jest tak oczywiste jak to że Małysz ma prawdziwe wąsy :)

Alez to nie normalne zeby tak nagle wszyscy do przodu wystrzelili z forma mysle ,ze cos sie za tym kryje...

Na prawdę bardzo utalentowany naród z teju Austrii, nawet w PK wszyscy zajmuja czołowe miejsca :)
Wszyscy jakoś dziwnie w tym sezonie świecą formą:)

czikita

W Pucharze Kontynentalnym liczy się 50 CRL , W PŚ 55 WRL czyli na 5 period który się zacznie będziemy mogli wystawić 5 naszych .


Śliżowi brakło do 50 miejsca 4 pkt więc nie trzeba komentarza na temat jego formy.

ilu bedziemy miec zawodnikow na nastepne konkursy w kontynentalnym? 6? bo z tego co widze 6 jest w top55:D

nie przesadzajcie Zyła ma dopiero 23 lata

Gratulacje dla Jakuba i Jana - ich wyniki pokazują, że warto stawiać na młodszych skoczków w PK. A to co pokazali dziś Żyła i Śliż to po prostu wstyd i hańba. Koniec z wycieczkami ! Pora raz, a porządnie zabronić Żyle, Śliżowi i innym Tajnerom wyjazdów na zawody międzynarodowe!

Do krystek

Nikt nie jest idelany ty napewno też :) Dużoo ludzi w Polsce jest podobnych do chińczyków

A swoją drogą dziś młodzi wygrali ze starszymi. A pan Żyła w następnym sezonie powinien się znaleźc w kadrze Ż a nie w kadrze A

ktora to juz kompromitacja sliza i zyly w tym sezonie pożal sie boże zawodnikow kadry a. jezdza z zawodow na zawody prezentując zenująca forme juz lepiej wyslac jakiegos mlodziaka w celu zebrania potrzebnego doswiadczenia.

Śliż jak zwykle nierówny...

Kuba wygląda trochę jak chińczyk na tym zdjęciu :)