Kofler wystartuje już w Klingenthal?

  • 2010-02-01 14:49

Andreas Kofler mógł dziś odetchnąć z ulgą. Po jego wczorajszym upadku nie było wiadomo, czy Austriak będzie w stanie kontynuować starty w Team Tour. Dziś rano Kofi czuł się jednak tak dobrze, że jego start w Klingenthal jest bardzo prawdopodobny.

"Boli mnie całe ciało i jestem dosyć zesztywniały, ale nie jest tak źle. Czy będę w stanie wystartować w Klingenthal, tego jeszcze nie potrafię powiedzieć, chociaż myślę, że jest to bardzo możliwe. Nasi terapeuci wykonują wspaniałą pracę. Najważniejsze jest to, że wszystkie stawy są w porządku. Najmocniejsze obicia mam na dolnych częściach nóg oraz na biodrach.” – powiedział dziś rano Kofler.

Kofi ma czas do wtorku wieczór na podjęcie decyzji o tym, czy będzie brał udział w konkursie w Klingenthal. Austriak może odpuścić wtorkowe treningi i kwalifikacje i dopiero startować w głównym konkursie w środę.


Skład Austriakóww na Klingenthal wygląda tak samo jak w Oberstdorfie: Gregor Schlierenzauer, Martin Koch, Wolfgang Loitzl, David Zauner oraz Stefan Thurnbichler.


Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9421) komentarze: (35)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    YEA ! mam nadzieje ze juz wystartuje w Klingenthal :D bardzo lubie tego skoczka i ciesze sie ze przez ten wypadek nie stracil szaNSy na ZIO :P

  • anonim

    JAK był by to Polak to nie skakał by przez 3 lata.

  • anonim
    największy przystojniak wśród Austriaków ?

    Czy zgodzicie się ze mną, że Koch to największy przystojniak pośród Austriaków? :)

  • anonim

    Pamietam jak dziś KOfiego z sezonu 2007/2008 gdzie był mocny,ale zaliczył parę upadków.Nastąpiła wtedy diametralna zniżka formy aż do tego sezonu..

  • Piotr S. weteran

    Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie.

  • anonim
    Koffi

    Kofi ma niestety pecha. W tamtym roku też zaliczył upadek, co było następstwem osłabienia formy... Mam nadzieję, że teraz szybko wróci do świetności. Według mnie im szybciej wróci do skakania, tym lepiej (jeśli oczywiście zdrowie pozwala).

  • anonim

    Najsympatyczniejszy skoczek Austrii to chyba Morgi :).

  • Ann483 początkujący

    mam nadzieje, że zobaczymy go w środę :D

  • Maciek5052 profesor

    Mam nadzieję że w środę zobaczymy już Kofiego na skoczni :)

  • andbal profesor
    @kuba1998

    W przypadku Polski byłoby nie do pomyślenia. Już na loty nie wzięli pełnego składu. Tutaj liczą że Kofler wystartuje. Ale Mistrza Świata Juniorów to śmiało by mogli wystawić. Zwłaszcza że blisko mu do 55tki WRLu. U nas media i kibice zjedli by trenera:)

  • anonim

    Życzę mu zdrówka.
    Dwaj Austriaccy skoczkowie jacy u mnie wzbudzają sympatię to Koffler i Loitzl w przeszłości to był również Goldi i Helwart.

  • Sadzio105 doświadczony
    @lala

    Podaj mi link z tą kontuzją Kocha, to ci uwierzę.

  • anonim

    Niech szybko wróci do siebie i skacze po medal ;)
    Mam nadzieję, że w Klingenthal będą na podium Austriacy !

  • anonim

    mysle ze Andi lepiej zeby nie startowal w Klingentahl dzisiaj jest na pewno za slaby jutro moze tez a wogle lepiej dla niego troche odpoczac przed IO w Vancouver moja decyzja jest taka

  • underdog stały bywalec

    nie bezpieczniej odpuścić najbliższe zawody? chyba rzeczywiście nic a nic poważnego się nie stało.

  • kuba1998 doświadczony

    A dlaczego wystawiają tylko 5 zawodników? Przecież limit dla nich to 7.

  • anonim

    No... szkoda kocha. ;(

  • domo stały bywalec

    Nie no żartowałem. Nie mam nic do Koflera, ale zawsze bylby to jeden konkurent mniej dla adama na IO. :-)
    Ale niech jedzie. Koch też kontyuzjowany? Coś się sypią ci Austriacy.
    Tylko Morgi będzie mocny na IO, obok Adama, Jacobsena, Ammana, może ewentualnie Loitzla(ale wątpię).

  • anonim

    koch ma zbity obojczyk i nie wystąpi w najbliższych zawodach PŚ, informacje ze strony austriackiej o skokach.

  • anonim

    Nie skacz w Klingenthal! Jak nie będziesz skakał, naszym będzie łatwiej wbić się do 30!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl