Adam Małysz: "Będę walczył na dużej skoczni"

  • 2010-02-14 02:44

Mimo że Adamowi Małyszowi nie udało się w sobotę zdobyć upragnionego, złotego medalu, którego wciąż brakuje w jego bogatej kolekcji, to nasz najlepszy skoczek srebrem znów przyniósł ogromną radość wszystkim Polakom.

"Dużo dał mi już pierwszy skok, po którym zajmowałem trzecie miejsce. Wiedziałem po nim, że jest szansa na wywalczenie medalu. Zyskałem pewność siebie. Przed swoim skokiem słyszałem wielokrotnie wielki aplauz. Kiedy osiągnąłem 103,5 metra byłem zdziwiony, że jestem drugi. Myślałem, że zawodnicy przede mną skakali dużo dalej. W drugiej próbie wiedziałem, że skoczyłem nieźle. Nie wiedziałem, jak daleko lądowali zawodnicy przede mną. Trochę długo czekałem na noty. Kiedy w końcu zostały one wyświetlone na tablicy, wiedziałem, że mam medal. Potem skok nie wyszedł Michaelowi Uhrmannowi i tak wylądowałem na drugim miejscu. Simonowi zaś musiałoby się przytrafić coś strasznego, by zepsuł skok. On jest naprawdę w wielkim gazie" - mówił Adam Małysz na łamach portalu sport.onet.pl.

"Mam nadzieję, że duża skocznia również przyniesie mi szczęście. Zaraz po drugim skoku mówiłem Maćkowi Maciusiakowi, że kamień spadł mi z serca. Powiedziałem też do niego: zobaczysz na dużej skoczni będzie mi łatwiej skakać. Medal zdobyłem. Cel został więc osiągnięty. Wiadomo, że chciałbym mieć złoty, ale takich osób jak ja jest znacznie więcej. Na pewno będę walczył na dużej skoczni, a co najważniejsze z dużo mniejszym obciążeniem" - zapowiada srebrny medalista sobotniego konkursu w Vancouver.

"Wszystkie medale olimpijskie są dla mnie bardzo cenne. Nie chcę dzielić tych medali. Oczywiście z roku na rok coraz ciężej przychodzi odnoszenie sukcesów, bo trzeba się coraz więcej przykładać, by gonić "młodzików", ale to jest naprawdę coś niesamowite. A wielki wysiłek, jak widać, jest bardzo nagradzany. W medal tutaj wierzyłem. Tym bardziej, że miałem wsparcie kibiców, którzy zawsze są ze mną. Kiedy w Zakopanem dowiedzieli się, że mam zamiar kończyć karierę, chodzili za mną i wołali "Adam skacz jeszcze", "nie kończ kariery". To bardzo mnie motywowało. Chciałem, choć jeszcze, raz sprawić im wielką radość. Kiedy zajmuje się wysokie miesjca, a kibice są dumni, wtedy czuje się tą polskość. To wspaniałe uczucie" - zakończył "Orzeł z Wisły".

Więcej czytaj w portalu sport.onet.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: Sport.onet.pl
oglądalność: (20723) komentarze: (220)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    i ja, i ja.

  • anonim
    Adam Malysz

    Adasiu'' modle sie Ciebie,abys zdobyl upragnione zloto na tej Olimpiadzie. Kipice w Kanadzie sa wspaniali. Ogladam Was w TV w USA. Lec Adasiu ponad gory i aniolowie niech Ci dodadza skrzydel.

  • kate013 bywalec

    Ja już nie moge sie doczekać tej wielkiej walki na dużej skoczni z Simonem ;D

  • anonim
    Minnie

    No,no ciekawe XD

  • Minnie bywalec

    Taki oto wiersz przyniósł do redakcji Gazety Lubuskiej anonimowy kibic po srebrze w Lahti 2001 (myślę, że pazuje do obecnej sytuacji):

    ODA DO MAŁYSZA

    Mieliśmy dzisiaj świętować,
    Wznosić ręce wysoko do góry,
    Pić na umór i bardzo gardłować,
    Bo taki jest urok rodzimej natury.

    Polak musi być bohaterem
    Czy w kołysce, czy już na cmentarzu.
    Innym wolno przegrywać, być zerem,
    My musimy polec na ołtarzu.

    Najlepiej, był to ołtarz ojczyzny.
    Jakaś wojna, bitwa, Samosierra
    Albo powstanie w lasach wileńszczyzny,
    Gdzie gęsto się trup poniewiera.

    My musimy przeskakiwać płoty
    I pluć w twarz silniejszym od siebie.
    Nie dla nas przegrana Gołoty.
    Nas nokaut tak łatwo nie grzebie.

    Z radością na ołtarz więc patrzę,
    Na twarz Adama skupioną.
    Cała Polsko, jak pięknie on skacze,
    Aż dech zapiera milionom.

    Dlatego choć ważne medale dla tłumów, opinii i świata,
    To srebro nie martwi mnie wcale,
    A Adam nam jeszcze ,,polata".

    Adamowi Małyszowi za przyczynek do zmiany wizerunku bohatera narodowego - Kibic

  • Minnie bywalec

    Treningi od środy, w piątek kwalififikacje, w sobotę konkurs.
    Jestem dumna z Adama :)
    Gratulacje!

  • Snoflaxe weteran

    @Boro (*h78.neoplus.adsl.tpnet.pl), 14 lutego 2010, 20:22
    Mała kryształowa kula jest trofeum, jakie otrzymuje się za zwycięstwo w klasyfikacji lotów. 207 punktów Adam traci do Morgensterna, który jest trzeci w PŚ, ale odrobienie tylu punktów w cztery konkursy do zawodnika w bardzo dobrej formie jest raczej awykonalne, poza tym jeszcze do przeskoczenia byłby Loitzl i Kofler.

  • rozaldinho@op.pl stały bywalec

    wie ktoś kiedy zaczynają się treningi na dużej skoczni?

  • anonim

    Udałoby się osiągnąć ten sukces bez Hannu Lepistoe?
    – Myślę, że nie. To wspaniały człowiek i wielki trener. Wszystko mu zawdzięczam. Zaufałem mu bezgranicznie. On cały czas wierzył we mnie. Przygotował tak, by szczyt formy przypadł na ten okres. Z powodu odniesionej jesienią kontuzji miałem moment zwątpienia. Przez miesiąc trenowałem tylko w głowie, a to nie to samo co normalne ćwiczenia. Hannu cieszył się jednak wiedząc, że ja nie odpuszczę. Powtarzał: do igrzysk zdążymy. No i mamy efekty.
    Forma przyszła w najbardziej odpowiednim momencie. Jak to zrobiliście?
    – To pytanie do Hannu. On jest specjalistą. Moja w tym tylko zasługa, że trenowałem sumiennie i tak jak on zaplanował. Oczywiście nie zapominam o Robercie i Maćku. Zrobili dla mnie wszystko co było możliwe.
    Takich partnerów to mogę całować po nogach. To dzięki nim mam ten medal. Dedykuję go im w podziękowaniu za ciężką pracę.
    ..................................
    To slowa Adama !

  • anonim
    Ciekawe

    Adam spóźnił nieco drugi skok, Amman trafił obydwa skoki, ciekawe co by było gdyby Adam trafił obydwa skoki, notami Amman by przegrał sądze!

  • kacper początkujący
    adam cała polska cie wspiera

    Adam jesteś moim największym idolem większym niż Adamek,Kubica
    i Pudzianowski.Jak mówią KRÓL WRÓCIŁ a on już dawno wrócił
    a Amman i Shliewenzauer i reszta skoczków skakać nie umią!

  • anonim

    autor: Matti (*146.internetdsl.tpnet.pl), 14 lutego 2010, 18:22
    Refleksja
    Jeśli Amman zdobędzie 4 złoty medal to o Małyszu za granicą za parę lat nikt nawet nie wspomni ! To będzie wydarzenie bez precedensu !
    ......................................................
    Jak długo jeszcze człowieczku marny będziesz się ośmieszać tego typu wypowiedziami ?
    Przestań sie w końcu kompromitować, bo czytając twoje teksty dokładnie przypominają tu takiego jednego "pluszaka", który teraz pisze pod innym nickiem czasami.
    Zapamietaj sobie jedno za nim znowu polożysz swoje tłuściutkie paluszki na klawiaturze.
    ADAM MAŁYSZ JUŻ ZAPISAŁ SIĘ W HISTORII TEGO SPORTU NA ZAWSZE !
    I nikt mu tego nie odbierze ani nie wydrze natomiast za granicą go szanują, podziwiają i tak zostanie na zawsze w porównaniu nieraz ze swoimi rodakami takimi jak ty, poza granicami nigdy nie straci tego szacunku czego nie ma właśnie nieraz u siebie w kraju.I pomyśleć, ze Adam tak szanuje swoich kibiców i to im dziękuje głównie za wsparcie, ale na szczęście tacy jak ty są u nas nie liczni.
    Mam dla ciebie jedną radę i proszę cie skorzystaj z niej, jeśli nadal chcesz obrażać Adama i nie masz nic innego, dobrego do napisania na jego temat, to omijaj newsy na jego temat a tym bardziej nie komentuj.

  • anonim
    skoki najdłuższe naszegoo mistrza adama małysza

    leć Adam małysz ponad 150 m na skoczni o punkcie konstrukcyjnym 125m hs 140 i zrób Ammanowi że skoczył bliżej od ciebie to wtedy był by złoty medal i wygraj potem 3 konkursy pucharu świata to będziesz już 3 w klasyfilkacji generalnej i pobijesz wszystkie rekordy skoczni wierze w to że ci się to uda aż do mistrzostw świata w val di fiemme i pobił rekord 139,5m jak cxi to uda to wtedy pojedziesz na zimowe igrzyska olimpijskie do soczi i wygraj co najmniej 3 złote medale i pokonaj Gregora Schilenzauera i Ammana i Morgenszterna i wielu innych.Leć Adam leć po 6medali mś i igrzysk o i mś w lotach i pokonaj wszystkie rekordy skoczni na świecie

  • anonim
    KOZAK

    Adaś jesteś kozaczek!dziękuje!

  • anonim

    Co, do tego, że ktoś tam napisał, że Ammann jest w calym przekroju lepszym skoczkiem niz Malysz, bo wiecej osiagnal na olimpiadzie, to raczej żenujące stwierdzenie. Moim zdaniem Ahonen jest lepszym skoczkiem niz Ammann, choc medalu olimpijskiego indywidualnie nie ma. Ale ma 2 KK czyli najwiekszy wyznacznik klasy, najwięcej razy podium PŚ, 5 razy wygraną w TCS. Moim zdaniem właśnie ten kto potrafi przez wiele lat utrzymywać sie cały czas w czołówce, wygrywac, stawiac na podium czy być blisko jest lepszy od tego, który zdobył 3 złota olimpijskie, ale np czesto w czasie kariery gubił formę itd. Ammann jet wielkim skoczkiem, któremu życze by wygrał w tym sezonie PŚ, ale Adamowi Małyszowi pod wieloma wzgledami ustepuje nadal, tak samo Janne Ahonenowi.

  • Leonidas24 doświadczony
    jens rzekł właśnie "czapki z głów"

    właśnie obejrzałem wywiad z jensem..którego sam wywołałem do tablicy-powiedział "czapki z głów"..więc i tak nie zasługuje na bycie idolem Adam :-p

  • Leonidas24 doświadczony
    jens rzekł właśnie "czapki z głów"

    właśnie obejrzałem wywiad z jensem..którego sam wywołałem do tablicy-powiedział "czapki z głów"..więc i tak nie zasługuje na bycie idolem Adam :-p

  • anonim

    Zgadzam sie z Wami, piszącymi o Weisflogu. Dziwie się, że Adas ma tak kiepskiego idola (bez urazy dla Naszego Mistrza). Biorąc pod uwagę dokonania obydwu zawodników, Adaś zancznie przerósł tego Niemca, kompletny brak pokory - to akurat typowo niemiecka cecha....

    ADAŚ JESTEŚ THE BEST FOR EVER!

  • anonim
    *

    ...........Że wtedy mu swietnie poszło;)

  • tomek_92 doświadczony

    Matti

    To rzeczywiście dużo kasy, ale i tak zdecydowanie więcej wysiłku trzeba włożyć żeby zdobyć kryształową kulę niż złoto olimpijskie. W takim razie za zdobycie tejże kuli ja dałbym co najmniej 500000zł.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl