Kamil Stoch: "Okazało się, że nasza forma jest wysoka"

@Piotr.S

Masz całkowitą rację w komentarzu z godz. 20.18

Naszym rodakom nikt nie jest wstanie dogodzić.
Żądają wyników wręcz wymagają a jak je mają to też jest źle i wymyślankom końca przeróżnych teorii końca nie widać.
Już nawet niektórzy wiedzą jak to będzie zimą to w takim razie już PŚ nie trzeba oglądać skoro wiadomo jak będzie :)) Szkoda oczu.

Kolejne brednie na temat formy!

Jak to jest z tą formą naszych zawodników,że latem przeskakują skocznie,a zimą liżą bulę?!

Ja te gatki o naszej formie słyszę od 2000 roku!
Oczywiście wyniki Adama Małysza,to wszystko tuszują.
Ani Stoch,ani Hula ani Bachleda ani Żyła ani pozostała eskadra naszych F-16(Długopolski,2 Tajnerki,Pochwała,Rutkowski) nic nie pokazują!
Oni mówią,że mają wysoką formę,a przyjdzie zima i będzie klops!
To tak jakby nauczyciel od matematyki,który nie umie przekazać wiedzy w jasny sposób miał w klasie 1 geniusza i 20 osób które nic,albo mało co załapują i powiedział,że robimy postępy.
To nic,że 99% osób nadal nic nie rozumie,przecież się uczą i dlatego uważam,że robimy nadal postępy bo mamy geniusza.
Wybaczcie ale ja nie mam zamiaru się podniecać z 10 miejsca Stocha w konkursie w PŚ.


To przecież taki Jernej Damjan ma większe sukcesy w skokach od naszego Kamilka.Taki Prevc widać jak robi postępy a taki Hula,który w sezonie może 6 razy załapał się do,,30" mówi,że jest zmęczony sezonem!

Oczywiście winny jest temu brak szkolenia młodzieży,wyłapywania talentów czy brak środków pieniężnych.Ale to nic najważniejsze,że wszyscy prezesi zarządzający polskim sportem mają ciepło w d...kiedy pada śnieg za oknem!

I zobaczycie w tym sezonie jak sezon zaczniemy tak ,,wspaniale" jak zawsze to znowu będą wymówki,że wiaterek wiał nie w tą stronę, śniegu było za dużo w torach,będą brednie,że w wakacje nie mieli gdzie trenować bo czasu im zabrakło.A pan Kurzajewski i Szczęsny powiedzą na koniec Polacy nic się nie stało,za rok będzie lepiej!
Tylko wątpie w to,że Adam będzie jeszcze skakał.Oby skakał jak najdłużej,bo bez niego to nasze skoki są na poziomie Koreańczyków czy Kazachów.

Kamil Stoch w Mistrzowstwach Polski.

Skocznia duża - konkursy zimowe.

26.12.02 - 13 miejsce
26.12.03 - 13
31.01.04 -- 6
08.02.05 -- 2
25.02.06 -- 3
26.12.07 -- 1
18.03.08 -- 4
14.02.09 -- 1

Skocznia średnia - konkursy zimowe.

27.03.02 - 11 miejsce
02.03.03 -- brak danych
29.01.04 -- 6
26.01.05 -- 3
26.02.06 -- 2
17.02.07 -- 2
20.03.08 - 14
26.12.09 -- 2

Skocznia duża - konkursy letnie.

09.09.04 - 17 miejsce
15.10.05 -- 7
14.10.06 -- 6
13.10.07 -- 3
27.09.08 -- nie startował
11.10.09 -- 6

Skocznia średnia - konkursy letnie.

29.09.02 - 23 miejsce
21.09.03 - 20
10.10.04 -- 7
16.10.05 -- 5
15.10.06 -- 3
14.10.07 -- 2
00.00.08 -- nie rozgrywano mistrzostw Polski
10.10.09 -- 3

K.Stoch w mistrzowskich imprezach:

Zimowe Igrzyska Olimpijskie,Mistrzostwa Swiata oraz Mistrzostwa Swiata w lotach:

ZIO 2006 ----------- 26 i 16 miejsce
ZIO 2010 ----------- 14 i 27

MŚ 2005 ------------ 37 i 53 miejsce
MŚ 2007 ------------ 13 i 11
MŚ 2009 ------------ 24 i 4

MŚ w lotach 2006 - 35 miejsce
MŚ w lotach 2008 - 34
MŚ w lotach 2010 - 16

Na pierwszym miejscu duża skocznia.

K.Stoch

K.Stoch w PŚ

2004/2005 - 53 miejsce--- 36 pkt - 3 Polak
2005/2006 - 45 miejsce--- 41 pkt - 2
2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
2007/2008 - 30 miejsce - 157 pkt - 2
2008/2009 - 30 miejsce - 146 pkt - 2
2009/2010 - 24 miejsce - 203 pkt - 2

K.Stoch w LGP:

2005 - 11 miejsce - 166 pkt - 1 Polak
2006 - 37 miejsce--- 66 pkt - 2
2007 - 12 miejsce - 181 pkt - 2
2008 - nie startował
2009 - 32 miejsce--- 58 pkt - 3 (za A.Małyszem i Ł.Rutkowskim)

@strong1

Masz rację, zawodnik musi słuchać trenera.

Twierdzenie, że kto dobrze skacze latem, ten będzie dobrze skakał zimą nie przekonywało mnie do końca, ale myślałem, że może coś w tym jest. Przykłady, które podałeś, rozwiały moje wątpliwości.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12185), 2010-07-09 15:38:47 ***

@Piotr.S

Co H.L każe to Adam zrobi,ale to chyba jasne w relacjach trener-zawodnik?
A gdzież to byli "ułanie" Korniłow i Koudelka zeszłej zimy po świetnych występach w LGP 0/9?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-07-10 18:16:03 ***

@KamiLoSsKi

Kto pisał o przyznawaniu Kamilowi Kryształowej Kuli za 2010/ 2011 pół roku przed sezonem? Tylko dokładnie, nie ogólnie bardziej, jeżeli trzeba to cytuj takie wypowiedzi . Jakoś nie zauwazyłem takich twierdzeń. Jeżeli się mylę to mnie popraw.

@strong1

Pytałem tylko skoro LGP nie dużego znaczenia to czemu Adam chce startować wszędzie z wyjątkim Japonii i rok temu z czółówki tam brakowało tylko Ahonena. To chyba nie jest porównanie.
Zgoda, od Kamila można więcej wymagać i jest to mocno uzasadnione.

strong1

Fajnie, że są tacy jak ty, którzy jeszcze mają trochę rozumu...Wygrał LPK zawodnik z sześcioletnim doświadczeniem PŚ i sensacje robią ludzie...Nic w tym dziwnego!..Kryształowa Kula dla Stocha za sezon 2010/2011 pół roku przed sezonem to trochę za wcześnie...strong1 Ziom....;D

@piotr .S

Od tego trzeba zacząć rzecz,że w gruncie rzeczy lubię Stocha. Ale to co się pisze się na temat faktu,że obsada marna to jest przecież oczywisty fakt. Druga liga zmieszana z trzecią-czytaj zapleczem nawet zimowego Coc-u. Jak ma to Kamilowi pomóc to proszę bardzo,ale nie przeceniajmy pewnych rzeczy.
Można napisać,jeżeli nie te zawody miał wygrać Stoch to jakie? Był tam jednym ze zdecydowanych faworytów.Dobrze,że wygrał,ale jakiś pierwszy pogląd na formę zawodnika daje letni Puchar Narodów i Zakopane. Tam już będzie całe lub niemal całe grono zawodników, z którymi Stoch rywalizował i z którymi przegrywał.Nie ma więc sensu porównywanie LGP do LPK. Poza tym oczekuję od Kamila miejsca w okolicach 15 w zimowego PŚ i nie pisz mi tu proszę od nadmiernej presji... Każdy zawodnik na określonym poziomie ją odczuwa,zależy jak sobie z nią radzi.
Porównywanie Stocha do Ahonena i Małysza już samo w sobie jest chybione. Bo po pierwsze tamci to mistrzowie,każdy zawodnik jest inny,a na dowód tego Janne do letnich skoków wagi raczej nie przywiązywał w sensie częstych startów w tych zawodach- przynajmniej.

@strong1

Chłodne podejście nie zawsze musi oznaczać prawdziwej bezstronności. Mam nadzieję, że naprawdę chcesz być bezstronny. Wiesz dobrze, że można tak wybiórczo dobierać fakty aby pasowały do z góry powziętej tezy, zależy co się chce udowodnić. Inna rzecz to uchodzić za bezstronnego, a inna być rzeczywiście bezstronnym.

Kamil na pewno ma dużo większe ambicje, ale te wygrane w LPK były pierwsze w jego karierze. Mogą korzystnie wpłynąć na motywację i pewność siebie. Trzeba pamiętać, że przez kilka lat miał problemy by pokonać stres albo sam wywierał na siebie zbyt duża presję, z którą sobie nie mógł poradzić, co kończyło się tak jak na MŚ w Sapporo, dopiero zaczęło się poprawiać po zatrudnieniu psychologa, ale nie zadziało w Vancouver dzięki panu prezesowi i mediom (kto rozdaje medale przed konkursem, albo żąda medalu przed konkursem drużynowym? ) . Chyba jest dobrze, że te problemy to już przeszłość?

Skoro LGP tak niewiele znaczą to czemu pojawiło się twierdzenie, że kto dobrze skacze latem to w zimie też dobrze skacze? W LGP w zeszłym roku z czołówki brakowało tylko Ahonena (chyba nie mógł jeszcze startować i o ile dobrze pamiętam tatem interesowały go wyścigi) i była taka rywalizacją między Gregorem a Simonem? Czemu Adamowi zależy na dobrych wynikach latem i będzie wszędzie startował z wyjątkiem Japonii?

-

Może się komuś nie pdodobać to,że chłodno patrzę na sprawę,ale trudno. Nie zamierzam się "jarać" zwycięstwem w LGP,gdzie startuje dwóch zawodników z top30 zimowego Pucharu Świata na krzyż. Bo po prostu można powiedzieć,że z jednej strony Kamil zrobił swoje, z drugiej strony nie robiłbym tragedii z miejsca pod koniec "10",ponieważ jest to lipiec,a do formy można dojść w skokach w trzy tygodnie.Po dzisiejszych skokach sądzę,że Stoch skutecznie utrzymał dyspozycję z końcowki zimy tak mniej więcej i może w Hitza zawalczy o top"10" Zwyczajnie jednak nie uważam,żeby dla zawodnika z aspiracjami Stocha wygrana w LPK to był jakiś kasowy sukces. "Młodości Ty nad poziomy wylatuj". Najlepiej zdecydowanie ponad "24" miejsce w zimowym PŚ- co byś "nie była" kolejnym "wiecznym talentem.

pk w Ga Pa

Wygląda iż w Ga Pa jakaś nadzwyczajna konkurencja Kamilowi nie przybędzie. Nie wystąpią Kranjec, Meznar, Prevc czy Damjan. Pojawią się Finowie tyle że nie z pierwszych stron gazet. Niemcy wystawiają krajówkę ale nikt z A. Za to zmienili skład Auty (LMueller, Pauli). Aha - trzeba wspomnieć o Rosjanach bo w składzie Karelin, Rosliakow, Ipatow + Trofimow to prawie I liga.

@Triinkaa (*177.neoplus.adsl.tpnet.pl),

Chodzi mi o to, że 10 lat temu mało kto wierzył w sukces Adama, tym bardziej, że wówczas miał za sobą parę nieudanych sezonów. Teraz są wielkie problemy by uwierzyć, że te wygrane Kamila mogą mu pomóc w dalszej karierze. Kamil ma trochę sukcesów, chociaż to nie jest dużo w porównaniu do osiągnięć Adama. Niektórym osobom stale coś nie pasuje, to skoczkowie których Kamil pokonał nic nie znaczą, to niska ranga zawodów, to Kamil nie potrafi utrzymać formy, po prostu zamiast się cieszyć szuka się dziury w całym i kombinuje się jak odebrać jemu radość ze zwycięstwa. Tok rozumowania tych osób jest taki: złe wyniki to fatalnie, a jak dobre to też jest źle. To jest nie do przyjęcia. Podejrzewam,że gdyby Adam startował i wygrał to zachwytom nie byłoby końca. Nie wiem ,czy to spotkać można w innych krajach, czy to tylko typowo polska przypadłość. Normalni kibice cieszą się jak zawodnik z ich kraju wygra jakieś zawody.

Chciałbym przypomnieć, że 29 lipca 2000 roku Adam wygrał w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Oberstdorfie.

@KamiLoSski

Właśnie chciałam dać ten sam link, tylko, że z WP, ale widzę, że ktoś mnie uprzedził xD

Z tego trzeba się cieszyć!!

http://www.se.pl/sport/inne/adam-malysz-mocny-jak-nigdy_145197.html

Stoch i LGP

Do inauguracji LGP jest jeszcze miesiąc. Wszyscy chcą i kibicują Stochowi aby utrzymał (a może jeszcze poprawił formę) do LGP. Jest tylko jeden problem. Stochowi zawody w Hiza nigdy nie wychodziły najlepiej. W 2006 roku zajął tam 45 miejsce, rok później był 39ty. W 2008 roku nie startował bo był kontuzjowany, zaś w roku ubiegłym zajął 24te miejsce. Należy liczyć iż wreszcie w Hiza zajmie przyzwoitą lokatę.

@strong1

Jednak pamięć niezła. Chodzi oczywiście o parę Długopolski&Ahonen. Fakt taki miał miejsce w HiZa tylko że w kwalifikacjach. Krystian zajął wówczas 4te miejsce zaś Aho 19ste. W konkursie Ahonen drugi a Krystian 6ty.

alfons 6669

Rzeczywiście pokićkało mi się coś. Nie wiem dlaczego,ale jakoś byłem przekonany,że Ahonen był w tym konkursie tuż ZA Długopolskim. Tym niemniej na mnie to co się dzieje w pierwszych miesiącach latem nie wywołuje wielkiej podniety. Trzeba popatrzeć na sprawę generalnie i sumarycznie np. po Zakopanem i po zawodach rozgrywanych wyłącznie w ramach LGP. Bo Strolz miał trudności ze "zmieszczeniem się w drugim austriackim garniturze". Zresztą czy Polacy są teraz w drugiej dziesiątce czy na pozycja "1 i 2" jest mało istotne. O dobrych skokach w lecie się zapomina, o dobrych skokach w zimie- nie. Jakąś formę pozytywnej motywacji to moim zdaniem będą mogli uzyskać wtedy gdy zaczną się w konkursach Letniego Pucharu Narodów mieścć w top "30", Stoch odpowiednio wyżej.

Zaufajcie trenerowi. Rok temu Stoch na tych zawodach był daleko i całe lato skakał słabo. Widac,że Kruczek zmienił taktykę i postanowił zacząć sezon z wyższego pułapu (i to nie tylko ze Stochem)

@strong1
Z Długopolskim chyba Ci się coś pomyliło, bo pokonał w tym konkursie wielu innych skoczków, ale Ahonena akurat nie :)

-

Stoch już pokazywał ,że potrafi skakać dobrze w więcej niż dwóch konkursach z rzędu. Powoli jednak wchodzi w wiek średni dla skoczka i cel dla niego to na ten sezon pierwsza "15" Pucharu Świata-oczywiście zimowego,jeśli ma być jakąś tam namiastką Małysza w sensie medialnym i powodem utrzymania poziomu zaintersowania skokami chociażby na poziomie przyzwoitym. Także Kruczek "zmóżdżaj się"
Trudno cokolwiek sensownego powiedzieć o tym wyniku. Kranjec i Damjan to akurat zawodnicy, którzy są jednymi z najbardziej himerycznych spośród tych, którzy znają smak zajmowania czołówych lokat w Pucharze Świata. Zresztą to co się dzieje w lipcu/sierpniu nie jest wykładnią do stawiania optymistycznych ,czy pesymistycznych hipotez. Największy sukces w karierze Długopolskiego to pokonanie Ahonena w Hinterzarten, no i w sumie co z tego? Zapamiętałem to, bo lubie ciekawostki przyrodnicze. Najważniejsze dla mnie jest to,żeby Polacy zaczęli skakać równo i powtarzalnie, bo tego praktycznie nie opanowali,a jeśli tak to epizodycznie. Najlepiej radził sobie w tym kontekście Stoch,ale również niewystarczająco. Jeśli Polacy nie będą schodzić poniżej pewnego poziomu przyzwoitości przez większość startów w LGP to będą przesłanki do umiarkowanego optymizmu.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(42), 2010-07-06 21:21:41 ***

@Negrita
Z tą maksymą to chyba coś Ci się pomyliło (jest akurat odwrotnie).

Cieszą te występy Kamila :) Oby wszystko szło dalej w dobrym kierunku:)
Po wypowiedziach Stocha można przypuszczać, że tak będzie.

Myślę, że na to wszystko trzeba patrzeć bez euforii, ale też bez szukania dziury w całym. Uważam, że ostatnimi startami nasi skoczkowie i trener zasłużyli sobie na zaufanie kibiców.

Cóż, Kamilu faktycznie dobra robota, zwłaszcza po ostatniej średniej końcówce PŚ. Jestem z Cb dumna i cieszę się Twoim szczęściem!
Początki w wykonaniu Kamila chyba zwykle były lepsze niż końcóweczki.
Na pewno ogólnie forma polskiego vicelidera idzie w górę w cioągu ostatnich 2-3 lat.
Mam nadzieję, że Kamil obali słynną narciarską maksymę, że ten kto wygrywa latem na ogół nie liczy się zimą.
Nadal nie przekonuje mnie pomysł startu w PK dla zawodnika rangi Kamila, ale jego uśmiech i szczęście są najważnijsze, ważniejsze od moich osobistych wątpliwości. Cokolwiek robisz, kochjany, jestem z Tb.

@FloRida
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to Kranjec powinien przeskoczyć skocznię. A poszło mu przeciętnie. Jeśli już tak to rozważamy, to przynajmniej wypada docenić, że na tle solidnych Słoweńców, którzy dodatkowo wystawiali kwoty krajowe i nie zwykli u siebie oddawać podium (choćby rok temu) nasza kadra wypadła o niebo lepiej i bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że na ten moment są przygotowani do sezonu znacznie lepiej. Mam tylko jedną obawę-wątpliwość: czy to jeszcze tendencja zwyżkowa, czy już szczyt możliwości, i dalej będzie już gorzej... Co roku przeżywamy swego rodzaju katusze, kiedy udane lato nastraja optymistycznie przed zimą, a na śniegu jednak idzie naszym znacznie gorzej. Spora w tym zasługa Norwegów, którzy letnie zawody na ogół olewają, a zimą wysoko stawiają poprzeczkę.

Próba zmiany tematu

Informacja o zawodach PK w GaPa.
Już na czwartek na 9:00 zaplanowano oficjalny trening. Lista startujących zawodników będzie znana prawdopodobnie już jutro wieczorem. Pierwszy konkurs zaplanowano na piątek na godz. 17:00 zaś godzinę wczesniej seria próbna.
Drugi w sobotę rano o 9:00 (seria próbna też godzinę wcześniej.
Z wypowiedzi Kruczka wynika iż wystąpimy w niezmienionym składzie.

Stoch jużchyba wszystkim pokazał niejednorktonie jakim jest zawodnikiem. Jest nieustabilizowanym przede wszystkim, jeśli ma tzw "formę" to na 1 albo 2 konkursy a w następnych potrafi nie zakwalifikowac się do konkursu, już to nieraz nam udowadniał. Nie można na nim polegać jak na Małyszu, jego forma to nie jest tak, że będzie skakał tak daleko conajmniej 1-2 miesiące. Stoch to jest Stoch już nie raz o tym mówiłem, to jest taki skoczek który skoczy raz dobrze raz źle. Nie potrafi się ustabilizować, może kiedyś się to zmieni.

Nie ma o co sprzeczać się. Niektórych trening Adama w Wiśle bardziej podnieca niż wygrana Kamila w LPK lub w MP. Cóż, że Austriacy, Niemcy, Czesi, Słoweńcy (nawet kadra A). Zawsze można powiedzieć, że druga lub trzecia liga lub piąty garnitur, a nie Małysz i Lepistoe. Ot polskie piekiełko. Później mówi się, że zawodnikom brakuje mowywacji. Kruczek ze swoim sztabem i zawodnikami robią kawał dobrej roboty i widać efekty. Gratuluję i życzę wielu, wielu ukcesów (również tych w LPK).

Maciek5052- myślę że od zawodnika nr 2 w polskiej kadrze ,zajmującego 24 miejsce w klasyfikacji generalnej można oczekiwać wygrywania w konkursach LPK przy takiej obsadzie i naprawdę takich wyników można się było po nim spodziewać, no ale skoro dla Ciebie jest to coś nadzwyczajnego to ja również przepraszam bardzo.

Maciek5052

"A wygranie konkursu LPK to jest nic ? Nie ma się z czego cieszyć ? Skoro wygrał to formę dobrą chyba ma , niektórzy przez sukcesy Adama mają po prostu za dużo w du...ie i w głowie się przewraca. Trudno dogodzić co niektórym , naprawdę."

Wiem, że się powtarzam, ale chyba muszę. Wygrana LPK przez zawodnika z kadry A, który od sześciu lat startuje w PŚ nie jest niczym wspaniałym. Powiem jeszcze coś, zdziwił bym się jeśli by nie wygrał..!..Oczywiście się cieszę i życzę Stochowi powodzenia w LGP i PŚ, ale nie ma co przesadzać...i myśleć o sukcesach.


PROPONUJĘ ZAKOŃCZYĆ DYSKUSJĘ O FORMIE KAMILA STOCHA, PONIEWAŻ PROWADZI ONA DO ZBĘDNYCH KŁÓTNI..!

Skoro dla was wygrana Stocha w LPK to nic nadzwyczajnego no to przepraszam bardzo :)

A ja mysle podobnie jak- KamiLoSsKi. Narazie nie ma co przesadzać z tą euforią i nastawiać sie na wielkie sukcesy Stocha w LGP czy PŚ , bo z tą formą to jeszcze różnie może być. I nie chodzi Maciek5052 o to że przez sukcesy Adama trudno nam dogodzić, ale o to że patrząc na liste startowa i nie widze w tym nic nadzwyczajnego że wygrał Kamil Stoch... ale oczywiście gratuluje to też sie liczy i oby tak dalej.

Bądźmy szczerzy - Kamil Stoch bez formy nie byłby w stanie wygrać nawet Pucharu Kontynentalnego, więc powinniśmy być zadowoleni z weekendowych wyników. Może dobre skoki przełożą sie na LGP i tam też uda mu się odnieść sukces. W porównaniu z zeszłorocznymi konkursami CoC widzę bardzo duży progres. Nie narzekajcie, że to tylko Puchar Kontynentalny.

Kruczek odwala kawał solidnej roboty , postęp jak na razie jest duży porównując do lat ubiegłych i oby tak się utrzymało.

i wcale w euforię nie trzeba popadać (nawet nie powinno) ale trzeba się cieszyć z takich wyników jakie nasi zawodnicy teraz osiągają . Bo są jak na razie bardzo dobre i mogą dobrze rokować na nadchodzący sezon zimowy (choć nie muszą) .

Cieszy mnie forma Kamila i innych ale jak zwykle mam obawy czy uda się ją utrzymać do LGP .

KamiLoSsKi

A wygranie konkursu LPK to jest nic ? Nie ma się z czego cieszyć ? Skoro wygrał to formę dobrą chyba ma , niektórzy przez sukcesy Adama mają po prostu za dużo w du...ie i w głowie się przewraca. Trudno dogodzić co niektórym , naprawdę.

Każdy musi startować w konkursach latem a niby gdzie mają się przygotowywać jak nie latem i sprawdzać podczas konkursów ?
Łukasz Rutkowski też potrzebuje tych startów i wydaje mi się, żę trener wie lepiej jednak kto i gdzie ma startować.

@lolopo

I niby jakie to punkty i w jakim celu miały nabijać Śliż.
Śliż został wystawiony do pierwszych dwóch konkursów ponieważ z oceny Kruczka najsłabszym ze swojej ósemki zawodników był Rutkowski. Podczas konkursów w Kranj Rafał okazał się najgorzej punktującym z pośród startujących Polaków - zdobył 18 punktów. Rafałowi tak małe punkty Pk w tej chwili są niepotrzebne. Znajduje się najwyżej z pośród Polaków w rankingu CRL (9te miejsce), oraz najwięcej punktów zdobył w periodzie szóstym ubiegłego sezonu (280). Te 280 jest wystarczające to stałego utrzymania się w 50tce CRL. Zatem Kruczek mógł spróbować jak pomimo choroby, związanego z tym opóźnienia w treningach prezenuje się Rutkowski. Mało tego Łukasz według mnie pominien zostać przez Kruczka "przeczołgany" przez całe LPK. Jest jedynym jego podopiecznym, który nie znajduje się w 50tce CRL. Z powodów przytoczonych powyżej będzie wchodził później z formą. Zatem trudno liczyć, iż znajdzie się dla niego miejsce (opócz Zakopanego) na zawody LGP.

Śliż zamiast nabijać punkty został zastąpiony Rutkowskim. :P Po co? I dajcie wywiad ze Śliżem, to mój ulubiony skoczek "drugiego rzutu" :p

Oczywiście umiar umiarem, ale wygrywać też trzeba umieć, także LPK, myślę ze to dobry prognostyk dla Kamila, jak będzie okaże się na LGP w Wiśle a szczególnie zimą, ale na razie optymizm.

Adam Małysz na prezydenta? xD

Widać, kibicom nie wystarcza Adam Małysz jako (tylko i wyłącznie) skoczek narciarski ;D
http://babol.pl/kat,1025465,title,Glosowali-na-Malysza-i-Podolskiego,wid,12444148,wiadomosc.html
haha

@KamiLoSsK

Zgoda, wskazany jest umiar w oczekiwaniach. Dotyczy to wszystkich naszych skoczków, nie tylko Kamila. Problem polega na tym,że "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i stąd te rozbudzone nadzieje niektórych osób wobec Kamila. Po prostu trzeba cierpliwie czekać. Ważne jest to, że można mieć zaufanie do Kamila i do trenera Łukasza Kruczka.

@Piotr S.

autor: Piotr S. , 05 lipca 2010, 17:49
"Natomiast zaangażowanie Kamila, jego motywacja, wytrwałość w dążeniu do celu pozwalają patrzeć z pewnym optymizmem na LGP i jego starty w Pucharze Świata."

Zgadzam się z tym, ale parę osób myśli już o wygrywaniu i wielkich sukcesach Kamila Stocha w przyszłym sezonie...To jest lekka przesada. Pozdrawiam

Kamil nie był jedynym Polakiem na podium. Raz stał obok niego Dawid, raz Krzysiek, a ostatnio Stefan. Trzeba to docenić i porównać z tym co było dwa lata temu, albo w ubiegłym roku.

@KamiLoSsK

O ile się nie mylę, chodzi Tobie by nie wpadać w euforię po pierwszych trzech konkursach. To może faktycznie zaszkodzić. Natomiast zaangażowanie Kamila, jego motywacja, wytrwałość w dążeniu do celu pozwalają patrzeć z pewnym optymizmem na LGP i jego starty w Pucharze Świata. Nie bez znaczenia jest to, że teraz bardziej wierzy w siebie.

@Piotr S.

Nie analizowałem każdego startującego zawodnika. Napisałem ogólnie bardziej. Napisał bym coś jeszcze, ale nie chcę wchodzić w kłótnie...nQ Ziomki

@zrowerowany
3 zwycięstwa w PŚ, dwa razy w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej to jednak znacznie więcej, niż osiągnął Kamil.

www.lodz-ski-team.pl

Kamil oby to był twoj przełomowy sezon. czekamy na niego od kilku lat !

http://www.manager-skijumping.aaf.pl

Zapraszam na mojego menadżera skoków narciarskich dużo wolnych kadr zapraszam

Janda, Jacobsen, Ljoakelsoey, Evensen, Pettersen. (ok w Norwegii cała kadra była 'uśpiona').
Może faktycznie z sezonu na sezon będzie coraz lepiej. Na pewno ma sznse błysnąc w niektórych konkursach, a jeżeli akurat wypadna MS to może byc medal. Na zdobycie KK raczej bym sie nie nastawiał :)

@KamiLoSsKi

Bardzo dużo upraszczasz. Nie wiem, ale Robert Kranjec na pewno nie jest nic nie znaczącym skoczkiem (10 miejsce w klasyfikacji generalnej). Eggenhofer i Unterberger to też nie ułomki. Sam Kamil nie wie jeszcze jak będzie pod czas konkursów LGP i w Pucharze Świata. Jeżeli ten sezon może być dla niego lepszy niż poprzedni, to dlatego, że bardziej wierzy w siebie, ma wielką motywację i daje z siebie wszystko. Jak myślisz dlaczego cieszy się popularnością wśród kibiców?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12185), 2010-07-05 20:07:09 ***

:)

A ja wam mówię U Kamila przecież inaczej kariera przebiega.Zobaczcie ostatni sezon 6 w jego karierze przekroczone 200 pkt :D.Tak samo u Małysza też było.Przecież Małysz zbyt nie osiągnął wtedy.Dopiero w wieku gdzieś ponad 22 lat coś osiągnął i nadal jego passa trwa.A Gregor zaraz się może wypalić bo jest młody ma już wszystko zdobyte nie będzie mu się chciało itg...A przecież już pokazał Stoch,że u mnie walczyć z wiatrem itg już to pokazywał tylko nie ma tej pewności siebie,a w MŚ 4 miejsce miał i co :D

@KamiLoSsKi

Nie! Nie pisze że sezon będzie świetny dla Kamila, dlatego że wygrał PK! To jest tylko (albo aż ) dobry prognostyk na ten sezon!
Po tym występie widzę, że Kamil dobrze wchodzi w nowy sezon. Wierzę, że w końcu ustabilizuje swoją formę i w sezonie zimowym jak i LGP będzie zdobywał czołowe lokaty. Bo stać go na to! Wierzę w niego, kibicuję mu i życzę powodzenia!

P.S. Widzisz, przynajmniej Kamil wygrał z tymi zawodnikami nic nie znaczącymi. Mógł być daleko w tyle jak Bachleda, czy zająć 27 miejsce jak Rutkowski...

Cieszą dobre wyniki Kamila,jak i pozostałych Polaków w LPK,jednak mam nadzieje,że to dobra prognoza przed LGP i oczywiście sezonem zimowym,a nie tylko wygrana z teoretycznie słabszymi rywalami. :)

Ważne, że Kamil ciągle robi postępy. Osiągnął już naprawdę dobry poziom. Było to widać już w poprzednim sezonie. Będzie dobrze!

Jeżeli w Ga-Pa będzie skakać niemiecka kadra A i Kamil będzie na podium to będzie oznaczać wysoką formę.

Trener Kruczek

Wbrew temu co mowi Stoch, ja zauwazylem duze zmiany w treningu:
1. Kruczek "przeprosil sie" z treningiem wytrzymalosciowym, informujac 2-3 tygodnie temu, ze skoczkowie zaczeli cwiczyc marszobiegi. Wprawdzie w dalszym ciagu wyczuwam niechec Kruczka do tego typu treningow, co wyrazil mowiac ze te treningi powoduja zachwianie koordynacji, ale wyniki zawodow powinny rozwiac te obawy. Wytrzymalosc to podstawa do wykonywania jakichkolwiek dalszych cwiczen i wlasnie teraz njest najlepsza pora do jej wyrobienia. Efekty poznamy w zimie. Moze zrobil to za moja namowa :-)
2. Skoczkowie zaczeli wreszcie skakac z niskich belek !
Niewazna jest ranga (nazwa) zawodow. Jezeli Polacy beda daleko skakali z najnizszej belki to trudno bedzie z nimi wygrac.
Brawo Kruczek !

To prawda, formy nie da się zaplanować ale przecież trenerzy zazwyczaj tak układają treningi i to wszystko, żeby np. na IO tak jak w przypadku Adama być najlepiej przygotowanym ;) I myślę, że teraz jest podobnie z LGP, najlepiej wystrzelić z formą na LGP, bo może wtedy będzie jeszcze wyzsza ;)

@paulka i inni

Piszecie o Stochu, że jest w wysokiej formie i przyszły sezon może być świetny w jego wykonaniu, a dlaczego piszecie?....Bo Stoch z KADRY A wygrał PK, w którym startują zawodnicy na razie nic nieznaczący jeśli chodzi o skoki...To jest śmieszne!

Forma naszych kadrowiczów dobrze wróży, ale nie zapominajmy, że to PK.. Fakt faktem, że poziom wcale niski nie jest, powiedziałabym nawet, że wysoki ale LGP to całkiem inna bajka, tam skaczą już najlepsi. Mam nadzieje, że ta forma i tak pozwoli im na odnoszenie wysokich lokat w LGP ;) Szczególnie forma Kamila Stocha cieszy ;)

Jest tylko kilku skoczków na świecie potrafiących utrzymać wysoką (nie najwyższą) formę przez długi okres czasu. Nasz Adam, Gregor i Janne.
Nie zdarzało się by jakiś inny skoczek potrafił trzymać formę przez 2-3 sezony na takim poziomie jak oni.

Nie zdziwię się więc jeśli Stoch w zimie znów będzie skoczkiem na 25-30 miejsce w klasyfikacji generalnej.

Obym się mylił.

Coś mi się wydaje, że Kamil dojrzał. Z tego artykułu można zauważyć jego pewność siebiei pewną mądrość.
Wielkie gratulacje i powodzenia przez cały rok!
Oj, coś czuje, że sezon zimowy w wykonaniu Kamila będzie przełomowy ;)

i oby ta wysoka forma nie zgasła w najważniejszych momentach tegorocznego sezonu!

W Velenje skakali z bramki startowej nr 1. Ciekawe co by zrobili gdyby doszło tam do startów w LGP...

Ukaże się może na dniach jakiś krótki wywiadzik ze Stefkiem Hulą , Kotkiem , Miętuskiem czy Bachledą ?

Pewnie Kamil pojedzie jeszcze na jakieś zawody PK i na tym chyba będzie koniec. Ważniejsza jest LGP , ale miło by było jakby Stoch LPK wygrał :)

Nie da się zaplanować formy tak aby starczyło jej na lato i przez całą zimę.
Natomiast można robić tak aby ta forma znowu była wysoka zimą szczególnie.
Jednak nie ma na to 100% recepty każdy zawodnik jest inny i inaczej przechodzi cykle treningowe.
Do każdego w zasadzie trzeba podchodzić indywidualnie.
Natomiast forma Kamila zostanie tak na prawdę zweryfikowana właśnie podczas LGP kiedy stanie do walki z najlepszymi zawodnikami swiata i w Pś.

Kamil gratulacje dla Ciebie i kolegów z drużyny. Tak trzymać.

Czy nie można zrobić czegoś, żeby podtrzymać formę, aby nagle nie uleciała?

A kiedy szansę startu w PK dostaną skoczkowie z młodzieżówki? W końcu do tego została powołana ta kadra. Mam nadzieję, że ich trening przebiega dobrze, że nie popełniono zbyt wielu błędów w przygotowaniach i ich forma będzie co najmniej zadowalająca.

Fakty

Nie ma co uogólniać. Oczywiście że inne reprezentacje wystawiły drugi garnitur. Lecz jest faktem iż Słoweńcy wystawili wszystkich najlepszych. Nie brakło nikogo z kadry A. Jak nie w pierwszym to drugim konkursie. Oczywiście, że nie można wpadać w hurra optymizm. Ale widać iż te wygrane spowodowały u Kamila bardzo pozytywne reakcje. Nawet chce wygrać LPK. W ostatniej historii mieliśmy już zwycięzców LPK (Bachleda 2005 rok i Mateja 2004 rok).
Z końcowej wypowiedzi wynika iż na Ga-Pa występujemy bez zmian. Tym razem Niemcy wystawią 2 razy po 16stu zawodników. Być może tym razem naszym przyjdzie walczyć nie tylko z Schoftem, Queckiem, Bognerem, Freitagiem, Musiolem, Horlacherem, Horstem i Brodaufem z kadry B lecz z Wankiem, Bodmerem, Freundem czy Neumayerem.

Kamil

W tym wywiadzie przebija się bardzo duża pewność siebie Kamila, czego zawsze mu brakowało. Teraz wie, że może wygrywać i mówi o tym, więc może przełoży się to na starty w zawodach wyzyszej rangi

@vegx

To samo sobie pomyślałam czytając ten artukuł. W końcu to nasza 'kadra narodowa' więc nie mogą się porównywać z kadrowiczami, np. 'B' z innych krajów.
Oczywiście cieszę się z sukcesu Polaków na tegorocznym LPK ;)

Z ocena formy to bym poczekal do LGP, bo trzeba miec na uwadze, ze inne kraje wystawily tu swoj drugi sklad, a nie tak jak my - pierwszy. A ta roznica wcale nie byla taka ogromna.