"W przyszłym sezonie nie wystartujemy w Letniej GP"

  • 2010-08-26 23:44

W Szwajcarskich skokach nie dzieje się dobrze. Dwie gwiazdy: Simon Ammann oraz Andreas Kuettel to - jak się okazuje - za mało. W dodatku ten drugi boryka się z kryzysem formy. Niestety poza tą dwójką nie widać nikogo kto mógłby walczyć o dobre lokaty w najważniejszych dla skoczków zawodach.

Berni Schödler, który powrócił do pracy w szwajcarskim związku narciarskim po tym jak dwa lata przebywał w Rosji zwraca uwagę na to, że przepaść która jest za Simonem Ammannem to obecnie główny problem szwajcarskich skoków narciarskich. "O Ammanna nie ma się co martwić. Jest obecnie na poziomie najlepszej dziesiątki, nie jest jeszcze w takiej formie by mógł wygrywać". Schödler jest natomiast zaniepokojony Andreasem Kuettelem, który w Einsiedeln zajął zaledwie 49 miejsce w kwalifikacjach. "Jeszcze w Hinterzarten starał się walczyć, natomiast tydzień później zachowywał się biernie i był załamany swoją postawą. To nie jest problem natury fizycznej czy technicznej, chodzi o psychikę" - dodaje Schödler.

Trener reprezentacji Martin Künzle nadal wierzy w Mistrza Świata z Liberca i stara się mu pomóc aby powrócił do dobrej dyspozycji. "W przyszłym sezonie letnim w ogóle wycofamy się ze startów w Letniej Grand Prix. Wszyscy nasi skoczkowie potrzebują więcej treningów. Nawet Simon Ammann wycofał się już z tegorocznego cyklu bo uważa, że trening jest bardziej niezbędny niż starty w zawodach" - mówi Künzle.


Schödler miał nadzieję, że trzech młodych skoczków: Adrian Schuler, Marco Grigoli i Pascal Egloff, będą nadzieją dla szwajcarskich skoków, ale żaden z nich nie spełnia oczekiwań. "Nie jestem z nich zadowolony. Oni nie są jeszcze gotowi ani fizycznie ani psychicznie".

Prezes szwajcarskiego związku narciarskiego uczula jak ważne jest ożywienie skoków narciarskich w tym kraju. "W Mistrzostwach Szwajcarii do lat 16, mieliśmy zaledwie 14 młodych skoczków. To naprawdę przykre, że w kraju gdzie jest dwóch wspaniałych skoczków jak Ammann i Kuettel zainteresowanie tą dyscypliną sportu jest tak małe" - zakończył Schödler.

Szwajcarów nie zobaczymy już najprawdopodobniej w tym sezonie letnim.

Simon AmmannSimon Ammann
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas KuettelAndreas Kuettel
fot. Natalia Konarzewska

Natalia Konarzewska, źródło: skijumping-news.com
oglądalność: (8545) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Super @józek to wypisałeś wszystko.
    Gorzej jest z kolegą Ammanna, tylko 3 razy pierwsza dziesiątka kl.generalnej w ciągu ostatnich 14-stu lat, reszta daleko albo bardzo daleko.
    I jeden medal MŚ zdobyty zupełnie przypadkowo no ale to się liczy w końcu medal jest.
    Natomiast nie wiem co się dzieje z Andreasem dlaczego on tak źle skacze ostatnio i nie tylko tego lata i nie może wskoczyć na swój jakiś normalny pułap.

  • jozek_sibek profesor
    @Fanka

    OK.Przez przypadek dopisało mi się zero.
    Dzięki za uwagę.

  • anonim

    Patrzę sobie na statystykę @Józka co do Ammanna i dokładnie widać ile lat nie raz trwa za nim zawodnik sięgnie po KK.
    Zawsze to powtarzam, że na KK pracuje się latami to nie jest wytrenowanie jednego roku ani dwóch czy nawet trzech ale kilku sporych lat!
    Wyraźnie też widać odkąd jego forma szła już tak na maksa w górę zaczęło się to dokładnie od 2007 roku kiedy był 3 w kl.generalnej.
    Aż eksplodował w ubiegłym sezonie to lata ciężkiej i mozolnej pracy.

    @Józek
    Czy mi się wydaje czy Simon został Mistrzem Świata w lotach w tym roku ? Napisałeś, że zajął 10 miejsce. Chyba, że ja coś źle czytam i coś pokręciłam.

  • anonim

    Trudno uwierzyć, że w takim kraju jak Szwajcaria nie ma właściwie drużyny. Mają i bardzo dobre warunki do treningów i motywacje powinni mieć po tych wszystkich sukcesach Simona, już po jego zwycięstwie w SLC, a tu nic. Kuettel też bardzo dobrze się spisywał (wyłączając ostatni sezon) a zainteresowania ze strony młodych żadnego. Widać nie wystarczą dobre warunki, gdy nie ma chęci i zapału do pracy, i na tym tle widać jak wielkiego (MY) mamy mistrza:)
    Szwajcarom należy życzyć jakiegoś tchnienia nadziei, bardzo się przyda.

  • huncwotka doświadczony

    Załamała mnie wiadomość, że Szwajcarzy (bądź 1 Szwajcar, Kuettel miał zakończyć karierę po tym sezonie) nie będą skakać w przyszłorocznej LGP, w tym roku ich nie było w Wiśle, w przyszłym też w Polsce ich nie będzie a to moi ulubieni zawodnicy...
    Że źle dzieje się w szwajcarskich skokach wiadomo nie od dziś, Kuettel skacze od zeszłego sezonu znacznie poniżej poziomu, lecz rok temu nikt aż takiej uwagi na to nie zwracał ze względu na sukcesy Simona. Mają kilku młodych skoczków, którzy niestety nawet nie wchodzą do 2 serii PK... obawiam się, że z nich już nic nie będzie i trzeba poczekać na jeszcze kolejne pokolenie, aby znalazł się wartościowy zawodnik. Za 2-3 lata jak Ammann zakończy karierę możemy mieć sytuację, że żaden Szwajcar nie będzie skakał w PŚ... :(

  • jozek_sibek profesor
    Andreas Kuettel

    Andreas Kuettel w PŚ

    1995/1996r. - 32 miejsce - 181 pkt - 3 Szwajcar
    1996/1997 - bez pkt PŚ
    1997/1998 - bez pkt PŚ
    1998/1999 - 69 miejsce -- 18 pkt - 4
    1999/2000 - 56 miejsce -- 26 pkt - 5
    2000/2001 - 48 miejsce -- 63 pkt - 2
    2001/2002 - 30 miejsce - 145 pkt - 2
    2002/2003 - 60 miejsce -- 20 pkt - 2
    2003/2004 - 23 miejsce - 258 pkt - 2
    2004/2005 - 17 miejsce - 395 pkt - 1
    2005/2006 -- 3 miejsce - 980 pkt - 1
    2006/2007 -- 5 miejsce - 804 pkt - 2
    2007/2008 -- 7 miejsce - 778 pkt - 1
    2008/2009 - 11 miejsce - 561 pkt - 2
    2009/2010 - 33 miejsce - 111 pkt - 2

    A.Kuettel w ZIO

    2002 -- 6 i 22 miejsce
    2006 -- 6 i 5
    2010 - 24 i 35

    A.Kuettel w MŚ:

    1997 - 50 i 21 miejsce
    1999 - 51 i 39
    2001 - 29 i 11
    2003 - 47 i 47
    2005 - 18 i 20
    2007 - 19 i 5
    2009 -- 1 i 6

    A.Kuettel w MŚ w lotach:

    2000 - 27 miejsce
    2002 - 36
    2004 - 23
    2006 -- 6
    2008 - 13
    2010 - nie startował

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

  • Fanka_Ammanna doświadczony

    Sytuacja w skokach szwajacarski mnie przeraża. Mam nadzieje, że chociaz teraz, znajdzie sie ktoś kto wsród dzieciaków zacznie szerzyc zainteresowanie skokami. Taki szwajcarksie "szukamy następsców mistrza", czy coś podobnego. Może za jakies dziesię lat będzie widac efekty. Tak ja w Polsce dzisiaj.

    Sam Adam mówił, że będzie mógł spokojnie skończy gdy znajdą się godni następcy. To by było straszne, gdyby te sukcesy Ammannna nic poprawiły w Szwajcarskich skokach. Tylko, ze Simon, zeby doczekac się takiego wydarzenia jak w Polsce dzis, musiałby skakac do 50siątki albo i dłuzej.

  • jozek_sibek profesor
    S.Ammann

    S.Ammann w PŚ od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 45 miejsce -- 46 pkt - 2 Szwajcar
    2000/2001 - bez pkt PŚ
    2001/2002 -- 7 miejsce - 628 pkt - 1 Szwajcar
    2002/2003 - 28 miejsce - 202 pkt - 1
    2003/2004 - 13 miejsce - 511 pkt - 1
    2004/2005 - 23 miejsce - 243 pkt - 2
    2005/2006 - 17 miejsce - 305 pkt - 2
    2006/2007 -- 3 miejsce-1167 pkt - 1
    2007/2008 -- 9 miejsce - 728 pkt - 2
    2008/2009 -- 2 miejsce-1776 pkt - 1
    2009/2010 -- 1 miejsce-1649 pkt - 1

    S.Ammann w ZIO

    1998 - 39 i 35
    2002 -- 1 i 1
    2006 - 15 i 38
    2010 -- 1 i 1

    S.Ammann w MŚ:

    2001 - nie startował
    2003 - 17 i 10
    2005 - 27 i 44
    2007 -- 1 i 2
    2009 -- 8 i 3

    S.Ammann w MŚ w lotach:

    2002 -- 5 miejsce
    2004 - 14
    2006 - 23
    2008 -- 8
    2010 -- 1

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-08-27 20:07:09 ***

  • jozek_sibek profesor
    Szwajcaria - druzynowo

    ZIO

    1988 - 8 miejsce
    1992 - 8
    1994 - 6
    2002 - 7
    2006 - 7
    2010 - nie startowali



    2001 - 9 i 9 miejsce
    2003 - 9
    2005 - 7 i 8
    2007 - 7
    2009 - nie startowali

    MŚ w lotach

    2004 - nie startowali
    2006 - 6
    2008 - 9

    Na pierwszym miejscu duża skocznia:

  • jozek_sibek profesor
    Szwajcaria w PŚ

    1999/2000 - 9 miejsce w Pucharze Narodów.
    40.M.Steinauer - 75 pkt
    45.S.Ammann -- 46
    53.S.Freiholz --- 35
    55.B.Reuteler --- 33
    57.A.Kuettel ---- 26

    2000/2001 - 8 miejsce
    42.S.Freiholz --- 89 pkt
    48.A.Kuettel ---- 63
    52.M.Steinauer- 48

    2001/2002 - 8 miejsce
    7.S.Ammann - 628 pkt
    30.A.Kuettel - 145
    74.S.Freiholz -- 6

    2002/2003 - 10 miejsce
    28.S.Ammann - 202 pkt
    60.A.kuettel ---- 20
    66.S.Freiholz -- 15
    85.M.Steinauer - 1

    2003/2004 - 7 miejsce
    13.S.Ammann - 511 pkt
    23.A.Kuettel -- 258

    2004/2005 - 9 miejsce
    17.A.Kuettel --- 395 pkt
    23.S.Ammann - 243
    26.M.Moellinger-205

    2005/2006 - 5 miejsce
    3.A.Kuettel ---- 980 pkt
    17.S.Ammann - 305
    42.M.moellinger-50
    47.G.Landert -- 40

    2006/2007 - 3 miejsce
    3,S.Ammann - 1167 pkt
    5.A.Kuettel ---- 804
    51.G.Landert --- 43
    59.M.Moellinger- 28

    2007/2008 - 4 miejsce
    7.A.Kuettel --- 778 pkt
    9.S.Ammann - 728
    42.G.Landert -- 46

    2008/2009 - 5 miejsce
    2.S.Ammann - 1776 pkt
    11.Kuettel ---- 561

    2009/2010 - 5 miejsce

    1.S.Ammann - 1649 pkt
    33.Kuettel ---- 111

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów

    1999/2000 - 9 miejsce--- 305 pkt
    2000/2001 - bez pkt (zawodnicy zdobyli 200 pkt - 8 miejsce)
    2001/2002 - 8 miejsce--- 779
    2002/2003-10 miejsce--- 246
    2003/2004 - 7 miejsce--- 769
    2004/2005 - 9 miejsce--- 943
    2005/2006 - 5 miejsce - 1675
    2006/2007 - 3 miejsce - 2442
    2007/2008 - 4 miejsce - 1752
    2008/2009 - 5 miejsce - 2337
    2009/2010 - 5 miejsce - 1910

  • michnar stały bywalec

    Simon Ammann i Andreas Kuettel to jedyni dobrzy szwajcarscy skoczkowie. Czasem pojawia sie Marco Grigolli. Coraz zadziej widzimy Pascala Egloffa. Kiedys w Szwajcarii bylo lepiej. Szkoda ze mimo sukcesow Simona nie ma tam jego nastepcow.

  • Konradoo bywalec

    Może Adrian Schuler i Pascal Eglof (chyba tak się nazywają, nie wiem) ich kiedyś zastąpią. Mówiłem kiedyś, że robią wielki błąd dzieląc bodajże 5 zawodników na 3 kadry. To jakiś idiotyzm, tam nie ma żadnej drużyny...

  • Maciek5052 profesor

    W Szwajcarii jest jeszcze gorzej niż u nas 8-10 lat temu. Aż człowieka skręca jak widzi co się u nich dzieje :(

    Był Moellinger , był Landert , pokończyli karierę , młodzi nie dają rady. Mnie to dziwi że po takich sukcesach Simona i Andiego nie ma w ich kraju "Ammanomanii" .

  • anonim
    -

    My musieliśmy czekać jakieś 15 lat na takiego skoczka jak Jens Weißflog czy Matti Nykanen.Szwajcaria t oby chciała wszystko od razu tak jak Polska kadra w piłce nożnej :)

    Ale iczyłem od sukcesów Piotra Fijasa i Stanisława Bobaka :) a do tego 1 miejsca drużynowego to minęło jakieś 30 lat ale to sporo.Czyli już nie długo możemy być potęgą w skokach:)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-08-27 14:41:32 ***

  • feniks stały bywalec
    do -Fanka-

    Prosilas kiedys w komentarzu abym sie nie odnosil do Ciebie. Uszanäwalem prosbe i sie nie odnosilem i nie bede bo prosby nalezy spelniac..
    Nie rozumiem wiec dlaczego sama proszac odnosisz sie do mnie i nie bardzo wiem o co Ci chodzi.
    Co ja mam udawac jesli mieszkam w Niemczech i tu zyje?
    Prosze nie odnos sie do mnie bo ja spelnilem Twa prosbe,z wyjatkiem tego abys mi wyjasnila cö ja mam udawac. Kogo wprowadzam w blad i czym?

    Lamiesz poza tym regulamin . Od dyskusji w tym stylu jak Twe pierwsze zdaniä, ktore zaklöcaja porzadek forum sa inne drogi komunikacji multimedialnej. Chyba nie znasz regulaminu a szczegolnie pkt.7 ktory Ci zacytujä
    "7. Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji."
    Przemysl sprawe .
    Pozdrawiam z Kalkar- Nadrenia Północna-Westfalia -powiat Kleve
    Cos chcesz jeszcze wiedziec to na maila.

  • anonim

    @feniks

    Nie ma to jak udawać.
    Z daleka widać, że piszesz na niemieckiej klawiaturze dlaczego ? bo znowu tam obecnie pracujesz.Twoja domena o tym też mówi, że nadajesz z Niemiec.
    Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

    Co do treningów no niestety trenowac trzeba i to sporo aby do czegoś dojść proszę zauważyć ile lat minęło odkąd Stoch jest w tym sporcie, że dopiero tego lata z taką regularnością łapie się na podium i jest w czołówce.Minęło o ile dobrze się orientuję jakieś 10 lat a więc dokładnie tyle odkąd wybuchła w Polsce małyszomania, z resztą mamy teraz wielu zawodników, którzy dzięki sukcesom Adama zapisali się do tego sportu i dziś wskakują na podium LGP.
    Potrzeba wiele lat ciężkiej i mozolnej pracy i treningów aby w sporcie wyczynowym do czegoś dojść.
    Fakt, dziwi mnie trochę, że Szwajcaria tak mało interesuje się tym sportem i mało co robi aby pozyskać nowych zawodników, nie wykorzystują zbytnio tego, że mają u siebie Mistrza Olimpijskiego i zdobywcę KK. A to najlepszy czas aby ten sukces wykorzystać.
    Pamiętam jak w 2007 roku Simi został MŚ na dużej skoczni w owym czasie w Szwajcarii przebywała moja znajoma jak mi napisała, że oni tam mało co oglądali ten konkurs i nie wiedzieli kto to Simmonn Amman, że własnie został MŚ to z dębiałam.

  • feniks stały bywalec
    Trening czyni mistrza

    Nasi i trenuja ( do zaharowania )w tym sezonie i skacza w LGP. Zobaczymy jak to wyjdzie w zimie.
    PS.
    -Inga- ma racje
    Ja mam problemy z jezykiem polskim ,bö nigdy nie uczylem sie w szkole ale wiem ze szwajcarski np ser czy polski oscypek piszemy z malej literki . Chyba,ze Szwjacarskie skoki to wyjätek

  • manuel@ doświadczony

    To naprawde przykre ;/ Przecież Simon i Andi tak się potrafili wybić! Co sie od tamtego czasu zmieniło? Przecież tym młodym napewno nie brakuje ani warunków ani niczego, tym bardziej, że trenerzy i reszta się tym interesują. Nie wiem, dlaczego Simi tak dobrze skacze a Grigoli i inni to po prosto dno. Niestety.. Nawet Andreas teraz nic nie pokazuje. Ciężko jest napewno Ammannowi samemu wlaściwie teraz istnieć w szwajcarskich skokach.

  • Boy profesor

    Nie dość, że nie mają dobrych młodych zawodników, to wciąż karierę kończą zawodnicy, którzy rokowali jako takie nadzieje. Nie ma co wspominać o Marco Steinauerze, ale nie tak dawno ze skoków zrezygnował Moellinger, choć w jego wypadku chodziło o kontuzję, ale już w przypadku Guido Landerta chodziło o brak motywacji. A zakończył karierę w okresie swoich największych dokonań, gdzie w Planicy latał po 207,5 m.
    Po sezonie zimowym karierę zakończył także Antoine Guignard, który swojego czasu łapał się do drużyny.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl