Matjaz Zupan: "Ostatnie konkursy trochę nas podbudowały"

  • 2010-10-07 18:01

W Ljubljanie odbyła się konferencja prasowa podsumowująca sezon letni w wykonaniu słoweńskich skoczków narciarskich. W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli trener kadry narodowej – Matjaz Zupan, dyrektor sportowy – Franci Petek oraz najlepszy słoweński skoczek w sezonie letnim – Peter Prevc.

"Nie rozpoczęliśmy sezonu letniego tak jakbyśmy chcieli, nasze cele były zupełnie inne, chociaż skakaliśmy na dobrym poziomie" - powiedział Matjaz Zupan. "Ostatnie dwa konkursy trochę nas podbudowały. Cieszę się z dobrego wyniku Petera w Grand Prix, bardzo miłym zaskoczeniem jest postawa Roka Zimy, który należy do kadry B. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze" - dodał szkoleniowiec.

"Sporym problemem w budowaniu silnej drużyny może być nasza mała kwota startowa. W pierwszym periodzie Pucharu Świata możemy wystawić tylko czterech zawodników. Gdyby było nas więcej moglibyśmy dać szansę startu większej ilości zawodników" - podsumował Zupan.

"Sezon był całkiem udany, chociaż w pierwszej jego części mogłem skakać lepiej. Natomiast druga jego część przebiegła już zgodnie z założonym przez nas planem" - powiedział Peter Prevc, który w klasyfikacji Letniej Grand Prix zajął 23.miejsce.

W planach Słoweńcy mają jeszcze dwa zgrupowania przed rozpoczęciem sezonu zimowego w Villach oraz w Ramsau.


Anna Szczepankiewicz, źródło: sloski.si
oglądalność: (5505) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • andbal profesor
    @Anika

    Zwróciłem na to uwagę, gdyż trzeba się przygotować na to iż jednocześnie będzie potrzeba wystawić [z] początkiem zimy 15stu zawodników. A nam kibicom (może i innym teź) zależy na tym aby wystepowali najlepsi i punktowali, walczyli i podnosili poziom polskich skoków, a nie, aby startowali Ci co akurat mają papiery. Od trenera Kruczka będzie mogło wystąpic w Pk tylko 2 zawodników. Resztę będzie obstawiał trener Celej. O ile można liczyć na w miarę dobre starty Tomka Byrta, Grzesia Miętusa czy Klemensa Murańki (no może jeszcze Andrzeja Zapotocznego) to reszta póki co odstaje. Zastepowanie ich Piotrkiem Żyłą, który w porywach zdobedzie 5 punktów mnie jak i zapewne Ciebie mało satysfakcjonuje. A przecież to nie roboty i chwilowa niedyspozycja czy choroba może się przypalętać (czego nikomu nie życzę). Zatem rezerwy muszą być szerokie a nie dwie osoby na krzyż.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2010-10-08 15:05:05 ***

  • Anika profesor
    @andbal

    Masz rację po stokroć! Znowu ktoś zapomniał, czy "nie opłacało się"?
    Należy zrobić przegląd młodzieży bez pkt FIS i wysyłać ich po te brakujące punkty na zawody. Za jakiś czas okaże się, że mamy niezłych skoczków niemogących startować z powodu braku owych punkcików!
    Wojtek jest pewno jednym z wielu.

  • andbal profesor
    Nie o Słoweńcach

    Tyle było walki, dyskusji na temat występu Wojtka Kotelnickiego w PK w WIŚLE. No i co ? Jeśli teraz w następnych Pucharach Jesieni i początkiem zimy wzrośnie mu forma na miarę 10tki 15 stki PK to nie będzie mógł startować w PK. Liczyłem na to ( i się przeliczyłem), iż wystąpi w ostatnich letnich (jesiennych) zawodach FC i zdobedzie potrzebne punkty FC. Teraz patrzę na listę zawodów w Einsiedeln i jak tego lata było w zwyczaju nie ma Polaków. Nie mówię (piszę), że od razu 10ciu. Lecz jeśli jechało dwóch Słowaków to Wojtek mógł pojechać z nimi po "papiery". Wszak na 57 zawodników jest 18stu Szwajcarów i 10ciu Rosjan, że o 5ciu Rumunach nie wspomnę. Jako dodatek pojawiają się Fin (jeden) Holendrzy (2) czy Kanadyjczycy (2). Przy absencji Austriaków to Niemcy będą wiedli zapewne prym.

  • piotr186 profesor
    fan skoków85

    No fakt , tego uwzględniłem ale długo falowo to raczej nic ciekawego nie licząc wyskoków na IO 2002 drużynowo i MŚ 2005 Benkovic i drużynowo. W PŚ od 10 lat (2000/2001 - 2009/2010) wyrwali tylko Peterka i Kranjec, oraz Zonta oraz fuksiarz Urbanc. Malo jak na 10 lat... niemniej mają nowy talent w postaci Petera Prevca może nie zmarnują go tak jak Benkovvica, Sinkovca, Bogataja czy Damjana

  • anonim
    @piotr186

    Z prawie wszystkim się zgadzam, poza jednym stwierdzeniem, że zawsze zimą było dno. Źle zaczęło się dziać u nich od Igrzysk w Turynie. Czyli 2006. Odszedł Zupan i potem poza pojedynczymi wyskokami Kranjca i Damjana było źle. Było szczęśliwe zwycięstwo Urbanca w Zakopanem, Niezłe wyniki Prevca i chyba jeśli się nie mylę Hrgoty.
    Kranjec miał 1 bardzo dobry sezon i 1 niezły.

    Dla mnie Zupan, to jeden z wielu przykładów, że trener nie powinien 2 razy wchodzić do tej samej rzeki, poza ty raczej w piłce nożnej: Lippi, Kasperczak, Zagallo, Piechniczek, Pareira i jeszcze paru innych napewno by się znalazło. Ale moim zdaniem Słoweńcy nie mają co narzekać na Zupana, gdyż bardzo dużo dla nich zrobił, choćby 3 medale największych imprez, choć fakt 2 szczęśliwe, ale to też nie zmienia faktu że byli wtedy silni.

  • starysceptyk doświadczony

    Klasyczny wywiad trenara lub działacza. Mogło być lepiej, ale nie było źle, pracujemy, program etapu przygotowawczego został wykonany, forma rośnie, itd ble, ble, ble.
    Ile tazy to słyszałem od polskich trenerów lub działaczy, różnych dyscyplin.
    Nie należy zwracać uwagę na oficjalne wypowiedzi, bo prawdy w nich nie usłyszy się. To samo dotyczy polityków, bankowców, samorządowców itd.
    Tylko czasem dziennikarz, jako przedstawiciel zawodu programowo nieodpowiedzialnego, może powiedzieć coś ciekawego, niesztampowego. Problem tylko, że często nie jest fachowcem i mówi o rzeczach na których się nie zna i łatwo go podpuścić.

  • JPW2 weteran
    Slowency w LGP 2010

    Indywidualnie:
    23. Peter Prevc - 86 pkt
    40. Robert Kranjec - 35
    41. Rok Zima - 32
    48. Mitja Meznar - 20
    51. Primoz Pikl - 18
    51. Jurij Tepes - 18
    60. Jernej Damjan - 15
    80. Robert Hrgota - 2

    Druzynowo: 9 miejsce i 226 pkt

  • piotr186 profesor

    Nie ma sie czym achwycać, w Letnim COC Słoweńcy zawsze skaczą świetnie (we wszystkich edycjach od 2002 roku, mieścili się w pierwszej "3" klasyfikacji Pucharu Narodów.) a zima zawsze bylo dno wiec o czym my tu mówimy? W LGP nic specjalnego nie pokazali. No ale oni zawsze mogą liczyć na pomoc Tepesa i puszczanie w korzystnym wietrze......

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl