Thomas Morgenstern: "Idę swoją własną drogą"

Cieszę się, że Morgi zaczął wygrywać. Większą radość sprawiłaby mi tylko wygrana Adasia i lepsze wyniki pozostałych naszych;D

cytrynka ,,... nic piekniejszego dla skokow nie moglo sie wydarzyc niz jego powrot do znakomitosci '' i to w dodatku po tylu latach z tak dużego dołka, kiedy już nikt chyba w to niewieżył, nawet on sam. Wielki szacunek dla Mattiego za to co robi i że się nie poddał:) powstaje taka fińska wersja super telenoweli( oczywiście w pozytywnym sensie) o Adamie Małyszu może nie aż tak spektakularna, ale chyba jeszcze ważniejsza dla samego skoczka:))
Coś czuję że Matti będzie pierwszym pogromcą Morgiego i to już całkiem niedługo:)
swoją drogą rzeczywiście minkę miał wymowną po skoku Austryjaka ale to napewno był pierwszy szok a nie jakiś większy jęk zawodu

@ cytrynka

Masz racje o Mattim. Kiedyś go bardzo nie lubiłam ale teraz widzę, ze prezentuje on taka pozytywistyczną postawę .....mało gada a dużo pracuje.... Małysz też by tak robił gdyby dano mu święty spokój to taki typ czlowieka ...

Antek

Ja mimo wszystko wolę wypowiedzi Adama na temat skoków - na temat przeliczników, kombinezonów, systemu. Bo mogę się zorientować jakie jest zdanie jednego z najwybitniejszych skoczków w historii, który zęby zjadł na skokach. Teksty Morgiego, jak to idzie swoją drogą jak dla mnie nic nie wnoszą do wiedzy o skokach. Jeżeli uważasz, że w ten sposób Adam Małysz narzeka? Że nie skupia się na treningu?

fanka (*141.neoplus.adsl.tpnet.pl), 29 grudnia 2010, 21:46

pocałuj hofera i pointnera wiesz gdzie, bo ślepa jesteś i do tego naiwna żeby nie powiedzieć że jesteś ... sama wiesz co. Stanowczo przesadziłaś z gw i tvn. Obudź się dziewczyno.

@gina

A to, że ktoś nie krytykuje, tylko zajmuje się skokami, to powinna być akurat zaleta. W końcu wyszło mu to na dobre, bo skupił się na treningu, a nie narzekaniu...

magiera

dlatego, że nigdy wcześniej na żaden taki temat się nie wypowiadał. Gdy zmieniano system wprowadzania punktów za wiatr też nie zabierał głosu.

@ Gina

Dlaczego z góry zakładasz, że Morgenstern nie mógł mieć własnego zdania, tylko oglądał się za innymi? Akurat jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że nie musiał korzystać z zasady "jak wszyscy, to ja też".

Antek

Z tą krytyką terminarza zawodów przez Morgensterna tobym nie przesadzała - odezwał się wtedy, gdy wszyscy inni go skrytykowali. A co do tego, co Morgi mówi do prasy czy telewizji to chyba też mamy w to doskonały wgląd - w tym portalu takie informacje są systematycznie umieszczane. W końcu obecnie tłumaczenie to żaden problem.

Matti Hautameaki jest przykladem, ktorego powinno sie nasladowac. Nie przesadza z obietnicami, nie reklamuje sie, nie zachowuje sie jak gwiazda (mam tu na mysli bohaterskie defilady przed kamerami w trakcie zawodow), tylko robi swoje i za to go cenie najbardziej, dodajac jego talent. nic piekniejszego dla skokow nie moglo sie wydarzyc niz jego powrot do znakomitosci

Jesteś fanem skoków narciarskich ? Lubisz emocjonować się skokami w TV ? Chciałbyś sam osiągnąć coś ale w grze ? Ten turniej jest dla ciebie ! Serdecznie zapraszam wszystkich fanów skoków narciarskich na dsj3newjump.aaf.pl ! Jest to nowy turniej w DSJ3. Gwarantuję doskonałą atmosferę, niezapomniane emocje i wiele wiele innych ! Nie czekaj i zarejestruj się już dzisiaj. Proszę również o rejestrację imieniem i nazwiskiem prawdziwego skoczka !

@maker (*er2.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Wprawdzie nie życzę tego Schlierenzauerowi, ale ta kontuzja to może być początek końca jego sukcesów. Może tam będzie wchodził do 10-15, czasem wskoczy na podium.

I wydaje mi się, że to Schlieri ma teraz kompleks Morgiego, a doszli do tego jeszcze Kofler i Fettner.

Nie chcę nic wróżyć z fusów ale Schlierenzauer na MŚ może nie pojechać. W Austrii nikt nie jeździ za zasługi. Jak skacze słabo to wypada. W tym momencie pewni są Morgenstern, Kofler, Fettner, Loitzl i Koch.

Wystarczy, że Schlierenzauer zacznie dobrze skakać (o ile zacznie) i będzie po Morgim.

@gina

Nie masz racji. Morgenstern przed sezonem wyraźnie skrytykował układanie kalendarzu. A poza tym ciężko oceniać czy krytykują czy nie, bo nie mamy dostępu do austriackiej prasy czy telewizji...

Daisy

Oni (Austriacy) o każdym tak mówią gdy staje na podium - to dalsza część ich wizerunku. Od kreciej roboty są trenerzy pisząc referaty o wiązaniach, czy chcąc dyskwalifikacji Adama, bo minimalnie przekroczył czas rozpoczęcia skoku - skoczek Austriacki ma być przezroczysty - czy oni kiedyś wypowiedzieli się co sądzą na temat zmian w regulaminie, czy mieli jakiekolwiek zastrzeżenia? Nie - oni zawsze mówią gładkie zdanka o niczym.
a zauważyłaś jak fajnie się żegnają idąc na skocznię? Moje dzieciaki z V klasy podstawówki robią tak przed meczami. Czegoś jednak od nas się nauczyli....

Morgi jest spoko i nawet go w miarę lubie :) Ale czemu tak zawzięcie odbiera 5 kryształową kule Adamowi.. he he ..Za to Mistrzostwa świata będą Dla Adasia a w drużynówce Stoch, Bachleda, Hula i Małysz rozniosą was w pył Morgi ;) Mimo wszystko powodzenia;)

:)))
Faktycznie Austriacy jakby mieli formułki wykute na pamieć i gotowe na każdą okazję :)))
A jak mu coś nie wyjdzie to pewnie powie : "No cóż, dziś nie tak miało być ale idę swoją własną drogą i w nastepnym konkursie będę walczył "
A ja mam nadzieję, że doczekam tego momentu w tym sezonie:)
Manuel Fettner jako 15-sto latek zadebiutował w TCS z bardzo dobrym skutkiem w jednym z konkursów znalazł się w finale.
Dzis po tylu latach wskakuje na podium TCS, można by zadać pytanie gdzie są nasi zawodnicy / Adama tu nie liczę bo robi co może / a reszta?

Coz, Morgi recytuje gotowe formulki, ale forme ma, tfu, na psa urok. Coz, pozostaje westchnac po raz wtory, mam nadzieje, ?e mu tej formy nie starczy na Oslo. Choc i tak dobrze, ?e to nie Schlieri, bo mnie ten nadenty, pardon, smarkacz znacznie bardziej denerwuje ni? ciezko pracujacy Morgi.

Co do Mattiego - bardzo si? ciesze. Po tylu chudych, wrecz beznadziejnych latach, ten kiedys przeciez wielki skoczek znow jest na szczycie. A w dole byl niepomiernie glebszym ni? Adam kiedykolwiek. De facto Matti w ostatnich latach przestal si? liczyc. Ma wiec w tym sezonie swój wielki come back - i dobrze. Zawsze znacznie bardziej go lubilam ni? Ahonena.

Manuel - gratulacje. Taki mlody, a udalo mi si? nie spalic i dobrze skoczyc drugi skok. Gdyby zagrozil tym skokiem Adamowi, spiewalabym inaczej, ale skoro Adam i tak nie mial szans na podium po tym fatalnym pierwszym skoku, skakanym co prawda w fatalnych warunkach, lepiej, ?e na najnizszym stopniu stanal Fettner ni? np Simon - spryciula.
No coz - wypada wetchnac kolejny raz. Moze kiedys jeszcze to przezyjemy, te radosc, ze na podium stanelo 2 Polakow ...

Nie stawiajmy jeszcze Morgensterna jako pewnego zwycięzce turnieju. W sezonie 2007/2008 ten sam zawodnik po pierwszym konkursie miał 15,2 pkt przewagi, a turnieju nie wygrał. Chociaż teraz wydaję się być jeszcze mocniejszy niż w tamtym sezonie.

:) Szwjcarzy, Austriacy, gotowe komentarze na każdą okazje

Ja w szczególności lubię jak mówią o Adamie. " Adam to świetny zawodnik i człowiek, ciężko pracuje i ciesze się że mogę z nim stać na podium".......... o Zakopanem " Panuje tu cudowna atmosfera Kibice są naprawdę wyjątkowi zawsze będę lubił tu przyjeżdżać" ...... i uwielbiam komentarze Tajnera " no tutaj troszeczkę wiaterek nie powiał"

Sztuka udzielanae wywiadów czyli samouczek austriackich skoczków

Ci austriaccy skoczkowie to mają dobrze, nie muszą się martwić co i kiedy mają powiedzieć - nie ma obaw, że któryś coś palnie niechcący, bo przewidujący sztab opracował gotowe odpowiedzi na każdą okazję:
1. Przed rozpoczęciem sezonu - Ciężko pracowałem i wierzę, że będą efekty
2. W sezonie - sukces - wiedziałem ,że moja droga jest słuszna i osiągnę cel.....
3. W sezonie "mniejszy sukces (patrz brąz Gregora IO) - oczywiście bardzo się cieszę - pierwszy medal - sukces (pominąwszy szczękościsk po skoku Adama)
4. Po sezonie - postaram jeszcze lepiej przygotować się do nowego sezonu...
Jest jeszcze jeden przypadek - gdy zawodnik naprawdę kiepsko skacze to wycofuje się go bez słowa - coby czegoś nie chlapnął....

są jeszcze wypowiedzi "różnicujące" żeby kibice nie pomyśleli, że wszyscy Austriacy to jednomyślnie myślące cyborgi, więc:
1. Morgi - jak jesteś sam to sukces nie cieszy....
2. Gregor - robienie zdjęć jest łatwe - wystarczy nacisnąć przycisk
itd, itp.......................

Cokolwiek by nie powiedział i tak będziecie niezadowoleni. Albo się "puszy", albo "nie mówi nic konkretnego", albo mówi "nieszczerze"...
Moim zdaniem objął dobrą taktykę, stara się oddalić od pytań dziennikarzy i robić to, co do niego należy. Presja nad nim jest ogromna, ale mam nadzieję, że sobie z nią poradzi :)

Czy Morgi może raz powiedzieć coś normalnego, to znaczy konkretnego na temat konkursu, skoków? Bez takiego zadęcia i patosu? Czy zawsze musi wstawiać drętwą gadkę jak inni Austriacy? Ciągle te same pierdoły... Niedługo zacznie śpiewać jak Sinatra - My way...
A tak poza tym, to ostania część wypowiedzi Stocha jest jakby wycięta z wypowiedzi Morgensterna? Zmówili się czy co?
STOCH - Powinienem dalej trzymać się tego, co robiłem dotychczas, robić co do mnie należy i dobrze skakać. Przede mną kolejne konkursy i postaram się przed nimi być jak najlepiej skoncentrowany i zmotywowany"
MORGENTERN - Moje oczekiwania także się nie zmieniły. Idę swoją własną drogą, która wydaje się być właściwą" . Próbuję być konsekwentny w swoim działaniu i tylko patrzę na swoje wyniki. "Staram się koncentrować na poszczególnych konkursach i nie myślę o przyszłości, działam według zasady ze skoku na skok, od skoczni do skoczni"

Morgi mocny

Wygląda na to, że dzieje się to, o czym pisałem w przedsezonowym komentarzu. Morgenstern do siły fizycznej dołożył tą równie ważną - mentalną. Trudno go będzie pokonać, choć Turniej jest długi, a dyspozycja Hautamaekiego wysoka. Niestety rozczarował Adam. Jego forma nagle wyparowała, czy to tylko jednorazowy wybryk?

Ja jestem ciekaw czy Morgenstern dotrzyma formę do Oslo. Myślę, że może być bardzo podobnie jak w sezonie 07/08.

:)

Ale hautamaeki nie umiał ukryć rozczarowania:))).... nie lubie go ale żal mi go było ....przynajmniej jeden szczery bez doklejonego uśmiechu

Ja tesz sie z tym stobo zgadzam bo ja tesz nie lubie szlirencałera dobrze ze morgesztern juz wygrywa przyłonczam sie do twojego komentarza ale i tak wole zeby juz wygrywał jeszcze matt hałtamieki hehe

Hahaha. Tak, Hofer od kilku ładnych lat załatwia zwycięstwa Austriakom. Bez Hofera byliby słabi, nic by nie znaczyli w skokach, świat nie dowiedziałby się nigdy o istnieniu Morgensterna czy Schlierenzauera.
Te teorie spiskowe już nawet przestają być śmieszne.

A co do psychiki Morgiego - jest chyba tak mocna jak nigdy. Nic nie jest w stanie Go złamać. Wytrzymał presję w pierwszym skoku, wytrzymał w drugim. Nic nie wskazuje na to, żeby spalił się psychicznie, o formie fizycznej nie wspominając...

Zobaczymy jak bedzie Oslo Morgi zacznie czuc presje i nie bedzie wstanie wałczył o medale !

morgenstern to zwykły cwaniaczek o słabej psychice, zabezpieczany przez stado oszustów pod wodzą hofera. to że uzyskuje aktualnie wyniki więcej niż dobre, nie oznacza, że by sobie radził gdyby nie zabezpieczali mu tyłów, przez podciąganie jego przewagi ( a to noty w górę, a to punkty dodatnie, a to konkurentami pomieszamy itp). ten austriaczek to taki typek, który w równej walce nie potrafi wykorzystać pełni swoich możliwości! dopiero gdy wie, że na wieży siedzą tacy którzy pilnują aby nikt nie przestraszył go, rozluźnia się i wtedy udaje mu się wygrywać. Siła fizyczna i forma sportowa to dopiero 2/3 psychika to pozostała1/3 całokształtu sportowca. w tym przypadku tak jak na wstępie napisałem ta pozostała1/3 to "wspomaganie" z zewnątrz. każdy wygra jak mu kumple pomagają.

***Na TVP info prowadzimy wyraźnie z konkurencją - dołóżcie swoje głosy, a zwycięstwo będzie nasze i Adama!***

Oczywiście znowu wiewiór skacze dobrze wtedy kiedy chce - to jest wnerwiające. Adamie, oby przyszły lepsze lokaty i miejsca na podium jak najszybciej, ale nie da się ukryć, że każdy z nas czeka na to co zawsze z czasem wracało. Jak ja bym chciał to przeżyć jeszcze raz, wierzę że tak się stanie!

Thomasie jesli ktos cie zacznie cisnąc Hautameki czy Małysz to bedziesz psuł skoki ciesz sie póki możesz

Oj Morgi uważaj zebys nie zboczył z tej drogi
W OSLO będziesz spuchnięty jak balon i na tym się zakonczy lista twoich zwycięstw
a medale na ms rozdzielą miedzy sobą Małysz z Amanem i tak będzie
przekonacie się

hm.. Morgi idzie swoją własną drogą - droga bez Gregora ;):) i najwyraźniej taka droga najbardziej mu odpowiada