Adam Małysz: "Chcę wystartować w rajdzie Dakar"

Polacy w LGP 1994 - 2010

Zawodnicy Polski stali na podium LGP 1994 - 2010:

1.A.MAŁYSZ --- 13 - 8 - 7
2.K.STOCH -.--.- 4 - 1 - 2
3.D.KUBACKI ..- 0 - 2 - 0
4.Ł.RUTKOWSI - 0 - 0 - 1
4.M.KOT --.---.-- 0 - 0 - 1
-------------------------
Razem --.---.--- 17-11-11

Wygrywali LGP w histori

Po nazwisku i kraju ilość wygranych,drugich i trzecich miejsc w klasyfikacj generalnej.

1.A.MAŁYSZ ----,---- POLSKA ---- 3 - 1 - 2
2.M.Harada --------- Japonia -.--.- 2 - 0 - 1
2.T.Morgensrern -,-- Austria -.-.-- 2 - 0 - 1
4.A.Goldberger --,-- Austria ---,-- 1 - 2 - 1
5.A-P.Nikkola ------- Finlandia -,-- 1 - 1 - 1
6.S.Ammann -------- Szwajcaria - 1 - 1 - 0
7.J.Ahonen ----,----- Finlandia ---- 1 - 0 - 2
8.G.Schlierenzauer - Austria ---,-- 1 - 0 - 1
9.S.Hannawald ------ Niemcy ----- 1 - 0 - 0
9.D.Ito --------------- Japonia ----- 1 - 0 - 0
9.J.Janda ------------ Czechy -.--.- 1 - 0 - 0
9.T.Okabe -----,----- Japonia -..-.- 1 - 0 - 0
9.A.Widhoelzl --.--.-- Austria -..-.- 1 - 0 - 0

Puchar Narodów w historiI

Polacy w Pucharze Narodów - LGP

1994 - nie startowali
1995 - nie startowali
1996 - 9 miejsce - 133 pkt
1997 - 8 miejsce - 127
1998-12 miejsce ---- 7
1999-13 miejsce ---- 2
2000 - 8 miejsce - 113
2001 - 5 miejsce - 586
2002 - 9 miejsce - 137
2003 - 8 miejsce - 132
2004 - 4 miejsce - 999
2005 - 8 miejsce - 453
2006 - 4 miejsce - 902
2007 - 2 miejsce - 990
2008 - 8 miejsce - 497
2009 - 7 miejsce - 678
2010 - 1 miejsce-2173

Podsumowanie pierwszego X lecia XXI wieku Polaków w LGP

Punktacja LGP za ostatnie 10 sezonów(od 2001 do 2010)

Wszyscy Polacy-5947 pkt

1.A.Małysz -.--- 2919 pkt
2.K.Stoch ---.---- 971
3.D.Kubacki ----- 357 - nadal bez pkt PŚ!
4.M.Kot ---------- 279 - nadal bez pkt PŚ!
5.W.Skupień ---- 276
6.R.Sliż ---------- 238
7.Ł.Rutkowski --- 236
8.S.Hula --------- 173
9.M.Bachleda -.-- 172
10.K.Miętus ------- 98
11.K.Długopolski - 76
12.P.Żyła ----.----- 56
13.R.Mateja --,---- 42
14.M.Rutkowski ,-- 22
15.Ł.Kruczek --,--- 16
16.T.Pochwała --,--- 8
17.J.Kot ------,------ 5
18.G.Miętus ---,----- 3

Zaskakuje 3 i 4 miejsce D.Kubackiego i M.Kota w tabeli 10 lecia - zawodników,którzy nie zdobyli ani 1 pkt w konkursach PŚ.

Podsumowanie Polaków w LGP w histori

Punktacja LGP 15 sezonów 1996 - 2010 (Polacy nie brali udziału w LGP 1994 i 1995):

Wszyscy Polacy-6329 pkt

1.A.Małysz --.-- 3208 pkt
2.K.Stoch ---.---- 971
3.W.Skupień ---- 359
4.D.Kubacki --,-- 357 - nadal bez pkt PŚ!
5.M.Kot ---------- 279 - nadal bez pkt PŚ!
6.R.Sliż ---------- 238
7.Ł.Rutkowski --- 236
8.S.Hula --------- 173
9.M.Bachleda -.-- 172
10.K.Miętus ------- 98
11.K.Długopolski - 79
12.P.Żyła ----.----- 56
13.R.Mateja --,---- 42
14.M.Rutkowski -,- 22
15.Ł.Kruczek --,--- 19
16.T.Pochwała --,--- 8
17.J.Kot ------,------ 5
18.A.Galica --------- 4
19.G.Miętus ---,----- 3

A.Małysz zdobył wiecej pkt niż pozostali reprezentanci Polski.

A.Małysz na tle kolegów z reprezentacji

Polacy w LGP w historii - sezony 1994 - 2010:

W 1994 i 1995 Polacy nie brali udziału w LGP

LGP 1996 ------ 133 pkt zawodników w konkursach indywidualnych:

6.A.Małysz ----- 133 pkt


LGP 1997 ------ 127 pkt

21.A.Małysz ----- 61 pkt
22.W.Skupień --- 59
46.A.Galica ------- 4
49.Długopolski --- 3


LGP 1998 --------- 7 pkt

00.W.Skupień ---- 4 - brak wiadomości na,którym miejscu został sklasyfikowany
00.Ł.Kruczek ----- 3 - brak wiadomości na,którym miejscu został sklasyfikowany


LGP 1999 --------- 2 pkt

54.A.Małysz ------ 2 pkt


LGP 2000 ------ 113 pkt

19.A.Małysz ----- 93 pkt
30.W.Skupień --- 20

LGP 2001 ---- 586 pkt

1.A.Małysz ----- 397 pkt
12.W.Skupień - 136
41.R.Mateja -..-- 29
45.Ł.Kruczek -..- 16
51.T.Pochwała --- 8

LGP 2002 ---- 137 pkt

10.A.Małysz ---- 126 pkt
49.R.Mateja ------ 7
54.W.Skupień ---- 4

LGP 2003 ---- 32 pkt

27.W.Skupień --- 32 pkt

LGP 2004 ---- 549 pkt

1.A.Małysz ----- 520 pkt
40.M.Rutkowski . 22
57.W.Skupień ---- 3
57.Długopolski --- 3
60.R.Mateja ------ 1

LGP 2005 ---- 303 pkt

11.K.Stoch --.-- 166 pkt
27.Długopolski .- 73
42.A.Małysz ----- 29
51.R.Sliż ---.--.-- 13
57.S.Hula --.--.-- 10
60.M.Bachleda --- 9
70.R.Mateja ------ 3

LGP 2006 ---- 702 pkt

1.A.Małysz ----- 545 pkt
37.K.Stoch ------ 66
44.W.Skupień --- 51
48.R.Sliż --.--.--- 37
78.S.Hula ---,----- 2
81.R.Mateja ------ 1

LGP 2007 ---- 890 pkt

2.A.Małysz ----- 460 pkt
12.K.Stoch ----- 181
32.M.Bachleda -- 60
35.P.Żyła -------- 56
42.W.Skupień --- 50
44.R.Sliż --------- 45
48.M.Kot --------- 37
83.R.Mateja --,---- 1

LGP 2008 - 397 pkt

14.Ł.Rutkowski . 146 pkt
17.M.Kot -.---.-- 104
34.A.Małysz ----- 68
36.M.Bachleda -- 63
62.S.Hula -------- 16

LGP 2009 ---- 578 pkt

3.A.Małysz ----- 294 pkt
26.Ł.Rutkowski - 72
32.K.Stoch ------ 58
34.R.Sliż --.--.--- 48
45.K.Miętus ----- 33
53.S.Hula --.--.-- 22
56.M.Bachleda -- 20
59.M.Kot ---,----- 14
68.D.Kubacki ----- 9
70.J.Kot ----------- 5
73.G.Miętus ---,--- 3

LGP 2010 - 1773 pkt

2.K.Stoch ------ 500 pkt
3.A.Małysz ----- 480
5.D.Kubacki --- 348
16.M.Kot ------- 124
18.S.Hula ------ 123
22.R.Sliż -.--.---- 95
31.K.Miętus ----- 65
48.M.Bachleda .- 20
51.Ł.Rutkowski - 18

Zawodnicy jakich krajów stawali na podium LGP w XXI wieku

Sezony 2001 - 2010 - 10 ostatnich sezonów:

1.Austria ---- 29 . 29 - 20 -.-- 10 zawodników
2.POLSKA --- 17 . 11 -- 9 ----- 5 zawodników (Adam 13 - 8 - 5)
3.Szwajcaria-- 8 -- 5 -- 7 ----- 2 zawodników
4.Norwegia --- 7 -- 6 -- 7 ----- 9 zawodników
5.Japonia ----- 6 -- 8 -- 8 ----- 6 zawodników
6.Czechy ----- 4 -- 2 -- 7 ----- 3 zawodników
7.Finlandia ...- 3 -- 8 -- 9 ----- 7 zawodników
8.Niemcy ----- 3 -- 5 -- 3 ----- 5 zawodników
9.Słowenia ...- 2 -- 4 -- 7 ----- 5 zawodników
10.Włochy ---- 1 -- 0 -- 0 ----- 1 zawodnik
11.USA -.--.--- 0 -- 3 -- 1 ----- 2 zaodników
12.Rosja ------ 0 -- 1 -- 1 ----- 2 zawodników
13.Francja ---- 0 -- 0 -- 1 ----- 1 zawodnik

Rozegrano 80 konkursów LGP i przyznano:

80 - pierwsze miejsca
82 - drugie miejsca
80 - trzecie miejsca

Podium LGP w XXI wieku - 10 ostatnich sezonów

Sezony 2001 do 2010 -
LP.Nazwisko.Państwo.Podium PŚ:

1.A.MAŁYSZ --------- POLSKA -.- 13 - 8 - 5
2.G.Schlierenzauer - Austria -.-- 10 - 4 - 3
3.A.Widhoelzl ------- Austria --.--- 6 - 2 - 1
4.S.Ammann -------- Szwajcaria - 6 - 1 - 5
5.T.Morgensrern ---- Austria -..-.- 5 - 9 - 5
6.J.Janda ------------ Czechy -.-..- 4 - 1 - 3
7.K.STOCH ---------- POLSKA -...- 4 - 1 - 2
8.D.Ito -------,------- Japonia --,-- 3 - 6 - 1
9.M.Hoellwarth ------ Austria -.-..- 3 - 4 - 2
10.A.Kuettel --------- Szwajcaria . 2 - 4 - 2
11.R.Kranjec -------- Słowenia ...- 2 - 2 - 2
12.J.Happonen ------ Finlandia ...- 2 - 2 - 0
12.A.Kofler ---------- Austria -.-.-- 2 - 2 - 0
14.G.Spaeth --------- Niemcy -.--- 2 - 1 - 1
15.D.Forfang -------- Norwegia -.- 2 - 1 - 0
16.S.Horngacher -,-- Austria --...- 2 - 0 - 1
16.B.Romoeren ----- Norwegia -.- 2 - 0 - 1

Zawodnicy jakich krajów stawali na podium LGP w histori

Sezony 1994 - 2010 - 17 sezonów

1.Austria ---- 34 - 36 - 25 -.-.- 12 zawodników
2.Japonia ...- 23 - 14 - 19 ------ 9 zawodników
3.POLSKA --- 17 - 11 - 11 -.-.-- 5 zawodników
4.Finlandia -- 12 - 23 - 15 -.--- 12 zawodników
5.Norwegia -,- 8 -- 8 - 10 ----- 13 zawodników
6.Szwajcaria - 8 -- 5 -- 8 ------ 3 zawodników
7.Niemcy ----- 6 -- 6 - 12 ----- 11 zawodników
8.Czechy ----- 5 -- 3 -- 7 ------ 5 zawodników
9.Słowenia ...- 2 -- 4 -- 7 ------ 5 zawodników
10.Francja -,-- 1 -- 2 -- 2 ------ 2 zawodnik
11.Włochy ---- 1 -- 1 -- 0 ------ 1 zawodnik
12. USA ---,--- 0 -- 3 -- 1 ------ 2 zaodników
13.Rosja --,--- 0 -- 1 -- 1 ------ 2 zawodników

Rozegrano 116 konkursów LGP i przyznano:

117 - pierwsze miejsca
117 - drugie miejsca
118 - trzecie miejsca

Miejsca na podium w LGP w historii - 17 sezonów (1994 - 2010)

1.A.MAŁYSZ --------- POLSKA -.- 13 - 8 - 7
2.G.Schlierenzauer - Austria ---- 10 - 4 - 3
3.M.Harada ---------- Japonia ...- 10 - 3 - 1
4.A.Widhoelzl -.-.--.- Austria -..-.- 9 - 2 - 1
5.S.Ammann -------- Szwajcaria - 6 - 1 - 5
6.J.Ahonen ---------- Finlandia -..- 5-11 - 2
7.T.Morgensrern -...- Austria ----- 5 - 9 - 5
8.J.Janda ---.--.---.-- Czechy ----- 4 - 1 - 3
9.K.STOCH ---------- POLSKA -..-- 4 - 1 - 2
10.T.Okabe ----,----- Japonia ----- 4 - 0 - 1
11.M.Hoellwarth ----- Austria -..-.- 3 - 7 - 2
12.D.Ito ------,------- Japonia ----- 3 - 6 - 1

Adam Małysz w LGP

1996--- 6 miejsce - 133 pkt - 1 polak (5 na 5 startów)
1997 - 21 miejsce--- 61 pkt - 1 Polak (4 na 5 startów)
1998 - nie startował
1999 - 54 miejsce ---- 2 pkt - 1 Polak (3 na 5 startów)
2000 - 19 miejace--- 93 pkt - 1 polak (7 na 8 startów)
2001--- 1 miejsce - 397 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
2002 - 10 miejsce - 126 pkt - 1 Polak (3 na 6 startów)
2003 - nie startował
2004--- 1 miejsce - 520 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
2005 - 42 miejsce--- 29 pkt - 3 Polak (3 na 8 startów)
2006--- 1 miejsce - 545 pkt - 1 Polak (7 na 10 startów)
2007--- 2 miejsce - 460 pkt - 1 Polak (6 na 10 startów)
2008 - 34 miejsce--- 68 pkt - 3 Polak (5 na 10 startów)
2009--- 3 miejsce - 294 pkt - 1 Polak (6 na 9 startów)
2010--- 3 miejsce - 480 pkt - 2 Polak (7 na 9 startów)

Lokaty w konkursach

1996 - 41,03,03,18,49
1997 - 23,08,23,18
1998 - nie startował
1999 - 46,29,43
2000 - 33,04,29,24,20,30,12
2001 - 01,09,02,09,04,02,09
2002 - 10,04,04
2003 - nie startował
2004 - 01,01,01,01,11,07,03
2005 - 18,26,20
2006 - 06,01,05,03,01,01,01
2007 - 02,02,03,02,03,01
2008 - 22,30,15,18,09
2009 - 06,02,02,11,03,21
2010 - 01,04,02,01.04,01,(DSQ-50)

A.Małysz

"Letnie" osiagniecia A.Małysza - przypomnienie:

-

@piotr ty to idz do [....] bo lekarz rodźinny ci nie pomoze czy ty potrafisz czytac? I co z tego ze malysz sie czyms rozczaruje to jego sprawa! Co do kasowania postow tez czytac nie umiesz [....] Wyraznie mod pisze co usuwa jak ktos chce malysza przypozadkowywac do jakiej parti politycznej to nie dziw sie ze to wylatuje i to nie ma nic wspolnego z wlasnym zdaniem mozna kogos krytykowac ale trzeba w tym celu uzyc glowy a nie czego innego! Kapiszi?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(36), 2011-04-26 18:44:26 ***

Fanka

Widać nadal funkcjonuje embargo na krytykowanie Adama Małysza...

Co prawda jest to cenzura samoistna ale jednak...

Każdy ma prawo do własnego zdania.

Wywiady z Adamem Małyszem (te ostatnie) przeczytałem dość dokładnie, Adam Małysz nie mówi w nich nic o Rajdzie Dakar czego bym nie wiedział. Zresztą skąd Małysza ma wiedzieć więcej o tym rajdzie skoro nigdy w nim nie startował?

Zresztą Adam Małysz dużo mówi i zbyt często zmienia zdanie...

Po za tym Adam Małysz o swoim (niemal pewnym) rozczarowaniu Dakarem za pewne publicznie nie powie...

-

Czy tak trudno wsioki jedne wam pojac ze to redaktor naczelny decyduje o tym o czym tu pisze newsy a o czym nie? Z zalami do niego ! I nie musicie komentowac czegos co wam sie nie pndoba ale jak juz ddcydujecie sie na komenta to pisac na temat a nie wtracac malysza w polityke ! Wcale sie nie dziwie ze mod. Kasuje to co nie zwiazame z tematem i nie udawac tu [....] ze nie wiecie o co chodzi!

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(36), 2011-04-26 18:46:33 ***

Tak, nie jest to strona o rajdach, ale proszę ciebie, skoro osoba tak bardzo związana ze skokami jak Adam Małysz zajmie się chwilowo rajdami, to jak najbardziej powinno być o tym wspominane na stronie poświęconej skokom narciarskim. Bo Małysz = skoki (mimo, że chwilowo zostanie sobie rajdowcem)

niepotrzebne spory

Każdy ma prawo sądzić inaczej, co by nie mówić chyba nikt z nas 5 lat temu nie spodziewał się że Adam od razu po zakończeniu kariery skoczka zmieni dyscypline. Adam podjął taką a nie inną decyzje bo napewno po pierwsze lubi dobre samochody, po drugie jest teraz wolnym człowiekiem po wspaniałej karierze skoczka narciarskiego, po trzecie jego nazwisko przyciąga narazie wszystkich więc musiał też spojrzeć na kwestie finansowe a te z Dakaru i ze sponsorów napewno nie są małe. Słowem kończącym powiem raz jeszcze, chyba każdy z nas myślał że Adam zostanie w skokach po skończeniu kariery czy to działacz, trener, menedżer, prezes czy dyrektor skoków. Jest inaczej, decyzja Adama może dziwić i zastanawiać - mnie np.zastanawia ale trzeba zrozumieć jedno - może robić co chce, jak każdy z nas ma marzenia i chce dalej coś robić.
Dla mnie Adam Małysz to zawsze będzie wspaniały skoczek, nie rajdowiec i tym, którym trudno pogodzić się z takim wyborem Adama proponuje też zapamiętać i cały czas mieć w pamięci to co robił w skokach przez tyle lat i ile radości i wzruszeń dzięki niemu przeżyliśmy.

"Czy porywa się z motyką na słońce? Czy jak bohater romantyczny, jest skazany na porażkę? Oczywiście-nie. Był wielkim sportowcem, którego cechowała odwaga, ambicja, nieustępliwość, uporczywe dążenie do wielkich celów. I jestem pewien, że w nowym sporcie też może wiele osiągnąć. Moim zdaniem, nie od razu, może po drodze z wieloma kłopotami i porażkami. Ale przecież nasze babcie mawiały: „jak się nie wywrócisz, to się nie nauczysz”.
...........................
To fragment z bloga Pana Rudzińskiego na temat nowej pasji Adama.

Tak jak 27 lat temu uczył się skakania i wiele razy się wywracał za nim ustał skok i wiele lat minęło za nim zaczął odnosić sukcesy tak teraz czeka go wiele pracy w innym sporcie ale on się tego nie obawia.

@Piotr

Czy ty przeczytałeś choć jeden wywiad z nim ? Podaje linki bardzo często jak ten choćby niżej, czy ty go czytałeś ?
Nadal chcesz uważać, że Adam Małysz nic na ten temat nie wie ?
To ty nic nie wiesz powiem ci, nie masz pojęcia co to znaczy uprawianie sportu wyczynowego przez 27 lat, bo tyle lat Adam uprawiał skoki narciarskie.
Nadal chcesz wiedzieć lepiej niż on sam, co dla niego jest lepsze a co gorsze, czym się rozczaruje a czym nie, wiesz ogólnie wszystko najlepiej.
Weź choć raz przeczytaj sobie wywiad najlepiej ten ostatni, link jest niże, a potem wyciągaj sobie jakieś wnioski.
To jego sprawa co ma zamiar robić, co przeżyć, jak się rozczarować lub nie, to jego sprawa czy będzie się męczył na trasie, do ciebie jeszcze to nie dotarło, że on tego chce ?
Ty wiesz lepiej czy rajd Dakar nie jest dla niego wskazany, wiesz co ? zachowujesz się jak jego "tatuś " i jakby Adam miał 10 lat, mówisz mu co jest dla niego lepsze i wskazane, ja bym się nawet nie ośmieliła aby mu dyktować co ma robić,,,,,,, nie uważasz, że on ma żonę i to tylko i wyłącznie z nią konsultuje wszelkie sprawy a nie z tobą i z kibicami ?
Niech to do ciebie dotrze wreszcie, że Adam zakończył karierę skoczka i może robić to co mu się podoba i to na co ma ochotę.
Nie przeczytałeś ani jednego wywiadu z nim bo inaczej wiedział byś, że doskonale wie co to rajd i ile pracy przed nim ale on tego chce !
Zachowujesz się gorzej niż jego ""tatuś".

Fanka

Adam Małysz na razie wie tyle o Rajdzie Dakar co każdy przeciętny kibic - że to niebezpieczny rajd, że będzie gorąco, ze samochód się często psują, ze warunki noclegowe są jakie są i że rajd odbywa się na pustyni...

Trudno jednak powiedzieć czy Adam małysz jest taki kozak i wszystko przetrzyma ( w to trochę wątpię) czy nie bardzo wie na co się porywa (po za ogólnikami jak powyżej) i to chyba jest bardziej prawdopodobne.

Oczywiście będzie to wszystko zależało od przekazu mediów. Chociaż akurat nie będzie kampanii "Małysz jedzie wygrać" więc nawet zakończenie rajdu na pierwszej wydmie nie będzie miało negatywnego wydźwięku i spadku popularności dla Adama Małysza.

Generalnie to mam wrażenie ze Adam Małysz jedzie na Dakar tylko p oto żeby jak najszybciej go skończyć, najlepiej pierwszego dnia,. bo kasa od sponsorów ta sama a wiadomo że lepiej się męczyć tylko 1-2 dni niż 14...

No i tak w ogóle Rajd Dakar dla Adama Małysz jest nie wskazany dla tego że jak dotąd jego kariera rajdowa ograniczała się do przejechania autem paru kilometrów po dobrym asfalcie...

Już lepiej by było jakby startował w wyścigach typu torowego podobnie jak to czynią Sven Hananvald i swego czasu Janne Ahonen

Ania23

Teoretycznie tak, ale dopóki Adam Małysz nie będzie potrzebował uznanego "nazwiska". Gdy tylko coś pójdzie nie tak (a jest to niemal pewnie) to może się bardzo rozczarować że jest nieznany.

No i wątpię wbrew temu co czasem Adam Małysz mówi - że będzie zadowolony jak na Dakarze zamiast wianuszka dziennikarzy (jak zwykle bywało przy skokach), zainteresowanie jego osobą wykaże tylko jeden dziennikarz z Polski...

Tak więc na dłużą metę anonimowość będzie dla Adama Małysza bardziej przeszkodą niż korzyścią...

Nieznane nazwisko w Ameryce Południowej i innych ciepłych krajach to dla Adama pozytywna sprawa. Wreszcie będzie mieć święty spokoj i nie będzie musiał wysłuchiwać chorych racji swoich rodakow;D którzy uważają go za maskotkę, którą mozna sie bawic i sterowac wg wlasnego 'widzi mi sie' Adaś 3maj sie kochany! i spełniaj marzenia;)

PRAWDZIWI KIBICE ZAWSZE BEDA Z TOBĄ ;)

www.rmf.fm/au/?a=extra&p=wywiad&idx=20110424-malysz

Ekstra wywiad z Adamem, polecam.

@czarnylis

"W gruncie rzeczy Dakar to właśnie rajd dla amatorów i nie ma na co czekać. "
Zgodził bym się ze zdaniem jeśli było by dodane "również" dla amatorów.
Bo większość czołówki to żadni amatorzy.

@HKS

Zapopmniałam o czymś, kto się rozreklamuje ?
Przecież Adam przez ponad dekadę był skoczkiem narciarskim, wybitnym i wilekich osiągnięciach, w tym roku zakończył karierę, więc to normalne, że wszędzie piszą o nim co robi i co bedzie robił, więc kto się reklamuje ?
Jego sponsorzy ? On sam ? NIE !
To dziennikarze, media i telewizja, sama o nim mówi, piszą, bo był czynnym sportowcem i każdego to interesuje, co będzie robił.
I teraz nie jest skoczkiem,a kierowcą rajdowym, no przecież to nie kłamstwo a prawda.
MNie zawsze będzie interesowało co porabia, jak mu tam idzie, zawsze chętnie posłucham czy poczytam co u niego słychać, przez wiele lat byłam jego fanką, wiernym kibicem dostarczył mi wiele radości satysfakcji, często podczas naszego hymnu łzy mi płynęły kiedy Adam stał na podium, teraz miała bym się od niego odwrócić ? bo zakończył karierę skoczka i realizuje swoje marzenia ? w życiu ! Byłam, jestem i pozostanę, jego fanką...byłabym osttanią hipokrytką aby mogło być inaczej.
Życzę Adamowi jak najlepiej.

@HKS

No i co z tego, że Adam jest w tym momencie zupełnie anonimowy choć ja twierdzę, że nie jest, jest znanym sportowcem w krajach gdzie skoki narciarskie się odbywają natomiast fakt,w takich krajach gdzie ta dyscyplina jest nieznana, nie jest, ale jakie to u licha ma znaczenie ?
Przeczytałam przez ostatnie dni kilka jego wywiadów, nie wiem, czy ktoś z krytykujących jego decyzję, czytał co on ma na ten temat do powiedzenia, przeciez on doskonale wie co to rajd Dakar, jakie ryzyko to za sobą niesie, wie co to pocić się kiedy temperatura sięga 50 stopni na plusie, przecież on latem w 30 i wyżej upałam odbywał kilkugodzinne treningi ubrany w kombinezon, kask i buty wysokie i pod tym kombinezonem temperatura dochodziła do jeszcze wyższej granicy, i wie co to znaczy marznąć, nie jeden raz startował w mrozie przy nawet minus 30 stoniach, tak, że te argumenty niektórych ludzi są śmieszne.
Przecież on doskonale wie, w co się pakuje ale czy to tak trudno pojać, że Adam właśnie tego chce? że lubi ryzyko ? i ekstremaklne warunki oraz pot i ciężką robotę ? on się chce sprawdzić a to czy dojedzie na metę Dakaru nie zalezy od niego tylko, bo może nawalić samochód i na tym koniec.
Kobieta dojechała w tym rajdzie z czynny sportowiec zachartowany trudami treningu, ma nie wytrzymać ? Wytrzyma tego jestem pewna .
Z kontyzjami skakał w minionym sezonie, nie opóścił ani razu zawodów i to już pokazuje jaki jest twardy i uparty.
Ja tylko chcę powiedzieć, ze jeśli ma na to ochotę to ma prawo to robić to jego życie, namj nic już nie musi udowadniać, dość już zrobił dla kibiców, niech żyje dla siebie i robi to co lubi.

Gdzieś ktoś napisał a co na to jego żona i cóka ? Miał więcej czasu poświęcić rodzinie !
No większego zagladania do życia prywatnego chyba nie ma.
Adam uciekł z chaty, a nikim tego w domu nie omawiał, żonę zamknął w piwnicy a córkę na poddaszu, aby mógł zwiać :)))

@czarnylis

Zgadzam się! Na pewno da radę i pamiętajmy, że Adam to jest poważny człowiek i wie, na co go stać. A tak jak wymieniłeś te ofiary, to można rzec śladowy odsetek. Przy tego typu imprezach zawsze coś się zdarzy. Ale 7 ofiar załóg samochodowych na 31 lat to praktycznie nic! W ostatnich 10 latach zginęło więcej piłkarzy na boiskach...

@pietrek94

Chyba przesadziłeś. Jakie setki zawodowych kierowców? W rajdzie olbrzymia większość (80%) to właśnie amatorzy, a w całej historii rajdu Dakar zginęło 55 osób (w ciągu 31 edycji trwających średnio 2,5 tygodnia). Na tę liczbę tylko 7, to członkowie załóg samochodowych (większość ofiar to motocykliści). Biorąc ogólną liczbę zmarłych podczas Dakaru, czyli także wypadek helikoptera, atak z użyciem broni palnej (Mali1991), piesi, statystycznie na jeden rajd przypada 1,8 ofiar. W ciągu tych 15 dni trwania Dakaru 2012, na polskich drogach zginie około190- 200 osób.
Na pewno rajd jest trudny i maksymalnie wyczerpujący. Na pewno to nie zabawa typu "chodźmy zagrać w nogę", ale bez przesady. Wygląda na to, że większe ryzyko ponosimy wyjeżdżając co dzień na nasze drogi.
W gruncie rzeczy Dakar to właśnie rajd dla amatorów i nie ma na co czekać. Jest sporo czasu na przygotowania, a pod ręką będzie doświadczony pilot. Być może jeśli Adam do mety nie dojedzie, znając jego determinację, ponowi próbę za rok i tak aż do skutku.
Darzę Adama wielką sympatią. Kiedy upadał na skoczniach zamierało mi serce, ale teraz jestem spokojny. Da sobie radę i podczas kronik z rajdu zobaczę umęczoną ale szczęśliwą twarz mojego idola.

@kuba (*gw3.wapgw.era.pl)

Czy ja gdzieś skrytykowałem Adama? Napisałem co ma robić? Nie! Więc nie wmawiaj mi, że coś pisałem, skoro nie pisałem. Stwierdziłem tylko fakt, że Adam nie jest znany w krajach, w których nie ma albo nigdy nie było skoków. Taka jest prawda i nic tym nie umniejszam Adamowi! Wręcz przeciwnie, sam zaakceptowałem szybko jego decyzję i byłem na wielu jego konkursach, żeby ktoś mi nie mówił, że jestem jego przeciwnikiem

-

Szczerze? Nie wiedziałem, że ten gość nazywa się Łaslawiec. Tak, więc trudno się dziwić, że Adam jest platformą marketingową przedsięwzięcia. Oczywiście z powodów również jakby nie było marketingowych lepiej by było nazwisko tego zawodnika wymienić, chociaż z tego co wiem kierowców quadów dojechało do mety po prostu mało i jest to rywalizacja najmniej medialna. Szczerze na miejscu Adama nie miałbym skrupułów przed przyjęciem takiej propozycji. Przepraszanie za to, że się żyje w sytuacji gdy na swoją rangę i pozycję ikony polskiego sportu powoduje, że na więcej rzeczy można sobie pozwolić. Skoro stwierdzono, że rynkowo start Adama będzie opłacalny dla wszystkich to ja nie widzę tutaj żadnego kwasu-tylko zwykłe działania rynkowe. Nigdy wszyscy nie będą mieli równo, bo to utopia, więc siłą rzeczy zdarzają się ludzie, którzy mają pod górkę. Ale jeśli mają talent to sobie poradzą-tak jak Przygoński, który musi jeszcze długo popracować na to, żeby był szeroko rozpoznawalny, tak w ogóle. Nie jest to zresztą żadna nowość, że polsce sponsorzy nie garną się do sporty-skoro Kubicy nie chcieli, no to cóż.
Adam kierowcą rajdowym? No to widocznie dobrze brzmi i do nowego image musi pasować.

@strong1

A czy ja gdzieś napisałem, że kogoś interesuje opinia ludzi ze skijumping? ;) Ich interesuje to, że rozreklamują się nie tylko na stronach motorowych, ale także na stronach o sportach zimowych i nawet na stronie Polskiego Związku Narciarskiego. Liczy się obieg informacji w sieci i Adam jako najbardziej rozpoznawalny polski sportowiec jest NAJLEPSZYM towarem. Nazywanie go już w tym momencie kierowcą radowym dla mnie jest trochę na wyrost.

Jeśli chodzi o skok z okna to czasem jest praktykowany, więc jeśli ktoś ma ochotę to zawsze może skorzystać i nie widzę przeciwwskazań.

I mam jeszcze pytanie za 100 punktów. Czy gdziekolwiek i kiedykolwiek została podana informacja, że razem z Adamem wystartuje zeszłoroczny trzeci zawodnik w kategorii quady czy też zostało to zupełnie przemilczane? (mogłem oczywiście przeoczyć) Nawet na stronie wchodząc w zakładkę "team" trzeba się go naszukać, a można go uznać za gwiazdę zespołu. W debiucie stanąć na podium to jednak duży wyczyn.

@Fanka

Oczywiście nie mam dowodu, ale nie tym bardziej nie mam żadnych informacji, że Adam wygrał jakiś wewnętrzny test w rajdach enduro. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że w Polsce jest wielu lepszych kierowców, którzy być może w rajdzie Dakaru nigdy nie wystartują. Powiedz mi tylko jak mam udowodnić, że są lepsi kierowcy wywodzący się z różnych rajdów? Tego się nie da w żaden sposób porównać bo Małysz jest w tym momencie zupełnie anonimowy i nie ma jeszcze żadnych oficjalnych wyników.

Taki Łaskawiec debiutował w Dakarze i stanął na 3 stopniu podium, a kto wie czy bez znajomości dostał by w ogóle taką szansę. Sam na swoim blogu napisał tak "Mimo starań, nie udało się zorganizować wyjazdu z Polski. Dlatego na DAKAR jadę z przyjaciółmi z Czech". Teraz nagle RMF Caroline team go zauważył i zapewne liczą, że znów ogra Sonika z Orlem teamu. Przygoński mimo wielu sukcesów też ot tak nie startował w rajdzie Dakaru, a po złamaniu ręki mówiło się nawet że odpadł jeden z kandydatów do podium. Każdy na to ciężko pracował.

A komu ja zaglądam do kieszeni? Czy napisałem, żeby Adam jechał za swoje prywatne pieniądze? Już nie wolno napisać jak postrzega się daną sytuację? Nawet na ich stronce pierwszy news to: "Rekordowe zainteresowanie mediów na konferencji prasowej RMF Caroline Team".

czarnylis

Rajd Dakar to nie zabawa. Wyobraź sobie że setki kierowców którzy żyją motoryzacją i są w pełni zawodowcami kończą tam tragicznie. Ja na miejscu Adama poczekałbym 2-3 lata ale tak od razu? No nie wiem, ale on sam chyba wie co jest dla niego najlepsze.

-

@HKS
Przecież to chodziło o markę i rozpoznawalność Adama, których wartość za rok poszłyby zdecydowanie w dół. O zainteresowanie, ale sponsorem, jego samą działalnością i zaangażowaniem co się przełoży się też na oglądalność relacji. Nikt się nie przejmie negatywmymi głosami, bo ważniejszy będzie ten odzew pozytywny i zysk. I nie sądzę, aby kogokolwiek tutaj obchodziły opinie ludzi ze skijumping.pl. To tak tytułem wyjaśnienia. Natomiast wszelkie próby podważania autonomicznej decyzji człowieka, który zakładam, że wie co dla niego dobre i decyzji nie zmieni jest bezproduktywne i pozbawione jakiegokolwiek sensu. Zwłaszcza, że ta decyzja nie ma żadnych skutków, a Małysz nic nie obiecał.
Do wyskoczenia z okna też każdy ma teoretycznie prawo i co z tego?
Natomiast...Tajner i Kruczek działają w sprawie jakby nie było publicznej i patrzenie na to co robi ma sens przynajmniej teoretyczny, taki, że można wyrazić swój sprzeciw i może do kogoś coś dotrze, kiedyś... Także jeżeli Twoje wpisy-krytykujące Kruczka-moim zdaniem słuszne-zostały skasowane to kiepsko, W ogóle-żeby było jasne- to też za ostrą cenzurą nie jestem. O ile jest to post na temat i napisany w miarę kulturalnym językiem- naturalniew najgorszym razie jest się co pośmiać z argumentacji.
No, a tak BTW-jestem przekonany, że Adam podoła fizycznie wyzwaniu w rajdzie. OI ile oczywiście auto nie zawiedzie. Skoro Wojciechowskiej udało się przejechać rajd afrykański- i to jeszcze wtedy dłuższy, to aktywnemu sportowcowi powinno się to udać tym bardziej, choć faktycznie powinien przypakować.
PS2 Rozpoznawalność Adama nie jest może wielka, ale powszechnie znany lekkoatleta-Hicham el Guerrouj lata temu przyznał, że kibicuje Adamowi. Także aż tak anonimowy, jak się, niektórym wydaje to myślę, że Adam nie jest. Choć rozpoznawalność niż Robert Kubica ma mniejszą.
PS3 Wesołych, szczęśliwych i zarąbistych Świąt, tym którzy mają coś ciekawego do napisania,

@HKS

"Adam dlatego dostał taką propozycje, bo wiadome było że będzie burza w internecie i o to sponsorowi chodziło"

No to ja mam do ciebie teraz konkretne pytanie i proszę o konkretną odpowiedź, masz na swoje słowa jakieś dowód ? że właśnie o to chodziło ?
No, proszę, podaj dowód.
I muszę cie poprawić nie sponsorowi, w liczbie pojedyńczej ale sponsorom, Adam ma takich samych sponsorów / liczba mnoga/ jakich miał kiedy był skoczkiem, mało tego, sponsora LOTTO, sam sobie załatwił.
I widzisz jeśli możesz to jakoś udowodnić, że dlatego dostał taką propozycję, to proszę a jeśli nie, to liczę, że to odwołasz bo ja to nazywam zwykłe pomówienia i spekulacje.
Powiem ci coś, zupełnie nie świadomie lub świadomie wielu ludzi w tym chyba i ciebie zwyczajnie drażni to, że Adam nadal znajduje swoje miejsce w życiu i nadal ma sponsorów, ale nikomu nie przychodzi do głowy, że takie oto podpisanie umowy z jakimś sponsorem jego samego do czegoś zobowiązuje.Więc zapytam, czy Adam Małysz kiedykolwiek kogoś okradł ? lub w nie uczciwy sposób zarabiał na życie ?
Każdy z nas mógł kiedyś czegoś spróbować i tak zarabiać ale Bozia jednemu daje talen do czegoś a inny musi zapieprzać do roboty na 8 godzin lub dłużej.
Czy to nie jest zaglądanie do kieszeni Adama ? On nikomu nigdzie nie zagląda a tym bardziej nie wypomina czy więc ty masz takie prawo ?

@Megss

Widać to na każdym kroku;) Nie raz moje dyskusje na temat Kruczka były błyskawicznie kasowane a odpowiedzi, że Kruczek jest super zostawały. Przykro mi, ale nie zgadzam się z Tobą i zostanę przy swoim zdaniu.

@czarnylis

Oczywiście masz rację, bo każdy ma prawo do realizowania swoich pasji. Po prostu są ludzie, którym ta decyzja się nie podoba i jako że Adam jest osobą publiczną ( z czego czerpie zyski on a jeszcze bardziej sponsorzy, którzy pracują w tle) każdy ma prawo do wypowiedzenia się w tym temacie i nie rozumiem porównywania tego do zaglądania komuś w życia i rozkazywania jak ma żyć. Adam dlatego dostał taką propozycje, bo wiadome było że będzie burza w internecie i o to sponsorowi chodziło.

Nie no @ piotr jest nie reformowalny jemu nawet psychoanalityk nie pomoze! Facet pojac nie moze ze malysz ma 33 lata i nie mozna nim sterowac ma zone ,corke ,rodzine a tu mu jacys psycho fani mowia co dla niego jest najlepsze ! Oczywiscie nie wszyscy widze popadli w obled piotra! Źgadzam sie z normalnymi !

@HKS

No dobrze. Powiedzmy, że chodzi o tą konkretną sytuację i prawo Adama do kształtowania swojego życia :)
Nie wiem co było w usuniętych wypowiedziach, dlatego ciężko mi się do tego odnieść.

@czarnylis

Ludzie myślący inaczej zazwyczaj są usuwani, także wielu ich nie znajdziesz mimo że niektóre poste są całkiem sensowne i powodują konstruktywną dyskusję.

Czasem zastanawiam się do kogo określenie "psychofani" bardziej pasuje i ciężko mi się zdecydować;)

@Fanka, Granda, Zur555, Strong1, Kibic, Luthor, Pavel, Pawelf1, Kuba, Hirschberg, Anomander Rake i inni podobnie myślący. Cieszę się, że są na tym forum rozsądni ludzie i dajecie odpór ludziom łaszczącym sobie prawo do kierowania czyimś życiem.
Swoją drogą dopiero teraz wychodzi dla kogo Adam był (jest) kimś ważnym, a dla kogo jedynie pluszową zabawką na baterie która ma bawić po przyciśnięciu guziczka.
Adam przez niemal całe swoje życie zajmował się skokami i wcale mu się nie dziwię, że chce teraz od nich odpocząć i zrobić coś na co miał ochotę od zawsze, ale nie miał na to czasu. Ja też bym chciał aby Adam został przy skokach, ale popieram jego decyzję o starcie w Dakarze w 100%, bo wiem iż motoryzacja, sport i przygoda to coś co go kręci.
Cześć osób wypomina mu że zarobi na uczestnictwie w rajdzie. Co jest z wami? Przecież nie ma nic lepszego niż zarabianie na chleb tym czym się lubi! Czerpać radość z tego co się robi i jeszcze z tego żyć!
Będę trzymał kciuki by Adam osiągnął swój cel i dojechał do mety.

@piotr186
Masz prawo do krytyki. Oczywiście. Masz także pełne prawo do bycia antonimem człowieka o wysokim IQ, i z tegoż to prawa skwapliwie korzystasz.

@Fanka

No właśnie, o to chodzi, dlatego wcale nie uważam, żeby Małysz kogoś okłamywał, czy oszukiwał, jak to piszą niektórzy, po prostu nie byłoby sensu o tym wszystkim wcześniej oficjalnie informować. Zresztą nie ma co dywagować nad tym, pozostaje kibicować Adamowi - świeżo upieczonemu rajdowcy :) Ciekawe, czy coś będzie pokazywane w TV z tych rajdów przed Dakarem, bo co do samego Dakaru to pewnie będzie kronika na TVP1, jak to było chyba w poprzednich latach... No i warto było się tu w końcu zarejestrować ;-)

Prywatna sprawa Adama!

Nie rozumiem dlaczego z czegokolwiek miał by się tłumaczyć Adam. Zakończył oficjalnie z wielką pompą karierę skoczka narciarskiego i powinno się uszanować każda jego następną decyzję. Nie obiecywał nigdy nikomu że będzie dalej udzielał się w tej dyscyplinie. Podjął decyzję o rajdach i tyle. Jestem jego wiernym fanem i wiadomo że Adama oglądać w locie niezastąpione, ale jest tak samo człowiekiem z marzeniami które przez uprawianie dyscypliny jaką są skoki nie mogły sie ziścić z powodu zobowiązań i wyrzeczeń. Należy mu się szacunek i akceptacja nowych decyzji. Jestem kibicem skoków i mam nadzieje że jeszcze nie raz spotkamy sie z Adamem przy wspólnym kibicowaniu Polakom na skoczni. A tymczasem dajmy mu się wyszaleć bo teraz w końcu ma na to i czas i otrzymana szansę ścigania sie. Może to i nie ma nic wspólnego ale przez moje problemy z kręgosłupem nie mogę pobiegać z kumplami za piłka,jeździć na nartach itp. I wiem co to jest jak czegoś się bardzo pragnie a nie można. Adam skakał i nie mógł spróbować tylu innych rzeczy a teraz gdy ma okazję to chcą niektórzy mu tą radość odebrać? ZROZUMIENIE! TAK TĄ DECYZJĘ ODBIERAJMY! Pozdro

Konkretnie musiał mieć gwarancję swoich sponsorów, że nadal przy nim zostaną, bo to bardzo kosztowna finansowo przygoda.
Bez sponsorów podejrzewam, że Adam by się na to nie zdecydował bo trudno aby za to sam płacił.
To wszystko wymagało dogadania, ze sponsorami najpierw ustnie a po zakończeniu sezonu skoków musiał się z nimi spotkac i podpisać umowy.
A skoro miał już gwarancję, że sponsorzy przy nim nadal zostają to z przyjemnością realizuje swoje marzenie.
Ja tylko od siebie dodam, szerokiej drogi Adam !

@Piotr
Adam przed IO powiedział, że na pewno skacze jeszcze jeden sezon.
- ma zgodę żony i córki
- chciałby, by swoją karierę w skokach mógł opisać słowami "Od Oslo do Oslo" ( tu odniósł swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo i tu wystartował na swoich ostatnich MŚ - jak dziś wiemy zdobywając brązowy medal)
-często też powtarzał,że utrzymanie formy wymaga od niego coraz więcej wysiłku, kiedyś po jednym treningu mógł zaraz iść na następny - a teraz po powrocie do domu usypia w fotelu, po treningu czy zawodach nie regeneruje się tak szybko jak kiedyś, jak młodzi zawodnicy
Reasumując ,to wszystko wskazywało,że karierę zakończy w tym sezonie i wielu kibiców tak to odbierało.Do sezonu przygotował się solidnie i startował we wszystkich zawodach (mimo kontuzji przed rozpoczęciem PŚ i kolejnej po upadku w Zakopanem).Ponieważ wciąż startował skupiał się na zawodach, a nie na opowiadaniu,że to jego ostatni sezon. Kto słuchał wywiadów z nim i czytał ,orientował się doskonale o co chodzi.
Rozmowy o rajdach rozpoczęły się po IO, ale Adam miał przed sobą starty w kolejnym sezonie PŚ i na tym się skupiał. Poza tym umowa nie była jeszcze podpisana i opowiadanie o tym , co być może będzie robił po zakończeniu kariery byłoby zupełnie niepotrzebne.
Adam nie robił żadnych przecieków do prasy (skad ci to przyszło do głowy?) Przecieki to rajdowcy.
A i jeszcze, ten upadek w Zakopanem utwierdził go w decyzji o zakończeniu kariery .

@piotr186 (*n57.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Tak, jak o tym wiem, bo wspominał wielokrotnie, że ta dyscyplina go pociąga, temat Dakaru pojawił chyba po raz pierwszy w Pulsie Biznesu jeszcze w ubiegłym roku chyba w listopadzie albo grudniu, z tego co pamiętam. Chodziło głównie mi o to, że Adam oficjalnie nie potwierdzał informacji o Dakarze, bo być może miał taką umowę, a poza tym jeszcze musiał tą sprawę przemyśleć... Dlatego denerwuje mnie, że niektórzy twierdzą, że okłamywał kibiców.

Anomander Rake

Tak się składa że Adam Małysz nie raz mówił o swojej pasji do rajdów a temat Dakaru i startu Małysz pojawił się już w styczniu jeśli nie wcześniej...

Z kolei sam Małysz mówił że propozycję startu w Dakarze miał już rok temu.. więc zapewne decyzja (i umowa) został podjęta już wiele miesięcy temu, po czym Adam Małysz "dozował przecieki" do mediów w tej sprawie choć sam aż do dnia zakończenia kariery a i potem zaprzeczał jakoby coś było na rzeczy....

@kuba (*gw3.wapgw.era.pl)

Popieram w całej rozciągłości! A te niektóre komentarze, że:
-Małysz nas okłamywał,
-miał zostać przy skokach,
-będzie się ośmieszał,
-skończył przedwcześnie karierę skoczka dla rajdów, mimo, że był w dobrej formie
-robi to dla pieniędzy,
itd. wołają o pomstę do nieba. Jak by się czytało forum Onetu :/
Po pierwsze, Adam nie wspominał wcześniej o rajdach, bo zapewne miał umowę, która zakazywała mu o tym mówić.
Po drugie, co to ma znaczyć, że MIAŁ, albo POWINIEN zostać przy skokach? To jest wasz niewolnik, służący, który ma spełniać wszystkie zachcianki i żądania kibiców? Poza tym, czy on po tym Dakarze umrze albo nastąpi jakiś koniec świata, czy co, żeby już nie miał okazji wrócić do skoków, np. w roli managera? Ma jeszcze wiele lat przed sobą i jak kiedyś uzna, że jednak warto wrócić do tej dyscypliny, to zrobi to. Nie musi być to już, natychmiast, bo tak oczekuje część co bardziej nawiedzonych kibiców.
Po trzecie, czemu się będzie ośmieszał? To jest spełnienie jego marzeń, czy mu pójdzie dobrze, czy źle, przynajmniej przekona się jak to wszystko wygląda od podszewki, zasmakuje tej atmosfery. Zresztą może się akurat okazać, że ma talent i wypadnie całkiem dobrze. A jak nie, to trudno i tylko jakiś kretyn będzie mógł na nim wieszać psy - przecież Adam w tym rajdzie zadebiutuje!
Po czwarte, to że teraz miał dobrą formę, to nie znaczy, że w przyszłym sezonie by ją utrzymał, Adam ma już 33 lata, spory wiek jak na skoczka, być może to była ostatnia okazja, żeby odejść będąc na szczycie. Akurat jedno się zbiegło z drugim i już zaraz się musiały pojawić teorie spiskowe.
No i wreszcie po piąte, nawet jeśli robi to za pieniądze, to jest to takie złe? Rozumiem, że jak by komuś z was zaproponowano dobrze płatną fuchę, to odmówilibyście dla zasady? Przecież Adam ma rodzinę, ma swoje plany i marzenia, skoro może w takim rajdzie zarobić, to nich zarabia. To będą uczciwie, ciężką pracą zarobione pieniądze, tak samo jak i to, co się dorobił na skokach. Lepiej w tym kontekście najeżdżajcie na co niektórych polityków.
Ludzie, nie macie swojego życia, swoich pasji, zainteresowań, nigdy nie zdarzyło się wam spełniać czasem dziwnych marzeń? Wymądrzacie się tylko, co Małysz powinien, a czego nie powinien, włazicie buciorami w jego życie... Jak to Kuba ujął, kim wy jesteście, żeby mu dyktować to, czy tamto. Przejrzyjcie wreszcie na oczy, Adam jest wolnym człowiekiem, może robić co się mu podoba i nic wam do tego!

Fanka

Źle mnie zrozumiałaś - nie chodzi oto ze Adam Małysz nie am "nazwiska" wśród Polaków (bo je oczywiście ma), ale na Rajdzie Dakar będzie Polaków jak na lekarstwo, a cała reszta już Małysza znać nie będzie. W Polsce nazwisko Małysz otwiera każde drzwi ale zagranicą w dalekim Chile raczej już nie....

Zwieszonego zainteresowani Rajdem Dakar (czy w ogóle Rajdami) raczej nie będzie (Skoro nawet Kubica nie spowodował wzrostu zainteresowania...). No chyba że Adam Małysz osiągałby tak jakieś choćby przyzwoite rezultaty... Co niemienia faktu że w relacjach TVP będzie się tylko mówiło Małysz a reszta Polaków zostanie streszczona do dwóch zdań na końcu....

@antek i co z tego wynika? Co piszesz? Ze za wszelka cene chcesz cos udowodnic? Tylko co? Adam jest kierowca rajdowym czy ci sie to podoba czy nie i twoje durne polemiki nic nie zmienia! Chcecie dyktowac malyszowi co ma robic? Albo co jest dla niego lepsze? A kim kurde wy jestescie zeby mu ustawiac zycie? Wezcie w koncu i zamknijcie sie a najlepiej uwolnijcie swiat od swojej glupoty dotyczy to szczegolnie dyktatora piotra ktory kompletnie zglupial juz! Wezcie sie w koncu za cos pozytecznego w zyciu bo ustawianie zycia adamowi wedle swojego widzimisia wam nie wychodzi!

@Fanka (fanka4@onet.pl)

W Polsce Kubica może przegrywać. Ale jak spytasz w Bahrajnie, Malezji czy Indiach kogo znają, to chyba prędzej Kubicę niż Małysza...

-

Małyszowi można zazdrościć, determinacji i wiary w to co robi. Myślę że rajdy to dobry pomysł, dla takiej osoby jaką jest Adam który potrzebuje adrenalina i wyzwań. Życzę powodzenia, i trzymam kciuki za naszego mistrza

http://dakar.pl/news/secret-man-sie-ujawnil.htm

Tu macie drugi gigantyczny wiwiad z Adamem może do was w końcu coś trafi choć mam wątpliwości.Ale przeczytać warto.

@Antek
No to ciekawe bo wszędzie gdzie robią sondy na najpopularniejszego sportowca, Kubica przegrywa z Adamem z kretesem.
Z resztą czy to ważne ?

@Fanka (fanka4@onet.pl)

Z nazwiskiem nie masz racji. Skoki to niszowa dyscyplina poza Polską i paroma krajami. W takiej Afryce czy Ameryce nie mają zielonego pojęcia kto to Małysz. Adaś może zainteresować rajdami Polaków, może ludzi z innych "narciarskich" krajów. Prawda jest taka, że dużo bardziej znany na świecie jest choćby Robert Kubica.

www.sport.pl/skoki/1,65075,9481666,Adam_Malysz__Dakar_mnie_wciaga.html

Piotrze tu masz wywiad z Adamem, może jego własne słowa trafią do ciebie.
Nie sądzę abyś ty wiedział lepiej od Adama czego on chce.

Nazwisko Małysza jest znane tylko w kilku krajach jak Niemcy, Austria, Norwegia, Finlandia, Japonia itd. Kraje bez narciarskich tradycji nie mają o nim zielonego pojęcia, środowisko rajdowe też nie ma ze skokami nic wspólnego. Pewnie nazwisko Małysza przyciągnie wielu Polaków do tej dyscypliny, ale dla kierowców czy fanów z wielu innych krajów będzie zupełnie anonimowy.

@Piotr

Wiesz co ? normalnie nie wierzę w to co czytam w twym wykonaniu .
Małysz nie ma nazwiska ? Przecież najwięksi fachowcy z tej dziedziny od 3 dni się wypowiadali wszędzie, że to właśnie jego nazwisko spowoduje, że rajdami zacznie się interesować więcej osób.
On ma tak znane nazwisko, że więcej wyrabiać sobie nic nie musi, co więcej wszyscy sponsorzy, którzy mu towarzyszli przez te lata, zostali przy nim i będą go nadal wspierać.
Nazwisko "Małysz " działa jak magnes, przyciągnie widzów i dużo ludzi będzie ciekawych jak on sobie radzi i nie tylko on.
Nie, no, nie wierzę, o co ci tak naprawdę chodzi ?
Wszyscy widzieli Adama na wieży trenerskiej machajacego horągiewką jakimś zawodnikom ale co by z tego wynikło ? czy ty i się nad tym zastanowiłeś, czy on tego chciał ? już latem mówił, że na to za wsześnie i tego robić nie będzie przynajmniej narazie.
Jesteś zawiedziony, żę śmiał zakończyć karierę i nie machać tą horągiewką ? albo jesteś zawiedziony, że nie siedzi z pupą za biurkiem w PZN ? A co z jego pragnieniami ? 17 lat zaspokajał pragnienia i potrzeby kibiców, często był lekiem dla niektórych frustratów, więc pytam, mało ci ? mało zrobił ?
Jesteś egoistą bo myślisz tylko o własnych potrzebach i tym gdzie ty go być widział a nie o tym czego on chce i w czym dobrze by się czuł.
Piotrze nie ważne, który będzie na mecie, na metach, dla niego ważna jest przygoda z tym sportem i spełnia własne marzenia a nie twoje i tych, którzy widzieli go za biurkiem.
Całe swoje życie poświęcił bez reszty skokom, ma 33 lata i to jest wiek, kiedy nalezy odejsc ze skoków z klasą, Adam to zrobił.
Za szybko odszedł ? Miał skakać do 50-tki a najlepiej do 60-tki i nie ważne czy on tego by chciał.

Co ?!

Że niby szybko odszedł ze skoków ?! Małysz poświęcił CAŁE swoje życie skokom narciarskim... około 25 (w tym 16 lat w Pucharze Świata) lat poważnie zajmował się tą dyscypliną... I jeszcze stawiacie mu jakieś warunki, życzenia ?

Być może jeszcze kiedyś wróci skoków w roli menedżera i będzie w taki sposób pomagał młodym skoczkom.

A ja myślałam, że zostanie przy skokach i tam będzie albo trenerem albo kimś innym ... Wtedy byłoby lepiej, zresztą jak to powiedział Ammann " Chciałbym go widywać na skoczniach ... " no cóż ... Może go jeszcze zobaczysz ;)

Wybrał to, co chciał, wielu zawodników robi to po zakończeniu kariery. Szanowaliście go jako skoczka, a teraz nie możecie? Ma prawo do takiej decyzji, to żadna zdrada. Dla naszych skoków zrobił już aż nadto. Ja życzę Adamowi jak najlepiej i cieszę się, że może zająć się swoją pasją.

Fanka

Podsumowując:
Adam Małysz nie będzie miał żadnego atutu w Rajdzie Dakar takie jakie miał w skokach narciarskich. Teraz dużo i pewnie mówi ale jak tylko przyleci do Chile to się rozczaruje rajdem Dakkar, może nie od razu ale dość szybko. Chyba że będzie miał niesamowite szczęście i jako tako ale jednak Rajd ukończy.

Fanka

Skoki to co innego, znał je, wiedział co go czeka. A tu? Dotąd jeździł o sobie tylko i to dość mocno treningowy po szosach w Polsce.

To tka jakby ktoś cala karierę skakł na K-40 i nagle przeszedł na K-120.. może wyjdzie może nie i łatwo się zniechęcić.

W skokach Adam małysz miał wyrobione nazwisko, na Dakar pojedzie i będzie anonimowy, magia nazwiska nie będzie działać, przejdzie kilkaset kilometrów i będzie koniec wyścigu dla niego i do tego warunki noclegowe... Przez ostatnie 10 lat był przyzwyczajany do mniejszego lub większego ale jednak luksusu.

Adam Małysz musiałby by mieć dużo niesamowitej siły woli zęby się szybko nie rozczarować i nie poddać...

Raczej widzę to w ciemnych barwach.. ale niech mu się wiedzie.:)

@piotr
Aż wierzyć się nie chce, że przez tyle lat ty jeszcze go dobrze nie poznałeś.
Powiedz mi kiedy w ciągu ostatnich choćby 10-ciu lat Adam był czymś rozczarowany czy się poddał.
Przypomnij sobie, że nie zawsze miał z górki jak to sie mówi ale nie raz mocno pod nią, oj, mocno, tak mocno, że kilka razy chciał już kończyć ze skokami ale to charakter niesamowicie twardy, zawsze chciał coś udowodnić i mu się to udawało, ilu ludzi wierzyło, że w Vancouver on zdobędzie jakieś medale ? Mało, nawet dziennikarze w to wątpili.
To twardy facet, uparty i łatwo nie wymięka jak sam powiedział w TVP-sport, są tam jego wypowiedzi, doskonale wie co to Dakar ale dla niego to wielka przygoda, już sam dojazd na metę będzie sukcesem.
Gdyby nie jego upór i twardy charakter już dawno by zrezygnował ze skoków a on to zrobił z wielką klasą, zakończył bo tak chciał a nie dlatego, że nic mu nie szło.
Niech więc teraz spełni swoje marzenie już nie jest skoczkiem i czas się z tym pogodzić.Życzę mu szerokiej drogi i powodzenia w tym co będzie robił.

starysceptyk

Wydaje mi się ze Adam Małysz bardzo szybko się rozczaruje Rajdem Dakarem bo Dakar to nie jest parę kilometrów po szosie w krajowym Rajdzie...

Już nie mówiąc co tym żeby wytrzymał choć kila dni na trasie. Ale także o resztę. Na razie Adam Małysz mówi o wszystkim co trudne beztrosko ale przyjdzie co do czego to będzie rozczarowany

starysceptyk

A czego tu zazdrościć? Na pewno nie Rajdu Dakar.. już prędzej można współczuć Adamowi Małyszowi ze dla kasy od sponsorów będzie musiał się tak męczyć.. choć wcale nie musi bo biedny nie jest....

Przez osoby krytykujące Adama przemawia... zazdrość.
I to jak najbardziej usprawiedliwiona.
Bo kto nas (piszę o dorosłych) ma możliwości, czas, pieniądze, a później już też siły, by zrealizować swoje marzenia.
Mam nadzieję, że Adam nie będzie rozczarowany, że potraktuje to jako przygodę życia, zabawę a nie poważne zawody sportowe. On nie jest przyzwyczajony do niekończenia zawodów, lub zajmowania miejsca w drugiej setce. Jeśli podejdzie do tego poważnie, to rozczarowanie może być ogromne.
Jedź Adam, jedź.

Nigdy nie powiem Jedz Adam Jedz ! Dla mnie przestałeś być królem ... Rajd Dakar to też wiele wyrzeczeń ... Bo przzecież zrezygnowałeś dla tego że były to ogromne wyrzeczenia ! Przykro mi bardzo ... Jednak pieniądze za Rajdy zrobiły swoje ...

@sir

Prawda jest taka, ze na pewno bedzie gdzies w koncowce, ale z drugiej strony sama udzial jest juz dużym przeżyciem, a raczje większym niz dyrektor od czegoś tam w związku.

Skończył karierę, jest wolnym człowiekiem, wiec ma prawo robic co lubi, a nie to czego chcą psycho-fani.

@Pavel
Hymm moim zdaniem ta funkcja byłaby tylko prowizorka i sluzyla by głównie przyciągnięciu sponsorów osobą Adama. Ten zapewne niechcial byc marionetka Tajnera wiec wybrał rajdy i bardzo dobrze.

Z całym wielkim szacunkiem dla mistrza skoków Adama Małysza, a w rajdach terenowych/maratonach to kim Adam Małysz będzie? Czołowym kierowcą? "Słupem reklamowym" Radia RMF. To raczej będzie start ala Martyna Wojciechowska niż walka w czołówce jak Hołowczyc. I to nie jest tylko kwestia doświadczenia, ale budżetu na przygotowanie auta. Tutaj będzie budżet na marketing, a nie na auto na miarę tego jakie miał Hołek (A zespoły fabryczne mają jeszcze lepsze i droższe). I prawda jest taka, że Tajner nie miał szans przebić tej oferty.

I bardzo dobrze, zakończył karierę w najlepszym możliwym momencie, będąc na szczycie, a jednocześnie w wieku, w którym o sukcesy w skokach byłoby coraz trudniej, a teraz realizuje swoje marzenia. Byłoby super, gdyby udało mu się ukończyć Dakar, a potem kto wie, może pójdzie w ślady Luca Alphanda?
A wszystkich tych, którzy płaczą tutaj i wylewają swoje żale najlepiej ignorować - pokazują jacy z nich "kibice".

Przyznam, że byłam trochę zaskoczona tą decyzją. Niby mówiło się o tym, że Adam może zostać rajdowcem, ale nie dowierzałam temu.
Będę go jednak popierac, bo fajne jest to, że będzie realizował swoje marzenie. Dziwi tylko fakt, że sam wypowiadał się, że chciałby być dalej związany ze skokami, a zasadzie musiał już wiedzieć, że będzie brał udział w rajdzie..
CIeszy jednak fakt, że nadal będziemy mogli śledzić sporotwe dokonania Mistrza. Na skoczniach zawsze będzie go brakowało, ale przynajmniej rajdy pewnie zyskają jeszcze większa popularnośc..
I trzeba przyzwyczaic sie wolac "jedź Adaś jedź":)

Powodzenia Adaś!;)

Powodzenia Adaś;)
Niestety myślami będę wspominał Twoje wspaniałe skoki:(
Jakoś nie mogę się z tym pogodzić, coś umarło, skoki umarły....:/
Zima będzie smutna:(
Dziękuje Adam jeszcze raz za te 10 lat!;)

Adam - dla mnie skoczek nie rajdowiec

Jak w tytule napisałem, zawsze bede go pamiętał i bardzo miło wspominał z występów w PŚ i kibicowania mu pod skoczniami. To jest - był geniusz i profesjonalista skoków.

Teraz wybiera inną dyscypline, decyzja conajmniej dziwna ale ma prawo do wszystkiego, zakończył kariere i jest wolnym człowiekiem.
Bardzo szkoda, że nie zostaje w skokach jako działacz,prezes,dyrektor,menedżer,trener lub jako ktokolwiek inny ale by być związanym nadal ze skokami.

Rajd Dakar to nie zabawa.

Ja uważam że cokolwiek Adam będzie dalej robił to są przemyślane decyzje. Zawsze są już dużo wcześniej zaplanowane. Jeżeli jednak chodzi o Dakar to nie jest to tylko przygoda ale i wielkie wyzwanie. Uważam że dojechac do mety wcale nie jest łatwo i to już jest duży cel do osiągnięcia. No ale są starty przed Adamem w mniejszych imprezach i napewno dopiero po nich dowiemy sie od niego samego, co na temat tak wielkiego wyzwania jakim jest Dakar ma do powiedzenia. Ja jego decyzję szanuję w całości,a po cichu liczę że jeszcze będziemy dużo pisać na forum na temat powrotu do światka skoków.

Dawno mnie nie było :D

Widzę, że niektórzy myślą, że jak Adam startuje w Dakarze, to od razu chce wygrywać i w ogóle to startuje po to żeby wygrywać. Ale on to robi, żeby móc przeżyć fajną przygodę, Adam chce spróbować czegoś innego, bo w końcu tyle lat był przywiązany do nart. To jest jego decyzja i każdy musi ją uszanować. Myślę, że skoki, a rajdy to dla Adama coś innego. Skoki traktował bardzo poważnie, profesjonalnie, a rajdy..jak napisałem wcześniej ciekawa przygoda :) Pozdrawiam

Wyjazd do Maroka

Jest propozycja wyjazdu do Maroka.Wyjazd wiąże sie z poznaniem Teamu Caroline oraz jazdy terenowe w cenie. Wylot 22 maja a przylot 25 maja. Podobno obecność zapowiedział sam Adam Małysz. Aż nabrałem chęci i ciekawości tyle że jest to wyjazd nie tylko dla szukających wspaniałego przeżycia i spotkania Mistrza ale przede wszystkim dla bogaczy! Za 4 dni 2500 netto TYLE ŻE EURO!

Nie rozumiem dlaczego niektorzy sa negatywnie nastawieni do decyzji Adama. Powinnismy sie cieszyc, ze nie zaszyl sie od razu po sezonie w cieplych krajach, bo przeciez mogl tak zrobic. Miesiac po sezonie widzimy go w nowej roli - promuje kolejna dyscypline, bedzie promowal znow Polske na swiecie. Na pewno dolozy wszelkich staran, zeby byc najlepszy w tym co robi... A co z tego wyniknie? Cóż, Adam wiele razy udowadniał, że jeśli się człowiek czemuś poświęci to mozna osiagnac bardzo wiele.

Ciekawe

Adam już zakończył karierę skoczka więc nie ma co się podniecać jego decyzjami chyba żeby były związane ze skokami . Nie ma Adama w skokach i już nie będzie tak deklarował że nie wróci do skakania. Czy coś będzie robić przy skokach ? Zobaczymy ale jeśli nie to już nie nasz biznes. Jeśli mamy rozmawiać o skokach to o skokach a takie wiadomości uważam ze tak zwane przy okazji. W końcu trzeba się nauczyć, że Adam to nie całe skoki. Dla niektórych jak i dla mnie były to prawie całe skoki ale Adama nie ma czy chce czy nie a skoki są. Teraz zwracanie się przeciwko Adamowi lub za nim jest odwracaniem się od skoków bo zapomina się o nich kosztem tego co robi Adam a to co robi Adam to jego sprawa decyzja marzenia czy realizacje czy komuś się to podoba czy nie.

Zawsze murem za Mistrzem

Jeżeli naprawdę mamy szacunek do pana Adama to nie próbujmy ładować się z butami w jego życie i pouczać co powinien robić po zakończeniu kariery w roli skoczka narciarskiego. To przede wszystkim JEGO życie, JEGO przemyślana decyzja. My możemy jedynie wesprzeć i uszanować, co właśnie proponuję. A poza tym, za tak utalentowanym człowiekiem aż miło stanąć murem :) pozdrawiam

I znowu był fragment z tej konferencji na TVN 24 , no kurka szkoda, że nie pokazali nam w całości jej, bo była też prezentacja z pierwszych treningów Adama na trasie :)
Ale wiecie co ? Adam wygląda na bardzo szczęśliwego, zniknęły mu na policzkach te wystające kości, troszeczkę przybrał ale nie dużo i ta "nasza chudzinka " będzie jeżdzić teraz :)
Adam powiedział, że nie ważny jest wynik ale sam fakt, że dojedzie się do mety, to super przeżycie brac udział w czymś innym co się równie kocha jak skoki, on po prostu realizuje obecnie swoje marzenie a ja mam zamiar mu nadal kibicować w tym.
Z początku byłąm sceptycznie nastawiona ale widzę, ze facet jest szczęśliwy jak diabli a skoro on tego chce to ja mu kibicuję obojętnie, który na te mety czy metę przyjedzie, to coś co będzie wymagało nie tylko odporności psychicznej i koncentracji ale czasami ogormnej walki z samym sobą z przeciwnościami na trasie i on się do tego teraz przygotowuje.
Co chwila pokazują jakieś fragmenty, mogli by pokazac to całe .

Małysz panem swojego życia .....

Przede wszystkim dziwi mnie te zaskoczenie decyzją Adama ........ już dawno o tym się mówiło . To że Adam o tym publicznie nie mówił ..cóż nie mówi się o czymś co jest doprecyzowane i nie do końca pewne ...
Po drugie Adam zawdzięcza wszystko swojej pracy i talentowi i dzięki temu miał tyle sukcesów ,a co za tym idzie kibiców ...to nie kibice stworzyli Małysza ...było wręcz odwrotnie .
Ja nie słyszałem by Adam zarzekał się że będzie pracował w "skokach " wręcz przeciwnie to inni , także kibice chcieli go tam widzieć . On wspominał ,że jeżeli w skokach to tylko jako menadżer.
Osobiście pracę w związku w charakterze listka figowego czy też słupa ogłoszeniowego Małyszowi nie polecam ....)))))).
Zresztą propozycja związku była złożona już po sezonie czyli parę mięsięcy po propozycji (jak się można domyślić ) "rajdowej".
Dobrze się stało ...lepiej realizować swoje marzenie niż użerać się z "betonem " i zbierać krytykę za nieudane występy Polskich zawodników od nawiedzonych kibiców . Za występy ,na które i tak nie miał by realnego wpływu . A rzucane błoto byłoby jak najbardziej realne.

@Fanka Adam nie może odciąć się od skoków całkowicie,to przecież w nim zostaje.Czy musi przyjmować stanowiska na sile? Nie.On i tak juz wiele zrobił dla skoków.A reszta należy do związku i do skoczków,bo na talent trzeba samemu zapracować.Skoro rajdy mu się podobają niech próbuje.

Kajtas

To, że weźmie se raz udział w Dakarze, to nie znaczy, że nie będzie pomagał polskim skoczkom. Dakar to tylko przygoda, a skoki to całe jego życie.

To,że wystartuje w rajdzie,nie oznacza,że nie bedzie robić innych rzeczy.Moze pomagac przy skokach też.On startuje jak na razie dla przyjemności i ciekawości.Może nie ma zbyt wielkich szans na wynik,ale co szkodzi próbować.Jako amator jest niezłym kierowcą,często jedził w wolnych chwilach w terenie.A skoki i popularność mu pomogły,to oczywiste.Jako nieznany i bez wyników w sporcie nie miałby szans na udział.Adama to ciekawi po prostu,wie,ze to ciezki rajd,ale na siłe tkwić nie musi,moze zrezygnować i nikt nie bedzie miał za złe,przecież nie jest zawodowcem.Może robić co chce,nawet skakać ze spadochronem.

Nie jest to chyba dla nikogo żadne zaskoczenie, że Adam będzie teraz rajdowcem.
Moim zdaniem nie ma co się jednak nastawiać na jakiś dobry wynik Adama w Dakarze. Ważne, żeby rajdy sprawiały mu taką frajdę jak skoki. Kto wie, może już treningi sprawią, że Adam w rajdach będzie sobie radził tak, jak w skokach.

gina

Jestem kibicem skoków narciarski, a nie rajdów. Jeżeli lubisz to i to to się cieszę. Ja wole skoki i ich bohaterów.

napisałem "wierni kibice" - a co ja będę tłumaczył, przyjdzie matura będziecie się musieli nauczyć czytania ze zrozumieniem.

pavel

Uważam bardzo podobnie. Tajner to szczwany lis, który bardzo chętnie posiadłby taki wabik na sponsorów. Nową lepszą twarz związku.Tymczasem nie ma cudów-na wszystkim trzeba się trochę znać by robić coś dobrze, a co za tym idzie zdobyć pewną wiedzę teoretyczną. Dlatego też zgadzam się, że lepiej się stało, iż wybrał ten rajd. A jak będzie chciał pomagać skokom to znajdzie właściwy sposób np. ta menadżerka i pomoc młodym zawodnikom. W końcu jakieś wpływy i kontakty ma.

pavel

Masz prawdopodobnie rację. Zresztą pojawił się wywiad z Tajnerem. Oto fragment:
"Nasza propozycja wciąż jest aktualna. Zresztą na ten temat mamy już uchwałę zarządu. Jeżeli tylko Adam zdecyduje się na taką luźną współpracę, bo właśnie taką oferujemy, to będziemy bardzo szczęśliwi - dodał"

Hehe, "luźna współpraca" dobre sobie. Po prostu chciano wykorzystać nazwisko Adama i tyle. Małysz nie miałby wpływu na postanowienia dotyczące systemu szkolenia i tyle, dlatego być może jego entuzjazm opadł i zrezygnował, mimo że wcześniej deklarował że chciałby zostać przy skokach.

O 12.00 była konferencja prasowa na TVN-24, z udziałem Adama, stwierdził, że od dawna to jego pasja, pasja, którą teraz może realizować, tu nie chodzi tylko o Dakar bo ten za rok, ale będzie brał udział już w tym roku ze swoim teamem w rajdach nie tylko w Polsce, musi nabrać doświadczenia, on już jest po pierwszych poważnych treningach na samochodzie to dlatego ostanio większość czasu spędzał w Warszawie z tego co mówił, to jego samochód dopiero robią, to jakiś T2, bo są jeszcze T1, ale nie na takim będzie jeżdził.
Z tego co wyczytałam na stronie teamu Caroline, w momencie kiedy bedzie LGP w Wiśle, mają rajd w Hiszpani.
Mi też jakoś trudno to przyjąć do wiadomości, tyle lat widziałam Adama w roli skoczka narciarskiego a teraz skacze ale za kierownicę, ale cóż, chyba trzeba się z tym pogodzić skoro on tego chce ?
To nie musi być wiecznie, bo na rajdzie Dakar może się to skończyć czyli za rok a potem ? kto wie, może zobaczymy go w innej roli przy skokach ?
Szkoda tylko, że mówił co innego, a teraz jakby chciał się odciąć od skoków całkowicie.
Obojętnie co Adam będzie robił ja nie zamierzam się od niego odwracać.
Postaram się zaakceptować to co będzie robił.

sat24

Adam popularność zawdzięcza swoim wynikom sportowym. Nikt mu jej za darmo nie dał. I uważam, że jego prawdziwi kibice "kibicują" mu w jego nowym przedsięwzięciu...

Carlito

Ja wyrażam tylko swoje zdanie, za Adamem byłem przez 15 lat i dalej jestem. Pisze o ryzyku a nie o tym, że źle zrobił- co mnie obchodzi czy będzie jeździł czy latał? Jego życie! Jest tu naprawdę dużo kibiców Adama prawdziwych, ja rzadko się tu wypowiadam bo większość nie czyta ze zrozumieniem. Mój post nie był atakiem w nikogo stronę - jeżeli tak to można napisać! A poza widzę, że częśc osób tutaj jest oszukana ale nie przez decyzję tylko dlatego, że Adam kłamał, że nie wie co będzie robił. A można byłoby to ująć tak: "podjąłem decyzję jak przyjdzie czas to ją ogłoszę" - i po sprawie

@strong

Hymm moim zdaniem ta funkcja byłaby tylko prowizorka i sluzyla by głównie przyciągnięciu sponsorów osobą Adama. Ten zapewne niechcial byc marionetka Tajnera wiec wybrał rajdy i bardzo dobrze.

Według was Adam powinien siedzieć w domu i nic nie robić.Nie,nie moze jezdzic samochodami,zabronicie mu tego.Pewnie powinien do sklepu po bułki chodzić w przypiętych nartach a spać w kombinezonie.Nie realizować tego co lubi tylko kierować sie tym co wy chcecie.Jasne.

@sat24 Bardziej fatalnych wywodów nie widziałem...
"Czym Adam ryzykuje ryzykuje utratą popularności, swoich wiernych kibiców, a co za tym idzie może stracić kilka interesujących dróg, na które sobie zasłużył"
Brak słów...Dobrze się czujecie ? No to teraz widać dopiero ilu jest pseudokibiców.

Decyzja

Decyzja Adama Małysza jest jego decyzją i raczej nie mamy nic tu do gadania.
Adam swoją popularność zawdzięcza kibicom i swojemu talentowi i sukcesom, tylko kim by był Adam Małysz gdyby nie rzesza kibiców i mediów? Byłby tym samym Adamem tylko bez takich możliwości jak dzisiaj ma. Ja nie oczekuje wdzięczności Adam wobec kibiców decyzja jest jego własną, jego życie.
Z pewnością nie przyczynie się do wzrostu oglądalności nudy jaką jest Dakar inne rajdy - mimo że będzie jeździł Adam.
Czym Adam ryzykuje ryzykuje utratą popularności, swoich wiernych kibiców, a co za tym idzie może stracić kilka interesujących dróg, na które sobie zasłużył. Po rajdzie, w których mało prawdopodobne jest że osiągnie dobry wynik, choć życzę mu tego, może się okazać, że PZN wycofa się z propozycji, że nie będą go chcieli tu i tam, bo nie będzie szumu jaki jest teraz, nie będzie oglądalności itd. Z czasem zamiast pamiętać jego 4 mistrzostwo świata będzie się go kojarzyć z nieudanymi występami w rajdach. Adam fakt zapracował sobie na możliwość decyzyjną.
Ja nie będę pisał, że powinien zostać przy skokach, czego by chcieli kibice, ale w tym byłby najlepszy- tu wybaczano by mu błędy, potknięcia. Czy tak będzie w rajdach, brak sukcesów przełoży się na brak sponsorów, a brak sponsorów spowoduje, że Adam zostanie sam - może tego chce, może ma dość presji, z tym, że ta presja przy jego startach i tak będzie, gdyż zawiesił sobie wysoką poprzeczkę jako skoczek, która zostanie przełożona na starty w rajdach. Bez kibiców Adam nie zaszedłby tak daleko, nie miałby takich możliwości, czym byłby jego talent jakby nikt nie chciał go oglądać?

Życzę powodzenia Adamie Małyszu nie zawiedź nas.

@piotr

A skąd ty wiesz jak Adam traktował skoki? A inna sprawa, ze każdy ma prawo odpocząć, tym bardziej na zasłużonej "emeryturce". Jego marzeniem był start w Dakarze i je spełni to chyba dobrze nie? Ciężko to zrozumieć?

Czy już cale życie musi sie bawić w skoki? Powtarzam po raz kolejny opamiętajcie sie ludzie i dajcie człowiekowi spokój.

piotr186 Człowieku Adam już SKOŃCZYŁ skakać,nie rozumiesz tego ? Ech szkoda w ogole wchodzić w dyskusję.

Nikt Adamowi Małyszowi nie zabrania się ścigać. Ale jednak po co podejmować takie ryzyko? dla taniej podniety? .

Inna sprawa ze na takich rajdach nawet jak będzie jeździł ogony zarobi więcej niż wygrywając w Skokach narciarskich....

pavel

Sport to jednak nie jest praca jak każda inna. Pracujesz gdzieś bo musisz zarabiać. A sport wybierasz taki jaki lubisz/ jaki masz możliwość uprawiania. Nie uprawiasz jakieś sportu jak go nie lubisz. A tu Adam Małysz wypowiada się tak jakby przedkładał ściganie nad Skoki narciarskie...

Brawo Adam super decyzja.Marzenia swoje trzeba spelniac jesli sie ma taka mozliwoscbo w zyciu nie ma nic przyjemniejszegojak spelnianie ich.Powodzenia Adam w nowej dziedzinie sportu.

@piotr

A czym mialy byc skoki? Jego praca, czy nie moze miec chlop innego hobby niz skoki? To takie dziwne? Jakbys byl sprzedawca jaj to tez na emeryturze musiałbyś interesować sie kurami? Troche opamiętania.

Adam

Adam nie wróci już do skoków i z tym trzeba się pogodzić a na pewno nie w takim sensie jak by go widzieli PZN czy kibice. realizuje swoja pasje ale szans na jakieś sukcesy w tym sporcie raczej nie ma dlaczego ano dlatego ,że tak samo na zwycięstwo w PS czy na IO albo też w MS raczej nie ma kierowca rajdowy skaczący jako skoczek ten sam powód. Czas pracy i talent. Choć nigdy nie mów nigdy to ja tez nie mówię nigdy i będę mile zaskoczony jeśli jakiś fajny sukces uda się Adamowi wykręcić. Niestety wypadkowość i urazowość w rajdach jest większa niż w skokach o dziwo. Formuły typu F1 to inna bajka a i tak pamiętamy wypadek w Kanadzie. Jak wielka przepaść jest jednego od drugiego ano taka jak wypadku w Kanadzie a wypadku we Włoszech. A jakie niebezpieczeństwo ? Ano takie jak na Rajdzie w Polsce czy we Włoszech czy na Rajdzie Dakar. Trudno nazwać to bezpiecznym sportem niemniej jednak trudno to nazwać innym niż inne ekstremalne być może z większym ryzykiem ale przecież np. na IO wypadek bobsleistów czy saneczkarzy już nie pamiętam w Kanadzie. Samochód to takie stworzenie że nie zawsze się słucha ciało jednak lepiej opanować niż samochód bo akurat w samochodzie nie wszystko da się kontrolować. Wie to każdy kto choć raz miał poważniejszy wypadek.

-

http://sport.onet.pl/motorowe/rajdy-terenowe/malysz-na-poczatku-nie-bardzo-wierzylem-ze-jest-to, 1,4249404,wiadomosc.html

Wywiad Adam Małysz gdzie mija się z prawda:

1) Twierdzi że zbyt późno dostał propozycje z PZN
(no kilkanaście dni po ogłoszeniu zakończeniu kariery to rzeczywiście za późno...)
2) Adam Małysz twierdzi że jego pasją są rajdy Samochodowe

- to skoki narciarskie nie były pasją? a czym - przykrym obowiązkiem? karą? zwykła praca zarobkową?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-05-02 14:12:44 ***

Mnie najbardziej zabolała wypowiedź Adama Małysz ze skoki narciarskie nie są męskim sportem i on (Adam Małysz) musi się sprawdzić w "prawdziwe" męskim sporcie jaki są rajdy...

Szczerze mówiąc wszystkie sporty motorowe omijam szerokim łukiem, bo jak dla mnie są mało interesujące. Ale z ciekawością będę czekać na wiadomości z rajdu o Adamie.

haze

A czy Adam musi całemu światu oznajmiać o swoich planach? Kto nałożył na niego ten dziwny obowiązek - to człowiek jak każdy z nas. To jakieś przestępstwo, że dopóki wszystko się krystalizowało nic nie mówił. Adam nie jest naszą wspólną własnością...

Zastanawiam się, czy Adam nas jednak trochę nie oszukał?

Niby zmęczony, chce odpocząć... Rodzina, dom...Przygotowania i występ w Rajdzie Dakar to katorga i rozwód z domem. Druga sprawa, nie zdecydował, co będzie robił po zakończeniu kariery? Wiedział, ukrywał to przed kibicami. Były przecieki, ale przecież nie dawaliśmy temu wiary.
Życzę Adamowi jak najlepiej, ale jednak wielka szkoda, że nie spróbował dotrwać do Soczi, choćby dla drużyny...

pavel

Akurat nie mam gg

mój e-mail:

skoczek.narciarski@vp.pl

pavel

Przesadzasz, przez 10 lat Polskich skoków nie spierał Adam Małysz tylko aura jego osoby.

A skoki w Polsce maiłby się w Polsce dobrze nawet i bez Adama Małysza.

@pavel

Nie do końca, bo na Eurosporcie też jest 10 minutowa kronika, a obszerna relacja dopiero ok.23, a jak wejdzie jakiś snooker to i po północy, także wiele osób to na pewno jej nie ogląda no i nie każdy ma jeszcze Eurosport, także ten 5 minutowy skrót TVP na pewno będzie miał ogromną oglądalność.

@haze

Ehh, a mało ja wspierał przez 10 lat swoich sukcesów? Gdyby nie on polskie skoki przypominałyby ich żeński odpowiednik czyli dno i 100m mułu.

Nie, ja przekoloryzowalam wypowiedzi innych, jakoby Małysz oszukal nas co do dalszej swojej kariery. Takie insynuacje uwazam za chore i to te osoby ktore nie umieja sobie poradzic z tym, ze Mistrz spelnia marzenia powinny sie udac do lekarza.

A Adamowi zycze wszystkiego najlepszego i powodzenia

jako kibic skoków narciarskich...

Po prostu jestem rozczarowany. I nie jestem w stanie przerzucić się na kibicowanie rajdowcom tylko dlatego, że Adam postanowił być rajdowcem. Druga sprawa: jakież to znajome, jakie to polskie... Najbardziej doświadczony dziś skoczek narciarski na świecie nie wesprze tej dyscypliny w Polsce... Oczywiście, ma prawo. Tak samo ja mam prawo powiedzieć: rozczarowanie.

@HKS

Zacznijmy od tego, ze TVP ograniczała się do kroniki, która trwała kolo 5min. Wiec i tak każdy ogląda rajd na Eurosporcie.

@strong1

Otóż to. Adam jest osobą publiczną i każde jego słowo i każda jego decyzja będzie komentowała tak albo siak. Przecież tego oczekuje sponsor, żeby wzbudzić sensację, żeby było głośno i żeby jedni tłumaczyli drugim i najlepiej niech się jeszcze wszyscy pokłócą. Nie widzę tu niekonsekwencji.

I jeszcze obawiam się jednego. TVP po raz kolejny wykupiona przez Orlen i sponsorów Małysza będzie się skupiać na jego ostatnich miejscach i Orlen teamie, a nie raczą znów wspomnieć o Łaskawcu, który w tym roku skończył na podium. Przynajmniej pewne jest to że profesjonalny Eurosport skupi się po prostu na rajdzie, a nie na promocji.

A tak poza tym to jest bardzo duża szansa, że Adam nie weźmie udziału w rajdzie. Przygotowania do rajdu to w dużej mierze rajd i jazda na 100% i tak samo łatwo o wypadek jak podczas rajdu. Główna gwiazda Orlen teamu czyli Przygoński złamał rękę tuż przed rajdem i Orlen stacił bardzo dużo kasy, bo Polak był kandydatem do podium.

@Ania23

Masz jakieś problemy ze sobą?

Niektórzy ludzie popadają w paranoje... Adam musi cale życie zajmować sie skokami, niczym więcej... A moze po 20 latach ma juz dosyc skokow? Moze chce sie zając czymś innym? Ciezko tak to zrozumiec?

pavel

W ostatnich czasach an skoczni zginął tylko Holender Jermo Ribbers ale głównie dla tego że był nie doświadczony. Wcześnie bodaj przed 50 laty zginał na skoczni Paul Ausserleitner (jego imieniem jest nazwana skocznia w Bischofshofen). Innych śmiertelnych wypadków nie znam.

Jak więc widać skok są na wskroś bezpiecznym sportem. Zaś w Rajdzie Dakar śmiertelne wypadki zdarzają się w zasadzie co roku

Oby jeszcze wrócił do skoków w sensie działania na rzecz ich rozwoju itp... Oby ten rajd był tylko i wyłącznie przygodą, a dalej niechby się poświęcił skokom:) Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie... Ja sobie jakoś go średnio wyobrażam jako rajdowca, no ale cóż... zobaczymy. Co jak co, ale te całe RMF Caroline Team zarobi pewnie dzięki niemu niezłą kasiorkę;p Mimo wszystko życzę Adasiowi jak najlepiej i oby nie zapomniał o skokach mimo wszystko:)

Ania23

Tylko po co Adam Małysz dawał wcześniej przecieki do mediów? Jeśli chciał to utrzymać w absolutnej tajemnicy to by to utrzymał. Widać Adam Małysz postawił to że warto mieć szum wokół swojej osoby...

Nie sądziłem że to kiedykolwiek powiem ale wolałbym Adam Małysza w "Tańcu z Gwiazdami" niż w Rajdzie Dakar.

@HKS

Prawda jest taka, ze samo ukończenie Dakaru będzie dla Adama niesamowitym osiągnięciem, ale obawiam się, ze będzie to niemożliwe.

Ale cóż jakby na to niepatrzec to przygoda przednia, a wspomnienia pozniej na cale zycie

HKS

Raczej wątpię żeby był jakiś nagły wysyp ekspertów. Ciekawy jestem jakie będą komentarze medialne (dziennikarzy,ekspertów). Jeśli będą ogólnie nie przychylne to Dakarem jakiegoś zwiększonego zainteresowania nie będzie.

Tak samo jak Adam ma prawo do własnej decyzji tak samo każdy z nas ma prawo do własnego zdania. Czy krytycy nie mają prawa do krytyki niepodobających im się decyzji?

Ja też bym wolał żeby Adam został przy skokach, ale ma prawo do własnej decyzji i robi sobie co mu się podoba, ale to nie znaczy że wszyscy kibice skoków muszę przyklasnąć.

Martwi mnie jeszcze to, że wszyscy Polacy będą ekspertami od Dakaru. Od kilku lat oglądam corocznie transmisje na Eurosporcie, a teraz będzie wysyp ekspertów jak w przypadku F1 (której akurat nie oglądam). Małysz nawet nie dostanie samochodu, którym mógłby powalczyć o pierwszą 30, a jeśli dodamy do tego jego doświadczenie, to obawiam się że jeśli na pierwszych wydmach się nie zakopie na amen to nie zdąży na kolejny etap.

Ania23

To było jednak jawne oszukiwanie a nie trzymanie decyzji w tajemnicy. Zresztą co to za sekrety? Skoro wiedza o nich wszyscy już 2-3 miesiące wcześniej? Już w styczniu któraś z gazet mówiła ze Małysz wystąpi w Dakarze i ze zakończy karierę. Mógł już wtedy się nie kryć... Wygląda to więcej niż śmiesznie...

Luthor

N8ie do końca, ale każde jego działanie w sferze aktywnego uprawiania sportu jest uzależnione od kibiców.

Tu już nie chodzi to ze będzie zajmował ostatnie miejsca. Tylko o to zę dla taniej podniety będzie ryzykował zdrowiem (a nawet życiem choć na szczęście nie pojedzie na motocyklu) .

Zaraz tu będzie gadanie że w skokach narciarskich też ryzykował zdrowiem ale też dzisiejsze skoki są nieporównywalnie bardziej bezgpieczne niż rajdy samochodowe...

Luthor

(Jeśli) Adam Małysz wystartuje w Dakarze to będziesz wiedział co to oznacz ze Adam Małysz się będzie ośmieszał.

Dużo zależy od mediów jak to będą przedstawiać to fakt. Ale i tak Adam Małysz nie ma nic do zyskania a ryzykuje bardzo wiele...

Tak w ogóle to nieźle nas okłamywał przez ostatni rok.. najpierw decyzja o zakończeniu kariery która podjął już po IO choć wtedy twierdził że nie myśli o zakończeniu kariery. a teraz to ....


Nie i jeszcze raz nie! Adam Małysz nie powinien startować w Dakarze.

Ale oczywiście ma do tego pełne prawo... Może robić co chce Adam Małysz bo jest wolnym człowiekiem. Tylko czy warto?

Z chwilą kiedy Adam Małysz zakończył karierę przestał mieć jakiekolwiek zobowiązania wobec kibiców. Nie będzie przecież każdej swojej życiowej decyzji uzależniał od swoich sympatyków. Jak skończy 70-tkę, to dalej będzie do nich uwiązany? Zresztą po tym co zrobił dla polskiego sportu i dla Polski w ogóle oczekiwanie od niego czegokolwiek jest niesmaczne.

-

"Czy można nazwać marzeniem jazdę po pustyni przez 14 dni i smażenie sie w upale jak dla mnie to nie jest marzenie tylko go przekupili i tyle i taka jest prawda dla mnie to jest zdrada skoków"
Zdrada skoków-czy zdrada Twojej iluzji o Małyszu jako o osobie idealnej, robiącej to co chcesz?
Dobrze, że Adam ma marzenie większe niż pisanie takich głodnych kawałków na forum.
Egocentryczne i etnocentryczne podejście oraz zero dystansu do sprawy.
Po drugie @SKI-no po Tobie to się takich rzeczy nie spodziewałem. Przecież obowiązywała go umowa,z której nie mógł się pewnie wyłamać. Taki biznes. Poza tym co za pomysł, że Małysz rzucił skoki. Jestem pewiem, że to będzie jeden start, a potem wróci na stare śmieci. I lepiej dla siebie by nie został żadnym dyrektorem. Wystarczyła jedna decyzja o starcie w rajdzie, a już taka "konstruktywna krytyka". To co będzie jak polski "wdzięczny kibic" będzie mu patrzył na ręce przy pracy w związku, każdej decyzji? Widzę, że niektórzy z was strasznie zaskoczeni, a tymczasem, jak "Puls Biznesu" poprawnie poinformował, że Adam kończy karierę-można się było tego spodziewać. Naprawdę. Dobrze, że odkąd strona mi się zawiesiła pojawiło się kilka znacznie bardziej racjonalnych głosów.

Niestety niektórzy wciąż nie mogą się ocknąć i dalej postrzegają Adama Małysza jako dobro narodowe a nie wolnego człowieka, który ma prawo sam decydować o sobie. Wygłupiać? Ośmieszać? Co to w ogóle są za słowa? Już we wcześniejszych artykułach było napisane, że on tam nie jedzie, aby wygrać, tylko żeby w ogóle wystartować. Powodzenia Adam, nikt Ci nie zabroni spełniać marzeń.

Kubeł wody....

Ludzie, opamiętajcie się z tymi komentarzami decyzji Adama.

Facet ledwo co trzydziestkę minął a wy już go albo na wieczną emeryturę (choć w tym wieku to renta bardziej pasuje) i pielenie grządek w ogródku wysyłacie (to jedni) albo na kolejną wieczną rozłąkę z rodziną skazujecie (drudzy).

Każdy ma prawo udzielać się tak jak chce. Zarówno czynnie jak i biernie. Uważacie, że Adam nie będzie miał czasu by poświęcać się skokom i ich rozwojowi w Polsce. A po pierwsze - dlaczego musi się poświęcać? Nie musi. A skoro chce - i chwała mu będzie za to - to będzie się tego podejmował w takim zakresie i takiej skali jak JEMU to będzie to odpowiadało.

A jeśli nawet podejmuje się tych startów "dla kasy"? To kto z nas ma prawo podważać taką decyzję?

@Fanka (fanka4@onet.pl) , 21 kwietnia 2011, 11:42

W 100% jestem tego samego zdania.
Dodam, że nie rozumiem, dlaczego w wywiadach tak bardzo deklarował chęć pozostania przy skokach, choć od dłuższego czasu wiedział już, co będzie robił. Po co opowiadał o urlopie spędzonym w ogrodzie przy sadzeniu drzewek, skoro od dawna wiedział, że ten czas spędzi w Warszawie?
To przykre, że nas tak okłamywał.

małyszka

W sumie masz rację, ale kontrakty sponsorskie zapewne wymagają zęby Małysz pokazywał się publicznie .. za siedzenie w dom przecież ani red bull ani lotos ani Generali ani inni sponsorzy płacić mu nie będą....

Na szczęście do najbliższego Dakaru jest ponad 8 miesięcy, może się jeszcze Adam Małysz opamięta....

Fanka

Masz rację, Adam Małysz lepiej by spożytkował tę swoją energię i adrenalinę jakby nadal skakał, A tym sposobem to wbrew temu co mówił znowu cały styczeń nie będzie go w domu....

Mial dosc durnych przepisow w skokach mial dosc idiotycznych pomyslow dzialaczy fis i hofera odnosnie pomiarow wiatru cala praca jaka wykonywal niweczyli decydenci zima smiesznymi przelicznikami za wiatr. Moze wiedzial ze to jedno wielkie oszustwo!

Nie krytykujcie decyzji Adama. Skoro ma możliwość spełnienia swoich marzeń, to dlaczego miałby jej nie wykorzystać?

Szanuję oczywiście jego decyzję.
Ale od początku mi coś tu nie pasuje w tym wszystkim.
Zawsze twierdził, że kosztem rodziny i mnóstwem wyrzeczeń uprawiał sport i między innymi dlatego zakończył karierę skoczka.
Brak logiki, bo przecież ponownie go w domu nie będzie, mało tego, to równie niebezpieczne jak skoki i znowu kosztem rodziny.
Tajner ma dla niego propozycję ale nie rozmawiał z nim jeszcze bo Adam nie ma czasu, tak piszą na onecie, ponoć ma z nim rozmawiać na początku maja.
Plany jakie Adam nam przedstawiał po zakończeniu kariery, czyli chciał być związany nadal ze skokami i pełnić jakąś funkcję, ma się nijak do tego co czytam na stronie RMF.
Wygląda to obecnie tak jakby chciał całkowicie odciąć się od skoków, pozostaje tylko pytanie, dlaczego!
Co było tak na prawdę powodem, że zdecydował się zakończyć karierę skoczka, bo na pewno nie zmęczenie materiału, czy brak motywacji czy chęci.
Może kiedyś się dowiemy ale nie prędko.

Dziwi mnie ta decyzja, nawet bardzo ale to Adama sprawa, w końcu każdy dąży do spełnienia swoich marzeń, nawet tych najdziwniejszych:) a kto jak kto ale Adam ma do tego największe prawo.. Powodzenia za kierownicą ;-)

Adam, byłam jestem i będę Twoją fanką i choć bardzo się boję, bo rajdy są trudne, jeszcze trudniejsze i bardziej niebezpieczne (w moim mniemaniu) od skoków, to pamiętaj, że zawsze Ci kibicuję ;)

JEDŹ ADAM JEDŹ ;)

RallyAdam

Adamie, przeszedłeś z jednej mojej ukochanej dyscypliny sportów do drugiej mojej ukochanej dyscypliny sportów, a więc moge dalej Ci kibicować z czego jestem dumny i zadowolony :) Adam nie bedzie jechał na pewno na 100% i będzie miał u boku baaardzo doświadczonego, jeżeli chodzi o rajdy terenowe i Dakar pilota w postaci Rafała Martona, także byłbym spokojny.

Postarajcie się uszanować jego chęć do startów w \'Dakar\' To jego decyzja..

Mi jest trudno przyjąc tą dezycje Adama tzw. Rajdu Dakar.
Mino to jest Naszym Królem Adasiem nadal i bohaterem sportowym w skokach.

-

Na pewno znajdzie się-jak przy okazji poprzednich tego rodzaju artykułów-grupa ludzi, którzy będą Adamowi, wolnemu w końcu człowiekowi mówili co ma robić. Ano niech robi co chce i nie jest jego życie waszą własnością i nigdy nie było, także wasze zdanie niewiele tu zmieni, niewiele ma do rzeczy.
Sam start traktuję jako odreagowanie na śniegowstręt, próbę zmiany czegoś, przeżycie przygody jak Adam mówi, no i zarobienie "paru groszy". Oczywiście nie liczę mu. Skoro powiedział jednak, że chce zająć się menadżerką, czy pozostać przy skokach to start w rajdzie Dakar(taki to teraz Dakar, co do Senegalu nie dociera) będzie pewnie pojedynczym wyskokiem w bok, bez żadnej napinki na wynik. Trudno tu mówić o zmianie dyscypliny, czy profesji. Bo, żeby na Dakarze coś osiągnąć trzeba sporo kasy i niemałej liczby startów wcześniej.

-

Powinien najpierw pojechać w Mistrzostwach Polski np. w Rajdzie Karkonoskim, a nie od razu do Dakaru...

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-05-02 14:14:32 ***

Rajdy samochodowe to jeden z najtrudniejszych sportów.
Rajd Dakar to piekielne ryzyko.
Przecież Adam nie ma żadnego doświadczenia w rajdach, a to najtrudniejsza tego typu impreza na świecie.
Życzę mu powodzenia.

No i bardzo fajnie. Nie smucę się z powodu tego, że nie będzie związany(przynajmniej teraz) ze skokami. Może po prostu uznał że nie chce pakować się w to bagno i współpracować z ludźmi, którzy wyłącznie silą się na zarobieniu ogromnej ilości kasy i nie zależy im tak bardzo na stworzenie bardzo sprawnego systemu szkolenia, który krytykował Adam jakiś czas temu? Pewnie też rozgoryczony tym co się w Wiśle wyprawia.

Adam, życzę powodzenia! Rób to na co masz ochotę i nie patrz na tych, którzy oczekują od ciebie czegoś zgoła zupełnie innego.

Fajne ze Małysz znalazł sposób na życie po zakończeniu kariery.
Myślę ze jednak dojechanie do mety będzie dla niego trudnym zadaniem.
Jednak znając jego upór to gdyby miał nawet cały dzień i całą noc jechać jeden etap to będzie chciał do mety dojechać.