Niecodzienne zawody w Lomnicy nad Popelką

  • 2011-06-28 12:17

Nietypowy konkurs drużynowy odbył się w miniony piątek w Lomnicy nad Popelką. Na skoczni K-70 rywalizowało pięć drużyn, a w skład każdej z nich wchodził skoczek narciarski, skoczkini oraz specjalista od kombinacji norweskiej.

Najlepsza w zawodach okazała się trójka w składzie: Jan Matura, Pavel Churavy i Vladena Pustkova, która w swojej drużynie uzyskała najdłuższe odległości, skacząc 70,5 i 70 m. Na drugim miejscu ze stratą trzech punktów do zwycięzców uplasował się zespół - Lukas Hlava, Lucie Mikova i Tomas Portyk. Najniższe miejsce na podium zajęła drużyna w składzie: Roman Koudelka, Michaela Doleżelowa i Victor Polasek. Poza pudłem znalazła się ekipa Jakuba Jandy, którego wspierali Barbora Blażkowa i Tomas Slavik. Na piątym miejscu uplasował się zespół w skład którego weszli: Ondrej Vaculik (oddał dwa najdłuższe skoki w konkursie na 76 m.), Michaela Ranochova i Mirosław Dvorak.

Pełne wyniki:

1. 24 Matura-Pustková-Churavý 408,5 pkt.
Matura Jan 1980 69,0 m. 70,0 m.
Pustková Vladěna 1992 70,5 70,0
Churavý Pavel 1978 60,0 69,0

2. 25 Hlava-Míková-Portyk 405,5
Hlava Lukáš 1984 69,0 70,5
Míková Lucie 1994 62,5 63,0
Portyk Tomáš 1996 73,0 67,5

3. 22 Koudy-Doleželová-Polášek 402,0
Koudelka Roman 1989 71,0 72,5
Doleželová Michaela 1994 63,5 66,0
Polášek Viktor 1997 67,5 61,5

4. 23 Jandys-Blažková-Slavík 398,0
Janda Jakub 1978 70,0 69,5
Blažková Barbora 1997 63,5 59,5
Slavík Tomáš 1981 65,0 70,5

5. 21 Vaculík-Rajnochová-Dvořák 395,5
Vaculík Ondřej 1986 76,0 76,0
Rajnochová Michaela 1997 56,0 54,0
Dvořák Miroslav 1987 66,0 67,5


Na mniejszych skoczniach rozegrane zostały zawody dzieci. Impreza odbyła się z okazji 20-tej rocznicy założenia firmy Samohyl, wspierającej czeskie skoki.

Przypomnijmy, że zawody drużynowe w podobnym formacie (skoczek, skoczkini, kombinator) odbędą się podczas przyszłorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży, które odbędą się w Innsbrucku.


Adrian Dworakowski, źródło: skoky.net
oglądalność: (6938) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • HKS profesor

    @Paulito98

    Ale skąd wiesz że nie chcą? Po prostu ze względu na popularność męskiej kombinacji perspektywy są aktualnie bardzo marne.

    Żeby nie być gołosłownym to tutaj całkiem niedawno w Norwegii startowało pięć 12-13 latek: http://www.skiforbundet.no/Nyheter/2011/mars2011/ Documents/Solan%20Gundersen%2011%20mars%202011.pdf

  • Emu doświadczony
    Kombinatorki

    W 2005 r. próbowałam wysondować zainteresowanie dziewcząt kombinacją - przygotowałam ankietę po niemiecku i angielsku i rozesłałam ją elektronicznie do kilkunastu klubów, o których wiem, że są tam dziewczynki startujące w kombinacji. Odzew niestety nikły - odpisały mi tylko dwie zawodniczki z Baiersbronn, Svenja Würth i Melanie Faisst. (Ogólny ton odpowiedzi: byłoby miło startować w kombinacji, ale obecne realia raczej na to nie pozwalają.) Mam silne podejrzenia, że w wielu przypadkach ankieta mogła "utknąć" już na poziomie klubów, nie zostać przekazana samym zawodniczkom, bo to wsadzanie kija w mrowisko, naruszanie obecnego konsensu sportowego.
    Mimo wszystko szkoda dziewczyn - zwłaszcza w Baiersbronn, skądinąd typowo kombinacyjnym klubie, dziewczyny miały wielki potencjał. Ot, wspomniana Würth oraz Magdalena Schnurr miały znakomite wyniki jako "specjalistki" (skoczkinie) i to w skali międzynarodowej. Ale obie też znakomicie biegały - kiedyś były w Badenii-Wirtembergii jakieś lokalne zawody w biegach i kombinatorki (Würth oraz siostry Schnurr) wygrały wszystkie kategorie wiekowe, w których startowały! Biorąc pod uwagę, że biegi kobiet są już uznane od dziesięcioleci, dużo dłużej niż skoki, nie mówiąc o nawet nie raczkującej, a ledwie wyglądającej ponad krawędź kojca kombinacji kobiet, to zadziwiający wynik - biegaczek jest po prostu więcej, biegi są też sportem rekreacyjnym, a zdolne dzieci biegające z rodzicami mogą zostać zauważone i zacząć profesjonalnie trenować... A jednak "Madzia, Svenka i Johasia" (tak na nie zdrobniale mówiłam) miały takie możliwości, że przynajmniej w skali lokalnej potrafiły też rozgromić biegaczki.
    Bodaj w 2006 r. rozegrano oficjalne zawody w kombinacji kobiet, czy w sumie raczej dziewcząt rzędu 13-17 lat. Wygrała Magdalena Schnurr, ładnie spisały się też inne dziewczyny znane jako specjalistki, jak Gyda Enger... W sumie startowało 12 zawodniczek, całkiem nieźle. I to póki co na tyle. Trochę szkoda. Niestety obecnie wśród skaczących kobiet po prostu trudno o selekcję skoki-kombinacja. Ona i tak się teraz zacznie "wewnątrzskokowo" - podział na PŚ, PK i Puchar FIS - i moim zdaniem to trochę niedobrze, w na tyle nielicznej konkurencji warto może tymczasowo dać jeden szczebel mniej (np. tylko PŚ i PK), bo skończy się to bardzo nielicznymi zawodami...

  • piotr186 profesor
    HKS

    Ale najpierw na porządnym poziomie muszą być skoki kobiet. Dopiero potem można myśleć o dwuboju w postaci kombinacji norweskiej. Nie zaczyna się od wieloboju jak któraś z jej konkurencji leży i kwiczy (albo nie istnieje) a tak jest z skokami kobiet chodź idzie to w bardzo dobrą stronę.

  • paulito98 bywalec
    @hks

    ale one poprostu nie chcą. Gdyby chciały to napewno od czasu do czasu byłyby jakieś zawody niekoniecznie kod FIS'em. Możliwe, że włączyliby to w program IO, a gdyby chcieli to chyba ktoś z nas tu piszących by o tym wiedział i napisał...

  • Boy profesor

    @Bartek5035
    O co Ci dokładnie chodzi? Przecież już od dawna o tym wiadomo.

  • HKS profesor

    @Piotr, paulito98

    Przecież to dyskryminacja kombinatorek;) A mówiąc serio to np. w Norwegii są organizowane zawody dla pań i często startuje z mężczyznami w Nemi Cup (tzn. w ten sam weekend;)). Skoro panie już zaczynają coraz więcej skakać, to z biegiem nie ma problemu, bo jak to się mówi w Norwegii rodzą się z nartami. Myślę, że Niemcy i Austriacy też bez problemu by szybko zebrali mocną ekipę kobiet. Jeśli chodzi o inne kraju, to już ciężej, ale na pewno też się coś organizuje skoro tak jak wspomniał Emil są zawody w Polsce.

    Ciekawe jak będzie wyglądał rozwój kobiecej kombinacji norweskiej. Męska lekko mówiąc nie jest szalenie popularna więc czy damska ma w ogóle szanse przebicia?

  • Bartek5035 bywalec
    Vikersund!

    Uwaga redakcjo!
    http://sport.wp.pl/kat,1835,title, Skocznia-w-Vikersund-bedzie-jeszcze-wieksza,wid,13489775,skoki_wiadomosc.html

  • Boy profesor

    Panie nie mogły brać nigdy udziału w zawodach kombinacji norweskiej rangi FIS, bo takie zawody nigdy się nie odbyły. Dlatego żadna z nich na fis-ski.com nie ma zapisanego żadnego występu.

  • Emil profesor

    @piotrku Ja nie oceniam formy po odległości bo ta zależy od rozbiegu czy wiatru ale od przewagi nad rywalami. A ta była jak na tak małą skocznie olbrzymia. A pro po kombinatorek norweskich to jest już od dłuższego czasu standard że w zawodach dziecięcych dziewczynki biorą udział. Nawet w Polsce na początku czerwca w zawodach Gilowicach stworzono dwie kategorię w kombinacji norweskiej dla dziewcząt! I fajnie by było jakby kilka dziewczyn zostało przy kombinacji. Może pod koniec kariery wystąpią na igrzyskach właśnie w niej :)

  • paulito98 bywalec

    Na FIS'ie jest 15 kombinatorek w tym zaledwie 5 aktywnych, z czego 1 Szwajcarka i 4 Austriaczki więc dla 2 drużyn nie warto organizować takich zawodów... chociaż gdyby było to seniorskie byłyby ciekawe... oczywiście gdyby również Iraschko nie startowała... ale gdyba ć sobie można...

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    Długo musiało im zająć przestawianie belek o jakieś 10, żeby kobiety mogły dolecieć tam, gdzie mężczyźni :)

  • piotr186 profesor
    Emil

    Bez przesady punkt K tej skoczni to 70 metrów HS - 85 metrów .Rekord wynosi 85 metrów i należy do Romana Koudelki.

    Te 76 metrów Vaculika to nie jest więc jakaś super odległość. Choć zgadzam się że Vaculik musi być w formie, cóż o wiele za wczęsnie:)

  • piotr186 profesor
    Boy

    Myślę że Pustkova czy Dolezalova nie spadałby zaraz za progiem z belek dla mężczyzn. Te 50-parę metrów by skoczyły.

  • piotr186 profesor
    hKS

    I jeszcze jedno - na stornie FIS-u jest kilka pań zarejestrowanych jako kombinatorki norweskie (swoją drogą jak to brzmi :) ) ale żadna nigdy nie wystartowała w jakichkolwiek zawodach....

  • Boy profesor

    To jest bardzo głupi pomysł, bo trzeba co chwilę zmieniać belkę startową, bo wiadomo, że te dziewczyny skacząc z belki, z której skacze Koudelka czy Janda lądowałyby zaraz za progiem skoczni.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Kombinacja norweska kobiet w zasadzie nie istnieje. Czasem tylko panie startują w kombinacji norweskiej, czasem mają jakieś pojedyncze zawody (kiedyś były takie pojedyncze np. ,w Niemczech).... Wieć nie ma takiej dyscypliny, nie ma sprawy.

  • HKS profesor

    @Alina88

    Dzięki za wyjaśnienie. W takim razie te zawody są kompletnie bez sensu. Po co organizować niby jakąś wielką młodzieżową imprezę co 4 lata, jeśli rozpiętość wiekowa to 2 lata? Wziąłem za pewnik rozpiętość rocznikową 94-97, wychodząc z założenia, że każdy rocznik będzie miał możliwość startu... No cóż - myliłem się. Przesadne forowanie zawodów mieszanych czyli ta "równowaga płci", to też nie zbyt dobre świadectwo. Gdzie w takim razie dyskryminowane kombinatorki?;)

  • Alina88 doświadczony

    Błąd, Przybyła to też rocznik 1994. Ale np. Łukasz Podżorski mógłby wystąpić (rocznik 1996).

  • Alina88 doświadczony

    @HKS

    Staszek Biela oczywiście nie może startować w YOG 2012! W kombinacji norweskiej mogą startować tylko urodzeni 1.1.1995 - 31.12.1996r., a on urodził się w 1994r. Z tego samego powodu odpadają w skokach Murańka (rocznik 1994) oraz Szwab (rocznik 1997).

    Takie limity oznaczają oczywiście, że nie będziemy mieć w Innsbrucku żadnej skoczkini, ze skoczków pojedzie pewno Krzysiek Leja, a z kombinacji Kuba Przybyła/Kuba Wolny.

  • HKS profesor

    Dobrze że Churavemu mimo 34 lat jeszcze się sport nie znudził, ale skoki na poziomie Dvoraka (a pierwszy to już w ogóle tragedia) raczej dobrze nie rokują. No ale to dopiero początek przygotowań.

    @DJ Miskiek

    O jakie szczegóły konkretnie pytasz? ;) Organizatorzy stawiają na "równowagę płaci" jak można było oficjalnie przeczytać berkutschi.com. W zasadzie już teraz można podać chyba jedyny możliwy skład Polski: Murańka, Szwab, Biela.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl