Skoczkowie na Cyprze - pierwsze wrażenia

@gina No wiadomo ze jak ktoś jest oburzony to się wypowie. Ktoś nieoburzony nie ma takiej motywacji, nie potrzebuje upustu emocji i siedzi cicho.

Emil

Piszesz ździebko nie na temat. Bo wypowiedź Boya dotyczyła tego, że większość osób podziela poglądy takie jak Twoje i innych, Ja napisałam, by przejrzał wypowiedzi wielu kibiców pod tamtymi wydarzeniami. Że większość ludzi wtedy była oburzona i wcale nie podzielała Waszych poglądów. O samych tych wydarzeniach nie mam już siły pisać, bo pisaliśmy o tym nader często i nikt nikogo nie przekona.

@gina Każde z tych zdarzeń jakie wymieniłaś da się wytłumaczyć i pewnie je tłumaczyłem. Konkurs w Klingenthal był nienormalny, wietrzny i to się mogło przytrafić każdemu. I najlepsze jest to że widać na filmiku z berkutschi że kiedy Adamowi dali zielone światło miał chwilę ciszy na skoczni. II seria na MŚ. No cóż ciekawe że jeden Miran Tepes ma większe wpływy niż niemieccy sponsorzy :) Przecież największymi poszkodowanymi odwołaniem II serii byli Niemcy najbardziej wpływowy kraj w światowym narciarstwie. Zresztą nie bez powodu odwołali serię próbną przed tym konkursem. Tak naprawdę jedynym głosem przeciw odwołaniu II serii jaki słyszałem to był głos Kruczka. W TCS poza przetrzymaniem Hildego nie widziałem nic nie fair a i tak mu w końcu dodali punkty że wygrał z Morgim skacząc od niego bliżej. No i jednego Klingenthal nie dało się wytłumaczyć ale demonizujecie bo te za wysokie noty dla Morgiego dało 2 sędziów. A jednego z nich nota odpadła.

Boy

To zapraszam cię, byś wszedł na fora pod artykułami o LGP gdy zdyskwalifikowano Adama, gdy odwołano II serię na MŚ, gdy Morgi wygrywał TCS, gdy dawano mu świetne noty w Klingenthal i zobacz jakie zdanie ludzi, którzy mniej udzielają się na tym forum. Którzy wchodzą po konkretnych zawodach i piszą swoje zdanie. No i oczywiście mnóstwo postów każdorazowo zostaje wyrzuconych za względu na łamanie regulaminie, poprzez wulgaryzmy itp...
wiem, że wtedy zwolenników Austriaków, Hofera nie widać na forum, bo zwykle jesteście zajęci jak nigdy w życiu. Pojawiacie się po jakimś czasie, by udawać, że nic się nie stało...

@kuba No brawo. To zgadaj ginę i piotrka lub fankę i zgłoście się do quizu o skokach i pokażcie na co was stać :) http://nsq.phorum.pl/index.php

Ostatnie dni poświęciłem sobie na czytanie komentarzy, art itd na tej stronie i stwierdzam, że są osoby, które zmeniaja poglądy jak im wiatr zawieje znaczy z której strony im wieje taki pogląd przyjmują i dziwię się, że ty @Boy masz jeszcze odwagę pisać o jakiejś większości ty zmieniasz poglądy jak ci sie podoba i ja deklaruję, że wstępuję do grona ludzi przeciwnych nowemu naliczaniu pkt za wiatr, wytykaniu wszelakich błędów pary H+T i mam zamiar pisać o tym głośno i wyraźnie wbrew temy czy to się komuś tu podoba czy nie mam to w tylnej częsci ciała.
Też uważam, że @Gina ma dużo racji w swoich poglądach i jak mało kto potrafi dokładnie wykazać o co jej chodzi tak, że @Gina masz nowego sprzymierzeńca.Pozdr.

@gina
Raczej co piszesz ty i 1-2 twoich adoratorów. Bo większość ludzi jest jednak innego zdania.

Na ostatnim LGP Kamil miał najwyższe noty za styl z całej stawki. Z pojedynczymi 19 i 19,5. Średnio skoczek skaczący w okolice 125 metra miał 53,5 za styl a Olek 53. W II serii Olek skoczył 122 miał 52 za styl a średnio skoczek skaczący w te okolice miał 51-51,5 więc akurat ten konkurs był w porządku. Owszem można znaleźć konkursy gdzie nasi mieli na niskie noty ale jak się podaje przykład to niech chociaż się znajdzie dobry.

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie u przedmówcy. Fajnie przeczytać, że są osoby, które zgadzają się z tym co piszemy.
Przy okazji wyjazdu na Cypr. Dziś w Gazecie Wyborczej jest duży wywiad z Adamem i min. padło pytanie o skoczków i o ten wyjazd. Adam wspomniał, że za czasów Kuttina pojechali przed sezonem do Turcji i jego ten wyjazd kompletnie rozregulował i potem przez miesiąc nie mógł dojść do dobrego skakania. Oczywiście, nie mówił, czy skoczkowie obecni powinni tam jechać czy nie, ale dodał, że gdyby był czynnym skoczkiem to na taki wyjazd by nie pojechał.

Brawo

Gina! Za trafną ocenę tych wypocin pseudo trenera ZKuby który jak można poczytać na tym forum takich samych "cennych" rad udzielał również Lepistoe w czasach kiedy ten trenował naszą kadrę więc nic dziwnego że Ł. Kruczek tym bardziej powinien brać jego uwagi do serca :)! I gratuluję spokoju w odpowiedzi na ataki tych "prawdziwych" kibiców jednocześnie zgłaszam się do grupy spiskowców patrząc na to co ostatnio wyprawia się z notami za skoki naszych skoczków poczynając od Kamila a kończąc na Olku - w ostatnim konkursie LGP! Może trzeba na następny PŚ np. w Zakopcu sprezentować sędziom okulary w formacie XXXXXL?! A Hoferowi z Tepesem załatwić emeryturę:) ?!

Zareklamuję, bo może nie każdy zauważył :)

Nasi skoczkowie na Cyprze, ale zanim tam polecieli, to cała kadra A udzieliła wywiadów - na razie trzy z nich (Stoch, Hula, Kot) zostały opublikowane na PZN.pl - kolejne ukażą się w najbliższych dniach.

mam nadzieję,ze Kruczek wie co robi i ja jestem za tym żeby nasi cwiczyli żeby tylko nie było skoczni najlepiej jakby tam zostali do 20 listopada przyjechać do polski na 3 dni i do Kuusamo bez skoków na zime w tedy będzie głód skakania i na pewno nie wyskaczą się przed sezonem ,a forma przyszła by od początku turnieju czterech skoczni myślę,a u Kamila może od początku

@gina jestem tu od nie dawna ale zadążyłem sie troszku zorientować o co tu biega:) poczytam sobie jeszcze starsze posty aby być na bieżaco bo robi sie tu interesująco:)
@Z.Kuba a ty tak na poważnie to ciągniesz? owszem pogoda piekna, robię to i owo na dworze ale nic się nie zgadza z tym co sugerujesz.

ZKuba36

Faktycznie, pisząc, że po miesiącu biegania zwiększę przebiegany dystans jest odkryciem na skalę światową. normalnie rewelacja. Piszesz rzeczy, o których wie dziecko w podstawówce i oznajmiasz to tonem jakbyś właśnie Amerykę odkrył...
no i rozumiem, że Kruczek niecnota nie czyta Twoich "odkryć", ale zawodnicy po kryjomu, chyłkiem jak trener nie patrzy....
I dalej uważasz, że trener absolutnie nie wie jak zawodnicy mają wykonywać jakieś ćwiczenia? Coś mi się wydaje, że jesteś jakimś niespełnionym wuefistą...

kuba

Boy jest z tej "wyższej kategorii" jak mniemam. Ja to nawet nie aspiruję do roli kibica. Jeżeli zauważyłeś (zauważyłaś), że naciąganie kombinezonów przez Austriaków jest nie fair, to nie jesteś absolutnie "kibicem skoków", tylko jakimś śmiesznym fanatykiem Małysza, lub o zgroza węszysz jakiś spisek. Bo pewnie to sam Kojonkoski naciągnął te wredne paski a potem jeszcze naskarżył gdzie trzeba. . Jeżeli byłaś (byłaś) oburzona w jak skandaliczny sposób pozbawiono Małysza zwycięstwa w LGP w ubiegłym roku - żaden z ciebie kibic. Jeżeli dyskusje budziło odwołanie II serii skoków w Oslo na MŚ - jesteś fanatyk, bądź spiskowiec. Tutaj o zgrozo trzeba by zaliczyć też trenera Kruczka, większość dziennikarzy i komentatorów. Jeżeli zauważyłeś, że skandaliczne było zakończenie konkursu 4 skoczni w tym roku, gdzie zupełnie "olano" start ostatniego skoczka i jury praktycznie przerwało konkurs by pokazać celebrację zwycięstwa przez Morgiego - jesteś "fanatyk Małysza" lub spiskowiec. Jeżeli dziwiło cię obniżenie belki po rekordowym skoku Stocha w LGP - jesteś "fanatyk Małysza" Choć w sumie nieważne, że Małysz już nie skacze....
Słowem wystarczy jednym zdaniem okazać niezadowolenie czy skrytykować coś na forum, by zacne grono uznało, że jesteś niespełna rozumu pomylonym "fanem Małysza" łamanym przez "spiskowca"

@kuba

Kruczek może mnie nie czytać. Jest mi to obojątne. Najważniejsze aby Polacy jak najszybciej dogonili (i przegonili) Austriaków. Amen.

Wyjaśnienie dla @Giny innych,...

...którzy mieli kłopoty na WF lub mieli zwolnienie lekarskie i nie wiedzą co znaczy "lekki bieg".
( Nie przeczytaj tego jako "dla tej małpy Giny", bo choć to też może być śmieszne, a może nawet trochę prawdziwe, ale aż tak złośliwy to ja nie jestem :-)))
1. Lekki bieg to taki, po którym nie będziesz bardzo zmęczona po 10 min. biegu. Dystans jest nie do określenia, gdyż będzie różny dla różnych osób a nawet dla tej samej osoby będzie się zmieniał, w zależności od wzrastającego stopnia wytrenowania.
Mam taką propozycję. Zamiast siedzieć przed komputerem i kłócić się ze wszystkimi, proponują ruszyć siedzenie i praktycznie sprawdzić czy jestem oszustem lub nawiedzonym. Proponuję porównać przebiegnięty dystans po miesiącu biegania. Pogoda jest odpowiednia. Daj znać za miesiąc.
Chyba gdybym się nie znał to bym nie pisał. Właściwie prawie wszystko wyjaśnił @Emil. Pozdrawiam.
2. Ćwiczenia powinny być wykonywane w szybkim tempie, natomiast zawodnicy pomiędzy ćwiczeniami powinni poruszać się żwawo. To są skoczkowie a nie grupa zawodników sumo, po podwójnej dawce środków nasennych. (Tak to właśnie wyglądało po pokazaniu w telewizji treningu skoczków na siłowni).

Ja też jestem pasjonatem tego sportu i mam prawo oceniać nie tylko skoki i ich funkcjonowanie w obecnych czasach ale i ludzi wypowiadających się na ich temat.I uważam, że Z.Kuba jest mocno oderwany od rzeczywistości gdzieś nawet nawoływał tę redakcję aby sprowadzili tutaj Kruczka no to trzeba mieć coś nie hallo z czymś tam.Czyli on sądzi, że Kruczek nic nie wie o treningach i korzysta ze ściągi jego? kurde, nie dowiary.
@Boy a ty do jakiej grupy należysz hmm? Trudno nawet cię sklasyfikować bo natrafiłem na twoje bardzo interesujące posty gdzie wyraźnie reagujesz oburzeniem na to co się działo podczas LGP, jesteś fanatyk ? spiskowiec? anty kibic ? hmmm ?

Z obniżaniem belki owszem nie da się udowodnić że to zagranie robione calem wywindowania jakiegoś zawodnika w górę, z notami za styl sędziowie znajdą 10 argumentacji dlaczego tak a nie inaczej ocenili ale jak punkty za wiatr są manipulowane tu już żadnego wykrętu być nie może.

Po raz kolejny widzimy, że ludzie wywodzący się z 'fanatyków Małysza' bądź też ze 'spiskowców' mają zupełnie odmienne zdanie na każdy właściwie temat niż 'kibice skoków'. Potwierdza się to w 99,9 % przypadków. Podział kibiców jest więc praktycznie doskonały i gratuluję autorowi dopasowania ludzi do danej grupy.

HKS

no sam widzisz - w takiej sytuacji jesteś bezsilny. podobnie jest gdy patrzymy na konkurs skoków i widzimy, że ocena za skok jest z kosmosu, że przed skokiem Morgiego obniża się belkę itp. wtedy część z forumowiczów mówi cynicznie - coś jest nie tak - zgłoście do prokuratury...

@gina

I co mam zgłosić na prokuraturę? Nawet sam byłbym w stanie się wybronić w takiej sytuacji mówiąc, że to perspektywiczny szkoleniowiec, nie stać nas na droższego, nabrał już doświadczenia i wykształcił się i da to efekty i tego typu smętne gadki. Zresztą jestem za tym, żeby sport był prywatny i wtedy najbardziej właścicielowi zależało by na dobrym trenerze, bo obaj straciliby pracę w razie niepowodzeń;)

Ja Ci chce tylko pokazać, że PZN to nie jest zbiór jakiś sław trenerskich.

Talar

Czyli zgadzamy się - on sobie pisze co pisze, a ja mogę się do tego ustosunkować. Normalka. Sami oceniacie trenera Kruczka np. czy forma skoczków jest za wysoka czy za niska, itp... Ciągle komentujemy swoje posty - jeden drugiemu.

gina

Kobieto dla mnie Kuba jest pasjonatem - amatorem trenowania i tyle. .
Większość jego tekstów jest bardzo sensowna, co nie znaczy, że znalazłyby odzwierciedlenie w praktyce. . nikt nie napisał, że to super szkoleniowiec, tylko, ze ty bronisz mu cokolwiek napisać.. no dobrze nie bronisz, ale po nim jedziesz. .
Co do sędziowania w skokach i sprawie z kombinezonami to mamy takie samo zdanie.. uwierz mi :)

@gina

Co mam zgłosić do prokuratora? Listopadowe słońce Ci przygrzało?:)

@Talar

Gina oczekuje po prostu podania tempa biegu w milach na godzinę i wtedy będzie miała fachowo jak w całym PZNie;)

Emil

tylko jeżeli dobrze rozumiem, to trening siłowy i trening techniczny są ściśle ze sobą powiązane. Jest chyba czas, gdy skoczkowie bardziej ćwiczą siłę, wytrzymałość, potem pracują nad techniką, chyba nie można tego zupełnie oddzielić.

Talar

a myślisz, że takie określenia są dość precyzyjne? że nie lepiej podać tempo na minutę.
Dla mnie słowo żwawy kojarzy się z określeniem staruszka i jest nie precyzyjne. Sam dojaśniasz, co według ciebie znaczy.

czarnylis

A możesz przeczytać coś co piszę? Tylko czytasz swoje posty i swoich zwolenników. Sprawa z wiązaniem kombinezonów była oficjalnie zgłoszona, napisałam to, o czym pisano wcześniej tutaj na skijumping. nie wiem, czy zauważyłeś, ale po każdym konkursie rozpętuje się tutaj dyskusja który zawodnik został dobrze oceniony, który źle, komu punkty sprzyjały i belka komu nie. Jeżeli odmawiasz prawa do takiej dyskusji to forum trzeba zamknąć, bo nie mamy uprawnień sędziów. Powtarzam, niech se Kuba pisze co chce - dla mnie to śmieszne i tyle. Pisze jakieś banały a wy go traktujecie jak Mesjasza skoków.

gina

I nie rozumiem co cię tak śmieszy w określeniu lekki bieg czy żwawe tempo .. powiedz to się pośmiejemy razem. .

Bieg lekki to bieg w tempie jak najmniej męczącym. Taki, by przebiec wyznaczoną sobie odległość.
żwawe tempo - inaczej szybkie

Talar

przecież pisze co i jak powinni skoczkowie robić na zgrupowaniu, daje rady.
Zgadzam się, że przeczytać można wszystko - więc możesz przeczytać sobie np. instrukcję obsługi komputera, czy przeczytać zasady ruchu drogowego i mieć to w małym palcu. ale czy w praktyce będziesz dobrym kierowcą? Czy po pierwszym kontakcie z kompem będziesz specjalistą? Nie, liczy się praktyka, doświadczenie. Jeżeli Kuba takie ma - niech napisze. Ale czytając jego "złote myśli" obawiam się, że jednak nie.

@gina

Jeśli ktoś może non stop oskarżać bez ciuka dowodu, nie mając żadnego wykształcenia śledczego, to dlaczego ktoś inny nie może sobie ułożyć planu treningu nie będąc trenerem kadry?
Gino wydaje mi się, że jesteś hipokrytką.

gina

Po pierwsze gdzie i od kogo usłyszałaś, że Kuba dorównuje Kruczkowi .?

Po drugie zawsze możesz poczytać książki, artykuły o zasadach trenowania, technice skoku, wypowiedzi trenerów czy samych zawodników i wyrobić sobie jakieś własne, swoje zdanie na temat treningu.. do tego nie trzeba mieć żadnych uprawnień

czarnylis

Powtórzę - co innego jest zauważenie, że zawodnik ledwo wylądował, a co innego ułożenie planu treningowego. Sam wielokrotnie oceniałeś skoki na forum, kto tego nie robił? Ale tylko Kuba układa plany trenerskie, a że jak dla mnie są śmieszne (lekki bieg, żwawe tempo) to się pytam...

@gina

Czyli jak nie spełnił twojego żądania i nie przedstawił swojego CV (ma do tego prawo) to znaczy, że pisze głupoty?
To w takim razie poproszę o twoje papiery prokuratorskie.

OjciecMarek

no skoro stawiasz na równi ocenę lądowania skoczka z ułożeniem planu treningowego dla kadry, skoro według ciebie wymaga to jednakowych umiejętności i jest tak samo skomplikowane...

ZKuba z tego co mówił przeczytał trochę książek na temat treningu. Nie zdziwiłbym się gdyby to była porównywalna albo większa ilość niż Kruczek w trakcie studiów co nie świadczy o tym że się lepiej zna od Kruczka bo Kruczek zna się na technice skoków, i na czystym treningu na skoczni a ZKuba nie sądze. Zresztą ZKuba NIGDY nie oceniał naszych skoczków pod względem techniki lotu, wybicia, pozycji dojazdowej itd i nie mówił co by zrobił w tym względzie by to poprawić. Mówił tylko o czystym przygotowaniu fizycznym poza skocznią. A żeby o tym mówić jakieś wielkie doświadczenie ze skokami nie jest potrzebne.

@gina

To jest komentarz z forum konkurencyjnego portalu sprzed prawie 5 lat:

"Radujmy się!

Masażysta i fizjoterapeuta, który karierę skoczka zakończył w liceum.
Siostrzeniec Polo Tajnera.

Doświadczenie trenerskie - rok asystentury w kadrze C"

Możesz zgadywać czego dotyczy i jak bardzo PZN dba o fachowość i jak bardzo niektórzy trenerzy "miażdżą" Kubę.

czarnylis

nie wiem - ale pisałam o tym, że jeżeli jest takim specjalistą to niech się przedstawi - napisze kogo i gdzie trenował, jakie ma osiągnięcia, doświadczenie w trenowaniu, jakoś nie doczekałam się odpowiedzi.

@gina

Skąd wiesz kim jest ZKuba, czym się zajmuje i ile treningów widział?

@gina

Ale formalnych uprawnień nie masz, a od innych wymagasz całego CV, nie uważasz, że to obłudne?

czarnylis

i uważasz, że jak ktoś zobaczył jeden czy dwa treningi to wie więcej niż np. trener Kruczek, który najpierw był zawodnikiem, skończył studia i ma papiery trenerskie, a potem był asystentem wybitnego trenera. Naprawdę uważasz, że zobaczenie paru treningów tyle daje?

@gina

To, że nigdy nie widziałaś żadnego treningu, nie oznacza że ZKuba też nie widział. Skąd to możesz wiedzieć? Użyłaś swej błyskotliwej dedukcji?

Talar

rozumiem, że z tekstów Kuby uczysz się podstaw tej trudnej sztuki trenerskiej. Gratuluję. Może wkrótce też dołączysz do jakiejś kadry? Potrzebujemy wykształconych trenerów. Splendory czekają!

OjciecMarek

Tylko, że skoki oglądam od lat, słucham komentarzy trenerów na temat konkretnych skoków, widzę, jak lądował zawodnik - czy rozjechały się narty, czy skok był zachwiany, czy lądowany na dwie nogi. Widzę jakie inni zawodnicy dostają za noty. I to widzi każdy kibic. Ale niestety nie siedzimy ze skoczkami na zgrupowaniach i nie widzimy jak wygląda ich trening.

@gina

Niejednokrotnie krytykowałaś sędziów oceniających styl skoku, zresztą trudno się dziwić, w końcu nieraz takie babole im się zdarzały, że trudno było przejść koło tego obojętnie. Nikt nie prosił cię wtedy o przedstawienie uprawnień do sędziowania skoków...ZKuba ma takie samo prawo do układania planów treningowych skoczków, jak my wszyscy do krytykowania pracy sędziów.

gina

Gino nikt nie dysponuje tak niebagatelnym sarkazmem jak ty ;-)
Nie rozumiem co ci przeszkadza, ze facet, który interesuje się trenowaniem napisze jak ułożyłby trening, albo jak ocenia to co zrobił trener.. Co w tym strasznego .?
Ty cały czas wszystkich oceniasz, a weź pod uwagę że są osoby, które wolą poczytać o trenerce, niż zgłębiać arkany kolejnego spisku..

PS: stęskniłaś się juz za tym tematem co .? :)

czarnylis

A co nazywasz "nieprawdopodobną teorią spiskową"? Zawyżanie not za styl - często, często dziwne punkty za wiatr, numer z paskami do kombinezonu? Dziwne zmiany belek?

czarnylis

A że moje poglądy cię śmieszą? Coś musisz napisać gdy notorycznie wytyka się nierówne traktowanie i forowanie Austriaków, którym kibicujesz.

czarnylis

Ależ sarkazmem mi dowaliłeś. No właśnie tak sobie pomyślałam, że skoro próbujesz w swoim mniemaniu tworzyć śmieszne teksty o spiskowcach to ja też mogę.
Bo śmieszy mnie taki "znawca", który z powagą ustala, że rozruch musi być rano, każe skoczkom biegać raz lekko, raz żwawo, ogólnie się nie przemęczać a dzień zakończyć zabawami w basenie.
Uważasz, że takie "złote myśli" naprawdę przydadzą się w jakimkolwiek poważnym treningu skoczków?

Och Gino więc teksty ZKuby tak bardzo cię śmieszą? Wydają ci się tak absurdalne, że aż śmieszne?
To teraz mnie rozumiesz. Na mnie też tak działają niektóre posty, zwłaszcza twoje :)

Nikt ci nie broni tworzenia nawet najbardziej nieprawdopodobnych teorii spiskowych, tak samo jak nikt nie broni ZKubie rozpisania sobie planu treningowego dla zawodników. Wyśmiewasz się z niego, tak jak ja wyśmiewam się z teorii spiskowych. Rozumiem, że teraz po moim sarkazmie nie będziesz już obruszona.

kuba

dla mnie ta cała sytuacja jest absurdalna po prostu. Jeżeli ktoś jest trenerem, zna się na tym, niech tu napisze otwarcie o tym, o swoich doświadczeniach. Od tego jest forum. Ja się na trenowaniu skoczków absolutnie nie znam, ale... widzę jak trudne jest zadanie trenera, gdy zawodnicy z absolutnej czołówki światowej obniżają mocno swoje wyniki, jak trudno wrócić do świetnego skakania pomimo świetnych trenerów, bazy, doświadczenia, talentu. Każdy skoczek przez to przechodzi. I nagle pojawiają się tutaj "mądre" opracowania przyjmowane przez niektóre osoby jak jakieś objawienia.
A opisy typu lekki, żwawy budzą moją wesołość, generalnie określenie żwawy kojarzy mi się ze... staruszkiem - żwawy staruszek... na a sytuacja z basenem, to ho, ho... nie powiem :))))

@Boy Lepszym trenerem nie byłby z tego powodu że nie ma zielonego pojęcia o technice skoków. Z tego co mówił ZKuba nie był skoczkiem i ze skokami oprócz bycia kibicem nie ma nic wspólnego. A trening to nie tylko przygotowanie fizyczne ale i skocznia.

Nie krytykujcie Kuby, bo jaką macie pewność, że jego plany treningowe by nie wypaliły? A może właśnie on ma rację? Warto by mu powierzyć jednego naszego kadrowicza, który klepałby bulę w zimie w celu sprawdzenia czy byłby lepszym trenerem :)

Jeśli w jakimś miejscu ze skoczniami są dobre warunki śnieżne to tylko w Park City. Od jakiegoś czasu pada tam śnieg i są ujemne temperatury. Tylko że bardzo mocno wieję skakać też sie chyba za bardzo nie da. To taka ciekawostka bo oczywiście nikt z Europy w poszukiwaniu śniegu nie pojedzie do USA :)

Lukasz Rutkowski chyba w wieku 14-16 lat miał całkowitą przerwę w karierze z powodu jakiejś choroby i praktycznie zaczynał karierę na nowo.

a zapomniałam - co to znaczy "żwawe tempo", przedtem był "lekki bieg" - Kuba to mistrz epitetów!

Talar

tutaj przyznam ci rację - ja też lubię - wprost uwielbiam teksty Kuby. Dziś uśmiałam się z nich po pachy...
1. Rozruch (najlepiej przed śniadaniem) - pewnie, że przed jeszcze ktoś zacząłby go robić po kolacji jakby Kuba nie uświadomił kiedy...
20 min. lekkiego biegu - co to znaczy "lekki bieg"
-10 min gimnastyki (z ćwiczeniami rozciągającymi nóg na końcu) - a czemuż to rozciągać tylko część nogi będącą "na końcu", właściwie to masz rację - jakby się rozciągało nogi "na początku" to można by je wyrwać ze stawu biodrowego i nieszczęście gotowe, najwyżej skoczkom stopa urośnie i tyle :)
-20 min lekkiego biegu (każdy swoim tempem aby się nie zmęczyć!). No popatrz jakie wspaniałe odkrycie - nie wolno skoczka zamęczyć. Dobrze, że to napisałeś, bo pewnie Kruczek o tym nie wie :)

2. Trening (najlepiej 2 h. po śniadaniu) - dobrze, że to napisałeś, jeszcze poszliby na trening o północy...
- płotki, siatkówka i inne hocki-klocki wymyślone przez trenera - no popatrz jakie odkrycie - a mnie się wydawało, że płotki i siatkówkę to chyba wszyscy skoczkowie od lat ćwiczą na treningach.
3. Trening siłowy (najlepiej co najmniej 2 h po obiedzie) wykonywany w żwawym tempie z przerwami ok. 7 min między ćwiczeniami.
4. Pływanie i inne zabawy w wodzie (najlepiej w basenie), traktowane jako rozlużnienie po ćwiczeniach siłowych. - i tu mnie zaskoczyłeś po określenie "inne zabawy w wodzie" brzmi cokolwiek dwuznacznie ;)

jednym słowem - trener Kruczek, uczy się na pamięć i stosuje w treningu!

Fajnie mają, latają sobie za nasze pieniądze :D No dobrze, trzeba dodać, że prywatni sponsorzy też coś pewnie dokładają.

kot

Dla ciebie każdy jest z kosmosu, tylko ty jeden reprezentujesz godnie planetę Ziemia..
Ja tam chętnie czytam teksty Kuby, a tobie przecież, ani on, ani nikt inny tego nie każe robić

Z.Kuba to nie żaden Kruczek a mi sie wydaje, że niejaki Z.Kuba to kosmita facet z kosmosu zleciał i kogos tam trenuje ale na swojej planecie swoja drogą trzeba nie źle odlecieć od rzeczywistości żeby pisac na jakimś forum jakies plany.

@piotr186 Skoro wszyscy mówią co by zrobili na miejscu jury i Hofera to Kuba ma prawo mówić co by zrobił na miejscu Kruczka.

gina

To że Morgenstern powiedział ze będą robić trening motoryczny czy siłowy to nie ujawnił żadnej tajemnicy, zresztą w przypadku treningów skoczków trudno mówić o tajemnicach, ale fakt Austriacy maja co ukrywać - nieregulaminowy sprzęt a kto wie czyi nie doping....

ZKuba36

nasi trenerzy wiedzą jak powinien wyglądać trening skoczków, nie musisz układać treningu za nich. no chyba że ZKuba36=Łukasz Kruczek....

Trochę przesadziłem.

Ten rozruch to powinien być raczej 10+10+10 min. a nie 20+10+20min. To co wcześniej napisałem jest dla bardziej zaawansowanych. :-))

Moja propozycja.

1. Rozruch (najlepiej przed śniadaniem):
-20 min. lekkiego biegu,
-10 min gimnastyki (z ćwiczeniami rozciągającymi nóg na końcu),
-20 min lekkigo biegu (każdy swoim tempem aby się nie zmęczyć!).
Celem takiego rozruchu jest podtrzymanie wytrzymałości, która ma to do siebie, że (w przeciwieństwie do siły) szybko ulega osłabieniu. Może się mylę ale najbardziej potrzebuje tego Kubacki i być może Kot.
2. Trening (najlepiej 2 h. po śniadaniu)
- płotki, siatkówka i inne hocki-klocki wymyślone przez trenera.
3. Trening siłowy (najlepiej co najmniej 2 h po obiedzie) wykonywany w żwawym tempie z przerwami ok. 7 min między ćwiczeniami.
4. Pływanie i inne zabawy w wodzie (najlepiej w basenie), traktowane jako rozlużnienie po ćwiczeniach siłowych.
Pływanie (rozlużniające mięśnie) przed ćwiczeniami siłowymi jest trochę bez sensu.

OjciecMarek

ależ wierzę, wierzę że jechali pracować, ale tak fajnie to zabrzmiało, bo jakoś dla mnie to on nie jest wiarygodnym źródłem informacji... każdy team ściemnia i nie zdradza szczegółów przygotowań...

@gina

Nie no, o wiele bardziej prawdopodobne jest, że najlepsza drużyna świata wyjeżdża wraz z trenerem na zgrupowanie, tylko po to, aby złapać trochę promieni słonecznych i poleniuchować, hehe.

@cynkol

Taaa, przecież sam Thomas Morgenstern napisał, że jadą tam popracować nad siłą, więc skąd wziąłeś to gadanie o odpoczynku?! Po prostu przyjemniej pracuje się na siłowni, gdy po fakcie zamiast siedzieć w deszczowej Austrii można wskoczyć do basenu albo się poopalać.

praca vs. odpoczynek

Austriacy jadą do Egiptu, żeby *odpocząć* (po intensywnych przygotowaniach do sezonu). Polacy jeżdżą na Cypr, żeby *pracować* (nad siłą i motoryką). Zastanawiam się co lepsze.

@piotr186

Wg moich prognoz w Rovaniemi śnieg i mróz ma być mniej więcej od 15-16 listopada. Nie wiadomo czy zdążą przygotować skocznie na PK.

@piotr186 Przecież tę bakterię da się usunąć za pomocą antybiotyków i to trwa ok 10 dni. Tylko że spustoszenie jakie sieje w organizmie jest nieodwracalne. Chorują głównie dzieci ale dorosłym też się zdarza.

Emil

Niemożliwe żeby taka skocznia jak Rovaniemi (znajdująca się chyba najbliższej koła podbiegunowego ze wszytych skoczni na świecie) miała problemy ze śniegiem...

Emil

Opis Mykoplazmozy z Wikipedii::

"Mykoplazmoza – choroba wywołana przez Mycoplasma pneumoniae. Obraz kliniczny jest bardzo zróżnicowany, od łagodnie przebiegającego zakażenia górnych dróg oddechowych do zapalenia płuc oraz wielopostaciowych powikłań, głównie ze strony układu nerwowego, serca, stawów i trzustki.

Zakażenia Mycoplasma pneumoniae następują wyłącznie drogą powietrzną - głównie kropelkową, rzadziej pyłową. Wrotami zakażenia są drogi oddechowe.

Najczęściej chorują małe dzieci."

Z tego wynika
a) Koivuroanta nie powinien w ogóle uprawiać sportu wyczynowo
b) Koivuranta jest potencjalnym roznosicielem, bo to choroba zakaźna
c) Koivurnata nie powinien na dobra sprawę zachorować na te chorobę bo to choroba dziecięca.

@Talar Ciężko powiedzieć ale jedną z przyczyn może być niedofinansowanie skoków. Wiele obiektów nie jest w dobrym stanie. Co do naszych skoczków wiadomo na 99% że nie wypali plan Kruczka by po 15 listopada zacząć skoki w Lillehammer. Do 16 listopada będą temperatury dodatnie bez żadnych przymrozków.
http://nsq.phorum.pl zapraszam!

Emil

Masz rację.. w ogóle nie wiem co się to z tymi Finami porobiło.. wielkie tradycje, dużo obiektów i ośrodków szkoleniowych, najlepsi szkoleniowcy, a tu taki zastój i w skokach, i w kombinacji. .

http://www.rovaniemi.fi/layouts/rovaniemi/includes/360/ounasvaara.asp?sek=10

@matt

Od 11.11 ma padać ostro śnieg w Rovaniemi, a więc jeżeli prognozy sie sprawdzą to zawody zagrożone nie sa.

Skoro Łukasz ma powikłania pogrypowe to mogą to być poważne powikłania dotyczące serca.Najczęstszymi powikłaniami po grypie jest uszkodzenie mięśnia sercowego i w 70% kończy się to transplantacją serca.To bardzo poważna sprawa o ile to jest to.Dlatego być może nie może trenować.

@matt Wczoraj trochę popadało ale za mało by coś to dało. Zwłaszcza że już jest dodatnia temperatura. PK w Rovaniemi wydaje się zagrożony.
http://nsq.phorum.pl zapraszam!

@Talat Może skoki wyglądają lepiej ale kombinacja wygląda tak ze tragicznie to małe słowo. W 2002 mieli w drużynie złoty medal olimpijski drużynowo, ba jeszcze w 2007 r mieli mistrzostwo świata w drużynie, teraz mają JEDNEGO zawodnika, zdolnego do punktowania w PŚ. Upadek o wiele wiele bardziej spektakularny niż w skokach.

HKS:
Nie no wiesz mogło być gorzej, ale szkoda chłopa ..
W ogóle bracia Rutkowscy mogli w skokach osiągnąć duużo więcej niż do tej pory osiągnęli, ale Mateusz sam sobie zawinił, a Łukasz ciągle napotyka jakieś przeciwności losu ( wypadek, teraz choroba) . .
Anssi na pewno miałby łatwiej osiągać sukcesy w kombinacji, chociaż mały plus tej jego choroby jest taki, że ciezko sobie wyobrazić jak fińskie skoki wyglądałyby teraz jeszcze bez niego ..

@piotr186 Anssi zachorował na mykoplazmoze co w jego przypadku skutkowało problemami z sercem.

,HKS

W sumie ejstem ciekawy na co choruje Koivuranta? I co to za chora która uniemożliwia trenowanie biegów narciarskich ale już skoków nie?

forum dziwnie zmieniło się wyżej opisaną historie choroby której nie ma poco to dziwne gadanie lepiej popisać jakie chłopaki mają widoki na tym Cyprze większe widoki czy mniejsze :)

@Talar

Przewlekłe zapalenie może być niemalże wszystkiego, także na prawdę trudno coś ocenić. Jeśli przeszkadza mu to tylko w 100% uprawianiu sportu (a bez problemów może sobie uprawiać amatorsko), to na prawdę gorszę tragedię spotykają ludzi;) Taki Koivuranta pewnie też by wolał być kombinatorem, ale jakoś próbuje sobie radzić mimo że w skokach będzie mu ciężko.

HKS:
Oby nie, oby było tak jak w książce i skończyło się definitywnie po 2 latach ( jak to ta choroba) ale wiele sie zgadza, bo o tej chorobie Łukasza słychać od ponad roku, czasami się nasila, czasami objawy słabną i powoduje osłabienie organizmu. .

W każdym razie w pełni tłumaczyłoby to formę Łukasz w ostatnim czasie, wręcz wyniki schodzą zdecydowanie na dalszy plan..

Talar

Może, nie wiem zdaje mi się że coś takiego mówić kiedyś Kruczek, ale nie mogę tego znaleźć. Gdyby to była astm to raczej by nie przeszkadzała Łukaszowi a wręcz mogła nawet pomóc...

A zapalenie oskrzeli? Hm, za półtora roku czy za rok by pewnie to wyleczono, a jak nie to chyba to coś poważniejszego. Trzeba by kiedyś podpytać Kruczka albo Tajnera na ten temat

@Talar

Jeśli to jakieś problemy laryngologiczne, to często mogą mieć mało wspólnego z książką i łączyć się z problemami immunologicznymi, czyli innymi słowy lipa jeśli chodzi o zawodowy sport.

piotr186

Skoro od grypy, to może być zapalenie płuc, oskrzeli, ale także astma, albo niewydolność krążenia. .
Jeśli zapalenie płuc, to jedną z potencjalnych przyczyn tej choroby jest niedożywienie, ale przecież nie trwałoby to aż tak długo. .
Ale bardziej mi to wygląda na przewlekłe zapalenie oskrzeli, które z definicji :
''stan zapalny błony śluzowej oskrzeli, utrzymujący się przez większość dni w 3 miesiącach roku, w dwóch kolejnych latach'''

Kot

A Kocur oczywiscie w kadrze A i będzie całą zimę srubował swój rekord. Cztery lata startow w PŚ bez punktów. To naprawdę zadziwiające że dalej biora go do kadry

Talr,HKS

Kiedyś zdaje się mówiono że to było jakieś powikłanie od grypy czy zapalenia płuc u Łukasza, ale nie jestem pewny, a znaleźć niczego na ten temat teraz nie mogę.

Boy, HKS

No właśnie.. nikt nic nie mówi o tym na co dokładnie choruje Łukasz.. Być może sam zawodnik tego chciał. .
Możemy się tylko domyślać.. nie jest to choroba, która uniemożliwia mu skakanie ( bo zastanawiałem sie, czy może to nie są jeszcze skutki wypadku samochodowego Łukasza sprzed kilku lat, kiedy miał problemy s kręgosłupem).. Natomiast wygląda na to, ze przeszkadza mu w przygotowaniu sprawnościowym i wytrzymałościowym, nasila się i jakby znika. . i tak już od ponad roku. .
Teraz gdybym był dr. Housem na pewno bym się domyślił co to może być, ale to nieważne.. Życzę Łukaszowi powrotu do zdrowia, na razie to jest najważniejsze

Ale co to za choroba? Od bardzo długiego czasu ma te problemy zdrowotne, warto by się dowiedzieć co jest na rzeczy, bo to nasz pewny punkt jeszcze 1,5 roku temu.

Łukasz Rutkowski z powodu choroby prawdopodobnie nie wystąpi w żadnym oficjalnym konkursie tej zimy...

oby to przynmiosło pozytywne rezultaty zimą.:)) Powodzenia chłopacy!:) Do boju Polacy!