Apoloniusz Tajner: Schlierenzauer nie wygra wszystkich konkursów

przestańcie z tym Morgensternem i Shlierenzaurerem.. bo to już się staje męczące. zamiast cały czas pisać żeby wygrał któryś z Austriaków, to zacznijcie mówić o Kamilu - to jest Polak i on powinien być dla nas na pierwszym miejscu, wiadomo że raz idzie lepiej a raz gorzej ale nadal trzeba wierzyć że Kamil jest w stanie wygrać!

tutaj ktoś zaczął mówić o przyznaniu Polsce organizacji MŚ w narciarstwie klasycznym, na pewno to odwołanie kombinacji norweskiej nam nie pomorze... sami kibice to jednak nie wszystko

Tajner

Lepiej ,żeby Tajner zajął się sprawami sportu, a nie wyrokowaniem czy Schlieri wygra TCS czy nie-bardzo nieładnie panie Tajner i niesportowo.

@gina

Dzięki za tego linka to jest bardzo ciekawe ale to jest to co od dawna ja na temat skoków myślę i dobrze, że powstają tego typu artykuły bo widać, że przynajmniej nie tylko my widzimy, że jest coś nie tak w tym sporcie a ja powtórzę tylko ślepy tego nie do widzi.

A teraz fragment świeżutkiego wywiadu z Adamem Małyszem dotyczący psychiki zawodników, a która odgrywa kluczową rolę w skokach narciarskich i ja się z tym zgadzam, żaden dojazd , żadne kantowanie narty o tor, bo skoro na treningu skaczą dobrze a na zawodach mają problem to jest coś nie tak oto ten fragment :

"RMF FM: A dlaczego tobie potrzebny był psycholog?

A.M.: W 96-97 roku miałem wielkie problemy z tym, że wygrywam treningi i kwalifikacje a na zawodach jestem20-30. Blokowało mnie to, że stawałem na rozbiegu a obok siebie miałem wielkich zawodników, takich jak Veissflog, który był moim idolem. Jak ja mogłem z nim walczyć!. I jeszcze chcieć wygrać z człowiekiem, na którym się wzoruję.?! Stres powodował błędy, więc potrzebowałem pomocy, żeby nad tym zapanować. Wiemy doskonale, nie tylko zawodnicy ale wszyscy którzy mieli styczność z psychologiem, że nie da się całkowicie opanować nerwów. Jeśli się będzie z tym walczyć, rezultat może być odwrotny. Ważne jest, żeby sobie z tym radzić. W późniejszych latach z Jasiem Blecharzem pracowaliśmy nad pozytywnym myśleniem. Nie wolno mi było rozpamiętywać jaki był poprzedni skok. Musiałem się skupić tylko na tym co przede mną. Chodziło o przestawienie myślenia z przeszłości na przyszłość. Jeśli tak się myśli to zadanie wykonuje się inaczej. Druga sprawa - przełożenia stresu na pozytywną energię. Żeby napięcie było tam gdzie ma być. Czyli w przypadku skoczka narciarskiego w nogach. Tam ma być największe napięcie w momencie odbicia. I zacząłem sobie dawać z tym radę. Poza tym ćwiczenia oddechowe i wzrokowe powodowały, że coraz lepiej zaczynało mi to wychodzić...
.....................................
I tu nasuwa się pytanie na ile obecny psycholog pomaga wszystkim zawodnikom nie tylko Kamilowi, dlaczego pozostali nie pracują indywidualnie z nim tak jak Kamil, to pytanie do Prezesa.

Zgotujmy mu ten los...

...jaki kibice zgotowali niejakiemu prezesowi Lacie. On się poddał zmiękł i Orzeł wrócił na koszulki, może więc i Tajnerowski w końcu zacznie się liczyć z kibicami i wywali najpierw trenera kadry, a później i siebie. Dajmy mu popalić w Zakopanem!

Panie Prezesie

Niech Pan lepiej wytypuje kto dostanie Mistrzostwa Świata w 2017 r. bo chyba nie mamy złudzeń, że po odwołanym Pucharze Świata w kombinacji Zakopane nie będzie się liczyło w walce o tę prestiżową imprezę.

gina

postaram sie prosciej:
razi mnie to jak bardzo jest on przerysowany i do jakiego stopnia stronniczy. boje sie ze az tak stronniczy artykul nie dokonca moze byc zgodny z prawda, ale odwolanie tej seri moze budzic podejrzenia ze wzgledu na okolicznosci

Margaret

Margaret przepraszam, ale napisałaś to tak dziwnie, że mam wrażenie, że nie pisałaś po polsku tylko wrzuciłaś jakieś zdanie do internetowego tłumacza...a on zaszalał tłumacząc na polski...

Gina

ten artykul jest az tak subiektywne ze przerysowanie i stronnicze dokolorowywanie rzuca mi sie bardzo w oczy, aczkolwiek decyzja Hoffera budzi podejrzenia na mocnej bazie

gdyby Schlieri wygrał 4 konkursy TCS, w takim stylu jak do tej pory, to naprawdę będziemy mówić, o ile już nie mówimy o skoczku który wygrywa wszystko z łatwością... i tak jak mówię, powoli, powoli zdobędzie wszystko i nawet to złoto olimpijskie na koniec swojej kariery

@Rydzyk

Mateja nie pracuje nawet roku z kadrą młodzieżową, a ty już go chcesz wyrzucić? Szczególnie, że jak na razie nie ma to jakiegoś uzasadnienia.

HOFER

Czy wy naprawdę myślicie, że jeśli Hofer odejdzie Austriacy przestaną wygrywać a Polscy skoczkowie zaczną wygrywać ?! Ja w to nie wierzę. Przypadkowo to można wygrać jeden lub dwa konkursy. Wystarczy popatrzeć na wyniki konkursów drużynowych - tam jest odpowiedz jak jest naprawdę ...

@poznaniakk

Zniszczoł powinien zostać, bo żeby kiedyś móc dobrze skakać, musi nabrać doświadczenia w Pucharze Świata
I proszę, pisz treść komentarza w polu tekstowym "Treść", a nie w "Temacie", bo jest to bardzo irytujące.

Do poczytania

http://interia360.pl/artykul/sportowa-parodia-czyli-skoki-wedlug-hofera,50747

Odbyło się już spotkanie kapitanów.

Oto lista startowa:

http://www.fis-ski.com/pdf/2012/JP/3068/2012JP3068SLQ.pdf

pytania do prezesa
Kiedy pan wykopie na zbity ryj Kruczka i Mameje
Kiedy powstanie system szkolenia i czy zostaną zatrudniony specjalista
Czy zostanie zatrudnieni trenerzy do KN,biegów czy Alpejskiego
Kiedy będzie przyzwoita organizacja zawodów

Przepraszam że nie w temacie.

Czy może mi ktoś powiedzieć która klas. Pucharu Narodów jest poprawna ? [ ... ] czy ta http://sport.wp.pl/skoki_klasyfikacja_druzynowa.html

Prędkości Polaków.

Najlepszy trener nic nie pomoże jeżeli Polacy nie będą mieli prędkości na progu porównywalnych z prędkościami najlepszych skoczków. Niektórzy skoczkowie, skaczący z belki nawet o 2 stopnie niższej niż Polacy, mają porównywalną prędkość.
Jakie mogą być przyczyny? Moim zdaniem są takie możliwości:
1. Smarowacz nie ma żadnego doświadczenia jak dobrać odpowiedni smar do aktualnej sytuacji pogodowej lub nie jest w stanie dokładnie przygotować narty dla WSZYSTKICH reprezentantów.
2. Smary nie są najlepszej jakości. Zadziwiające są nagłe postępy Norwegów i Japończyków. Pamiętam, że po ostatnich IO głośno było o tajemniczych smarach japońskich, zakupionych przez Norwegów przed IO. Jak kogoś to kręci i ma czas i ochotę aby zrobić analizę prędkości wg nacji, to może warto to zrobić i ew. przedstawić red. Skijumping do dyskusji z Prezesem Tajnerem.
Być może tutaj tkwi przyczyna słabszych skoków Polaków w zimie.
3. Zauważyłem, że Polacy nagminnie podczas zjazdu wykonują ruchy nartami poprzeczne do kierunku zjazdu. Być może w ten sposób zjeżdżając, zawadzają krawędziami nart o śnieg na boku wyznaczonych torów, który to śnieg obniża ich szybkość.
Inną przyczyną może być zbyt otwarta pozycja w czasie zjazdu.

@pepeleusz

Odbyły się już pierwsze zawody FIS Cup w tym sezonie na śniegu i właśnie tam trzeba było wysłać tych młodych skoczków. Bodajże @jozek_sibek, pisał że nie ma pieniędzy na wyjazdy. Nie ma na pieniędzy na FIS Cup, na kompetentnych szkoleniowców, na wyprodukowanie sygnału do KN, a są na ciągłe wyjazdy prezesa Tajnera do TVP i pewnie jeszcze na wiele innych rzeczy... ?.

Wywiad z Olkiem nikogo nie powinien dziwić, bo prezentując formę z pucharów kontynentalnych ocierałby się o miejsca punktowane nawet na TCS, już nie mówiąc o medalu na MP. Do mistrzostw świata juniorów na pewno się upora z problemami i wróci do formy.

Moje zdanie jest takie: jeśli ten sezon będzie wyglądał tak jak dotychczas, to Kruczek powinien zostać zdymisjonowany. Cosię stało z Miętusem, Klimkiem, Kotem?

jestem tego samego zdania co ( monia ) Kamil pokona Gregora i dobrze on jest jeszcze za młody żeby wygrać tak poważny konkurs . Bardzo chciałabym żeby Thomas Morgenstern wygrał w Insbrucku . Szkoda mi go w tamtym roku tyle zwycięstw a w tym zaledwie kilka i to nie na czołowym miejscu . Widać , że coś się z nim dzieje !

Karp

dokladnie,
moze gdyby poswiecil lato na treningi zamiast LGP zaczalby tak dobrze od poczatku?

Kamil formę musi przede wszystkim ustabilizować.. .ale spokojnie końcówka zawsze jest lepsza... przecież to Kamil wygrywał ostatnie konkursy 2 ostatnich edycji LGP i ostatnią PŚ

dw

niekoniecznie malo mozliwe.
forma kamila teraz bedzie rosla, niemcy - spadaja, kofler - spada, bardal- spada.
reszta zawodnikow ma parcie na TCS, wiec sie spina teraz, potem bedzie lagdniej a Kamil odpali

WEŹ SIĘ OGRARNIJ

@rob
Przecież jak on mówi ,że Schnilriemu jedna skocznia pasuje a druga nie to wiadomo ,że coś się z nim dzieje :) Skoczek jak wierzy w siebie to skacze dobrze

@Margaret
Coś mi się wydaje, że na medal drużynowy sobie poczekamy parę ładnych lat. Myślę, że nawet Stoch będzie miał problem ze zdobyciem krążka w drużynie. W Vikersund bardziej prawdopodobny jest medal Kamila, chociaż to też mało możliwe.

dw

co do medalu druzyny marze o tym zeby sie go kiedys doczekac, choc patrzac na to jak wypadamy na tle innych krajow boje sie ze tego niedozyje a mam 17 lat. ale warto miec nadzieje, moze akurat sie uda

@Margaret
Ja tylko oceniłem pozycję Kruczka na stanowisku trenera. Jak widać mimo miernej postawy większości kadrowiczów jest ona nadal mocna. Jeśli chodzi o loty to odniosłem się raczej do snu o potędze Prezesa Tajnera, który powiedział, że liczy na medal drużyny w Vikersund. Bardziej realny jest medal w Val di Fiemme w 2013.

dw

a wiesz kto wyciagnal Stocha? Kruczek. kto wyciagnal Żyle? Kruczek. a kto teraz ciagnie Kota do gory? hmmm... Kruczek!

-

http://sport.onet.pl/zimow e/skoki/60-tcs-kontrowersje-w-sprawie-glownej-nagrody,1,4987464,wiadomosc.html

Redakcja, dajcie jakiś artykuł w tej sprawie, to dość "ciekawy" temat.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2012-01-02 19:41:29 ***

Tylko spektakularna kompromitacja naszej drużyny zachwiałaby pozycją coacha Kruczka- pierwsza okazja dopiero na lotach w Oberstdorfie. W naszej drużynie latać potrafi tylko Kamil, może Żyła, ale z huraganem pod narty. S.Huli nie biorę pod uwagę, bo jest kompletnie bez formy. A więc kto do czwórki na mamuta? Może Byrt, bo na pewno nie Koty, Miętusy, czy Kubacki z drewnianą sylwetką w locie. Nasze chłopaki( zwłaszcza zawodnicy mający słabe odbicie) będą spadać na 140-150 metr jak kłody, nie mówiąc już o wymagającym technicznie mamucie w Vikersund. Stawiam, że np. taki Miętus będzie miał tam problem z przeskoczeniem buli.

skiiiiii

czytając te wypowiedzi śmiać mi się chce :) Tajner mówi o Schlierenzauerze wierząc w to że nie wygra kolejnych dwóch konkursów a co On może wiedzieć ? Nigdy nie mów nigdy ! Skocznia w Innsbrucku jest jak najbardziej miejscem Schlieriego. Nalezy mu się zwycięstwo. Tyle mówiło się o Ammanie a tu co ? nagle gorączka ? śmiać mi się chce z tych wymówek. jesyni pewni zawodnicy to Schlierenzauer Koffler i Morgenstern. Tak siężko to przyznać ? Bez Adama polskie skoki to już nie to... Kamilowi zdarzają się dobre skoki ale nie jest niestety zawodnikiem ustabilizowany o czym świadczy miejsce w pucharze świata. To tylko szczera prawda. Auty nie oddadzą tego turnieju to jest pewne :)

Czy wieczny optymista Polo Tajner nadal widzi naszą drużynę na podium podczas MŚ w Lotach ?

Tajner w końcu powiedział to, co powinien już 2 tygodnie temu. Nawet laik widział, że nasi nie prezentują wysokiego poziomu. O Żylę się nie martwie, jeśli zacznie trafiać na progu to wróci do drugiej 10. A te stare błędy, to chyba sprzed roku, bo w lecie i tej zimy Piotrek skacze dobrze, no poza ostatnimi 2 tygodniami. O innych polskich skoczkach moją opinię już znacie,

@marek28

Człowieku, skoro Byrta nie powołali to oznacza że skakał gorzej niż Hula. Kruczek powiedział że po pierwszym austriackim konkursie mogą być zmiany, jeśli Byrt jest w formie to on zostanie powołany. Wszystkich naszych skoczków wyzywasz oprócz niego, rodzina jakaś? W PK nie wszedł do drugiej serii 2x w Engelbergu, również uważam to za wypadek przy pracy, ale nie ma żadnego spisku aby na siłę nie brać Byrta do PŚ, trenerzy się lepiej od ciebie znają i wiedzą kogo powołać i kto lepiej skacze, a że Stefana żrą nerwy na zawodach ostatnio to już inna sprawa. Sam o tym wspominał że się stresuje. Dlatego też to pewnie on zostanie zmieniony, a na kogo to już zadecyduje Kruczek z Mateją, skoro odesłani z kadry A trenowali także z Robertem. A może pod okiem Roberta,Kubacki i Miętus (Krzysiek) wrócili do dobrego skakania, może Tomek jest od nich lepszy, a może Murańka - tego nikt nie może wiedzieć. Dowiemy się prawdopodobnie pojutrze

Quavertone

tak o ten artykuł mi chodzi.. nie rozumiem po co krytykować coś o czym mówiło się już wcześniej i mówili Niemcy w perspektywie Freitaga (który też jest nierówny jak Kamil) i Freunda (który odpalić potrafi) ale żaden jeszcze nie ma tak ustabilizowanej formy, żeby wygrać TCS

@Karp

Dla mnie to może być nawet jeden sezon, jak mają tak skakać jak Petersen. Potem się następnych wytrenuje itd.

no proszę zaczeły się kontrowersje odnośnie nagrody... na początku z tego miliona śmiali się wszyscy bo wydawał się abstrakcją, teraz nagle jak ktoś może wygrać to nie za bardzo się podoba

Schlierenzauer niestety wygra turniej

Hofer i spółka już sie o to postarają, pokazali to już w Oberstdorfie niestety :( Szkoda że zrobili wtedy taki wałek, bo moim zdaniem zabrali zwycięstwo Ito. W dwóch kolejnych konkursach osobiście liczę właśnie na zwycięstwo Ito lub Bardala, mam nadzieję że powalczy Kranjec, po cichu oczywiście również liczę na Kamila.

Quavertone

a z resztą Pettersen to jest też bajka dla naszych skoczków... bo my tak mówimy, że Dawid musi zacząć skakać dobrze bo potrafi... ale przykłady Sigurda, Liegla czy Jandy pokazują ewidentnie, że można wydobyć z siebie formę najwyższą ale tylko na sezon lub 2 a później trudno do niej wrócić... im się o niej więcej myśli tym jest coraz gorzej

acka

Najlepsze w tym wszystkim jest, że Tajner nie tak dawno mówił że na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi powalczymy o medale, HA, HA, HA. :)
Nie mamy systemu szkolenia. Mamy tylko 1 solidnego zawodnika Stocha, reszta to letni giganci a on gada o medalach w Soczi!

Mając najwybitniejszego zawodnika ostatniej dekady i drugiego skoczka w historii( po Nyykanenie) Adama Małysza i niezłego Stocha nigdy, ale to nigdy medalu nie zdobyliśmy!

Acka ty pisałaś o Norwegach, Japończykach i Słoweńcach, że lepiej od nas skaczą i to prawda. Ja o tym wiem, ty o tym wiesz pozostała setka a nawet 2 czy 3 setki forumowiczów o tym wie, ale Tajner na to gwiżdże, a gwiżdże bo liczy się tylko kasa dla Związku a nie świetne wyniki naszych reprezentantów.

Tajnerowi jako prezesowi to najlepiej wychodzą 4 rzeczy.

1) Dyrygowanie zza biurka Kruczkiem
2) Wożenie się na wynikach Stocha
3) Wożenie się na sukcesach Kowalczyk
4) Opowiadanie co roku bajek jacy to my silni jesteśmy bez systemu szkolenia

Hula

On ma geny ale do zbierania pamiątek razem z kolegą Kubackim na wycieczkach.
Mozliwe ze jakis talent to on tam ma, bo przynajmniej potrafil zdobywac punkty PŚ ale w tym sezonie to co prezentuje to podsumowuje moje pierwsze zdanie.Moze nie sam Hula ale Kruczek powinien przejrzec na oczy i go wywalic z kadry poki jego forma nie wzrosnie.Tak powinno byc.Dac szanse Tomaszowi Byrtowi zamiast niego bo gorzej od Huli nie skoczy.A moze lepiej a nawet napewno lepiej.

@Karp

Sigurd Pettersen też się bał, nawet chyba otwarcie o tym mówił, ale nie przeszkodziło mu to daleko skakać ;-)

Stefan geny ma niewątpliwie i skakać na poziomie 2 dziesiątki powinien... ale ja patrząc na niego jak podchodzi do skoków to mam takie wrażenie, że się boi... bo zdj. z treningów są ok, jest wyluzowany, żartuje.....

Hula nie jest nielotem, został po prostu karygodnie zaniedbany, a teraz się męczy będąc wystawiany na siłę w kolejnych konkursach PŚ.

@acka

Ukrainiec w pierwszej dziesiątce to nie jest żaden wyznacznik. Gdyby Szumbarets był w formie, to powinien zająć niezagrożeone trzecie miejsce w tym konkursie.
Młodzi spadający na bulę zawsze będą bo zawsze będzie duża róznica, tylko pechowo 4 czy 6 zawodników pozakadrowców z potencjałem akurat byli bez śniegu i zupełnie bez formy, ale mieli już takie zawody gdzie skakali na poziomie dołów - PK Kojzar, Biegun,Gałysa, Hulbój, Leja, Cieślar, Słowiok, Gąsienica czy nawet Kanik

Nawet, jeśli Tajner ma rację, to akurat w tym momencie i w takiej sprawie powinien "wykorzystać okazję, by siedzieć cicho" - parafrazujac J. Chiraka. Tajner czuje sie jednoczesnie prezesem, trenerem i komentatorem telewizyjnym. Za dużo grzybków w barszczu. Teraz jest przede wszystkim prezesem i jedyne, o czym wypada mu mówić, to o formie naszych skoczków i o tym, na ile jest w stanie zorganizować im "warstat pracy". Bo ciągle ten sam schemat: Małysz, teraz Stoch, a dalej co?... Ostatnie Mistrzostwa Polski odsłoniły mizerię naszego zaplecza po 10 latach Małyszomanii. Przerażone chłopaki, zegnające się przed spadnięciem na bulę, Ukrainiec w pierwszej dziesiątce. A powinno być -Stoch słabszy, to wskakuje Zyła, słabnie - zmienia go Byrt, wyskakują mu zza pleców Kubacki ze Zniszczołem, a im następni. I punkty ciągle sa. Tak, jak to gra u Austriaków, Norwegów, Niemców, Słoweńców, Czechów, Japończyków.

Zasadniczo wierzę w to co mówi zawodnik, a lekturę wywiadu ze Zniszczołem polecam szczególnie tym, którzy twierdzili że Zniszczoł w T4S prezentują taką samą formę jak latem czy w Ałmatach ,,bo PK to nie jest PŚ"-i że na tyle tylko go stać
Inna sprawa, że wyeliminowanie tego błędu i odzyskanie formy jeszcze podczas turnieju choć jest mozliwe, to nie jest jednak zbyt prawdopodobne.

Na str.PZN jest bardzo ciekawy wywiad z Olkiem, tłumaczy między innymi z jakiego powodu taki turniej jest męczący i nie są to skoki na zawodach ale strona psychiczna.Ale miły chłopak z niego bardzo ładnie się wypowiada.

Karp

Wiadomo, że w sporcie sukces osiągają tylko nieliczni. Że oprócz talentu trzeba mieć też odpowiednie cechy charakteru. Może za dużo młodych chłopców kiedyś uwierzyło, że sukces sam przyjdzie...

Karp

A może po prostu w klubach jest za dużo skoczków i trenerów ciężko się zająć tymi perspektywicznymi. Ilość na MP jest imponująca, ale jakość.... Jeżeli skoczek ma ponad 20 lat i nie robi postępów, to niestety... Nie każdy rodzi się Małyszem...

Niestety, ale obecnie sport na najwyższym poziomie kosztuje, nie da się myśleć - jakoś to będzie. Liczą się kwalifikacje. Wystarczy popatrzeć na to, jak dobiera sztab Kowalczyk. Smarowacze z Estonii do klasyka, nawet osoby testujące jej narty mają podobny wzrost i wagę jak ona. Inaczej się nie da.

ale ogólnie zaskoczeniem dla mnie osobiście jest dlaczego jak np. mamy MP to ci zawodnicy prawie w ogóle się nie odbijają tak jakby nie chcieli walczyć... nie wiem trenują codziennie a wyglądają na MP jakby dopiero zaczęli trenować. I nie tylko ja tak mówię, to widzą wszysycy

Myślę, że układ dla p.Tajnera jest idealny. Ma absolutnie podporządkowanych sobie trenerów, za nieduże pieniądze. Sztab skonstruowany tak, by było najtaniej. A że wyników nie ma za bardzo... Coś - coś za coś.

w ogóle te plany naszych trenerów są dziwne, na początku sezonu mówi się, że Kamil ma walczyć o podium PŚ, drużyna o 3 miejsce w PN a w każdym konkursie ma być 4 zawodników w 30... z czasem natomiast pomniejsza się cele i mówi, że cel to 4 zawodników w konkursie w 30... jednym tylko?

Info z Eurosportu

Gregor nie zna nowych słów austriackiego hymnu....
A swoją drogą jak Adam zwyciężał nie zagrali mu hymnu ani razu.. nawet na koniec...

pierwszy raz zgodze sie z tajnerem, gregor nie wygra wszystkich konkursow, ostatni lub przedostatni wygra kofler, bardal lub Ito

@pepeleusz

Cóż, gdybać możemy. Na pewno wylazł brak doświadczenia i nieumiejętność wyciągania wniosków u Kruczka. Czas ucieka, a za dwa lata igrzyska, czy powierzyć budowanie reprezentacji olimpijskiej trenerowi bez doswiadczenia?
TCS pokazuje, że słabo to wygląda. Mocno wątpię, czy na MŚwL będzie lepiej.

...

Pomimo mojej antypatii do pana Tajnera, musze się z nim zgodzić, w tej akurat kwestii. Lubię Gregora, życzyłabym mu powtórzenia wyczyny Hannawalda, ale jednak nie uważam, żeby mu się to udało. Faktycznie, nie ma większej dominacji nad rywalami, nie jest tak,że oddaje genialne skoki, a reszta tylko się przygląda. Chociaż, pożyjemy, zobaczymy.
Tak samo ma dużo racji co do Polaków. Żyła kompletnie zgubił formę z jeszcze paru tygodni temu, Hula jest zdecydowanie do wymiany, i ja też wzięłabym zamiast niego K. Miętusa, Zniszczoł debiutuje w TCS, więc na pewno czuje dużą presję i to wpływa na jego skoki, a Maciek mimo że nie zachwyca, to jednak skacze równo, oddaje skoki powyżej 120 m, nie klepie buli i faktycznie zrobił duże postępy. Jeszcze będą z niego ludzie ;)

@pepeleusz

Wiem że będzie, ale jeszcze nie ma. ;) Brown nominację wywalczył latem i znając Amerykanów to on pojedzie.

-

Mam nadzieję, że Szliri nie wygra 4 konkursów. Część osób twierdzi że jest on poza zasięgiem rywali, ale czy aby na pewno? Gdyby Ito lądował ładniej prawdopodobnie on wygrałby na Ga-Pa.O poprzednim konkursie już wgl nie wspomnę, ponieważ tam Japończyk został po prostu oszukany. Jakby spojrzeć na jego 2 skoki(1wszy z 1wszej+2gi z 1wszej serii powtórzonej) to wygrałby on bez problemu. Tak więc wgl mnie równie dobrze teraz Ito mógłby mieć 2 wygrane konkursy...
PS.nie krytykujmy tak trenera... Jak skakali Stoch i Żyła dobrze to wszystko było ok, a teraz pretensje. Wiadomo po sezonie letnim spodziewaliśmy się jak co roku dużo, ale nie ma się co czarować-większość topowych skoczków traktuje LG z rezerwą.

@Quavertone

W mniejszym lub większym stopniu Stoch i tak płaci za lato. Może gdyby nie szkoleniowe cykle Kruczka, to skakał by tak daleko jak Ito albo miałby 8 zwycięstw w całym sezonie?

Ja też nie wierze że szlirencaler wygra i zobaczycie że stoch go dopadnie juz w insbruku a co do huli to powiem krótko żal

PK w Engelbergu pokazał kto jaką ma formę, M.Kot (5 i 8) K.Miętus (8 i 10). Reszta daleko za nimi. Krzysiek wydaje się najlepszym kandydatem, choć skakał od poczatku zimy, tak jak Maciek. Młodzież z roczników 93-94 niech przygotowuje formę na MŚJ w Erzurum pod koniec lutego. Zaskakująco dobrze wypadł Bachleda w MP, więc ewentualnie i on. Ale poprawy wyników mimo zmian może nie być, taki jest nasz poziom kadr niestety.

dopiero w Bischosofen ma się pojawić nowa twarz w naszej ekipie zapewne będzie to Krzysiek Miętus za Zniszczoła

@Karp

To nie tylko Wojtek Fortuna tak mówi, tylko 90% osób, które widzą co się dzieje. Jak na razie poza Stochem i Żyłą, żaden zawodnik nie jest w stanie zapunktować w PŚ, w dodatku Żyła punktuje ostatnio tylko dzięki fartowi. Stoch z kolei jest strasznie nierówny, nie tego się spodziewałem po tym, jak piorunującą końcówkę sezonu miał w zeszłym roku i jak przeskakiwał skocznię w Klingenthal na LGP.

Przepowiednie pana Tajnera z reguły się nie sprawdzają, więc najpewniej Gregor wygra wszystkie konkursy :d.

@sakala

To i tak będzie nawet na fisie :w przeciwieństwie do róznych mało dostępnych JAP...
Widzimy, że Korek (co przewidywałem) i Soukup są cieniami z lata, a Rhoads istotnie przeskoczył Browna, ktory miał jechać na smieszne igrzyska

Wojtek Fortuna powiedział ostatnio, że nasi są bardzo źle przygotowani do sezonu... a co do Ito, to nie przypominam sobie, żeby w zimie utrzymywał skoki na tak dobrym poziomie w więcej niż w 2 konkursach... Ten wczorajszy konkurs pokazał nam że Schlieri wygrał nie z jakąś deklasacją ale zasłużenie i z formą którą ma od początku sezonu bo jak widać nic się nie zmieniło... tylko teraz pytanie czy wytrzyma? Czy dalej ma kompleks TCS

NorAm Junior Championships

1.1 Calgary HS95

1.Ch.Friberg (USA) 237.5
2.E.Mitchell (CAN) 234.5
3.W.Rhoads (USA) 198.5
4.M.Rowley (CAN) 194.5
5.B.Wallace (USA) 193.0
6.D.Korek (CAN) 191.5
7.N.Mah (CAN) 186.0
8.H.Bailey (USA) 182.0
9.A.Gantick (USA) 170.0
10.D.Maurer (USA) 169.0

Startowało 26 zawodników.

@bunny

rzeczywiście za 10 lat mogłaby być spalona ziemia, chyba żeby objawił się nowy trenerski talent do dzieci.

Na stronie PZN jest informacja, że nie będzie zmiany w składzie na Innsbruck. Pozostawię to bez komentarza.

Witam.
Chciałem zapytać redakcji która zapewne ma duży autorytet wśród znawców skoków,jak to możliwe że zawodnicy tacy jak Stoch,Takeuchi czy Hlava dostali za swoje skoki noty 18,5pkt?Chodzi oczywiście o ostatni konkurs TCS.Według kryterium oceniania liczy się długość skoku i styl skoku.Moim zdaniem te skoki zasługiwały przynajmniej na 2 noty po 19 pkt.Widze że teraz u sędziów jest taka praktyka że któryś z nich zawsze daje jedną notę 19pkt za bardzo dobry skok tylko co z tego jak zazwyczaj jest to nota skrajna.Wyraźnie częściej lepsze noty dostają skoczkowie austriaccy.

@pepeleusz

Pomysł z trzema grupami jest godny przemyślenia. Jednak zabrania Jarząbka z Zakopanego a Szturca z Wisły mogłoby przynieś więcej szkody w przyszłości jak pożytku.

Wkurza mnie gadanie ludzi, którzy mówią, że w Oberstdorfie Morgenstern słabo skoczył. Ludzie, on w trudnych warunkach skoczył dobrze. Po swoim skoku zajmował 5 miejsce. Więc jeżeli już się czepiać, to tego, że seria została anulowana, bo pupilek Pana H. słabiutko skoczył.

ITO

Ito niestety podarł jeden skok, a w drugim lądował na dwie nogi - przy takim lądowaniu trzeba skoczyć rekord skoczni, żeby wygrać. Schlierenzauer wygrał niestety zasłużenie.
A przy Morgensternie padła teoria spiskowa - przegrał podium, bo odjęli mu 2,6 pkt za wiatr.

@Kat

Brak Ammanna na wykresie. Świętokradztwo :P
A jeśli chodzi o Schlierena, to oby było, jak piszesz. W Ga-Pa było w miarę sprawiedliwie, zobaczymy, czy Austriacy staną na wysokości zadania.

Jestem Fanką Austriaków, ale to co działo się podczas ostatnich dwóch konkursów, to naprawdę jest jakiś cyrk. Nie chce mi się wierzyć, że Gregor zawsze trafia na najgorsze warunki, naprawdę. To jest śmiech na sali. Jak tal dalej pójdzie, że Gregor nadal będzie faworyzowany, to skoki stracą swoj urok.

Małe co nieco

@Quavertone
Nie uważam, by skakanie w Austrii było atutem dla Schlierenzauera. Historycznie rzecz biorąc, Gregor wygrał tylko po 1 konkursie w Innsbrucku i w Bischofshofen, natomiast 2 konkursy w Oberstdorfie i aż 3 konkursy w Gapa. Co więcej, w roku 2007 na skoczni w Innsbrucku i w 2008 roku na skoczni w Bischofshofen, tracił prowadzenie w turnieju.

@Karp
Raczej powolutku i pocichutku nie uda mu się wygrać wszystkich 4 konkursów ;) Jeśli ten niewiarygodny wyczyn ma mu się udać, to będzie musiał zacząć dominować w Austrii. W innym wypadku raczej znajdą się skoczkowie (np. Ito czy Kofler), którzy go pokonają przynajmniej w jednym z konkursów. Na razie rywale są niedaleko. Pod tym względem zgadzam się z Tajnerem.

Ogólnie zgadzam się w dużej mierze z Tajnerem. A teraz coś extra:

http://wstaw.org/w/QBk

Chyba nie muszę tłumaczyć wykresu. Można by rzec "Sky is the limit for Schlierenzauer". Nie będę wyciągał żadnych wniosków, gdyż każdy widzi wykres i może sam ocenić.

Mam też coś dla antyfanów Gregora :) Podzielmy liczbę jego zwycięstw przez 2 (wiadomo, że połowa z nich należy do Hofera :D). Wówczas i tak w wieku 22 lat więcej wygranych miał tylko legendarny Matti Nykanen.

@skokib

jednak nie, bo o ile potrafi wiele rzeczy i niektórzy wzieli się na wyższy(choć letni) poziom, to jednak nie potrafi wyciagąć należytych wnioskow co do planów treningowych i zbyt słabe wyniki prędzej czy później przeważą. I nie jest takim wielkim pupilem Tajnera, bo ten go sekował jako zawodnika, aczkolwiek teraz chciałby chyba uchodzić za wychowawcę trenerskiej perełki.
Róznica z kombinacją jest taka, że tamtą kadrą nikt się prawie nie interesuje, a w skokach opinia publiczna może żądać głów.

@skokib

Ja mam nadzieję, że nie. Bo jeśli tak zostanie, to prawdopodobnie doprowadzi to do kolejnej stagnacji w polskich skokach. Nie piszę, że zapaści, bo jednak ciągle 1-2 zawodników punktuje, ale nie będzie spodziewanego progresu i solidnej drużyny.
Można by napisać wielką petycję do PZN, żeby zatrudnić w końcu jako trenera zagranicznego fachowca i dać do podpisania kibicom.

Czy Łukasz Kruczek będzie trenerem do Igrzysk Olimpijskich w Sochi w 2014 r.?

Kto obstawia, że Kruczek będzie trenerem co najmniej do Olimpiady w Sochi? Ja- tak 1 głos. Nie sądzę, żeby Tajner go odwołał, chyba,że sam będzie miał odrobinę honoru i zrezygnuje. Choć, też wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne.

pepeleusz

kolektywne przywództwo nigdy się nie sprawdzało, ani w polityce ani tym bardziej w sporcie. Wiesz byłoby ciągle kłótnie o kompetencje. grupy wyjechałby w trzy strony świata a żeby pogodzić strony to decyzje (istotne) i tak by w PZN zapadały.

Myślę ze dwie grupy Team-lider dla Stocha i druga grupa dla reszty miałaby sens, Choć i tka koncepcja jest dobra tylko dla team-lider dla reszty już nie, widać to po kobiecych biegach narciarskich, widać było jak Małysz maił swój sztab.

Wydaje mi się, że jeśli Schlierenzauerowi przytrafią się "fatalne warunki" to wygra. Zawsze byłam daleka od wysnuwania teorii spiskowych, ale specjalnie ostatnio zwracam uwagę na każdy punkt przyznawany Austriakowi i coraz częściej coś mi się tam nie podoba.

Nie wiem co takiego jest w tym chłopaku, ale bardzo go nie lubię. Uważam się za kibica i nigdy, przy całej swojej 13letniej przygodzie ze skokami, nie życzyłam żadnemu sportowcowi źle, ale na niego nie mogę już naprawdę patrzeć...

@pepeleusz

Kojonkoski za drogi, ale też największe prawdopodobieństwo, że pieniądze na niego wydane zwrócą się z nawiązką.

@piotr 186

Rathmayr i Jarząbek.
Szturc zmarnował zbyt wielu zawodników, a do tego Zniszczołowi być może(tylko spekuluję) bardziej odpowiada Mateja niż jego wychowawca.
Z Jarząbka byłby taki pożytek, że Jarząbek wybrał by skoki i najlepiej pasuje Murańce.
A Kojonkoski za drogi i może mu się już nie chcieć.
A w ogóle to najlepiej Kruczkowi dać Stocha i Hulę, Szturcowi Żyłę i Byrta a nowemu selekcjonerowi resztę. Trzy grupy.

@piotr 186

jest przeważający wariant korelacji lato/zima- taki który ja forsuje i który sprawdza się w 3/4 przypadków. U Kota np już cztery razy (może piątego nie będzie...) u Kubackiego dwa razy i tak mógłbym wymieniać długo.

Jak dla mnie tylko Mika Kojonkoski. Już raz była szansa na jego zatrudnienie, zmarnowana. Tym razem powinno się niebo i ziemię poruszyć, żeby go sprowadzić. A potem dać mu do przepracowania co najmniej tyle, ile czasu miał Kruczek. Od razu widzielibyście różnicę.

@Martyna.

No to trzeba było odwołać serię po skoku Evensena. Poza tym ja nie kwestionuję jego całej kariery, tylko 3 zwycięstwa w PŚ, w tym ostatnie w Obertdorfie i przedostatnie w Harrachovie. Ci, co krytykują jego wszystkie zwycięstwa są tak samo skrajnie nieobiektywni jak Ci, którzy są w niego ślepo zapatrzeni.

@piotr186

Może W.Steiert? Jego łatwiej byłoby wyjąć zza biurka w Szwarcwaldzie, niż Mikę zza fińskiego biurka ;)
Większość naszych skoczków dogaduje się jakoś po niemiecku, więc bariery językowej by nie było.

Ja mam jedno zasadnicze pytanie. Czemu wy tak krytykujecie Gregora i jego zwycięstwa? Nie rozumiem tego. Krytykujecie go, mówicie, że jego wygrane są ustawione, że mu woda sodowa uderzyła do głowy. Dziwi mnie to, bo kiedy była era Małysza czy choćby innego skoczka, nikt nie kwestionował jego wygranych, skoków. Wszyscy twierdziliście, że jest wspaniały, cudowny itp. Nie mówię, że tak nie był świetny, bo rzeczywiście był.
Ale popatrzcie. Gregor jest młodym, utalentowanym skoczkiem. To, że szefem jest Hofer, który jak wiemy jest również Austriakiem nie ma tu nic do rzeczy. Czysty przypadek. Dlatego nie rozumiem, czemu obwiniacie Gregora o to, że prawie wszystko co osiągnął to przez znajomości itp. Ja tak nie uważam. Ale cóż. co ma mój głos na tysiące waszych.
I jeszcze jedno. czytając komentarze do artykułu po konkursie w Oberstdorfie natknęłam się na komentarz typu: "Gregor jest zdolny, ale sodówka mu już do głowy uderzyła, rzuca nartami. nie powinien wygrać."
Ja się pytam, skąd podstawy do takiego stwierdzenia? Chyba że ta osoba go zna osobiście, wtedy sory, ale nie przypuszczam tego.
Ja widzę młodego, zdolnego i cholernie ambitnego skoczka, który chcąc pójść w ślady dawnej rodziny stara sie jak może, by dużo w skokach osiągnąć. Udaje mu się to, ale mi aż przykro się robi czytając te wasze niezbyt miłe komentarze na jego temat, to w takim razie co On sam musi czuć. Zwycięstwo, chwała, ale jednak smutek że część skokowego świata uważa że wszystko było ustawione.
Co do Oberstdorfu. Odwołali serię nie dlatego, ze Gregor skoczył 103 metry, ale również dlatego, że Morgenstern, Evensen, Romoeren i reszta czołówki słabo skakała, więc rzecz nie idzie o jeden skok, ale o skoki wielu czołowych zawodników. I przez pogodę, sypało tak, że ledwo co było widać.
I wyjaśniając na koniec. Pisała to osoba, która mu kibicuje, choć jest piętnastoletnią dziewczyną. Kibicuje, odróżniajcie to słowo od słów : Jest jego fanką.
;)

pepeleusz

Generalnie można dać gro przykładów na wszystkie trzy warianty, myślę ze nie ma jednego przepisu na letnie skakanie i jego korelację ze zimowym skakaniem. Mimo wszytko uważam że nie było błędu w przygotowaniach tylko zabrakło (z przyczyn obiektywnych) skoków na śniegu.

A jeśli Kruczek to taki zły trener to proszę o jakieś realne kandydatury an jego miejsce, Jan Szturc? dobry pomysł ale on się nie zgodzi na odejście z kubu.. wolny jest tez Kojonkowski ale tez na razie nie odejdzie z za biurka w Finlandii.. Innych poważnych kandydatur na krajowym bądź zagranicznym podwórku raczej nie widzę,

@derde

Polska liga skoków, to byłby świetny pomysł. Co prawda w grę wchodziłyby chyba tylko 2 miejscowości (Zakopane i Wisła). Poza tym musiałyby być w niej odtworzone warunki, jakie panują na PŚ (niskie belki, przeliczniki itp.).

@Quavertone

Pewnie że nie dla każdego. Ale Ito wybrał wariant dopasowany do jego indywidualnego przypadku(bo w poprzednich LGP akurat skakał na poziomie życiówki) i najwyrażnbiej wyciągnął trafne wnioski.

liga skoków

W piłce kopanej liga składa się z 16 drużyn grających przeważnie 2 mecze w tygodniu. Kto nie gra regularnie, nie ma szans na powołanie do reprezentacji. Skoczków, którzy mają jakie takie pojęcie o skakaniu też jest około 16. Robić im regularne sprawdziany co tydzień, i ci co są najlepsi startują w kadrze, a nie jakieś wożenie latami tych samych talento-turystów. Jeśli nie prezentują tego international level, jak gadał ten Holender od drewnianych domków, niech trenują w klubie a nie denerwują siebie i kibiców. Dotychczasowe wożenie za ładne oczy skutkuje tym, że leją nas jakieś dzieciaki, o których rok, dwa temu nikt nie słyszał.

@Piotr 186

Withlez to dobry przykład, choć nawet widelec byłby lepszy.
A wygrywanie Ammanna czy Małysza latem? Nie skakali na 100 %....Za to tegoletni Morgenstern sprawial wrażenie jak by latem to była jego super forma i w PŚ nie jest w stanie wygrywać.

Daiki Ito i tylne wiatry

Harrachov: 129 m i 0,76 m/s w plecy ( 3 miejsce w serii)
Oberstdorf 124 m i 0,96 m/s w plecy (6 miejsce w serii)
GaPa 138,5 i 0,22 m/s w plecy (gdyby nie lądowanie prowadziłby)

@pepeleusz

Nie dla każdego odpuszczanie lata bywa zbawienne. Przez pewien czas nawet funkcjonowała zasada, że zwycięzca LGP wygrywał także cały PŚ.

Widac jak byk ze Ito bardzo poprawil odbicie, nawet z wiatrem z tylu skakal daleko ostatnio a jak sie jest w wielkiej formie to zaden wiatr nie przeszkadza.W skokach Ga-Pa wybijal sie jak Kofler niemal choc wiadomo ze takiej mocy odbicia jak ten Austriak nie ma.. bo rzadko kto ma.

pepeleusz

Przynudzasz tym latem, ma ci wymienić przykłady kilku skoczków którzy odpuszczali lato a teraz skaczą słabiej albo bywało tak w przeszłości?

Np. Amman odpuścił całe lato, teraz nie błyszczy, podobne triki robią od dłuższego czasu Finowie i raczej częściej im to na dobre nie wychodziło, nawet Ahonenowi nie zawsze.

Małysz odpuścił lato w 2005 roku ale jakoś formy na igrzyska mu to nie przydało...

I w drugą stronę skoczkowie którzy mocno eksploatowali się latem świetne skakali i zimą

Withlez w 2002 roku, Małysz w 2006 czy 2001 roku, Morgenstern w 2008 , Amman w 2009 i tka dalej.

pepeleusz

A ja myślę ze Daikio Ito jest nadal skoczkiem przednio-wiatrowym i w tej kwestii nie wiele się zmieniło, I nie ma się co tu sugerować przelicznikami, one nie mówią prawdy (w każdym razie nie zawsze). Oczywiście to niczego nie umniejsza Japończykowi, to tylko stwierdzenie faktu, dla mnie i tak zwycięzcą TCS jest Daiki Ito, choć oczywiście zobaczmy co pokażą dwa następne konkursy:0

@HKS

Jak ktoś nie zna niuansów (99%) to odpowiednio zestawione statystyki gładko wmówią to i owo.

Apoloniusz Tajner sezony 1998/1999 d0 2003/2004 (6 sezonów)
Z Małyszem: 5965 pkt
bez Małysza: 805 pkt (134,2 pkt na sezon)

Heinz Kuttin od 2004/2005 do 2005/2006 (2 sezony)
Z Małyszem: 2066 pkt
bez Małysza 231 (115,5 pkt na sezon)

Hannu Lepsitoe od 2006/2007 do 2007/2008 (2 sezony)
Z Małyszem: 2489 pkt
bez Małysza: 404 pkt (202 pkt na sezon)

Łukasz Kruczek (od seoznu 2008/2009 do dziś do 1 stycznia 2009 pozostawał też trenerem Małysza) (3 pełne sezony i 9/27 [czyli 1/3] 4 sezonu)
Z Małyszem (Punkty Małysza tylko od początku sezonu 2008/2009 do 1 stycznia 2009 ): 2056
Bez Małysza: 2001 pkt (średnia 600,3 pkt na sezon)

I widać kto jest/był jakim trenerem.

Trochę przykro, że Pan Prezes ma czas na spekulowanie, czy Schlieri wygra, czy nie wygra. Nie słyszałem, żeby prezes austriackiego związku komentował, dlaczego Stoch skacze w kratkę, a reszta Polaków jedzie z formą w dół. Myslę, że Tajner powinien zniknąć teraz z mediów, złapać za telefon i sakiewkę, by zorganizować porządny zagraniczny team trenerski, który przygotuje ekipę na Soczi i przeorze cały system szkolenia, jak to Kojonkoski zrobił w Norwegii. Inaczej tłuste lata Małyszomanii szybko się skończą. Nie będzie wyników - sponsorzy uciekna, nie będzie już transmisji w TV i prezesowskich wizyt w studio, kibicowac skokom będą tylko Forumowicze, a Krokiew i Malinka szybko zaczną się sypać i utracą homologację FIS. Powtórka z rozrywki wcale nie jest taka nierealna...

@piotr186

Bzdura. Ito skoczkiem przedniowiatrowym nie jest już od 3 lat... Zobacz zresztą jego drugi skok w Oberstdorfie.
A dlatego typowałem go wśród kandydatów do zwycięstwa w Turnieju, bo nie miał równej formy wcześniej w grudniu lecz przebłyski miał i - co najważniejsze- praktycznie odpuścił lato! A wcześniej produkował się latem i wypalał na poziomoe pomiedzy Stochem a Kotem. I wyciągnął z lat ubiegłych wnioski na ten sezon! Wnioski których nie wyciągnął inny trener bo za ciężko myśli.

skończyć z "dwoma równymi skokami"

oraz ze "skakaniem swojego"... Co to ma być w ogóle za motywacja? To ma być walka jak o życie. Inaczej doopa.

O ile dobrze sobie przypominam to Tajner mówił też, że Tomek Pochwała będzie świetnym skoczkiem... ciężko brać jego słowa na poważnie.. ;)

@bunny

To liczenie punktów Piotrusia przypomina mi to (niestety już nie aktualizowane): http://kombinacjanorweska.blox.pl/html

Ubaw po pachy ;)

Mój skład na Austriacką część turnieju

K. Stoch
P. Żyła
M. Kot
K. Miętus
M. Bachleda

@piotr186

Mnóż pkt Tajnera x3, a Kuttina i Lepistoe x2, bo jednak Kruczek dysponuje zdecydowanie lepszą kadrą, przynajmniej potencjalnie, a niestety po wynikach tego aż tak nie widać.

Luthor

Ito rzeczywiste skacze nieźle, neistety i on z austriacką mafią nie wygra, Ale i tak ulegamy złudzeniu, bo Daiki Ito wszystko swoje [dobre] skoki mimo wszytko oddawał w dobrych warunkach, na ogól wiało mu pod narty, zwłaszcza w Ga-Pa.

Co nie zmienia faktu że to on powinien prowadzić w TCS, no cóż wola Hofera była inna.

Schili

Uważam, że Austriacy będą tak skakać, aby nie odebrać Gregorowi Sch. zwycięstwa w turnieju i zdobycia kasy. Przeszkodzić może tylko ktoś z innego kraju, ale kto?

@Quavertone

Oboje w zawodach których startowali skakali w granicach HS, oczywiście ciężko to porównywać do PŚ, ale chciałem tylko pokazać, że skoki to dyscyplina nieprzewidywalna i w każdej chwili forma może ulecieć.

pepeleusz

No nie wiem, Zniszczoł przynajmniej prezentuje równy poziomi kwalifikuje się do zawodów, Muranka był jednak ostatnio w nieco słabszej formie. Chyba najlepiej jakby na TCS zamiast Huli przyjechał K.Miętus a Zniszczoł skakał dalej,

TCS to specyficzna impreza no i obawiam się że Polacy może po za Stochem znowu rozregulowali się podczas MP skacząc na rozmokłej skoczni (na rozmokłych torach) Po za tym A.Tajner mówił podczas MP ze efekty treningów będą widoczne w drugiej połowie stycznia Ostatecznie Kot skacze lepiej niż wcześniej, Stoch nie ogrzej, a Żyła w końcu był 11 w kwalifikacjach w Ga-Pa wiec i z nim chyba tka źle nie jest choć poczekam z komentarzem po TCS.

Mimo wszytko będę bronił Kruczka, na razie powinien mieć czas do końca sezonu.

Za chwile policzę ile punktów zdobyli skoczkowie Kruczka a ile poprzednich trenerów .

Dla mnie moralnym liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Daiki Ito, którego w Oberstdorfie niestety uwalono, bo ośmielił się zmiażdżyć o 35 m wielkiego Gregora. W Ga-Pa potwierdził, że tamten skok z anulowanej serii nie był przypadkowy i w każdym skoku dokładał Schlierenzauerowi metrami, tylko pechowe lądowanie z I serii pozbawiło go zwycięstwa.

No ale wiadomo, kto pociąga za sznurki. Można powiedzieć jakie czasy, taki lider Turnieju...

@bunny

Ale Byrt i Kraft, z tego co mi wiadomo, nie przeskakiwali skoczni.
Jeśli Ito np. wygra dwa ostatnie konkursy, ale przegra generalkę kilkoma punktami, to smród z Oberstdorfu będzie czuć ze zdwojoną siłą.

@Fanka

Myślę że będzie jeszcze wiele konkursów, gdy faworyci polecą na bulę i będą fragmenty konkursów , gdy pewne grupy zostaną puszczone na stracenie. I nikt serii powtarzać nie będzie pomimo że ,,pokrzywdzeni" będą się powoływać na precedens z Oberstdorfu

@pavel

Nie wiem czy Zniszczoł jest przybity, ale swoje już zebrał i dlatego móglby dać szanse np rówieśnikowi Murańce. Nie jestem za tym żeby go zostawiać do końca Turnieju.

@Quavertone

Wybacz, ale choćby w przypadku Byrta czy Krafta było widać jak im forma błyskawicznie uleciała, co prawda to juniorzy i pewnie Ito formy nie straci, ale nie jest to pewne.
Schlierenzauer skacze dobrze, ale przydarzają mu się wpadki. Zdziwiłbym się gdyby wygrał wszystkie 4 konkursy, tym bardziej biorąc pod uwagę formę Ito czy Koflera.

@bunny

Forma z dnia na dzień nie ulatuje. Może jedynie Ito nie wytrzymać presji.
Co do Schlierenzauera - legitymuje się 38 wygranymi w PŚ, ale 3 z tych wygranych są co najmniej dyskusyjne.

-

Wolę Schlierenzauera jako zwycięzcę niż udawanie, że Obersdorf był cholernie sprawiedliwy w odwołanej serii-w porywach prawie jak Pragelato i zwycięski Yumoto.
Doskonale wiem, że Hofera powinno się wywalić i że nie odwołano tej serii z miłosierdzia tylko z zysku i dlatego, że ludzie już przyszli i że telewizja robiła transmisję, ale nie będę się litował nad Ito, bo różnica między nim, a GS to nie może być 35m.
Równie dobrze Japończyk może skakać gorzej(na treningach nie porywał, w Obersdorfie po pierwszej serii nie prowadził) lub niewytrzymać presji, więc radziłbym wstrzymać kuce z procentowymi predykcjami.

Panie Prezesie owszem Austriak nie skacze najdalej ale dziwnym trafem wygrywa konkursy jak dla mnie to brak konsekwencji w mówieniu wreszcie tego co się dzieje w skokach na rzecz Austriaków.Nigdy nie anulowano serii z powodu gdy inne kraje czy kraj nagle spadali na bulę robią to tylko i wyłącznie kiedy Austriacy spadają a to przecież sport na wolnym powietrzu i trzeba umieć skakać w każdych warunkach jesli się trafia na złe to trudno się mówi i skacze się dalej a nie anuluje całej serii gdzie prowadził by Japończyk, który skacze obecnie najdalej ze wszystkich.
Trzeba być ślepym i głuchym aby nie widzieć zawyżanych dla nich not, anulowania serii nie pierwszy raz a jak Japończyk skoczył najdalej i lądował na dwie nogi to mu tak zaniżyli noty, że szkoda słów. Nie zasłużył na tak niskie oceny.
Nie wygra wszystkich czterech konkursów ? musiał by się zdarzyć cud aby tak nie było ja liczę na ten cud lub opamiętanie ludzi, którzy rządzą skokami.
Wczoraj nasz Kamil powinien stać na podium ale w chamski sposób mu je odebrano.O tym trzeba pisać wreszcie jasno i wyraźnie kto ma interesy w skokach największe i dla kogo wszystko zawsze sprzyja i musi sprzyjać bo kasa ma zostać tam skąd wypływa.

@Quavertone

Patrząc z drugiej strony, gdyby nie przerwano pierwszej serii w Oberstdorfie, to Ito pewnie wygrałby TCS w cuglach, biorąc pod uwagę jak "bulowali" faworycie. Pamiętaj też, że Ito jest rekordzistą skoczni w Bischofshofen, także jeśli forma mu nie uleciała, nadal będzie się liczył w walce o zwycięstwo.

@pepeleusz

No właśnie. Z drugiej strony Ito cały czas może jeszcze wygrać TCS, ale ja w to zwyczajnie, biorąc pod uwagę austriacką lokalizację tych konkursów nie wierzę. Jako trener Japończyków oprotestowałbym pierwszy konkurs, a potem zagroził, że wycofam całą drużynę z PŚ.

@pepeleusz

Na pewno w Austrii będzie trudniej się dostać do konkursu ze względu na grupę krajową gospodarzy, więc jeśli Murańka, Byrt czy Kłusek nie podnieśli poziomu od ostatniego CoC, to nawet w dobrych warunkach będą mieli problem z wejściem do konkursu. Pytanie wówczas czy udział w samych kwalifikacjach jest uzasadnionym powodem wysyłania ich.

@pepelusz

Niby tak, ale jak tak patrzę np. na Olka Zniszczoła to on jest coraz bardziej podłamany swoimi startami i nie wiem czy akurat wyjdzie mu to na dobre.

@Quavertone

Jest 50 % szans że to decyzja o restarcie zadecydowała o losach zwyciestwa turniejowego. Jest bardzo prawdopodobne że Schlierenzauer ogromnej straty do Ito by już nie odrobił, a Kofler i Morgi okazali by się słabsi. No ale forma jeszcze będzie trochę falować zawodników. Może Ito i tak wygra(30 %)?

@pavel

Seryjne obwożenie Kota czy innych na wiele konkursów po sobie ,,po naukę" było i będzie szkodliwe. Ale wzięcie do kadry na MS czy nawet na T4S młodego zamiast starszego spośród mniej wiecej równych sobie(nie dających nadziei na punkty)- ma sens i można określić to hasłem po naukę. Jakieś obycie itp. to daje.
Załóżmy że Zniszczoł lub Murańka za rok tak wypalą że będą się liczyć w walce o czołowe lokaty w T4S (nie wróże że tak będzie- ale i to jest mozliwe). To wtedy lepiej dla nich, kiedy mieliby zaliczony już start zeszłego roku, zobaczyli organizację, nie przypinano by im łatki debiutanta itp.

Ja bym jeszcze Zniszczola zatrzymał w kadrze.
Niech sie oskacze w Pucharze Świata.I wypróbowałbym go na mamucie, oczywiscie jakby sie zgodzil, a nóż z niego swietny lotnik? Ma swietna technike i na mamucie mógłby sobie poradzić.

Tak trzeba myslec juz w kierunku głownej imprezy tego roku czyli MŚ w lotach, to będą najwazniejsze konkursy ten w Kulm i pozniej w Oberstdorfie.I na te konkursy najlepiej chyba by bylo zeby wyprobowac wszystkich dostepnych skoczkow od Zniszczola po Stocha, nawet z kadry mlodziezowej kogos, zeby wybrac kandydata do 3 miejsc ktore sa do obsadzenia na MŚ w lotach.Bo wiadomo Stoch i Zyla to raczej pewniacy, sa jeszcze 2 miejsca i jeden rezerwowy.

ITO wygra w Bischofschofen. Ma formę.

Zauważcie jak on wysoko wychodzi z progu. Jak Małysz za najlepszych lat. Poprawi lądowanie i nie będzie mocnych na niego. W Insbrucku pewnie nie pozwolą mu wygrać. Za małe różnice w metrach, więc przeliczniki zrobią swoje.

Quavertone

no ale to właśnie rodzinna Bergisel przeszkodziła Schlieriemu kiedyś w triumfie... a pamiętam jak 2 lata temu siostra mu powiedziała, że jak nie wygra w Innsbrucku to może już nie wracać do domu i wygrał ;)

@marek28

Wybacz, ale tekst "po naukę" mnie poraża. Kot od 16 roku życia startuje w PS po tzw. "naukę" i raptem raz był w 30. Jeżeli brakuje nam zawodników na poziomie PS, to nie jeżdżą na niego, proste. A te głupie limity i tak niczemu nie służą, co z tego, że pojedzie 5 jak i tak do 50 wejdzie 4, a do konkursu 1, fartem 2.

@Karp

Biorąc pod uwagę fakt, że dwa pozostałe konkursy odbywają się w Austrii, to Gregor faktycznie może wygrać. Tylko że nie najlepszymi skokami ;)

a może własnie Schlieri powolutku po cichutku te 2 konkursy jeszcze wygra.... no zobaczymy. Mnie osobiście bardziej urzekał ten styl Hanniego sprzed 10 lat...on tam naprawdę dominował... a Gregor skacze tyle ile powinien

Też jestem za tym, żeby wycofać Hulę i wprowadzić np. Miętusa... ale on też raczej nie zagwarantuje wejścia do 30- stki a newet z 50- tką może mieć problem jak to nasi ;)

1.Nawet nieżle ocenił naszych kadrowiczów, z tym że presja przy Zniszczole to jest wymówka. Powodem jest forma - jak na niego nie jest zła, ale do maksymalnej sporo brakuje i nie daje żadnej nadziei na punkrty. Oprócz oczywistej wymiany Huli, Zniszczoła też można by wycofać. Pewnie zmiennika (zmienników) teoretycznie upatrywać można w K.Miętusie,Murance,Byrcie i Bachledzie.Ale zadecydują pewnie treningi, a forma Bachleda na pewno nie jest tak porażajaca, aby miał po co jechać jako weteran. Byrt musiał by wyeliminować mega błąd który się wkradł. a Murańka może by od Zniszczoła gorzej nie skoczył .Skoro jeden rówieśnik dostał szansę to i drugi mógłby się otrzaskać. Nawet jak raz skoczy słabo to nic się nie stanie, a wejście do konkursu i tak najbardziej zależy od szczęscia i pewnie go na to stać. Nr 1 wśród kandydatów jest K.Miętus, ale pytanie czy lekka zwyżka formy u niego nie była chwilowa.
2.Co do Schlierenzauera, to skoro tak typuje, to znaczy że Schlierenzauer ma spore szanse na wyczyn Hannawalda. Lekka obniżka Ito i stabilne warunki pogodowe - gdyby te warunki były spełnione to szansa na to jest naprawdę duża.

@karol
Sliz to jeszcze wieksza niedołęga od Huli.
Jak już to jakiegoś młodziana i tu jedynie cisnie sie nazwisko Tomasza Byrta.
Sądze ze Byrt pokazalby klase w PŚ, a ten Engelberg to ewidentny wypadek przy pracy, on nie raz pokazywal ze umie swietnie skakac i licze na niego w PŚ.
Co do niepowoływania nikogo to kolejna glupota, bo po co marnowac limity, lepiej niech jedzie ktos po nauke, jak np Jan Ziobro przynajmniej kwalifikowal sie do konkursu.
Juz nie na TCS ale na loty w Kulm sklad kadry powinien byc jedyny i oczywisty:
Stoch,Zyla,Byrt,Zniszczol i piaty skoczek po nauke moze Muranka albo nawet ten Ziobro.

"Na razie ma dużo szczęścia"

Szczęściu to trzeba pomóc, a w tym przypadku pomogli organizatorzy, o czym p. Tajner chyba nie chce mówić.

@barto195

Step by step, Pezes Tajner zaczął w końcu mówić tak, jak to wygląda w rzeczywistości, więc może się doczekamy zmian personalnych, ale to prawdopodobnie najwcześniej po zakończeniu sezonu.

sytuacja przypomona zeszłe lata wszystko jest ok ,ale w lecie.Zima ma swoje prawa.Moim zdaniem trzeba wycofać mirnoty takie jak Stefek Hula i postawić na Rafała śliża lub kogoś innego.Maciek pracuje na 3+,Piotrek Żyła też ale tu raczej jest ok.

Ja proponuje wycofać Hulę, a w jego miejsce nie brać nikogo, bo nie mammy raczej zawodnika nadającego sie do startów w PS.

@barto195

Bo Kruczek przy Michalczuku, Cempe i Klimko to profesor także ja bym na żadną zmianę nie liczył. Pierwszym i chyba jedynym do wylotu jest Cempa, a reszta może być spokojna o swoje stanowiska. Trzeba się z tym pogodzić.

Olek Zniszczoł w formie był od początku lata, ale od skoków konkursowych na MP w Wiśle jego forma spadła, więc powodem odległych miejsc jest właśnie forma, a nie presja. Co do reszty Polaków pełna zgoda. Za Stefana powinien przyjechać najlepszy z czwórki Byrt, G.Miętus, Kłusek, Murańka, pomimo tego że i tak będą mieli problem z kwalifikowaniem się do konkursów, ale przynajmniej zdobędą doświadczenie z tak ważnej imprezy, co Huli już nie jest za bardzo potrzebne.

Na miejsce Stefana proponuje Krzyśka Miętusa, lub Tomka Byrta, który w tamtym roku pokazał się od dobrej strony. Hula rzeczywiscie nie robi postępów, zrzera go trema. Być może w zawodach niższej rangi dawałby sobie radę.