Gregor Schlierenzauer: "Dobra motywacja na przyszły sezon"

@piotr186

Pewnie Gregor tego żałuje, no ale cóż taki jest sport. Skoro miał wygrać Bardal to niech wygrywa:) Ma 30 lat wiec druga taka okazja może się nie przytrafić.

ps. Szkoda, że Matti kończy karierę, ale patrząc na ten sezon nie dziwi mnie to. Jest to jeden z moich ulubionych skoczków i szkoda było patrzeć jak się tym wszystkim męczył. Mam nadzieje, że redaktorzy napiszą osobny artykuł o nim :)

MikeWazowskiBJ

Schlierenzauer na własne życzenia odpuścił Saporro, nikt mu nie kazał. ale przecież wiadomo ze to odpuszczenie było pod Koflera.. tyle ze Kofler nie dał rady utrzymać prowadzenia w PŚ.

@magiczny17
Nie zamierzam pisać nic o jego wygranych, bo niestarczyłoby miejsca. Bardal skorzystał na jego nieobecności w Sapporo oraz dyskwalifikacji (jak pamiętamy Schlieri byłby wtedy na pierwszym miejscu), wtedy również Kamil wskoczył na podium fuksem. Ale skoro mówisz, że jest przeciętniakiem to ok :)
Przeciętniak ten kończy PŚ na drugim miejscu, a wybitny skoczek Bardal na pierwszym z różnicą 100 pkt, Noooo to jest wyczyn,

MikeWazowskiBJ

Możesz pisać o tylko chcesz ale ten przeciętny skoczek pokonał tego twojego mistrza. Czyli Gregor już takim mistrzem nie jest tylko przeciętniakiem i tylko nie pisz co wygrał to tej pory bo to nudne już się robi liczy się ten sezon.

xyz

Zgadzam się, zbyt wybitny skoczek, by o nim nie mówić. W ogóle to fajnie byłoby, gdyby wraz z zakończeniem kartery przez jakiegoś skoczka redakcja skrobnęła artykulik o nim, o jego wkładzie w sport itp.
Co do gregora to jak widzę jak zwykle zjadliwe posty. Co do TCS to od początku sezonu mówił, ze to jego cel. Co by o nim nie gadać, gość ma super talent i nwaet jak nie jest w optymalnej formie, to te swoje "małe "cele realizuje - rok temu Oslo, teraz TCS. Loty mu nie wyszły ale i tak efektywność wielka :)

GS

Schlieri ma jeszcze czas na KK, zresztą jak widać prawdopodobnie zdobył by KK w tym roku, gdyby nie odpuścił sobie dwóch konkursów w Sapporo, i nie zdyskwalifikowali by go za popsuty zamek. Gregor wyprzedza ich swoim talentem wszystkich o lata świetlne i zgadzam się ze stwierdzeniem poniżej, że Bardal to przeciętny skoczek, któremu fuksem udało się dostać na pierwsze miejsce. W przyszłym roku Schlieri pokaże kto jest najlepszy :)

Skoki.

A Schlieri wie że PŚ nie zdobędzie to mówi że TCS było jego celem. Poza tym TCS wygrał fartem, zupełny przypadek. Ale trudno się mówi... zupełnie jak MŚ. Właśnie w tym odstaje od Małysza. Albo jest cienki na imprezach głównych, albo wygrywa je przypadkiem. Natomiast Małysz niedość, że wiecej razy wygrywał to jeszcze nokautował wszystykich. REEEKORD! Gregor jest dobry, ale nie najlepszy w historii.

Skoki.

Pamiętam... jak od roku 2005 zaczeli pojawiac sie nowi skoczkowie to ja w zadnego nie wierzylem. A jak Stoch się pokazał to jakoś mimo woli wierzyłem że z niego coś będzie. Non stop... wymagałem od niego wiecej niz od innych. A on te wymagania spełnial. I teraz jest jednym z najlepszych na swiecie! to ogromny sukces Kamila! BRAWO!

@nieznany

Jedyny wskaźnik na jakim można ocenić poziom skoczków skaczących w różnych latach to porównać długość rozbiegu i odległości. I np Adam Małysz swój rekord w Willinegn bił z belki o nr 17. Teraz skakali pod 150 z belki o nr 1. Kiedy w 2002 Widhoelzl wygrywał w Sapporo skakano z belki chyba o nr 22. Teraz się skacze z belki o nr 7 na odległości o 10 m dłuższe. Kiedyś zawody w Engelbergu rozgrywano z belki o nr 25. Teraz przy huraganie w plecy lata się pod HS z 14 platformy. W Lahti przy mocnym wietrze pod narty skakano z 12 belki. Teraz nawet przy wietrze w plecy skacze się pod HS z 10 belki. Oczywiście podałem te skocznie na których nie zmieniono numeracji belek i na których belka nr 22 teraz i 10 lat temu to dalej ta sama belka.

Nie wiem czy Kamil ma szansę na jutrzejsze podium, ale bardzo bym tego chciał... Tak dobrze skakał w treningach, że jakąś nadzieję zostawił na dużo lepsze skoki w Planicy.

Jutro zakończenie sezonu i jestem ciekaw, co pokażą nasi zawodnicy...

Większość pamięta zakończenie poprzedniego sezonu, tamtemu scenariuszowi nie dorówna nic, ale strasznie chciałbym jakieś przyzwoite dla nas zakończenie, tego, co tu kryć, z lekka nudnego sezonu...

Skacze pierwsza 30 klasyfikacji PŚ ogólnej zgodnie z kolejnością z klasyfikacji w lotach.

Szkoda, że taki niezbyt udany koniec sezonu nastąpił u Krzyśka Miętusa już w piątek, jako jedyny nie awansował do drugiej serii. Szkoda go trochę, bo wiadomo, że ma cechy lotnika, ale raczej przy tych lepszych wiatrach.

Pod względem wypowiedzi i wywiadów u mnie jest zaraz za Piotrkiem i Kamilem :P

Życzę mu udanego następnego sezonu i co najważniejsze, równego.

Bardal z Kula

Skoki sa teraz bardziej wyrownane, lecz to rownanie w dol, poziom jest slaby. Chyba nigdy w historii Krysztalowej Kuli nie wygral tak przecietny zawodnik, o tak marnym dorobku.
Bardal ma 30 lat, od 12 lat skacze regularnie w PS, zaliczyl wiele imprez mistrzowskich. Dotychczasowe sukcesy: 4 zwyciestwa w konkursach PS, 0 indywidualnych medali, 0 razy na podium T4S.
Peterka w sezonie 97/98 tez nie blyszczal i nie byl najlepszym zawodnikiem sezonu, lecz szczesliwie wygral Kule. Jednak mial na swoim koncie juz 1 Kule (zasluzona), wygrany T4S i 11 zwyciestw w karierze.
Jedyne pocieszenie z tak niskiego obecnie poziomu tej dyscypliny jest takie, ze z grona 20-30 najlepszych na swiecie zawodnikow kazdy moze siegnac po najwyzsze laury. Takze np. Stoch czy Zyla.

magiczny17

Najsłabsza walka o KK, porównaj pozostałe sezony, w ostatnich konkursach czołowa 3 klasyfikacji generalnej stawała na podium, w tym sezonie Bardal, Schlierenzauer czy Kofler zawodza w ostatnich zawodach

red bull

Czyli to będzie drugi sezon w całej historii skoków narciarskich gdzie siedmiu skoczków będzie miało ponad 1000 pkt.

red bull

W sezonie 2004/2005 siedmiu skoczków przekroczyło granicę 1000 pkt a ósmy wtedy Widchoelzl miał 999 pkt.

najrownieszy sezon

to byl jeden z najrowniejszych sezonow. Nie powiedzial bym ze slaby sezon. Raczej fajny. Az 7 skoczkow prawdopodobnie przekroczy 1000pkt. Kiedy ostatni raz takie cos bylo, a bylo wogule?

Boy

Może nie wiesz ale to finał Pucharu Świata a od zawsze w finale skacze najlepsza 30 PŚ. Czyli tak czy inaczej w PŚ w Lotach mógłby być pierwszy ale jakby nie był w 30 PŚ to by nie wystartował proste, a że zrezygnowali koledzy to wystartuje proste.

Boy

Skacze jutro najlepsza 30 PŚ ale w kolejności PŚ w Lotach a więc jakby Hilde i Sklett nie zrezygnowali to Romoeren jutro by nie wystartował.

Przecież Romoeren tak czy inaczej by jutro wystartował, bo jest 21. w klasyfikacji PŚ w lotach, a to według tej klasyfikacji jutro odbędą się zawody. Więc Hilde i Sklett nie musieli rezygnować ze startu. Co innego gdyby jutro skakano według klasyfikacji PŚ. Jak widać nawet sami skoczkowie nie wiedzieli o nowych zasadach obowiązujących w tym sezonie.

A

http://www.youtube.com/watch?v=Gaps9moQ7K0&feature=related

To były czasy Planica 2004 każdy Lot ponad 210m pełno skoków powyżej HS i 220m cudo ! A teraz.? jeden skoczek skoczy 220m i belka w dół -.- to Mnie dobija ! :D

Powodzenia Jutro Chłopaki ! :)

@...@

No tak jeżeli jest taki jeden który dominuje i wygrywa wszystko po kolei to trudno o nim nie pamiętać ale dla kibiców (przynajmniej dla mnie) lepiej jest jak walczą do końca. No chyba że to jest Polak to może dominować cały rok nie będę miał nic przeciwko. A KK to KK i Bardal będzie się cieszył tak samo z tej nagrody jak Schlierenzauer Małysz Morgerstern czy Ahonen wtedy kiedy szli jak burza niszcząc rywali i nie patrząc jakie są warunki i jaką formę mają rywale. A przecież on nie niszczył rywali tylko był najrówniejszym skoczkiem w sezonie i dlatego ma KK.

marro

Dlaczego uważasz że najsłabsza walka o podium PŚ? Następny z tych co twierdzą że KK powinien wygrać Gregor nawet jeżeli był słabszy od Bardala?

Dla mnie właśnie ten sezon był w tym dobry że do końca walczą o każde miejsce. Nawet jutro jeszcze Ito się nie podda w walce o podium a więc lepszy taki sezon niż jeden skoczek który wygrywa bez przerwy wtedy to się staje nudne i w połowie sezonu znamy już wszystko a tak to emocje do ostatniego konkursu.

marro

Żyła mimo wszystko jednak by raczej skakał. Jest pewniejszy, rekordzista Polski no i wyżej w generalce i więcej punktów. A co by było gdyby Maćkowi się odwidziało i przestał by dobrze latać? Trochę szkoda że Kot jutro nie wystartuje a brakło nie wiele bo wystarczyło żeby jeden zawodnik się wycofał le już nie ma kto.

Gregor Schlierenzauer miał dobry sezon. Wygrał TCS (nie będę pisał nic o Hoferze i Tepesu), a potem nie pojechał do Saporro bo od KK wolał złoto MŚwL. W Vikersund wypadł bardzo słabo a potem skakał krócej od Bardala i 123 pkt na Planicę to za dużo i Gregor zakończy sezon na drugim miejscu. Tak czy tak to musi być zadowolony bo wygrał to czego nie miał (bardzo szczęśliwie ale jednak) a jak wiemy jednocześnie gdyby nie restart w Oberstdorfie to mógł w tym sezonie nie wygrać nic a więc powinien się cieszyć.

Na pewno lepiej że jutro skacze Romoeren niż Hilde i Sklett oni by tam byli w trzeciej 10 i pewnie nawet pod koniec a Romoeren powalczy o pierwszą 10.

Dla Gregora ten sezon był udany , od początku powtarzał , że Jego celem jest TCS i ten cel osiągnął . Sam dawał z siebie wszystko , a ta decyzja Tepesa i Hofera była dla Niego darem od losu , tak bywa . Co do MŚwL to też były dla Gregora ważne , ale nie najważniejsze .. tam mu nie poszło , ale przecież nie można mieć wszystkiego na raz . On o tym wie na pewno . 5 wygranych zawodów , to całkiem dobra suma .. potem był kryzys formy i presja związana z rozstrzygnięciem walki o KK , nie poddał się .. walczył do końca i to najważniejsze ;)

@red bull

To normalne, w Austrii to bohater :)

Nie zmienia to faktu, że można mieć uznanie na całym świecie a nie tylko w swoim kraju. I są tacy zawodnicy :)

Przykładowo, gdyby ktoś mnie się spytał, o szybkie skojarzenie z nazwiskiem Schlierenzauer. To bym odparł:

pukanie się w czoło

A przykładowo, to samo odnośnie Koch:

świetny lotnik

Ale to już decyzja zawodnika jak chce być zapamiętany :) Są barwne postacie robiące różne skandale i to przyćmiewa ich osiągnięcia sportowe i tacy co znamy ich tylko z tych osiągnięć sportowych. Dla mnie to jednak by był obciach należeć do tych pierwszych.

A u Grega nakłada się jeszcze, fory u sędziów i Hofera.

Schlierenzauer od początku sezonu mówił, ze jego celem będzie TCS, bo tego trofeum jeszcze w swojej kolekcji nie miał.
Nie wiem czy robi dobrą minę do złej gry, bo myślę, że taki sezon jak ten jest dla niego jako sportowca dużo cenniejszy niż minione, gdy zdarzały mu się passy zwycięstw, bo uczy tego co najważniejsze - pokory i radzenia sobie z porażką. Prawdziwego zawodnika poznaje się nie po tym, jak reaguje na sukcesy, ale po tym jak potrafi udźwignąć porażki i wyjść z dołka.

Gregor nie skaczy w Letnie grand prixs tylko połeć do Austrii w Taupliz a potem na Bishshofen i Innsbruck i będziesz liderem

@Hanawald (*110.dynamic.gprs.plus.pl), 17 marca 2012, 21:17

Ogladam F1 ale nie jestem Fanem Red bulla. A vettela tak samo nie lubie jak Gregora. A moj nick to tak spontanicznie wpisalem raczej z powodu red Bull Salzburg

@Hannawald

"..robisz dobrą mine do złej gry..."
Po Niemiecku: gute Miene zum bösen Spiel
To w polskim te przyslowie tez istnieje?

@Xellos , 17 marca 2012, 20:32

No polacy, i moze inni, ale Austrijaka to wisi jak wygral, ciesza sie ze wygral. Ale o mozliwej pomocy Hofera i Tepesa nigdy w prasy nie pisali :-)

Oj Pryszczaty robisz dobrą mine do złej gry.. Gdyby nie wujek hofer i tepes nic w tym roku byś nie wygrał:-) sam sobie jestes winny,trza było do japoni jechać:-) ale pomyślał że jest tak mocny że spokojnie wygra..

Panie Schlierenzauer TCS wygrałeś dzięki 2 oszustom. (1 Hoffer 2 Tepes).Oglądam skoki od 1999 r,a więc trochę wcześniej niż wybuchła Małyszomania i takiego przekrętu jak w tym TCS to nigdy nie widziałem!Schlieri w 1 konkursie klepie bule i robimy reset!W 2 konkursie niszczy się konkurencję poprzez puszczanie ich w najgorszych warunkach(Ito i Stoch).
Jak to dobrze, że tą Kryształową Kulę zdobył Bardal mimo, że jest 1000 razy słabszym skoczkiem od Schlierena.Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Austriakom bardziej postawi się Stoch, Ito, jacyś Norwegowie i Niemcy.Do tego grona dorzuciłbym jeszcze Prevca.