Edi Federer: "Nie można kierować się wyłącznie pieniędzmi"

  • 2003-10-25 18:05
Edi Federer jest dziś znanym managerem, ale kiedyś czynnie i z sukcesami uprawiał skoki narciarskie. Był Mistrzem Świata w sezonie 1974/75, a także zajął drugie miejsce w TCS oraz drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Po zakończeniu kariery, w 1993 roku, założył firmę "Edi Federer Sportmarketing", która koncentruje się wokół przedsięwzięć marketingowych oraz szeroko rozumianego sponsoringu w sporcie (głównie w sportach zimowych). Współpracował z tak znanymi sportowcami jak: Klaus Sulzenbacher, Andreas Felder, Ernst Vettori i Roberto Cecon.

Edi Federer, jako były zawodnik, doskonale rozumie potrzeby i wymagania innych sportowców oraz ogólne zasady jakie panują w świecie sportu.

Ostatnio był obecny w czasie treningów polskiej reprezentacji na lodowcu Hintertux. Tam też udzielił wywiadu redaktorowi gazety Fakt - Adamowi Banaszkiewiczowi:

Ile lat współpracuje Pan z Adamem Małyszem?
Niech policzę... Sześć... nie, już osiem lat! Wszystko zaczęło się od prośby ówczesnego trenera Polaków, Pavla Mikeski. Pomogłem mu załatwić samochody dla kadry.

Zajmuje się Pan też całą reprezentacją. Brak sukcesów nie martwi?
Uważam, że to się zmieni. W tym sezonie oprócz Małysza jeden Polak powinien być w piętnastce, a dwóch w trzydziestce Pucharu Świata. Zdrowa konkurencja między kadrą A i B, prowadzoną przez Heinza Kuttina wyjdzie wszystkim na dobre.

Jest Pan dumny z Małysza?
Cieszę się ze wszystkich sukcesów. Ma naturalny talent skakania we krwi. Do tego jest niesamowicie skromny. Andi Goldberger potrafi narzekać jak stara baba. Małysz nigdy się nie skarży.

Podobno był pan przerażony widząc, na jakim sprzęcie skaczą nasi juniorzy...
Nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać. Chłopcy skakali w butach za dużych o siedem numerów!!! W tej kwestii również możecie liczyć na Kuttina. Współpraca z Polskim Związkiem Narciarskim jest coraz lepsza, ale wszystko trwa tam za długo.

Na przykład?
Zaproponowałem stworzenie grupy młodziutkich skoczków. PZN nic nie płaci, ja nic nie płacę, wszystko wykładają sponsorzy. Zamiast już szkolić młodzież, wszystko przeciąga się od miesięcy.

Znany jest pan jako twardy biznesmen. Dlaczego angażuje się pan w przedsięwzięcie non profit?
Nie można kierować się wyłącznie pieniędzmi. Prowadzę trzech świetnych skoczków, od tego sezonu także młodego Thomasa Morgensterna. To wystarcza. Czesi już dwa lata temu prosili mnie, żebym zrobił u nich to, co w Polsce. Odmówiłem, bo wolę sam wszystkiego doglądać.

Na podstawie Fakt i www.federer.pl

Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8733) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    federer

    a ja slyszalem jak a.tajnej wypowiadal sie o federerze jako draniu, ktory leci na pieniadze

  • abc stały bywalec

    "Był Mistrzem Świata w sezonie 1974/75, a także zajął drugie miejsce w TCS oraz drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata." - a w którym sezonie jeśli byłaby Pani łaskawa oświecić mnie? Z tego co wiem ostatni sezon startów wypadł w 1979 r. Puchar Świata wystartował zimą 1979 więc raczej nie miał szans na start w WC. Sprawdzałem w FIS-ie tam też cisza. Jak więc jest z Federerem ???

  • Jaala stały bywalec
    do abc

    Oczywiście już oświecam Pana;)
    Wszystkie te osiągnięca dotyczą sezonu 1974/75, a można to znaleźć na stronie Ediego, którą podałam w źródle. Pozdrawiam:)

  • abc stały bywalec
    do Jaali

    Co do Mistrzostw Świata i TCS zgoda, ale Puchar Świata zainaugurowano od sezonu 1979/80 i o to tylko mi chodziło.

  • anonim
    WC i FIS-Race

    Puchar Swiata jest od sezonu 1979/80. Wcześniejsze zawody (Turniej Czterech Skoczni) miały rangę FIS-Race i jako takie figurują na stronach FIS.

  • anonim
    FIS Race

    @mmm: No i zapomniałaś dodać, że nie prowadzono żadnej "klasyfikacji generalnej" tych FIS-Race...

  • anonim
    Lata 70-te

    Więc skąd się wziął autorce Puchar Świata (klasyfikacja generalna) w sezonie 1974/75?

  • anonim
    Puchar czy puchar - jednak 2 miejsce

    Oto co jest w necie:"austriackiego skoczka narciarskiego Edi'ego Federera (2. miejsce w konkursie czterech skoczni 1974/75, 2. miejsce w klasyfikacji indywidualnej pucharu świata 1974/75,. mistrzostwo świata 1974/75)" Moim zdaniem, to wówczas (lata 70)istniała klasyfikacja nieoficjalna, którą zestawiano w oparciu o wyniki z konkursów. Klasyfikacja ta była tak popularna, że postanowiono jej nadac ramy oficjalne - Puchar Świata. W każdym razie wynika z tego, że w całym sezonie 74/75 Edi był nr 2 na świecie obojętne czy w aspekcie oficjalnym czy nieoficjalnym.

  • anonim
    Jeszcze o latach 70-tych

    @Mag: nie wszystko, co wówczas rozgrywano, miało rangę zawodów FIS-Race (tylko Turniej 4 skoczni), więc nawet porównywanie nieoficjalnej klasyfikacji ze współczesnym World Cup nie ma troszeczkę sensu. Jakoś rozgrywane wówczas zawody w lotach (nie Mistrzostwa) nie mają rangi FIS-Race...

  • anonim

    jak on mógł tak powiedzież o Goldasie że marudzi jak stara baba skandal

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl