PK w Lillehammer: 78 skoczków na liście treningu

Ranking CRL - stan na 7.09.2012

Klasyfikacja po 8 konkursach letniego PK 2012:

1.Słowenia -.- 11 zawodników w ,,50,,rankingu CRL
2.Norwegia ... 10 - spadek o 1 zawodnika w stosunku na koniec VI periodu
3.Austria -.-.-.- 8
4.Niemcy --.--- 7
5.POLSKA ----- 6
6.Czechy ------ 4 - awans o 1
7.Szwajcaria -- 1
7.Kanada --.--- 1
7.Japonia --.--- 1
7.Finlandia -...- 1 - awans o 1
--------------
0.USA --.---.--- 0
0.Rosja -------- 0 - spadek o 1
0.Francja ------ 0
0.Bułgaria ----- 0

Miejsca w "50" rankingu:

1.Słowenia ---- 02 - 05 - 08 - 14 - 30 - 33 - 37 - 39 - 43 - 46 - 48
2.Norwegia -..- 01 - 03- 07 - 10 - 12 - 13 - 19 - 24 - 25 - 41
3.Austria -.-.-.- 04 - 06 - 11 - 15 - 16 - 18 - 37 - 40
4.Niemcy --.--- 09 - 21 - 22 - 23 - 31 - 35 - 49
5.POLSKA ----- 20 - 27 - 29 - 32 - 36 - 50
6.Czechy --.--- 17 - 26 - 42 - 44
7.Szwajcaria .- 28
7.Kanada -.-.-- 34
7.Japonia -.--.- 45
7.Finlandia ....- 47
--------------
0.USA -.--.--.--
0.Rosja ----.---
0.Francja ------
0.Bułgaria -----

Ranking CRL - stan na 7.09.2012

Polacy w rankingu CRL - po 8 konkursach LPK 2012:

20.A.ZNISZCZOŁ -- 374 pkt
27.S.HULA -----.---- 331
29.D.KUBACKI -.-.- 304
32.B.KŁUSEK ---.--- 291
36.T.BYRT ---------- 242
50.K.MURAŃKA -...- 157

Polacy poza ,,50,, rankingu CRL:

60.K.MIĘTUS ------- 123
63.G.MIĘTUS ---.--- 119
77.K.BIEGUN -.-.-.-.- 77
77.M.KOT --.--.---.--- 77
81.J.ZIOBRO --.-.-.-- 70
83.M.BACHLEDA -...- 63
95.J.KOT ------------- 42
119.A.ZAPOTOCZNY. 19
148.R.SLIŻ ---.----.--- 3

@Pavel

Austriacy już od kilku lat chcą założyć igelit na Kulm, ale FIS konsekwentnie im odmawia i nie zgadza się na letnie loty. Nie zgodzę się z Tobą, że takie zawody byłby olewane. Dla zawodników loty to zawsze duża frajda i myślę, że nawet ci co ulgowo traktują lato chętnie pofatygowaliby się na takie konkursy.

Router

Jednak w Turcji wybudowali nowoczesny kompleks skoczni, wiec nie opłaca się teraz tego porzucić

Jednak biorąc pod uwagę przykład np. Hiszpanii to może i być i tak ze skoki tam zginą całkowicie za jakiś czas.

piotr186

W Chorwacji trzeba przyznać że nie maja zadnego skoczka ale w Delnicach k-70 samoróbka stoi. A co do szkolenia to nie nazwał bym tego co do łotyszy. Raczej oba kluby na terenie ich kraju to ośrodki amatorskie a ich głównym celem są poprostu starty w zawodach krajowych w Estonii. Nie kładą na to nacisku na szkolenie a i ze strony państwa mają niewielkie wsparcie. A w Turcji skoki prędzej czy później znikną całkowicie. No może zostanie jakiś który za reprezentowanie kraju będzie otrzymywał wynagrodzenie ze strony związku.

Emil

Ciężko w kilka lat zrobić cuda, Zwłaszcza ze to ciągle bardzo młodzi skoczkowie, Jestem ciekaw jak to się będzie dalej rozwijać w Turcji, czy powoli tam skoki zanikną czy jednak będą tam istnieć choćby na minimalnym poziomie.

piotr186

Co z tego że zrobili w Turcji skoki jak przez brak wyników nic sie nie rozwija. Zostało tylko kilku skoczków którzy z pewnością jak to w słabszych krajach bez sukcesów odejdą w wieku 16-18 lat. A młodzież z roczników 00 i młodsi zniknęła. Poprostu skoki były tworzone w związku z Uniwersjadą i MŚJ, teraz jest po imprezie i nie ma co inwestować w skoki bo sie to nie opłaca.

Pavel

No co do Estonii to sie nie zgodze bo jest tam wiele klubów zajmujących sie szkoleniem skoczków a na konkursach dla juniorów które rozgrywa sie często startuje bardzo dużo małych Estończyków. Jedyne do czego by tak naprawde sie przyczepił to szkolenie zawodników kadrowych bo osiągają naprawde słabe wyniki.

Emil

Akurat we Francji iW łoszech skoki są na względnie przyzwoitym poziomie a do tego mają niezłe skocznie narciarskie.. A że skoki nie są popularnym sportem w tych krajach cóz nie wszędzie skoki muszą być sportem narodowym żeby istnieć. Dalo się zrobić skoki od zera w Turcji dałoby się i gdzie indziej.

@Emil

To są kraję, które ze sportami zimowymi mają niewiele wspólnego, a co dopiero z tak elitarnym sportem jak skoki. Masz Rumunię, Węgry, Korę, Ukrainę, Kazachstan, Estonię w tym kierunku trzeba podążać, infrastruktura jakaś jest, zawodnicy są, to są rynki, na których trzeba promować skoki.

@pavel Tutaj nie chodzi o zrobienie ze skoków sportu narodowego ale o to żeby była jako taka popularność. Przecież w żadnym kraju tak nie ma że istnieje tylko jeden sport a pozostałymi zupełnie nikt się nie interesuje, że nawet na zawodach 1000 fanów się nie znajdzie.

@Emil

No co ty, w Chile liczy sie tylko piłka nożna, a w Nowej Zelandii rugby. Nie ma co się oszukiwać jeżeli chcemy promować skoki to tylko wschód Ukraina, Białoruś, Estonia, oraz Kazachstan, Turcja i Korea.

@pavel Przy odpowiedniej promocji można sprzedać g.ówno w papierku. Oczywiście nie myślę tak o skokach, to jest mój ulubiony sport ale wszystko da się wypromować, We Włoszech czy Francji nie próbowali no i nie było sukcesów a w tych krajach liczą się tylko miejsca na podium. W Chile spokojnie by się dało skoki sprzedać, W Nowej Zelandii chyba też.

@piotr186 Każda strata Kowalczyk do Bjoergen nie z własnej winy tylko z powodu durnych pomysłów działaczy to będzie przegięcie. Spokojnie Justyna na sztafetach mogłaby stracić z 150 pkt na sezon.

pavel

A ciekawe czy ich aż tak bardzo interesuje narciarstwo ze porządne ośrodki narciarskie tam mają? np. w biegach narciarskich na FIS-e jest zarejstrownaych 14 Chilijczyków a żaden nie jest aktywny i 20-kilku Nowo zelandyczków a 5 ma status active...

To jest błędne koło - nie ma zainteresowania bo nie ma skoczni narciarskiej a nie ma skoczni bo.. nie ma zainteresowania.

HKS

No tak to by było akurat durne, Ale bieg narciarskie mają specyficzny psób liczenia punktów do klasyfikacji, akurat na tym Kowalczyk by nie straciła jakoś znacząco. Chyba zęby w ogóle nie startowała w sztafetach... A it o nie do końca byłby problem. .

Pavel

Można by np. zrobić PŚ w skokach na śniegu w sierpniu np. w Nowej Zelandii lub Chile/Argentynie (oczywiście musieliby tam zrobić skocznie narciarską) Skoro już w latach 60-tych potrafili zrobić MŚ w narciarstwie alpejskim w Chile właśnie w sierpniu

To trochę futuryzm (aczkolwiek szlaki już przetarte) ale byłoby ciekawe.

@piotr186

Ale Ty przestawiasz jakiś swój pomysł, a FIS może policzyć po prostu punkty za miejsce drużyny przez 4 i tyle. Chciałeś durniejszy pomysł od Hoferowych, to Ci go przedstawiłem.

Emil

Gdyby obecny monopol Austriaków wynikał tylko z posiadania super generacji skoczków (po części tak jest) to by nikt pretensji ido Hofera nie miał... Bo wiedzy na temat skoków i doświadczenia an pewno nie można mu odmówić.

@pavel W Ałmatach śnieg jest z reguły w połowie listopada więc można spróbować zrobić tam inauguracje kosztem nie pewnych obiektów skandynawskich gdzie są zawsze problemy z pogodą (tylko że problemem są podpisane umowy) Podobnie zresztą w Erzurum też nie powinno być problemów z zawodami na początku grudnia.

HKS

Ze sztafetowych dystansów nie biega się indywidualnie?

Nie rozumiem problemu - jest konkurs drużynowy, każdy oddaje po 2 skoki, tak jak w konkursach indywidualnych, przed drużynówką robi się kwalifikacje jak normalnie przed konkursem indywidualnym , z zakwalifikowanych każdy kraj "składałby" swoja drużynówkę z tych zakwalifikowanych , ci co nie mają 4 skoczków zakwalifikowanych do konkursu biorą z tych niezakwalifikowanych i on nie są klasyfikowani indywidualnie, Reszta która się zakwalifikowała (ale byłoby to raptem kila nazwisk) ale nie zapałałby się do swojej drużyny skakałby niejako obok drużynówki (np. przed właściwą drużynówką) ,

Mam nadzieję ze wyraziłem jasno swój pomysł.

@piotr186 W sporcie często występują monopole bo teraz się Austriakom trafiła super generacja ale już takiej następnej nie będzie. Kiedyś była Japonia, potem krótko Niemcy potem jeszcze krócej bo jeden sezon Norwegia a teraz Austria ale jak sam nie raz o tym piszesz nastepców Morgensterna i Schlierenzauera nie ma. Co do zawodów w egzotycznych krajach to fakt można odnieść wrażenie że kalendarz jest zabetonowany, a w kombinacji mimo tragicznych pomysłów wprowadzili do kalendarzu PŚ Kazachstan i Turcje, miała być też Estonia ale Estończycy sami zrezygnowali.

@piotr186

Zafunduj igelit na mamucie to będą tam skakać. W egzotycznych krajach, raz że nie am widowni, a dwa, żę musisz wywalić jakieś zawody.

Emil

Hofer min. doprowadził do monopolu jednej nacji (Austrii), jest zabetonowany na nowoczesność (np. konkursy PŚ w egzotycznych krajach, letnie skakanie na mamucich skoczniach) generalnie to jego największym problem jest niedotrzymywanie obietnic, Po za tym po prostu się starzeje i coraz rzadziej mówi coś z sensem. Doświadczenie jest zawsze cenne ale na demencję starcza rady nie ma...

@piotr186

Z pewnością Justyna Kowalczyk ucieszy się z Twojego poglądu (bo rozumiem, że skoro skoki to czemu nie biegi?) i będzie musiała odpowiadać "swoją głową" za zmanierowane panienki w kadrze.

@piotr186 Tylko że w kombinacji nie ważne które miejsce ty zajmiesz a ważne które zajmie twoja drużyna. Punkty które zdobędzie do klasyfikacji PŚ dzieli się na ilość członków drużyny i nawet jak będziesz najlepszy a z drużyną zajmiesz 6 miejsce to dostajesz punkty za 6 miejsce podzielone a ktoś słabszy kto miał mocniejszego kolegę dostaje więcej punktów za wyższe mniejsze...

@piotr186

I ciekawe co powiesz na fakt, że zawodnik przegrywa KK przez konkurs w którym skacze 10 metrów dalej a daje mi tu jakąś kosmetyczną przewagę nad rywalem ze względu na chore strefy (nie chce mi się już doszukiwać ile to było metrów dalej, ale dużo). Nowi działacze są zdolni do wielkich absurdów. Pomijam fakt, że konkurs decydujący o KK rozgrywa się w SKANDALICZNYCH warunkach mimo wolnej niedzieli (można było skakać o 6 rano nawet).

Ciekawy artykuł teraz się natknąłem:

http://skoki-narciarskie.przegladsportowy.pl/Sporty-zimowe-Skoki-narciarskie-Now e-pomysly-dotyczace-konkursow-Pucharu-Swiata,artykul,146402,1,300.html

moim zdaniem te pomysły warto rozważyć, choć tendencje są raczej odwrotnie niegdyś letnio-zimowy Puchar kontynentalny rozdzielono na dwa osobne puchary.

@piotr186 Ja jedyny zarzut jaki mam do Hofera to zmniejszenie ilości średnich skoczni w kalendarzu (który notabene w tym roku się zmienił) i ograniczenie pozycji słabszych krajów. Wehling dokonał w kombinacji zmian 10 razy gorszych. Zniszczył mnóstwo ciekawych konkurencji, i zrobił jednego nudnego 10 km gundersena, team sprinty wybitnie promujące biegaczy i penalty race co się okazał katastrofą, teraz go zreformowali może będzie lepiej. Ja do Hofera nie mam nawet jednej trzeciej tych zarzutów.

@piotr186

Oczywiście, że tak. Ciężko jest kierować zawodami kiedy wiatr z minuty na minutę się zmienia, każda decyzja sporo kosztuje, transmisje TV, na serio 20 lat doświadczenia coś daje.

Hofer oczywiście jest na długo na stołku po tylu latach zmiana jest konieczna ale nie łudzę się że którykolwiek z jego potencjalnych następców będzie dużo lepszy.

@piotr186

Hofer objął stanowisko dyrektora PŚ w 1992, więc dwudziestka na stołku już mu stuknęła.

@piotr186 Grave piastuje swoje stanowisko już od roku, Ottesen wcześniej piastował inne. Wehling dopiero po 20 latach opuścił swoje stanowisko. Ciekawego po równych 20 latach co do 1 dnia. Więc może jest jakieś ograniczenie ale dokładnie nie wiem. Zmiana w kombinacji nie wiele zmieni. Młodsze gęby z tymi sami poglądami co poprzednicy.

Znany w latach 90 były norweski skoczek Lasse Ottesen został dyrektorem PŚ w kombinacji norweskiej (czyli można powiedzieć ichniejszym odpowiednikiem Hofera) Teraz kombinacja będzie rzeczywiście "norweska" bo jego asystentem będzie rodak Jan Rune Grave jeszcze nie dawno czynny zawodnik. Widać że w kombinacji nadchodzi młodość jak na "działaczy" standardy bo średnia wieku Ottesena i Grave to zaledwie 37 lat.

FIS CUP WIsła

Tu macie link do wyników treningów Polacy bez rewelacji - przeciętnie, co ciekawe na liście startowej jest Rafał Śliż, a miał nie startować.
http://ewoxx.com/lists/events/c172bd7e-4501-4e3a-9f1a- 8fc4244d461a/20120907_FC_Wisla_POL_RLT.pdf