Znamy skład polskich skoczków na Lillehammer

Polacy na PŚ w Lillehammer

Bartlomiej KŁUSEK w PŚ - ur.15.01.1993:

2011/2012 - bez pkt PŚ

Lokaty w konkursach:

2011/2012 - 32,36


LGP:

2011 - 62 miejsce - 18 pkt - 10 Polak
2012 - 26 miejsce - 84 pkt ... 4-5

Lokaty w konkursach:

2011 - 24,25,26
2012 - 13,30,36,14,08,18,38,64,31

Polacy na PŚ w Lillehammer

D.Kubacki w PŚ - ur.12.03.1990:

2007/2008 - bez pkt PŚ
2008/2009 - bez pkt PŚ
2009/2010 - bez pkt PŚ
2010/2011 - bez pkt PŚ
2011/2012 - bez pkt PŚ

Lokaty w konkursach

2007/2008 - 71,69
2008/2009 - 49
2009/2010 - 37,32,40,43
2010/2011 - 64,57,53,44,51,52,32,40,40,48,43,47,47,58
2011/2012 - 36,46,57,34,63,55,56,36


D.Kubacki w LGP:

2009 - 68 miejsce -.-- 9 pkt - 9 polak
2010 ... 5 miejsce - 348 pkt - 3
2011 - 46 miejsce ... 43 pkt - 7
2012 ... 8 miejsce - 218 pkt - 2

Lokaty w konkursach

2009 - 39,22,33
2010 - 06,11,07,05,06,02,02,DSQ,28
2011 - 17,32,15,18,34,40,64,45
2012 - 15,05,06,05,03,19,37

Polacy na PŚ w Lillehammer

K.Miętus w PŚ - ur.8.03.1991:

2007/2008 - bez pkt PŚ
2008/2009 - 71 miejsce ... 9 pkt - 6 Polak
2009/2010 - 45 miejsce - 60 pkt - 4
2010/2011 - bez pkt PŚ
2011/2012 - 50 miejsce - 49 pkt - 5

Lokaty w konkursach

2007/2008 - 44,47,59,73
2008/2009 - 22,35
2009/2010 - 43,21,12,22,50,19,49,43,70,54,28,27,41,59
2010/2011 - 59,53,57,54,52,45,39,63,64,32,55,58
2011/2012 - 60,34,70,49,68,48,48,20,20,29,36,34,24,59,14,49,34

Polacy na PŚ w Lillehammer

M.Kot w PŚ - ur.9.06.1991:

2006/2007 - startował tylko w konkursie drużynowym (Lahti)
2007/2008 - bez pkt PŚ
2008/2009 - bez pkt PŚ
2009/2010 - bez pkt PŚ
2010/2011 - bez pkt PŚ
2011/2012 - 35 miejsce - 108 pkt - 3 Polak

Lokaty w konkursach:

2007/2008 - 72,57,53,35,52,58,43,38,60,41,62,51,41,44,31,36,50,48,51,56
2008/2009 - 35,47
2009/2010 - 57,35,56,51
2010/2011 - 40,45,46,53,45,57
2011/2012 - 52,19,55,45,53,46,39,40,37,30,28,34,27,25,18,38,28,26,47,28,43,12,40,12,17

Polacy na PŚ w Lillehammer

Piotr Żyła w PŚ - ur.16.01.1987:

2005/2006 - 51 miejsce ... 23 pkt - 3 Polak
2006/2007 - 55 miejsce ... 34 pkt - 3
2007/2008 - bez pkt PŚ
2008/2009 - 81 miejsce -.-- 4 pkt - 7 - 2x 29 miejsce w Zakopanem
2009/2010 - bez pkt PŚ
2010/2011 - 54 miejsce ... 37 pkt - 4
2011/2012 - 19 miejsce - 267 pkt - 2

Lokaty w konkursach:

2005/2006 - 19,20,47,54,55
2006/2007 - 32,69,51,42,19,20,27,54,24,33
2007/2008 - 44,47,63,61,71,38,45,49,49,62,45,39
2008/2009 - 33,61,34,41,46,36,29,29,53,38
2009/2010 - 51,54,42
2010/2011 - 31,26,21,32,31,31,46,27,31,21,28,26
2011/2012 - 19,11,07,19,25,16,42,36,28,60,43,17,22,16,18,13,30,44,42,26,28,10,44,07,24,21


Piotr Żyła w LGP:

2005 - bez pkt
2006 - bez pkt
2007 - 35 miejsce ... 56 pkt - 4 Polak
2008 - bez pkt
2009 - nie startował - jako jedyny z kadry A (startowało 14 Polaków)
2010 - bez pkt
2011 ... 5 miejsce - 298 pkt - 2
2012 - 26 miejsce ... 84 pkt - 4-5

Lokaty w konkursach

2005 - 48,39,47,55
2006 - 44,40,42,35
2007 - 32,35,37,45,44, 8,11,43,38
2008 - 47,46,47
2009 - nie startował
2010 - 49
2011 - 46,13,24,20,02,02,05,26,04
2012 - 16,15,07,29,20,38,27

Polacy na PŚ w Lillehammer

Kamil Stoch w PŚ - ur.25.05.1987:

2003/2004 - bez pkt PŚ
2004/2005 - 53 miejsce -.-- 36 pkt - 3 Polak
2005/2006 - 45 miejsce -.-- 41 pkt - 2
2006/2007 - 30 miejsce ... 168 pkt - 2
2007/2008 - 30 miejsce ... 157 pkt - 2
2008/2009 - 30 miejsce ... 146 pkt - 2
2009/2010 - 24 miejsce ... 203 pkt - 2
2010/2011 - 10 miejsce ... 739 pkt - 2
2011/2012 ... 5 miejsce - 1078 pkt - 1

Lokaty w konkursach

2003/2004 - 49
2004/2005 - 44,07,40,34
2005/2006 - 26,43,35,33,25,50,41,49,29,41,33,15,19,40,34,34,44,46
2006/2007 - 46,40,26,60,57,29,21,15,09,25,36,50,41,17,34,24,12,17,45,19,24,36,11
2007/2008 - 58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,06,19,12,21,25,44,20,52,24,53,23,32,35,30
29,29
2008/2009 - 48,46,47,53,57,47,27,28,11,14,19,24,13,35,41,60,45,42,44,10,08
2009/2010 - 24,20,07,10,17,11,55,23,19,44,42,27,28,18,21,10,22
2010/2011 - 34,20,22,16,09,12,09,25,08,21,15,16,14,17,07,01,06,01,11,11,11,09,07,01
2011/2012 - 04,03,48,15,13,12,02,23,04,09,09,06,03,01,07,03,02,07,01,05,06,39,06,11,09,11


K.Stoch w LGP:

2005 - 11 miejsce - 166 pkt - 1 Polak
2006 - 37 miejsce ... 66 pkt - 2
2007 - 12 miejsce - 181 pkt - 2
2008 - nie startował
2009 - 32 miejsce ... 58 pkt - 3 (za A.Małyszem i Ł.Rutkowskim)
2010 ... 2 miejsce - 500 pkt - 1
2011 ... 2 miejsce - 505 pkt - 1
2012 - 25 miejsce ... 89 pkt - 3

Lokaty w konkursach

2005 - 11,08,24,12,15,05,13
2006 - 45,35,16,22,21,08,65,DSQ
2007 - 39,14,29,19, 27,01,05
2008 - nie startował
2009 - 24,63,24,16,16,17,40
2010 - 02,01,03,01,03,01
2011 - 09,03,03,02,03,01,15,01
2012 - 07,09,11

Polacy w PŚ - ostatnie 8 sezonów

PŚ 2004/2005:
4.A.Małysz ---- 1201 pkt
38.R.Mateja -..-.- 87
53.K.Stoch -.-.-.- 36
85.M.Bachleda ...- 3
85.Długopolski ...- 3

PŚ 2005/2006:
9.A.Małysz -..-.- 634 pkt
45.K.Stoch -.--.-- 41
51.P.Żyła -------- 23
54.S.Hula --.--.-- 19
60.R.Sliż --.---.-- 15
79.R.Mateja -.-.-.- 4

PŚ 2006/2007:
1.A.Małysz ---- 1453 pkt
30.K.Stoch ----- 168
55.P.Zyła -------- 34
60.S.Hula -------- 26
80.R.Mateja -.--.-- 4

PŚ 2007/2008:
12.A.Małysz ---- 632 pkt
30.K.Stoch ----- 157
72.S.Hula ----.--- 10
78.M.Bachleda ...- 5

PŚ 2008/2009:
13.A.Małysz ---- 549 pkt
30.K.Stoch ----- 146
44.S.Hula -------- 51
49.R.Sliż --------- 33
50.Ł.Rutkowski .- 29
71.K.Miętus ------- 9
81.P.Żyła --.-.--.-- 4
82.M.Bachleda ...- 3

PŚ 2009/2010:
5.A.Małysz -..-.- 842 pkt
24.K.Stoch ----- 203
41.Ł.Rutkowski .. 79
45.K.Miętus -..-.- 60
59.M.Bachleda -- 32
63.G.Miętus -..-.- 20
63.S.Hula ---.---- 20

PŚ 2010/2011:
3.A.Małysz ---- 1153 pkt
10.K.Stoch ----- 739
39.S.Hula --.--.-- 95
54.P.Żyła ---.---- 37
65.R.Sliż ---------- 7
67.M.Bachleda ...- 6
78.T.Byrt --.-.--.-- 2

PŚ 2011/2012:
5.K.Stoch ----- 1078 pkt
19.P.Żyła --.-.-- 267
35.M.Kot -.-.-.-- 108
47.A.Zniszczoł ... 60
50.K.Miętus -.-.-- 49
56.K.Murańka -.- 26

Polacy w Pucharze Narodów - Letnie Grand Prix

1994 ... nie startowali
1995 ... nie startowali
1996 ... 9 miejsce ... 133 pkt
1997 ... 8 miejsce ... 127
1998 - 12 miejsce ----- 7
1999 - 13 miejsce ----- 2
2000 ... 8 miejsce ... 113
2001 ... 5 miejsce ... 586
2002 ... 9 miejsce ... 137
2003 ... 8 miejsce ... 132
2004 ... 4 miejsce ... 999
2005 ... 8 miejsce ... 453
2006 ... 4 miejsce ... 902
2007 ... 2 miejsce ... 990
2008 ... 8 miejsce ... 497
2009 ... 7 miejsce ... 678
2010 ... 1 miejsce - 2173
2011 ... 2 miejsce - 1894
2012 ... 4 miejsce - 1172

Polacy w Pucharze Narodów

Polacy w Pucharze Narodów - od sezonu 1999/2000:

1999/2000 ... 6 miejsce ... 530 pkt
2000/2001 ... 6 miejsce ... 260 (pkt liczono tylko z konkursów drużnowych)
2001/2002 ... 6 miejsce - 2105
2002/2003 ... 7 miejsce - 1608
2003/2004 ... 7 miejsce ... 702
2004/2005 ... 7 miejsce - 1630
2005/2006 ... 9 miejsce ... 786
2006/2007 ... 5 miejsce - 1785
2007/2008 - 10 miejsce ... 804
2008/2009 ... 8 miejsce - 1574
2009/2010 ... 6 miejsce - 1806
2010/2011 ... 3 miejsce - 3239
2011/2012 ... 6 miejsce - 2638

Trener kadry A - podgrupa A bedąc zawodnikiem

Łukasz Kruczek ur.1.11.1975

1998/1999 - 89 miejsce ... 6 pkt - 4 Polak
1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
2000/2001 - 76 miejsce ... 3 pkt - 4
2001/2002 - 77 miejsce ... 5 pkt - 6

Miejsca w "30" konkursów:

14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
-----------------------------
Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:

33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
37 miejsce - 08-12-2001 Villach
37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
38 miejsce - 19-03-1999 Planica
40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
40 miejsce - 21-03-1999 Planica
40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo

-

Skład Korei Płd.! :
- Yong-Jik Choi
- Heung-Chul Choi
- Yun-Gi Park

najsłabszy na treningach nie wystartuje ;]

Tylko na razie mówie o moim prywatnym rankingu który nigdy nie powstał ale może kiedyś do niego wrócę. W żadnym sporcie punkty do światowego rankingu nie przyznaje się na postawie przewagi nad kolejnym więc nie będę tego postulował w skokach ale taki ranking można zrobić dla zabawy.

Emil

Takie sposób naliczania punktów do rankingu to byłby impuls do oszukiwania aby tak robić żeby wygrywać maksymalnie wysoko..

@piotr186 Możliwe ze dojdzie do spadku poziomów konkursów, na razie to są takie moje dywagacje, że tak powiem mocno prototypowe :) Ten ranking skoczków który chciałem zrobić nie tylko miał uwzględniać PŚ, PK i FC ale też różnice jakie dzieliły zawodników w poszczególnych zawodach. Czyli jak podczas jednego konkursu wygrany ma przewagę nad drugim 0,1 pkt a w innym zwycięzca ma przewagę 15 pkt to wiadomo że te wygrane nie będą traktowane tak samo.

Emil

Przede wszystkim nie wiadomo jaki przelicznik wziąć a w ostatecznym rozrachunku i tak nie wpłynęłoby to na końcową klasyfikacje. nie wiem po co kombinować, trzy osobne cykle się dobrze sprawdzają (no może FIS cup trochę gorzej:)). Po za tym zrównanie ranga wszystkich zawodów to prosta droga do spadku poziomu skoków - najlepsi może po za TCS (który mógłby być takim Wielkim Szlemem na wzór tenisa) skutecznie by się mijali w zawodach.

@piotr186 Cały czas zakładamy że są powiedzmy trzy skokowe cykle, każdy z różną pulą nagród, każdy z innymi punktami do zdobycia ale wszystkie się liczą do jednego rankingu. I to byłoby dobre bo obecnie często zawodnik nr nawet 40 w generalce PŚ bywa słabszy sportowo od tego który ani razu nie punktował bo ten bez punktów nie mieścił w silnym składzie. Kiedyś próbowałem przeliczyć Puchar Kontynentalny na Puchar Świata i zrobić jeden ranking nawet z FIS Cupem ale to za dużo pracy.

Emil

Tak gdyby każdy startował kto chciał w skokach to mielibyśmy po 30 - 40 austriaków czy Niemców w konkursach PŚ I generalnie kult bogatych, A reszta to garstka... Skoki to skoki i nie można tu wprowadzać pomysłów rodem z tenisa czy golfa. Tak jak jest teraz, jest dobrze.

A także a nawet przede wszystkim o zasadach kwalifikacji. Kto to widział coś takiego jak selekcjoner w indywidualnym sporcie? W sportach drużynowych owszem bo on musi ułożyć taktykę ale w indywidualnym? Zawodnicy powinni mieć "kartę startu" czyli jak chcą wziąć udział w danych zawodach to biorą bez oglądania się na krajowe związki.

@piotr186 Ale my nie mówimy o Polsce i popularności tego sportu u nas bo ja jestem świadom tego że popularność jest znikoma. Tylko o cyklu turnieju i rankingu w skokach na wzór golfa. Oczywiście mówie o czysto teoretycznych rozwiązaniach bo w praktyce wątpie czy tak będzie.

Ranking golfowy nie jest podobny do tenisowego.
W tym rankingu liczy się wyniki z ostatnich 106 tygodni, w tym im dawniej był rozgrywany był turniej tym mniej się liczy. Czyli punkty za wyniki rozgrywane 6 miesięcy temu się mnoży się raz 0,75 rok temu razy 0,5 a 9 mięsiecy temu razy 0,25. Nie liczy się liczba punktów tylko średnia na start czyli nie ma tak krytykowanego przez ciebie w tenisie ciułania punktów tylko minimalna liczba startów to 40 a maksymalna 52. Czyli np jak zawodnik przez dwa lata weźmie udział z 30 turniejach to i tak jego wyniki się dzieli przez 40 a jak w 60 to się wybiera 52 najlepszych i się dzieli przez 52. Ciułanie punktów w słabo obsadzonych turniejach ogranicza też fakt że liczba punktów jakie są do zdobycia w danych turnieju zależą od obsady. Czyli przy słabej obsadzie zawodów punktów do rankingu zdobywa się nie wiele a gdy jest dużo zawodników z czołówki to punktów jest bardzo dużo.

Panowie

Golf -to sport dla ludzi bogatych i tylko dla elit? Jak myslicie kto chodzi za glofiarzami za dołkami tzn kim sa kibice ?

Emil

No nie wiem, może w USA, w Polsce golfa w gazetach sportowych i innych mediach nie uświadczysz...

@piotr186 Ilu? A ze 100 bo śledzę ten sport. Woods jest fenomenem, styl w jakim masakrował rywali niesamowity. Zawodnik wszechczasów. A obecny nr 1 światowego rankingu Rory McIlroy jest uważany za sportowca nr 2 o największej wartości marketingowej na świecie przez l.Messi i C.Ronaldo.

Emil

Ale ja mówię o polskich kanałach sportowych.. Uświadcz golf na Eurosporcie... no i ilu golfistów jesteś w stanie wymienić z głowy? bo ja tylko Tigera Woodsa i to nie z powodu jego wyników sportowych a miliardowego zarobku i ekscesów z kochankami... F1 można się nie interesować ale i tak każdy wie kto to jest Michael Schumacher czy w z dawniejszych kierowców - Ayrton Senna.

@piotr186 Jakich znasz celebrytów startujących w zawodach golfowych zawodowych? Na Sky Sports transmisja zawodów w golfa od czwartku do niedzieli nawet 10 godzin dziennie. Podobnie na Espn, NBC, ABC, i o samej popularności świadczy fakt że mimo że turniejów PGA Tour jest w roku blisko 50 każdy ma pule nagród co najmniej 6 mln$! Często są w tygodniu 4 turnieje na różnych kontynentach każdy z pulą 1 mln$ minimum. Ktoś za to płaci i komuś się to opłaca.W golfie Europejczyków nie ma... nr 1 na świecie to Irlandczyk nr 3 i 4 to Anglicy w 2011 r liderem przez dwa miesiące był Niemiec, a trzy ostatnie edycje Ryder Cup pojedynku USA-Europa z udziałem wszystkich najlepszych golfistów trzy wygrała Europa.

Emil

Po za tym skoki narciarskie to zasadniczo dość Europejska dyscyplina, a w Golfie europejczyków właściwe nie ma. No i poważny golf ogranicza się w zasadzie tylko do USA. A patrząc tak pobieżnie to ranga zawodów i ranking jest skonstruowany podobnie do tenisa.

Emil

Zależy w jakiej skali mówimy ,w Polsce na pewno skoki są bardziej prestiżowe niż golf, W śiecie tez golf nie jest jakoś szczególnie popularny, a zawody są rzadko transmitowane. Zresztą Golf to zły przykład, bo tam startują celebryci anie sportowcy. to już lepszy jest przykład tenisa. Tyle ze te rankingi maja jedną wadę - stosunkowo łatwo jest sobie nabić punkty startami w zawodach drugiej kategorii, zwłaszcza w żeńskim tenisie.

myślę że w tym sezonie Kubacki zdobędzie punkty już nie raz mało brakowało a co do Kamila to będzie gdzieś w konkursie w 1 dziesiątce a jeśli chodzi o kota to 2 lub 3 dziesiątka Żyła tak samo ten sezon może być dla naszej drużyny udany Kłusek i Miętus raczej nie zapunktują a jeśli chodzi o Stocha to on w tym sezonie pokaże jeszcze swój pazur i w stanie na najwyższym stopniu podium większe wątpliwości mam do Maćka wszyscy mówią że będzie walczył nawet o podium mi się zdaje że będzie tak jak Żyła w tam tym sezonie

@piotr186 No bo teraz skoki są bardziej prestiżowe niż tenis czy golf... Jedyne co stoi nie przeszkodzie to właśnie brak prestiżu dyscypliny i dwa czy trzy konkursy w ciągu jednego dnia będą miały znikomą popularność. A ranking golfowy jest moim zdaniem super skonstruowany i idealnie oddaje realny poziom zawodników czego o skokowym nie zawsze można powiedzieć.

Emil

Pomysł z rankingami na wzór golfa czy tenisa to głupi pomysł, Nawet coś takiego rozważano ,ale to tylko prosta droga do spadku prestiżu skoków narciarskich.

@piotr186 Nie mieli co nie zmienia faktu że mają w tej chwili co najmniej 4-5 zawodników mogących przy odrobinie szczęścia zdobyć medal MŚJ (mówię o Norwegach) Z 3 medalistów MŚJ do Kuusamo nie jedzie dwóch. Podejrzewam że żaden z nich nie jest jakimś strasznym kryzysie, może skacze troszkę mniej stabilnie, ale w tym wieku forma często faluje, przykład Olka czyli PK w Neustadt a tydzień później PŚ w Zakopanem. Zresztą gdyby w skokach było więcej kasy i cieszyły by się większą międzynarodową popularnością to można by było zrobić system rozgrywek jak golfie i podobnymi zasadami kwalifikacji, cyklami i rankingiem ale to nie realne bo nie opłacalne z finansowego punktu widzenia na dzień dzisiejszy.

Emil

Akurat Austriacy na ostatnich MŚJ indywidualnie medalu nie zdobyli ,a Norwedzy nie mieli medalisty MŚJ w skokach od czasów Wilhelma Brenny w 1997 roku... Niemcy od Uhrmanan w 1996 mieli tylko jeden medal Wanka, Zresztą patrząc na ostatnie 20 alt to tylko Austriacy medaliści (co poniektórzy) nie dostawali szans albo nie zbyt wiele w PŚ... Analizując to pod tym kontem to na takim przepisie w skokach skorzystaliby tylko Austriacy.

@piotr186 Ale np w Austrii czy Norwegii (w Niemczech może już lepiej) jest mała szansa by medalista MŚJ przebił się do składu. Skoro Zniszczoł by sobie to miejsce wywalczył to czemu nie?

Emil

No ale mówimy to o końcówce listopada kiedy Zniszczoł już nie jest w formie (prawdopodobnie) no i co weźmiemy na PŚ takiego Zniszczoła a np. Słoweńcy Dezmana choć obaj są bez formy? Trochę to bezsensowne, może gdyby medal MŚJ dawałby dożywotnie prawo startu (tak jak teraz dają punkty PŚ) w PŚ to miałoby to jakiś sens, A tka to nie specjalnie.

Skład Norwegów:

Menn, internasjonal gruppe
Tom Hilde, Asker Skiklubb
Anders Bardal, Steinkjer Skiklubb
Rune Velta, Lommedalen IL
Andreas Stjernen, Sprova IL
Anders Fannemel, Hornindal IL
Anders Jacobsen, Ringkollen Skiklubb





Nasjonal gruppe
Ole Marius Ingvaldsen, Steinkjer Skiklubb
Kim Rene Elverum Sorsell, Ullensaker Skiklubb
Atle Pedersen Rønsen, Eidsvoll IF
Vegard Swendsen, Asker SK
Espen Enger Halvorsen, Eidsvold Værk S

bez niespodzianek.

Skład Rosjan na 90% będzie Romaszow, Korniłow, Wassiliew, Kaliniczenko. A wiadomo co z Koreą, Ukrainą, Kazachstanem?

@piotr186. No właśnie widzimy jak nasz medalista się mieści... Austria by olała? Dzięki temu taki Kraft mógłby skakać od Otepy do Erzurum w PŚ.

@ piotr186

No jak nie pisał, czytaj ze zrozumieniem.

"Że medaliści MŚJ indywidualnie, mają prawa startu do następnych MŚJ w zawodach PŚ poza limitem na podstawie imiennej kwalifikacji. Takie coś mogłoby być w skokach."

HKS

Tylko że Emil nie psiał w pierwszym poście o "poza limitem"... ale rozumiem o co chodzi - w skrócie głupi pomysł. W przypadku np. Polski taki medalista MŚJ mieści się raczej w "normalnym" limicie. A Bułgarzy i Estończycy (którzy mieliby taki limit 2 czy 3 alta temu) nie skorzystaliby tego, z kolei taka Austria,Norwegia czy Niemcy raczej by to olali, Na zasadzie - będzie to będzie a nie będzie to się nic ni stanie:.

@Emil

Tak, tylko że w kombinacji ciężej tych juniorów wprowadzić do PŚ, bo radzą sobie zwyczajnie słabiej, w tamtym sezonie PŚ w kombinacji jedynym juniorem na poziomie PŚ był Manuel Faisst, nie wiem czy w ogóle jeszcze jakiś zdobył choćby pojedyńcze punkty PŚ, a to chyba jednak o czymś świadczy, bo w skokach tych juniorów jednak nieco punktowało ( wszyscy medaliści PŚ choćby, Murańka, Prevc (15 w generalce), Zografski, a to z pamięci akurat napisane, może i było ich więcej)

@piotr186

Dociera do Ciebie magiczne wyrażenie poza LIMITEM? Jakby medale zdobyło sześciu różnych Polaków to byśmy jeździli przez cały sezon w 10-13 (maksimum) w zależności od podstawowej kwoty.

@piotr186 Źle zrozumiałeś. W kombinacji też każdy medalista wcześniej zdobył punkty PK, tylko że prawo startu POZA LIMITEM, czyli na dzień dzisiejszy załóżmy Słowenia ma limit 6 z WRL. Ale mają dwóch medalistów Dezmana i Hvale. Czyli łącznie z nimi mogli by wystawić 8 zawodników ale nie mogą ich wymienić na nikogo. Czyli jak nie wystartują to dalej limit spada do 6. I tak jest w kombinacji.

@Emil

Swoją drogą ciekawi mnie jak można wpadać na 100 głupich pomysł i jeden mądry. Tym bardziej że ten mądry jakoś nie przeszedł mi przez głowę. Na prawdę ciekawy i dobry ruch. Nie dość, że pomaga juniorom to BARDZO zwiększa rangę MŚJ, no bo miejsce w PŚ na rok ma swoją wartość. W takiej sytuacji nawet Austriacy wygrywający PŚ za PŚ jechaliby na MŚJ żeby mieć limit 10 czy 11 na każdy PŚ. Żaden cwaniak by już MŚJ nie olał i nie byłoby gadania, że ktoś jest mistrzem bo inny olał;)

Emil

w skaokch to byłby dość martwy przepis bo większość medalistów MŚJ ma już wcześniej prawo start w PŚ wywalczone przez zdobycie punktów PK..

A w kombinacji wprowadzi super rozwiązanie dla juniorów. Że medaliści MŚJ indywidualnie, mają prawa startu do następnych MŚJ w zawodach PŚ poza limitem na podstawie imiennej kwalifikacji. Takie coś mogłoby być w skokach.

@OjciecMarek Celem Śliża mogło być wywalczenie limitu 5 na lato (w tym czasie mieliśmy tylko 4 skoczków w 55 WRL) Co do Kota i Zniszczoła.
@piotr186 Kot skakał we wszystkich kwalifikacjach PŚ w sezonie. Zniszczoł skakał w 9 kwalifikacjach. Różnica spora

Kuba

Ale to Kot zdobył więcej punktów PŚ niż Zniszczoł, a Zniszczoł większość punktów PŚ zdobył w Zakopanem wiec może być lekko przeceniany. Lato tez o czymś świadczy jeśli jeden (Kot) zawody LGP wygrywa drugi (Zniszczoł) ledwo w nich punktuje...

OjciecMarek

Nie wiem, czy takie naciski były nie sadzę, ale jak ktoś się doszukuje pupilków u Kruczka, to prędzej PZN maczałby w tym palce (i wcale nie A.Tajner bo nie miałby w tym interesu) niżby to był pomysł Kruczka. A np. nadmierne eksponowanie Wagraf Teamu mogłoby być podyktowanie np. naciskami sponsorów. Ale to gdybanie dla spiskowców.

Ja tam uważam ze Kruczek wie co robi i zawsze powołuje tych co maja najwyższą formę akurat

Tylko że Kot w końcu zaskoczył i teraz gadanie o tym że niesłusznie jest powoływany można skwitować śmiechem ;), szczególnie po takim lecie, zresztą i ostatnią zimą (szczególnie jej końcówką) bezsprzecznie zasługuje na powołanie do kadry.

Patrząc na to ile szans miał Kot a ile Zniszczoł, Młody go wciąga nosem. A letnie skakanie mnie nie obchodzi, skoki to sport ZIMOWY

Przecież nic sie nie dzieje

Przecież po pierwszym czy drugim konkursie moża wymienic zawodnikow oby na lepszych.

Jeszcze nie skoczyli w konkursie a juz niektórzy pisza,ze sie nie nadaja do kadry.
Skad ty jeden z drugim wiesz czy Zaniszczoł w tej chwili jest lepszy o Mietusa Kubackiego czy Kłuska ?

@piotr186

Obwożenie Huli w drugiej połowie sezonu 2009/2010, gdy bardzo dobrze w PK radził sobie Śliż, obwożenie K. Miętusa z Kubackim na początku 2010/2011, gdy znośnie w PK skakał Piotr Żyła i starty wielu członków Wagraf Teamu i Huli, gdy nieźle w PK skakali Zniszczoł, Byrt i Murańka na początku cyklu 2011/2012 to nie było powoływanie wbrew formie? Na dodatek, dziwnym trafem, cały czas dotyczy to tych samych nazwisk. Jeżeli jednak naprawdę istnieją jakieś naciski ze strony PZNu, aby powoływać "ulubieńców" to byłaby to wielka kompromitacja Związku i powinno się to wiązać z dymisją Tajnera, zakładając, jesteś pewien, że chcesz kierować dyskusję na te właśnie tory?

@Kuba
Kot jest gorszy od Zniszczoła? Chyba masz na myśli Jakuba Kota. Bo pisząc, że Olek Zniszczoł jest lepszy od Maćka Kota to tak jakby mówić że Trabant jest lepszy pod bolidu F1.

Luk (Lukedirt@interia.pl)

Moze Chruścicki w koncu nauczył sie języka angielskiego a tam nie ma Ł dlatego mówi KLUSEK

Luk

Jak Kubacki mógłby nie jechać jak na ten moment to nasz zawodnik nr. 3-4 w kadrze (przynajmniej do pierwszych treningów przed zawodami PŚ) A Hula był ostatnio zupełnie bez formy, a Miętus był odrobinę lepszy, To z dwojga złego lepiej już było wysłać młodszego z tej dwójki na zawody, I tak zrobiono.

Natomiast nie wiem co sądzić o Kłusku. Niby w LGP zdobył dużo punktów, ale należy pamiętać, że skakał prawie we wszystkich zawodach, więc te punkty tylko ciułał skacząc przeciętnie.
Ciekawe również, kiedy Chruścicki z Eurosportu przestanie przezywać Kłuska "kluskiem"...

Pupilek trenera Kocur nie miał formy przez bite 3 lata a i tak był wożony na wszystkie zawody. I nie wmawiać mi tu, że ja niby o Stochu. Stoch wciąga nosem resztę

Kuba

Na razie to Zniszczoł ma zdobyte punkty PŚ i dwa przyzwoite miejsca (W Zakopanem) a Kubacki wyniki letnie... Ciężko porównywać ale na pewno lepszym juniorem jest Zniszczoł niż Kubacki w czasach gdy był juniorem. A jakby porównywać do K.Miętus to wychodzi dość podobnie, wiec nie widzę tych 2 klas różnicy.

A skład prawie dobry, ale prawie robi wielką różnicę. Zamiast Miętusa lub Kubackiego mógłby jechać Hula. A Kubacki pewnie znowu nie będzie zimą punktować więc nie wiem po kiego grzyba go trener bierze. Na początku sezonu 2010/2011 oraz na początku kolejnego sezonu 2011/2012 Kubacki też był ciągnięty co konkurs i zero punktów zdobył.

Przestańcie już pierdzielić o Zniszczole. Nie ma formy więc nie ma go w składzie. Proste. Trener chyba wie co robi! A porównując Zniszczoła do Schlierenzauera to już kompletny kretynizm...

Nie zauważyłem zęby Kruczek miał jakiś szczególnych sowich pupili , jeśli ktoś jest powywoływany na zawody częściej niż by to wynikało z formy i wyników to raczej są to naciski na Kruczka gdzieś z góry, z PZN-u. A Stoch to po prostu lider polskiej kadry i obecnie najlepszy polski skoczek wiec nie musi być niczyim pupilem.

Tacy delikwenci jak Kłusek, Kubacki czy Miętus są o 2 klasy gorsi od Zniszczoła. No cóż znając życie nasz treneiro zmarnuje wielki talent

Zniszczoł

Panie Kruczek zamiast brać swoich pupili, którzy będą klepać bulę to bierz Pan Zniszczoła. Już udowodnił, że ma wielki talent, może odpali jak Szliri w 2006 czy Ahonen w 1993 albo Małysz w 1995

TheWolf

Nie pleć głupstw, Maciej Kot mimo młodego wieku jest już doświadczonym, zawodnikiem, a altem prezentował wysoką odporność psychiczną, I psucie drugich skoków mu się nie zdarzało.

Co do Stocha to nie tylko on jest nie wiadomą ale też wszyscy ci którzy latem startowali albo bardzo mało albo wcale. Zresztą pierwszy indywidualny konkurs odbędzie się na K-90 wiec wyniki nie będą w 100% miarodajne,

Bardzo dobrze

,ze Kadra wraca do domu na krótko. Kadra wybrana chyba marytorycznie Ciągły pobyt w hotelu i ciagły trening jak niektórzy chcieliby mógłby nie pomóc a wrecz przeciwnie zaszkodzić.Skoczkowie to nie cyborgi i nie moga caly czas na skoczni i w hotelach przebywać jak niektorzy cale dnie na kompie. Latwo sie pisze bzdury z cieplego miejsca z fotela .Spotkanie z rozdzinami na progu cyganskiego zycia tylko pozytywnie moze wplynac na ich morale.
Tak wiec sluszna decyzja z tym powrotem. Jeszcze sie zdażą nasiedziec w hotelach.

uni

Żeby czasem kotowi woda sodowa nie uderzyła a po za tym nie róbcie z niego mistrza a co do Kamila to że tak skacze nie znaczy że będzie bula pamiętaj że są nowe kombinezony(oparte na dsj4) i nie jest tak łatwo opanować po za tym może ją trochę zmienił miesiąc wystarczy by zmienić coś.

Nie wierzę w Stocha. Jego sylwetka w locie z początku października była tragiczna. Owszem, oddał jeden dobry skok w serii treningowej przed konkursem w Klingenthal, ale oczywiście znowu będzie spadał na bulę w kilku konkursach, co będzie obfitowało 3,4,5(?) x 0. Bardziej liczymy na Maćka Kota i na jego dobre skakanie na początku sezonu na normalnych obiektach. My kibice powoli przestajemy wierzyć w Kamilka, który nabrał w usta wody sodowej. Z jego wypowiedzi można wnioskować tyle, co nic. Jak dla mnie to skoczek w tym sezonie na maksymalnie 9.-10. miejsce przy założeniu, że wystąpi we wszystkich konkursach. Wiadomo od dawna, że skacze asekuracyjnie i dla kasy. W małej liczbie konkursów stawia wszystko na jedną kartę. Woli skoczyć poprawnie i zaliczyć miejsce dające dobrą kasę niż się zarzynać. W drużynówkach oczywiście w ostatnim sezonie zawodził. Mam nadzieję, że zdominują go tacy skoczkowie jak Kot, Zniszczoł, Murańka. Nie będzie robił z siebie pajaca. W końcu Kamilek może wtedy zacznie w końcu skakać na 100 % swoich możliwości.

Składy:

NIEMCY:
Severin Freund
Richard Freitag
Karl Geiger
Michael Neumayer
Danny Queck
Andreas Wank
Andreas Wellinger

FRANCJA:
Emmanuel Chedal
Vincent Descombes Sevoie
Nicolas Mayer
Ronan Lamy Chappuis

wystartuje 3 najlepszych z treningów

WŁOCHY:
Sebastian Colloredo
Andrea Morassi

JAPONIA:
Noriaki Kasai
Reruhi Shimizu
Taku Takeuchi
Yuta Watase
Kenshirô Itô
Junshiro Kobayashi
Kento Sakuyama

najsłabszy na treningach nie wystartuje

AUSTRIA:
Andreas Kofler
Martin Koch
Thomas Morgenstern
Gregor Schlierenzauer
Wolfgang Loitzl
Manuel Fettner
Michael Hayböck

SŁOWENIA:
Robert Kranjec
Peter Prevc
Jurij Tepeš
Jernej Damjan
Jaka Hvala
Matjaž Pungertar

CZECHY:
Roman Koudelka
Jakub Janda
Lukáš Hlava
Jan Matura
Borek Sedlák

USA
Anders Johnson
Peter Frenette

BUŁGARIA:
Vladimir Zografski

ESTONIA:
Kaarel Nurmsalu

SZWAJCARIA:
Simon Amman
Gregor Deschwanden
Marco Grigoli

POLSKA:
Kamil Stoch
Maciej Kot
Dawid Kubacki
Bartłomiej Kłusek
Krzysztof Miętus
Piotr Żyła.

Aces & Eights

może tym razem będzie inaczej i zacznie skakać na swoje możliwości , każdy skoczek w końcu powinien latem się przygotowywać do zimy , a zimą mieć szczyt formy

lelo

jeśli chodzi o formę Stocha to słyszałem że wszystko już jest w porządku , a może i Kot zacznie się dobijać do najlepszych

Tak tylko szkoda ze nasi są w kiepskiej formie.Szczególnie mam na myśli Stocha. Nie wiem co sie z nim dzieje. Zamiast isc do przodu chyba wpadł w jakis kryzys formy. Szkoda bo nie bedzie sie czym emocjonowac w tym sezonie no chyab ze kogos bawią ilu naszych bedzie w 50 czy 30.

sterek

Nie wiem ale lepszy doświadczony Hula niż bez formy kto inny. Kubacki wróci do formy? Widzę że dalej wierzysz w to że on zacznie skakać. To jest letni skoczek a nie zimowy więc on powinien robić limity w lato w zimie przygotowywać się do lata a nie skakać w PŚ.

Pozdrowienia dla Kamila Stocha

Kamilu, mam nadzieję, że wygrasz Puchar Świata, Turniej Czterech Skoczni, Mistrzostwa Świata i Turniej Skandynawski w tym sezonie...

Kubacki to dobry skoczek, ale sezonu letniego. W zime jeszcze nigdy nic nie pokazal. A Zniszczoł pewnie bez formy, po co stresować chłopaka?

Aces & Eights

a hula ma niby formę ? a Kot w dopiero w 3 dziesiątce ? jeśli chodzi o Kubackiego to mam nadzieje że wróci do formy z początku lata

Ale skład ... gdzie Murańka, Hula i Zniszczoł? Miętus bez formy, Kubacki jak zwykle gó**o pokaże a Kłusek nie da rady.

Stoch w 10, Żyła w 20 i Kot w 30 tak powinno być.

Reszta odpada w kwalifikacjach no może Kłusek wejdzie do 50 ale po pierwszej serii odpadnie.

Emil

No niestety tez chciałem to napisać- wymówka jeszcze przed skokami. Ale najgłupsza jaką słyszałem, bo tak jak piszę. Jeśli np. najlepsi nie lecieli do Sapporo to przez 2 tyg. gubili formę. No nie

piotr186

Ale przecież to jest głupie tłumaczenie. Przed świętami czyli też przed TCS nie będą leżeć w domu a pewnie jeszcze w sobotę będą trenować. To co mają nie wracać na święta do domu, bo zgubią formę przed TCS. To profesjonaliści. Dadzą sobie radę. Z resztą też nie musieli ćwiczyć właśnie w Norwegii a np. w Austrii. No i co wtedy również jechali by do domu. Interesujesz sie skokami nie pierwszy rok i masz świadomość tego, że skoczkowie też są ludźmi i też chcą od czasu do czasu być w domu. A na pewno już przed sezonem.

Pozostali również tak robią a formy jakoś nie gubią

No skład raczej bez większych niespodzianek, tylko ciekawe czy faktycznie Miętus jest w lepszej formie niż Olek Zniszczoł czy Klimek Murańka.

@piotr186 Do Oslo spokojnie się doleci chyba z każdego lotniska międzynarodowego w Polsce w tym z Krakowa i Katowic. W czwartek nie ma żadnych treningów i kwalifikacji. Treningi i kwalifikację są w piątek rano, a potem wieczorem mikst.

Emil

Każdy człowiek jest inny, i każdy z tych 6 także, A jak ktoś jest z Warszawa,Katowic czy Krakowa czym tam gdzie są lotniska to zawsze ma blisko, Ale ci chłopacy muszą jechać do Wisły, Zakopane lub ich okolic, Zapewne z Warszawy czyli trzeba jeszcze dorzucić dobre 5 godzin jazdy, do tego jeszcze czas na lotnisku (odprawy i tak dalej), Gdyby to był tydzień (jak się wydawało wcześniej) to może bym się jeszcze zastanowił, ale tak się męczyć dla tych 3 dni (a w praktyce jeszcze mniej) to już bezsens

Wylatują w niedzielę wiec będą w domach niedziele późno wieczór, a już środę rano trzeba wylatywać (bo w czwartek są już treningi i kwalifikacje). Ew. tylko Stoch może mieć dzień więcej bo nie musi brać udziału w kwalifikacjach, wiec może olać czwartek, a w piątek jest mikst gdzie Polacy nie skaczą...

Tak czy sika pozostaje mieć nadzieję że Łukasz Kruczek i zawodnicy wiedzą co robią.

zobaczymy po wynikach czy skład był trafiony

teraz możemy jedynie zgadywać czy trener podjął słuszną decyzję czy po prostu palnął na chybił trafił. Kamil Maciek i Piotrek powinni dać radę co do reszty nie wiem.

@piotr186 Jakby to było takie oczywiste to by nie wracali. Są w Polsce osoby co pracując w Anglii wracają do Polski na noc, bo lot samolotem mało czasu zajmuje.

@piotr186

Ciekawe kto jest mądrzejszy i kto zna bardziej potrzeby/zachcianki zawodników.

Ty czy sztab szkoleniowy?

Oczywiście pomysł z powrotem do kraju i znowu leceniem do Lillehammer już po 3 dniach jest bezsensowny. Oby to się nie odbiło na ich formie...

Cóz obecność Miętusa wydaje się być pewną niespodzianka, widać to eksploatowanie go do granic mozliwosci w lecie - w sumie zaliczył aż 15 startów (10 w LPK i 5 w LGP) nie wyszło mu na złe...