Wersję niemieckojęzyczną rozprowadzać będzie firma KOCH Media, zaś firmują ją między innymi czołowi skoczkowie austriaccy Andreas Goldberger oraz Florian Liegl. W Skandynawii grę sprzedawać ma firma Ke-Media a promuje ją objawienie drużyny norweskiej z ubiegłego sezonu, czyli Sigurd Pettersen.
Zagraniczni fani skoków narciarskich zapłacą za grę ponad 20 Euro.
Polscy gracze już teraz mogą kupić Skoki narciarskie 2004 za znacznie niższą cenę 19,90 złotych. Tylko w serii Dobra GRA.
Przypominamy iż serwis Skijumping.pl organizuje konkurs dla czytelników, w którym możecie wygrać jedną z 20-tu kopii "Skoków Narciarskich 2004"
Odpowiedz na pytania konkursowe...»
A dla wszystkich, którzy wciąż się wahają - producent gry proponuje wersję demo, którą możecie pobrać z stąd.
-
anonim
U mnie niestety gra nie działa. Choć mam wszystkie wymagania sprzętowe. Większe od zalecanych minimalnych :(
-
tomek stały bywalec
witaj w klubie
Umnie też. Działają bardzo wolno i wyłanczają się w pewnej chwili.
-
Maciek bywalec
Skoki 2004
Gorszego gówna jeszcze nie widziłem, co rok to gorsze. Dajcie nam niemieckie skoki, a nie polskie GÓWNO
-
ktos bywalec
Dlaczego
czego nie ma gry skokow narciarskich polskich? jak ktos wie to jech odpowie
-
Szumaher początkujący
Skoki 2004
Skoki 2003 to absolutny niewypał. Grafik nierealistyczna, sterowanie za mało wrażliwe, brak napisów przy dobrym kompie, częstę zacinanie, lądowanie też do błota. Skoki 2004 graficznie jest znacznie lepiej ale tak jak w Niemczech, o sterowaniu narazie nic mogę powiedzieć ponieważ niedługo dopiero sobie nabędę.
-
Mar stały bywalec
A co wy sobie myślicie że Polska zrobi lepszą grę, to wkońcu Niemcy a nie Irak Niemcy są jednym z krajów które robią najlepsze gry a po za tym są bogatsze od Polski i mają lepszych programistów a tak wogóle to polskie 2004 nie są znów takie fatalne to może wy spróbujcie zrobić lepszą grę ciekawe czy wam się uda co?
-
Szumaher początkujący
Skoki 2004
Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego w polskich sklepach nie ma RTL Ski Springen 2004? Mi się wydaję że jak gra kosztuje 30 euro a po przeprowadzeniu do Polski mogłoby kosztować 35-40 euro i nikt nie kupiłby takie luksusowego (cena) towaru.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się