Jan Ziobro: "Nie było już o czym rozmawiać"

  • 2013-09-16 18:11

Sporo kontrowersji wzbudziła dyskwalifikacja Jana Ziobro w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Niżnym Tagile. Nasz reprezentant po pierwszej serii zawodów tracił do podium bardzo niewiele i miał szansę na walkę nawet o zwycięstwo.

Chwilę po zakończeniu pierwszej serii konkursowej otrzymaliśmy jednak komunikat, iż Jan Ziobro został zdyskwalifikowany za zbyt obszerny kombinezon.

"Sytuacja z kombinezonem wyglądała tak, że rano był jeszcze dobry, a w trakcie kontroli już nie. Według kontrolera FIS zabrakło dwóch centymetrów. Zaraz po kontroli zmierzyliśmy raz jeszcze na naszym sprzętem pomiarowym, w szatni, wszystko było w porządku" - opowiada rozgoryczony Jan Ziobro.

"Wspólnie z trenerem Robertem Mateją poszliśmy do Seppa Gratzera, aby odwołać się od decyzji. Nie było jednak już o czym rozmawiać, powiedział że u niego jest 76 centymetrów i koniec tematu" - dodaje skoczek WKS Zakopane.

"Czy ochłonąłem już po tych zawodach? Trudno powiedzieć, szkoda konkursu oraz punktów, zwłaszcza, że wszystkie moje skoki były dobre i stabilne. Samopoczucie jest jednak dobre, teraz odpuszczamy Ałmaty, a w Letniej Grand Prix pojawię się ponownie w Hinzenbach oraz w Klingenthal" - zakończył nasz zawodnik.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11064) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • HKS profesor

    @gina

    Nie w każdym sporcie. Pamiętam jak Zwarycz w podnoszeniu ciężarów stracił medal ME przez niesłusznie niezaliczone podejście, a odwoływać się można było do tych osób, które podejścia nie zaliczyły (mniej więcej tak wyglądała prostota tej sytuacji) - oczywiście nic to nie dało.

    A co do tej sytuacji, to może latem nie jest to jakieś elektryzujące ale dziwne, bo co znaczy "u mnie jest tyle i już" - niedługo się okaże, że przy kontroli trzeba będzie mieć swoich ludzi, żeby sprawdzali dokładność pomiaru.

  • EmiI profesor
    @piotr186

    Licząc kwalifikacje, I i II serie konkursów indywidualnych, drużynowych i mieszanych w PŚ i LGP od czasu wprowadzenia nowych strojów Polacy i Słoweńcy byli dyskwalifikowani dokładnie po 7 razy...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-10-07 16:32:46 ***

  • dejw profesor

    @piotr186
    I to jest właśnie twój "poziom". A raczej jego absolutny brak. To oczywiście typowe dla ciebie.
    Myślisz że przejmę się twoimi odzywkami, które ostatnio słyszałem w gimnazjum? Mam głęboko gdzieś co tak prymitywny człowieczek jak ty może o mnie myśleć.

    To co ty odwalasz na tym forum jest tak żałosne, że aż szkoda o tym gadać. Tylko jedno na koniec, bo nie mam ochoty marnować czasu na takiego głąba - jesteś zaślepionym egocentrykiem, który twierdzi że zjadł wszystkie rozumy i wszystko wie. A tak naprawdę jesteś bezwartościowym osobnikiem, który non stop bredzi, tolerowanym tylko dlatego bo dostarczasz nam tu rozrywkę.

  • piotr186n doświadczony
    dejw

    Z debilami twojego pokroju nie rozmawiam, To i tak były dwa komentarze za dużo w twoją stronę

  • dejw profesor

    @piotr186
    Mnie za to szalenie bawi twoja wrodzona głupota i totalny brak wiedzy na temat na który komentujesz.
    Ale że na wiedzę nigdy nie jest za późno, a ja jestem naprawdę wielkoduszny to pomogę ci się dokształcić. I naprawdę nie musisz mi dziękować.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

  • piotr186n doświadczony
    dejw

    Twoja inteligencja mnie poraża, a przecież każdy nawet opóźniona w rozwoju ameba będzie umiała ci powiedzieć dlaczego tak mało DSQ jest u Koreańczyków, Estończyków Słowaków i Ukraińców.

    Ja ci nie ułatwię i i co nie powiem dlaczego.

    Dodam tylko że Słoweńcy "nabili" sobie licznik dyskwalifikacji dyskwalifikacjami za nowe (obowiązujące od zeszłego lata) węższe kombinezony.

    Jeżeli weźmiemy tę poprawkę to Polacy są bezsprzecznie najczęściej dyskwalifikowanym narodem,

    A niesprawiedliwe dyskwalifikowanie Polaków ma długą tradycję wystarczy przypomnieć sobie sezon 2000/2001 kiedy w Kuopio Adama Małysza zdyskwalifikowano za rzekom zbyt długie narty (o 1 cm!) a potem okazało się ze były dobre....

  • piotr186n doświadczony
    gina

    No wiadomo że dyskwalifikacja za sprzęt nie można żeby często tych samych zawodników bo wtedy byłaby afera.. To prostu taki straszak który można odpalić od czasu do czasu jak trzeba..

  • gina profesor

    Dyskwalifikacje są jednak rzadkie i nie służą żadnemu sterowaniu wynikami. Raczej chodzi o to, by jury wykazało się, że czuwa i pamięta... choć czasem mam wrażenie, że działa to na zasadzie - hej, jesteś młody, niedoświadczony, z kraju mało rozwiniętego skokowo a świetnie skaczesz, to pewnie kombinujesz, więc dla pewności dsq...
    jeżeli jury chce sterować do pewnego stopnia zawodami, to są noty, wiatry i cała reszta....

  • dejw profesor
    @dervish

    Niee, nasz wywiad to potwierdził z 200% pewnością - mafia koreańsko-estońska to tylko jeden z odłamów mafii słoweńskiej, podobnie jak z mafią tadżycko-ujgurską (tak, tam to się dopiero skoki rozwijają, mamy i tam swoje tajne źródła! :P ), nie wierzę że tego nie wiedziałeś :P

  • dejw profesor

    No czyli w tym zestawieniu widać jak na dłoni jakaż ta słoweńska mafia jest sprytna. Uwalili swoich dla niepoznaki, aż 11 razy, żeby nie posądzać ich o stronniczość. Ale my, tropiciele największych spisków, matactw i oszustw z naszym oświeconym wielebnym piotrem186 na czele nie damy się zwieść! Wiemy że to tylko działania maskujące, mające na celu zatuszować oczywiste fakty korupcji w skokach narciarskich i uwalenia innych nacji mogących zagrozić wielkiej potędze Słowenii!

  • Snoflaxe weteran
    Dyskwalifikacje

    Poniżej zestawienie dyskwalifikacji ze względu na kraje od LGP 2011. Interpretacja dowolna ;)

    SLO 11
    POL 8
    BUL 7
    RUS 7
    AUT 6
    GER 6
    NOR 6
    FIN 5
    CZE 4
    JAP 4
    KAZ 3
    ITA 3
    FRA 2
    UKR 2
    KOR 1
    SVK 1
    EST 1

  • kibic_malysza profesor

    Znowu jakieś krętactwa się zaczynają na niekorzyść naszych skoczków, jeszcze im mało co do tej pory narobili?
    Już kiedyś Adama zdyskwalifikowali w Klingenthal gdzie walczył o wygraną w całym LGP,teraz ostatnie konkursy i robią podobnie z innymi. No ale cóż, jak to napisała @Fanka zima się zbliża.

  • EmiI profesor
    @Fanka

    To co pisałem o dyskwalifikacjach jest odpowiedzią na inne posty, które mówią o najcześciej dyskwalifikowanych nacjach i zawodnikach, bez konkretnego odniesienia do tego konkursu. Co do Gratzera, to bardzo źle że podejmuje decyzje jednoosobowo (kto takie rzeczy widział? jak zauważył Janeman jest to korucjogenne), a także że nie ma odwołań czyli może uwalić kogo chcę. To się piszę od zawsze, podsuwamy różne propozycje, typu sprawdzanie komisyjne, więcej sędziów ale niestety nie mamy na to żadnego wpływu, to już sami działacze muszą na komisjach ustalić.

  • anonim

    @Emil
    Przeczytaj jeszcze raz ten art wyżej :D
    Jeśli Gratzer twierdzi, że miał o 2 cm więcej a trener natychmiast jeszcze raz dokonuje pomiaru i idzie z tym do niego i mówi, że jest ok a Gratzer utrzymuje nadal, że u niego jest o 2 cm za dużo to ktoś tu kłamie nie?
    Prosta sprawa i powinna być prosta odpowiedź.
    I tu chodzi o tę konkretną sprawę nie wywlekać prosze innych dyskwalifikacji i zasłaniać rzeczywistość.
    Gratzer może to zrobić jak mu się podoba i to on ma "rację" nie ma podważania jego decyzji.
    Tak jak mówię on też trenuje przed zimą :P

  • EmiI profesor
    @piotr186

    Kolfer też miewał inne dyskwalifikacje. Co do kontroli to powinno się nimi zajmować więcej osób. Fizycznie jest niemożliwe skontrować 50 osób w trakcie trwającej często nawet ok 40 minut jednej serii. Z tego co wiem to kontrole są losowe, a czasem po jednej DSQ sędziowie się na Ciebie uprą jak na Zografskiego.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    A to oznacza że w sprzęcie jest bardzo dużo elementów gdzie można "kombinować" a kontrole są bardziej dla zasady niż żeby coś kontrolować. I pamiętam jak pokazywali obrazki z kontroli podczas PŚ w Oberstdorfie (loty w ubiegłym sezonie) Graztzler się śmieje , żartuje ze skoczkami, z jednymi przybije "piątkę" i nawet się na kombinezon nie patrzył, inni pokazywali coś na nogawce... (chyba plombę) jak tak wyglądają kontrole...

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    Kolfer był dwa razy DSQ w zeszłym sezonie, zupełnie słusznie bo po tych dyskwalifikacjach skakał o kilka klas gorzej...

    A Morgenstern dostał DSQ kiedyś w Saporro na PŚ za zbyt wczesne odpinanie jakiś pasków w kombinezonie.

    To tyle jeśli chodzi o autów, Polacy bywają częściej dyskwalifikowani i prawie zawsze to jest jakaś hućpa ze strony Gratzlera niż rzeczywiste przewinienie.

    I pamiętam tez taka wypowiedź Toni Nieminena z przed kilku lat (przy okazji wiązań Ammana) że jak kontroler by chciał to mógłby zdyskwalifikować za sprzęt każdego bo zawsze coś się znajdzie..

  • starysceptyk doświadczony

    O tzw "za szerokich kostiumach, zawodnicy czy trenerzy nie mówią dużo, bo temat jest wstydliwy.
    Po dyskwalifikacji Zniszczoła w Wiśle w 2011 Kruczek coś powiedział więcej na ten temat. Winą obarczył Olka, bo ten do kontroli stanął jakiś zgarbiony, przez co na piersiach powstała fałdka która chwycił sędzia i triumfalnie rzucił - Kombinezon za szeroki. A trzeba stawać wyprostowany i wypełniać ciałem kombinezon. Czyli sprawdzanie szerokości kombinezonów polega na tym że sędziwie szczypią zawodników w różne części ciała (toż to czysta perwersja, raj dla zboczeńców) i jak w palcach zostanie trochę materiału to mogą powiedzieć że kombinezon za szeroki. I dlatego raz jest dobry a raz zły. Bo jak się nadmie to nie ma co chwycić a jak nie to fałdę znajdzie.
    To my sondy na Saturna wysyłamy a nie można stworzyć naukowego i obiektywnego sposobu badania szerokości kombinezonu ?

  • gina profesor
    EmiI

    Oczywiście, tylko patrząc z boku - uważam, że dsq Janka dużo bardziej zabolała niż Gregora. Po pierwsze - Gregor startował wtedy tylko 3 razy w cyklu - więc i tak sie na nic nie nastawiał. A Ziobro startował i jest wysoko w klasyfikacji. Po drugie - dla Ziobro zajęcie wysokie miejsca w LGP jest jak na razie (czy byłoby) dużym sukcesem...

  • EmiI profesor
    @gina

    Ja bardziej miałem na myśli kwalifikacje w Hinterzarten rok temu, kiedy dostał DSQ a że to był jego pierwszy start a wcześniej była Wisła to żegnaj konkursie..

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl