Łukasz Kruczek: "Nie ma rozregulowania"

  • 2013-12-08 22:03

Łukasz Kruczek może być zadowolony z występu swoich podopiecznych w dzisiejszym konkursie. Piotr Żyła włączył się do walki o podium, punkty zdobył Maciej Kot, a Kamil Stoch drugim skokiem potwierdził, że należy do światowej czołówki.

"Dzisiejszy dzień był dla Piotrka szczęśliwy, zabrakło trochę do podium, ale skoki były udane. Miał też trochę szczęścia. Ten konkurs można podzielić na dwie części, niektórzy zawodnicy mieli lekko wiatr w plecy, inni z przodu, a to na tej skoczni bardzo różnicuje" - powiedział po konkursie Łukasz Kruczek.

"Można doszukiwać się pojedynczych błędów, ale to jest kwestia jednego spokojnego treningu, żeby można ustabilizować dyspozycję. Przez ostatnie dwa tygodnie skoczyło się raptem kilka skoków i to w trudnych warunkach. Tu nie ma rozregulowania, ale zawodnicy potrzebują treningu, żeby wejść na wyższy poziom" - dodał trener Polaków.

Łukasz Kruczek przyznał, że Kamil Stoch nie miał dziś szczęścia do warunków, mimo to w finale oddał dobry skok, który dał mu spory awans - "To był pewny skok. Jak zwykle można się czegoś w nim doszukać. Myślę, że był to jeden z lepszych skoków całej drugiej serii. Miał ogromnego pecha w pierwszej serii - skrajnie niekorzystne warunki, trudno było odlecieć, żeby dało się rywalizować. Cieszy to, co pokazał w drugim skoku, czyli powrót do dobrej dyspozycji."

Kruczek skomentował także występ Krzysztofa Bieguna, który dziś nie zdołał wywalczyć punktów - "Krzysiek skakał nieco słabiej. Te skoki nie były takie, jak na początku. Zabrakło powtarzalności i mocy w tych skokach i stąd taki wynik"

Po powrocie do kraju, nasi skoczkowie mają w planach trening na skoczni, a następnie wystąpią w konkursach w Neustadt. "Mamy nadzieję, że uda się przeprowadzić jeden trening w kraju w dobrych warunkach" - zakończył Kruczek.


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9002) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Janeman profesor
    @ZKuba36

    Tak,aidac ze Kruczek dolozl im sile, z reszta mowil o tym w jakims wywiadzie. Bardziej niz czucie progu rzucily mi sie prekosci naszych zawodnikow,czesto ponad kilomet wolniejsze niz rywali-to tez wina czycia miesniowego,braku luzu.Przy takiej roznicy nie da sie rywalizowac.Mysle ze jesli naszym uda sie potrenowac ze 2-3 dni na skoczni,wszystko wroci do normy.

  • anonim

    Chłopakom to by się trening w spokoju przydał. Jeśli za tydzień będzie podobnie z wynikami, to lepiej będzie ich wycofać. Rok temu to poskutkowało, Bardalowi widać też pomogła przerwa.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem

    1. Zadziwiające różnice w skokach Polaków mogą być spowodowane tym, że prawdopodobnie trener Kruczek wstawił skoczkom trening siłowy, który spowodował obniżenie czucia progu i spóźnione lub przedwczesne odbicia. Tym razem nie skrytykuję tego, bo taki trening będzie procentował w przyszłości a punktem docelowym są IO.
    2. Żyła - Ma doskonałą, opływową pozycję dojazdową, ale...
    a)-na początku zjazdu wachluje nogami. Wielokrotnie pisałem, że każdy ruch nart, poprzeczny do kierunku zjazdu, powoduje zwiększenie drogi na której działa, hamujące prędkość, tarcie. Dotknięcie bokiem nart toru jeszcze bardziej hamuje prędkość. W drugim skoku chyba dodatkowo włączył hamulec ręczny, dotykając śniegu.
    b)-piękna, aerodynamiczna pozycja zjazdowa ale przed dojazdem do płaszczyzny przed progiem należy unieść siedzenie bo jest za nisko. Proponuję taki sprawdzian: zrobić przysiad tak, aby siedzeniem dotykać pięt i spróbować wyskoczyć w górę. Powtórzyć ćwiczenie z siedzeniem wyżej.
    2. Biegun - Wygląda tak jak gdyby siadał na belce całkowicie rozkojarzony lub przestraszony. Żegna się a po 5. sekundach już zapomina że się żegnał i żegna się ponownie! Nie usiłuj Panu Bogu robić wody z mózgu. Jest was w konkursie 50. i każdy chce wygrać. Jak Pan Bóg ma zareagować? "Nie wzywaj Pana Boga twego nadaremno".
    Konieczny, jak wszystkim, trening.
    3. Kubacki - Proponuję takie doświadczenie: Wsiądż do pociągu i gdy prędkość wyniesie ok 80km/h, otwórz okno, złóż obie dłonie poziomo i wystaw za okno, palcami do kierunku jazdy. Zobacz jak reagują złożone dłonie na kąt nachylenia do kierunku jazdy. Teraz rozchyl dłonie. Im większe odchylenie górnej dłoni tym większe hamowanie. Tak skaczesz.
    Spróbuj stopniowo tak skakać aby czubki nart były na wysokości głowy.

  • anonim
    Spokój

    Na razie jest bardzo dobrze, jest niezła forma na początku sezonu, więc nie ma co się pienić. Tak naprawdę na razie nikt nie skacze jakoś fenomenalnie, każdemu zdarzają się lepsze i słabsze skoki, w tej chwili najmocniejsi wydają się Bardal,Tekuchi,Frued i Schliri. Ten kto byłby teraz w najwyższej formie na IO liczyć się nie będzie. Początek sezonu jest nieważny względem IO, choć chciałbym żeby ktoś z naszych powalczył o TCS, Stoch raczej formy nie zbuduje do tego czasu. Żyła na razie skacze dobrze, duże skocznie w TCS szczególnie Bischof i Oberstdorf na pewno będą mu służyć, więc może powalczy. Najważniejsze są IO. Złoty medal olimpijski jest wart więcej niż PŚ:)

  • BronBron bywalec
    @polanin

    Wydaje mi się że taka jest specyfika skoków jako dyscypliny - trzeba być pozytywnie nastawionym, wyluzowanym. Pamiętam, że zawsze mnie denerwowało u Małysza podejście pt. "nic się nie stało". Wiadomo, że jako kibice wolelibyśmy samokrytykę i ambitne deklarację, ale na sportową złość w skokach raczej nie ma miejsca.

  • anonim

    Jest tragicznie !!!

    Żyła mając 2 miejsce po pierwszej serii, oddaje je po prostu za darmo. Takiej okazji może już nie być dla Piotrka.

    Stoch ledwo wszedł do 30, dzięki Biegunowi. Mś żeby musiał czekać na wejście do 30 to jest śmiechu warte, pierwszy skok totalne dno...

    Kot, na normalnej skoczni spisał się dobrze, ale na dużej już klapa, liczyłem co najmniej na top 15, nie skacze od wczoraj, a ambicje ma duże

    Kubacki, pierwszy skok dał mu 19 miejsce, ale niestety jest to skoczek jednego skoku, totalna porażka, nawet punktu nie zdobył..

    Biegun co tu pisać... jego młodzi rywale z Niemiec jakoś sobie poradzili.

    Hula i Miętus turyście pełną gębą... ja już im sukcesów nie wróże :(

  • anonim
    skokib

    W Neustadt jest przenośnie oświetlenie, w sensie że gdy jest potrzebne to jest montowane, a gdy nie ma takiej potrzeby to nie ma zainstalowanych żadnych lamp.

  • polanin bywalec

    piotr186n

    Zgadzam się z Tobą całkowicie, że źle to było na inaugurację poprzedniego sezonu. Powiem więcej - to była wówczas tragedia. Chcę przy okazji zauważyć, że nie powinniśmy szukać ciągle porównań z tym najgorszym okresem, bo to nie jest miarodajne. Tak mogą robić tylko ci, co zajmują się propagandą sukcesu. O tym, że teraz jest źle, nigdzie nie napisałem. Nasi mają ogromny potencjał i jeszcze nie raz nam przysporzą glorii i chwały

  • polanin bywalec

    BronBron

    Wystarczy posłuchać wszystkich wywiadów.....tych sprzed ostatniego konkursu szczególnie. Padają tylko optymistyczne i pozytywne słowa. Do tej pory nikt się nawet nie zająknął, że coś mogłoby być na rzeczy. Rozumiem, że jest to uregulowane przez sztab trenerski, to ma zawodnikom dodawać otuchy i wiary w siebie. Ja to rozumiem i nie zdzieram szat, czekam na dalej. W sporcie wszystko jest możliwe, tym bardziej, że nasi solidnie przygotowali się do tego sezonu

  • piotr186n doświadczony
    polanin

    Źle to było rok temu na inaugurację:) Teraz to jest tak przeciętnie, bez fajerwerków ale i bez tragedii.

    Pytanie czy forma Polaków będzie rosła (stabilizowała się?) bo jednak Kruczek zapewnia ze wszystko jest super, przygotowania były idealne.. W zeszłym roku było tragedia na początku ale i błędy były duże (sprzęt) wiec jak tylko je wyeliminowano wyniki były. Teraz niby wszytko jest super a jest jak jest... Czy Kruczkowi nie braknie pomysłu jak to zmienić??

  • BronBron bywalec
    @polanin

    Nie wiem gdzie usłyszałeś, że jest dobrze. Nie jest dobrze, ale nie ma tez tragedii. Rok temu było dużo gorzej, później było nieźle, a skończyło się tak że z MŚ przywieźliśmy dwa medale, a Polacy wygrali 3 konkursy PŚ z rzędu. Mamy utalentowanych zawodników, jeden z najlepszych sztabów na świecie, prędzej czy później wszystko będzie dobrze.

  • polanin bywalec

    starysceptyk....

    Twoje słowa nie są pozbawione sensu. Ja też pytam siebie, jeśli jest tak dobrze, to co ja właśnie oglądam od 2 konkursów? Gdyby nie to, że mieliśmy zawsze przedstawiciela w pierwszej dziesiątce, to pewnie i ton komentarzy jeszcze bardziej by się zaostrzył. Druga ważna kwestia jest taka, że ten najlepszy w naszej ekipie się w każdym konkursie zmieniał. Co akurat jest powiewem optymizmu, że nasi już niedługo odpalą zwartą kolumną.

  • starysceptyk doświadczony
    Jeśli jest dobrze, to dlaczego jest źle.

    To fajnie, że nasi skoczkowie potrzebują tylko spokojnego treningu. A jak spokojny trening nie pomoże ? A może jest coś więcej.
    Doszedłem do wniosku, że za bardzo emocjonuję się skokami. I ja człowiek anielskiego wręcz charakteru, docinam panu różne złośliwości. A pan przecież tylko się stara ze wszystkich sił. A życie to nie je bajka, raz wychodzi, a raz nie.
    Różni mądrzy, piszą tutaj, żeby z krytyką lub pochwałami poczekać na wyniki na Igrzyskach. Tak jakby ewentualny medal, rozgrzeszał wszystko. Wychodzi na to, że nie jestem chrześcijaninem, bo mimo medali na MŚ w Val di Fiemme nie wybaczyłem początków sezonu.
    No ale dość emocji, za bardzo się tym przejmuję. Sport to przecież tylko rozrywka dla mas, a 1% więcej PKB Polski jest o wiele więcej wart niż 3 złote medale olimpijskie w skokach. Satysfakcją się nie najemy.

  • skokib doświadczony
    Titisee-Neustadt

    Ciekawe dlaczego w Titisee- Neustadt nie ma żadnego konkursu wieczornego. Jest to trochę dziwna sprawa bo w 2007, kiedy wygrywał Adam Małysz oba konkursy były przy sztucznym oświetleniu , teraz oba konkursy beda przy swietle dziennym,a przy PŚ w Titisee-Neustadt,który jest we wstepnym kalendarzu planowany na 17 lutego 2016 jest zastrzeżenie że obowiązkowe jest oświetlenie. Wie ktoś coś na ten temat?

  • KUSY bywalec

    Jakos nie spodziewam sie wielkich zmian w skladzie.Muranki raczej nie wezma bo jego wysla na COC, a Hula z Mietusem dalej pojada zwiedzac tym razem Niemcy.Muranka pewnie wprost mowi co mu sie nie podoba w odroznieniu od cukierkowatego Miętusa dlatego tak malo szans dostaje.Oczywiscie przyczyna moze byc inna ale czy az tak drastycznie niska forma ze nawet z tak przeciętnym Miętusem przegrywa? Zastanawiające, odpowiedz dostaniemy w tygodniu gdy sie dowiemy kto pojedzie na nastepny PŚ.Oby z Muranka w skladzie.

  • piotr186n doświadczony

    We dwoje babka wróżyła niby nie ma stabilizacji u Polaków ale w każdym konkursie mieliśmy Polaka w top 10, inna sprawa ze w trzech ostatnich konkursach tę dziesiątek osiągało trzech różnych Polaków, w Kuusamo Stoch, wczoraj Kot dziś Żyła... Średn punktujących Polaków w konkursie wynosi ponad 4 (dokładnie 4,22) czyli aż tak źle nie jest.

    I trzeba pamiętać że w ubiegłym sezonie ze ci co brylowali na otwarcie sezonu na MŚ skakali słabo..

  • anonim

    Wszyscy są bez formy jako takiej . Ale ja sobie mówię że do TCS mogą skakać w kratkę ,a potem już powinno być dobrze. Zresztą najważniejsze do IO i dla Żyły loty. Ale mimo wszystko zawsze choć jeden z naszych jest wysoko;)

  • luki2662 stały bywalec

    czy to coś zmieni. widać że chłopacy są zmęczeni powrotami do domu. Ja bym wybrał opcje zostania po Kuusamo w Skandynawii i trening. Adam tak robił wolał treningi w Norwegi niż w Polsce

  • anonim
    trening w polsce

    Natomiast na skoczni w Szczyrku trwają intensywne przygotowania do treningów.W niedziele rano dwie armatki robiły śnieg i pojawiło się wielu panów z obsług technicznej.... myślę że zarówno w Zakopanem jak i w Szczyrku będą dobre warunki do treningu... ale dopiero wtorek/środa... w poniedziałek wszedzie zapowiadają... wiatr...

  • Fela bywalec

    Nie było treningu przed Lillehammer bo w Polsce do tej pory nie było żadnej skoczni, która byłaby gotowa do skakania. Podobno teraz skocznia w Zakopanem będzie już otwarta więc w końcu spokojnie potrenują i na pewno już w weekend będą tego rezultaty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl