Polski sędzia o Ammannie: "Dziwię się, że on regularnie nabiera sędziów"

  • 2014-01-08 01:10

Sporo kontrowersji wywołała kwestia zawyżonych not za styl, jakie od sędziów oceniających skoki zawodników podczas finału TCS w Bischofshofen otrzymał Simon Ammann. Portal sport.pl poprosił o komentarz w tej sprawie Jerzego Pilcha, byłego sędziego międzynarodowego.

Lądowanie Ammanna w BischofshofenLądowanie Ammanna w Bischofshofen
fot.

Przypomnimy, że w pierwszej serii poniedziałkowego konkursu czterokrotny Mistrz Olimpijski po nieudanym lądowaniu ratował się przed upadkiem. Mimo to dwóch arbitrów zawodów kończących Turniej Czterech Skoczni, Szwajcar i Japończyk, przyznało mu notę 18 pkt., a sędzia niemiecki ocenił styl jego skoku nawet na 18,5 pkt... Szczególnie surowy dla Szwajcara nie był nawet sędzia z Austrii, który uznał, że Ammannowi należy się nota 17,5 pkt.

- Dziwię się, że on regularnie nabiera sędziów - przyznaje Jerzy Pilch, według którego Ammann w swoim pierwszym poniedziałkowym skoku zasłużył na notę 16,5 pkt. - Problemem jest fakt, że wieże sędziowskie na skoczniach znajdują się daleko od strefy, w której lądują najlepsi zawodnicy, a jurorzy nie mają możliwości oglądania powtórek i swoje oceny muszą przedstawiać bardzo szybko. Ale to sędziów nie usprawiedliwia. Wiem, że po zawodach analizują skoki zawodników, dlatego doskonale wiedzą, że Ammann ląduje brzydko i że jemu trzeba się szczególnie uważnie przyglądać w następnych konkursach. Nie rozumiem, dlaczego szybko zapominają, jakie wnioski wyciągnęli. W efekcie jest przez nich faworyzowany.

- Sam nie wiem, co o tym myśleć. Może rzeczywiście niektórzy boją się odejmować Ammannowi punkty, bo to Ammann? W Bischofshofen po skoku na 137,5 m w pierwszej serii jego odjazd po lądowaniu był fatalny. Nie wierzę, że któryś z sędziów nie zauważył tak grubego błędu. Przecież zawodnik bronił się przed upadkiem. W ogóle według moich wyliczeń Szwajcar w zakończonym właśnie Turnieju Czterech Skoczni od sędziów dostał 12-13 bonusowych punktów - nie ma wątpliwości były polski sędzia międzynarodowy.

Pilch nie przyłącza się do grona zwolenników wyłączenia ze skoków ocen sędziowskich, mimo że dochodzi czasem do tak kuriozalnych sytuacji, jaka w poniedziałek stała się udziałem Ammanna.

- To nie byłoby dobre rozwiązanie. Od sędziów trzeba po prostu wymagać lepszej pracy i dążyć do poprawienia im warunków. Przecież dla wielu kibiców mistrzami skoków są nie tylko ci, którzy daleko lądują, ale zwłaszcza ci, którzy odległości łączą z pięknym stylem. W czasach mojej największej aktywności ideałem był Kazuyoshi Funaki, który najczęściej dostawał od sędziów noty marzeń. Sam dałem mu "20" w którymś z konkursów Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 1997/1998, a więc wtedy, gdy Japończyk wygrał tę imprezę, a później "20" nagrodziłem go jeszcze w jakimś Pucharze Świata. Ammann chyba nigdy nie dostał ode mnie nawet oceny 19,5. - przyznał na koniec Jerzy Pilch.

Cały wywiad z Jerzym Pilchem dostępny jest na sport.pl


Adrian Dworakowski, źródło: sport.pl
oglądalność: (17444) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Karol bywalec
    Ammann

    http://berkutschi.com/de/front/standings?season=2013%2F14&sort=total_length

    Ta statystyka pokazuje, że Simi traci na notach i nie mówicie, że jest inaczej ;) Ma prawie 60m przewagi nad Kamilem, nad Prevcem niemal 70 :P

    Simi co prawda w tym sezonie miał jedną wywrotkę, ale mimo wszystko, prawda jest taka, że 'przeleciał' 57m więcej niż Stoch, więc gadanie, że Simon ciągle zyskuje na notach jest trochę żałosne.

  • Kermit początkujący

    Co do Małysza, pamiętam konkurs w Engelbergu, gdzie Adam miał najdalsze skoki, a dostał kiepskie noty i był dopiero 4.
    A Murańka skok na odległość 142,5 a nota tylko 141,2,zaś Amman za skok, w którym przy lądowaniu o mało co nie upadł,a nota większa niż odległość.
    Amman w locie może ma super sylwetkę, ale 'oszukuje" telemarkiem, a sędziowie się na to notorycznie nabierają.

  • anonim
    @Tim

    I tak właśnie kiedyś było, jeśli popatrzyłbyś na starsze konkursy PŚ, powiedzmy nawet te, gdzie Adam Małysz zaczynał seryjnie wygrywać, to mógłbyś zobaczyć, że kiedyś każdy poprawny stylowo skok dostawał niezłe noty.

    Po kilku latach zaczęło sie to zmieniać, ja uważam, że jest to niesprawiedliwe względem skoczków - ocena za styl to ocena za STYL, a nie za odległość+nazwisko.

  • Tim doświadczony
    Dziwne

    Skoczkowie, którzy skaczą blisko przy nie zbyt dobrych warunkach, mimo odległości powinni mieć zdecydowanie wyższe oceny, bo nie dość, że krótki skok to jeszcze niskie noty za styl, a lądowanie wygląda tak samo, jak lądowanie skoczka który uzyskał lepszą odległość. Nie można tutaj patrzeć na długość skoku.

  • Ola stały bywalec
    Sędziowie oceniający styl skoczków

    Skoro wieża sędziowska znajduje się w zbyt dużej odległości od miejsca lądowania poszczególnych skoczków to po co oni w ogóle tam są?!

    To już bardziej miarodajne by było, jakby oceniali styl skoczków w swoich domach po obrazie, który widzi każdy kibic!
    Przecież styl w jakim zawodnik leci w powietrzy jest niemal taki sam (pomijając bardziej wypięty tyłek lub mniej i głębsze położenie na nartach lub mniej) ale to właśnie lądowanie podlega w największej mierze na ocenę.

    Kuriozalny system...

  • Anonim bywalec
    Noty Amman i takie tam

    Simon Ammann swego czasu miał zaniżane noty. Poskakał daleko za co można dodać powiedzmy 0.5 punktu więcej ale nie(skok Ammanna w Bish nie był ponad HS). Później(jakimś cudem) Zyskał w oczch innych i wygrał IO i kilka innych rzeczy. Czy sędziom otworzyły się oczy? Nie! Wyciągano je i rozszerzano aby tym razem je zawyżyli.

    Ok później spadek formy. Ammann starał się lądawać telemarkiem. Raz miał noty bliskie odpowiednich ale zdarzały się wypadki zbyt niskich not.

    Wreszcie chwila obecna. Simon Ammann może zagrozić Polakowi. Nikt nie może pozwolić by powtórzyła się sytuacja z Małyszem więc za Break-Dance Freund'a czy striptiz Ammanna można dać nawet 18.5. Ba! To jest wręcz wskazane. Stoch ma praktycznie najwyższe noty w tym sezonie no ale kto skacząc prawie rekord skoczni ląduje głębokim telemarkiem dostał 16.5?

    Ja kibicuję Ammannowi ale te noty to lekka... NIE spora przesada i chcę aby FIS coś z tym zrobił.

  • Mike93 stały bywalec

    Ammann to 4 krotny mistrz olimpijski, i sędziowie inaczej na niego patrzą.
    Wiem że to nie powinno mieć absolutnie żadnego znaczenia, ale te triumfy olimpijskie dały mu coś więcej niż kasę, sławę i miejsce w historii, dały mu też podświadomie inne traktowanie u sędziów i większy respekt.

  • fankaSN bywalec
    nie rozumiem...

    czepiacie się Ammanna, tak? a co powiecie o Schilierenzauerze? Jemu to może nie dodają punktów i nie faworyzują ? bo ja myślę że faworyzują i to bardzo! Dajcie w spokoju odejść Ammannowi, niestety tylko do Sochi.

  • Stinger profesor

    Do Ammanna nic nie mam, nawet po niemieckiej części TCS-u to właśnie jemu kibicowałem żeby wygrał ten turniej ale te noty to była porażka. TO nie wina Ammanna że dają mu takie noty, ale czemu nic z tym nie jest robione? Rozumiem jeden czy dwa błędy ale nie non stop. Na początku jeszcze te 18 czy 18,5 za skok na dwie nogi byłem w stanie zrozumieć dlatego że praktycznie ci z "nazwiskami" automatycznie dostają minimalne wyższe noty (co jest bez sensu) ale te 18,5 czy 19 za skok który o mało nie zakończył się upadkiem Simona ... brak słów na to co sędziowie wyprawiają. Gdyby Ammann wygrał każdy by mówił że dzięki sędziom bo przyznawali mu za wysokie noty i poniekąd była by to racja ale jak Schlierenzauer wygrywał TCS przez ustawki (jakieś dziwne restarty w Oberstdorfie, spuszczanie na bule Ito w Innsbrucku itp) to nikt tego nie widział ...

  • matti bywalec

    Niestety,ale Ammann to taka święta krowa, której można lądować bez telemarku i dostawać przy tym wysokie oceny za styl. To już się chyba nie zmieni. Boję się że te punkty które zdobył dzięki notom sędziowskim mogą w kluczowych momentach sezonu okazać się wypaczającymi wyniki, ale cóż według sędziów najwyrażniej liczy się też dorobek sportowy. Jakoś żaden z nich nie umnie się temu sprzeciwić.Ocena 18,5 za takie lądowanie jak to podczas jego skoku w Bischofshofen to kuriozum.

  • anonim
    Regulamin

    Najpierw trzeba przeczytać regulamin, który mówi,że nota za styl nie ma nic wspólnego z odległościa, a tu "arbitrzy" od siedmiu boleści ZAWSZE na to patrzą, a najlepiej byłoby, gdyby "oceniacze" nie wiedzieli kto akurat skacze, to byłoby sprawiedliwiej. Bo dziś całkiem dobry skok np. Bieguna jest oceniony na 17-17,5 , a nieco brzydszy np Szlirenzauera na 18-19.

  • piotr186n doświadczony

    Tylko ze tak ewidentnie to już dawano nie było oszustwa na notach. I żadne usprawiedliwianie sędziów że są zbyt daleko - ten głęboki przysiad Ammana było widać z daleka.

    nie ma chyba tez sensu uderzanie do hofera, jednym efektem są coraz bardziej surowi sędziowie którzy już praktycznie nie dają not wyższych niż 19 pkt (ta nota urosła już do rangi noty marzeń) a nawet idealny telemark jest często oceniany na 18-18,5 (takie noty urosły już do rangi "wysokich").

  • anonim
    noty zawyżone nie tylko u Ammanna

    Dokładnie jak piszecie, nie ma sensu wywoływać burzy i kłótni tym artykułem, lepiej by było n. omówić z sędziami, trenerami reprezentacji i samy Hofferem i Tepesem by np. zamontować na stanowisku sędziowskim specjalny monitor, ekran, podzielony na kilka sekwencji by kilka (2, 3) zamontowanych na sztywno z wykorzystaniem tych telewizyjnych do emisji programu kamer mogło pozwolić na powtórke szczególnie wybicia, lotu i wykonania telemarku na zeskoku. Monitor stałby koło nich, więc sędziowei mogli by po skoku skoczka jeszce zerknąć na kilka sekund na monitor w celu obejrzenia powtórki by wystawić ostateczną oceną za styl.
    Podobnie jak w przypadku sędziów piłki nożnej powinny być zawieszenia czy też nałożone inne kary za nieprzepisowe sędziowanie, ewidentne faworyzowanie, którego dowodem są kamery rejestrujace skok.
    Wówczas sedziowie raczej starali by się rzetelnie wykonywać swoje obowiązki

  • anonim
    ciąg dalszy,

    A jak Ammann znowu by wygrał, IO to będzie chwalony pod niebiosy, jaki to świetny i jaki zdolny i ogólnie fenomen, Lepiej by mogli się zapytać co można by było ulepszyć aby takie rzeczy na skoczni nie miały więcej miejsc a nie najeżdżać na jednego z zawodników. Buuuu!!!!

  • anonim
    buu

    Brardzo kontrowersyjna strona, zachęcająca do kłótni. A dlaczego Państwo mądrzy Redaktorzy, nie zapytali o Frunda i o Wellinger, ich skoki na każdej skoczni oceniane po 18.5 i 19. gdy jeden ląduje na dwie nogi, a drugi odstawia fokstrota co??? Nie bronie Ammann nie zasłużenie dostał te noty, ale ten wywiad to już lekka przesada moi drodzy.

  • anonim
    Sędziowanie

    To, że Ammann dostał w miarę sprawiedliwe noty w Vancouver nie może nikogo uspokoić, bo to tylko wyjątek potwierdzający regułę.
    Można by napisać, że tam dostał w miarę słuszne noty, dlatego że miał dużą przewagę za samą odległość. Już w 1 serii sędziowie widzieli, że odleciał wszystkim, więc nie trzeba było robić afery;):).

    Problem zacznie się, jeśli będzie na styku. Nikt z nas nie zniesie przegranego medalu z powodu niesprawiedliwych not za styl...

  • anonim
    Pilch zapomniał

    Hehehe Pan Pilch już zapomniał jak dał Małyszowi w Predazzo w 2003 roku za pierwszy skok na dużej skoczni 20.0 :D

  • asd weteran

    trzeba sobie szczerze powiedziec, ze to co sie stalo z ocena ammanna w 4 konursie t4s to juz nie jest "nabieranie sedziow", bo to brzmi zbyt lagodnie i sugeruje, ze sedziowie sa niewinni i dali zawyzone noty przez pomylke. sedziowie dali zawyzone noty SWIADOMIE, a to juz jest jawne oszustwo. w zyciu nie uwierze w bajki, ze zaden z 5 sedziow nie zauwazyl tego ladowania. ammann dostaje noty za nazwisko i to jest mowiac wprost korupcja. jest zawodnikiem popularnym, generuje mnostwo przychodu ze swej slawy i kontraktow reklamowych i widocznie z powodu jakichs niejasnych powiazan sedziom zalezy, by byl wyzej, niz moze byc uczciwie. dla przykladu taki muranka przeskakujac skocznie w 1 konkursie t4s ladowal choc na dwie nogi to duzo duzo ladniej i pewniej i co? i noty po 16 punktow. jakby nazywal sie klemens ammann to pewnie by dostal same 19-stki. problemem jest to, ze wobec tych sedziow nie ma kto wyciagnac konsekwencji.

  • anonim

    http://www.wisla-malinka.com/pl/kamera.html

    Tartak gladzi dól malinki gdzie zawodnicy podchodzą do lądowania. w Tym momencie snieg już robi sie czarny od tych wysokich temp

  • meg bywalec
    do rafi

    w 2012 Ammann miał wyraźny spadek formy i pies z kulawą nogą się nim nie interesował, ale dziś kiedy może zagrozić Kamilowi to trzeba go zniszczyć. Jak chcesz go wykończyć podłóż mu zamiast świni krowę bo ma na nie uczulenie. To taka nasza polska specjalność.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl