Nowy prezydent rosyjskiej federacji o celach dla rosyjskich skoczków

  • 2014-06-19 15:45

W czerwcu nastąpiła zmiana na stanowisku Prezydenta Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej. Aleksandra Uwarowa zastąpił Dmitrij Dubrovski, z którym krotką rozmowę przeprowadził portal berkutschi.com.

Denis KorniłowDenis Korniłow
fot. Tadeusz Mieczyński
Mikhail MaksimochkinMikhail Maksimochkin
fot. Tadeusz Mieczyński

Dubrovski sport ma w genach, był czynnym sportowcem, pod okiem swojego ojca uprawiał kombinację norweską. Sam również parał się zawodem trenera. W rosyjskiej federacji pracuje od 2010 roku.

- Byłem kombinatorem norweskim. Mój ojciec był trenerem kadry narodowej w kombinacji jeszcze w czasach sowieckich (w różnych okresach pomiędzy 1972 a 1995 rokiem), min. podczas Igrzysk w Innsbrucku (1976) czy Lillehammer (1994), gdzie również startowałem. Nie miałem szans zająć się szachami, piłką nożną czy tenisem, które bardzo lubię.Pracę w Federacji rozpocząłem w październiku 2010 roku. Odpowiadałem za programy międzynarodowe i współpracę z FIS. Potem objąłem stanowisko dyrektora wykonawczego, następnie dyrektora sportowego. Od czerwca zeszłego roku, aż do samych Igrzysk w Soczi byłem trenerem kadry narodowej w kombinacji norweskiej - opowiada nowy prezydent rosyjskiej federacji.

Jakie cele stawia Dubrovski przed rosyjskimi skoczkami?

- Krok po kroku powinniśmy zbliżać się do światowej czołówki, zobaczymy. Lepsze wyniki zapewnią zawodnikom motywację i poprawią wiarę w siebie, co z kolei pomoże osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty. Czas pokaże, jak daleko nam jeszcze do tego celu. Na chwilę obecną uważam, że naszym głównym celem na najbliższy sezon jest regularne plasowanie się w czołowej dziesiątce konkursów indywidualnych i szóstce w konkursie drużynowym, zarówno podczas zawodów pucharu świata jak i Mistrzostw Świata w Falun. Ale to są zaledwie moje oczekiwania, nasz nowy sztab szkoleniowy z Zupanem i Chizowem w kadrze A, oraz Jiroutkiem i Chicherinem w kadrze B nie wypowiadał się jeszcze na temat zakładanych celów. Obydwie kadry rozpoczęły już przygotowania do sezonu letniego przed pierwszymi zawodami pucharu kontynentalnego w Kranj i wspólnie trenują w Czajkowskim, potem od 21 czerwca w Tagile - zdradza Dubrovski

Miniona zima stała w Rosji pod znakiem największej w historii tego kraju zimowej imprezy sportowej. Dubrovski przekonuje o wielkim znaczeniu igrzysk w Soczi w kontekście wzrostu zainteresowania skokami w tym kraju oraz organizacji przyszłych imprez sportowych.

- Oczywiście było to wydarzenie bardzo ważne dla całego kraju, szczególnie biorąc pod uwagę, że zaczynaliśmy od całkowitego zera oraz sytuację pogodową (dodatnie temperatury, problemy z zaśnieżeniem i utrzymaniem obiektów). A wszystko bez wystarczającego doświadczenia na polu organizacji wielkich międzynarodowych imprez narciarskich – mówię tu zarówno o ochronie, logistyce, transporcie czy choćby zasobach ludzkich. Nie ma wątpliwości, że Igrzyska w Soczi znacznie wpłynęły na popularność skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Rosji. Nie udało mi się na przykład zakupić biletów wstępu dla znajomych, wszystkie zostały sprzedane, a większość publiczności stanowili Rosjanie. Mam nadzieje, że Igrzyska pomogą nam również zaangażować w sport młode pokolenia, szczególnie, że mamy teraz wspaniałe obiekty treningowe w kraju. Zrobię co w mojej mocy, aby nasz sport rozwijał się nadal w miejscach tradycyjnie związanych z narciarstwem klasycznym.


Adrian Dworakowski, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (3370) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl