Kamil Stoch nie poleci do Kuusamo

mkope

ZKuba36

Nie masz pojęcia o treningu skoczków. Żaden trening nie polega na jak najdłuższym skakaniu z jak najniższej belki. To nonsens i najlepsza droga żeby zatracić poprawną technikę każdego elementu skoku.

Na stronie tvp sport jest wywiad z Kruczkiem, który nie gwarantuje startu Stocha w Lillehamer.
I nadal zero info o tajemniczej jego kontuzji gdzie i kiedy ją złapał.
Wieść niesie, że przed wyjazdem do Niemiec był na zabawie.

Emil

Są nowe wiadomości o zdrowiu Stocha a przy okazji kolejny raz można się przekonać że metody pracy naszego sztabu są poparte nauką, co dowodzi profesjonalizmu.

http://www.sport.pl/celebrities/1,112119,17035009,PS_w_skokach__Stoch_juz_szykuje_forme_na_Lillehammer.html#MT_3zdj

@Emil

Moim zdaniem błąd popełniono już w założeniach letniego planu treningowego, sprawdzając formę kadry A tylko na początku i na koniec sezonu.
Początek był dobry. Gdyby póżniej trenowano wytrzymałość (która nie jest wroga technice) oraz technikę, którą można było doprowadzić do perfekcji a okazjonalnie (np. podczas zgrupowania w Turcji) prowadząc treningi siłowe, to nie byłoby takich problemów.
Ziobro i Biegun byliby dobrzy technicznie z jednoczesną gwarancją, że wytrzymają cały sezon zimowy kondycyjnie.
Kubackiego też można było nauczyć odpowiedniej techniki.
Tego nie zrobiono. Prawdopodobnie postawiono na siłę.
Efekt jest taki, że jakieś słabowite chudziny leją naszych ociężałych osiłków po 10 m w każdym skoku.
A teraz trener mówi, że Polacy są w tak dobrej formie, że będą mogli bardziej intensywnie trenować.
Zaczyna obowiązywać metoda Małysza, który gromił wszystkich konkurentów na treningach przed zawodami. Ja wolę metodę Stocha.

@ZKuba36

Tylko wnioskuje że to były wszystkie skoki oddane w trakcie przygotowań czyli od maja. Na torach lodowych tych skoków nie było wiele, a ostatnie zgrupowanie to były dosłownie dwa dni, i to ponad tydzień przed zawodami. Ogólnie wszystko wygląda bliźniaczo podobnie jak rok temu, co nawet sami trenerzy przyznają, a wtedy dało to dobry na początku. A teraz nie.

@Emil

Z wypowiedzi, chyba trenera Matei, wynikało, że Polacy oddali po ok 300-350 skoków. Liczba skoków o niczym nie świadczy. Ważne jest co poprawiano i z jakim efektem.
Przed kilkoma laty Rosjanie chwalili się, że przed sezonem zimowym wykonali po 500 (!) skoków i oczekiwali sukcesów bo nabrali nawyku i osiągnęli bardzo dużą powtarzalność skoków.
Pełny automatyzm. Byli bardzo zdziwieni, gdy do końca sezonu mieli kłopoty z zakwalifikowaniem się do serii finałowej.
Zadziałał automatyzm i nawyki, których nie mogli zmienić.
Moim zdaniem każdy trening powinien coś poprawiać i być prowadzony w konkretnym celu.
Np. osiągnięcie punktu k z belki nr X. Gdy ten cel zostanie kilka razy osiągnięty, zawodnik powinien zacząć skakać z belki nr X-1, póżniej z belki X-2 itd. Gdy, po kilku/kilkunastu treningach zawodnicy (poprawiając pozycję zjazdową, kąt odbicia, lot i lądowanie) zaczną osiągać pkt k z belki nr np. X-4, to będzie dowód, że treningi coś dały.
Belki na treningach powinny być ustawione b. nisko aby wykluczyć grożbę przeskoczenia skoczni w przypadku podmuchu wiatru.
Przeplatanie dalekich skoków skokami krótkimi może świadczyć o braku czucia skoczni, spowodowanego prowadzeniem ćwiczeń siłowych a następnego dnia treningu technicznego na skoczni. Pisałem o tym wielokrotnie.
Oceniam, że Polacy są obecnie na poziomie belki nr X (czyli zaczynają od zera, jak mówił trener Kruczek) a na dodatek w dalszym ciągu nie dociera do trenera fakt (który sam w końcu zauważył), że po ćwiczeniach siłowych zawodnicy skaczą gorzej.

-

Przyszło mi właśnie do głowy że z powodu takiej a nie innej specyfikacji Ruki - nie wybaczającej błędów nadchodzący weekend może być jeszcze trudniejszy...

32 indywidualne konkursy w tym sezonie.
Opuszczenie 3 nie powinno być raczej jakąś wielką tragedią.
W sumie zawsze zostaje Japonia. ^^

@ jakledw12

Ale marzenia mają to do siebie, że czasem się spełniają. I to jest w nich piękne.
Nam pozostaje tylko życzyć Kamilowi powrotu do zdrowia i spełnienia jego (a pewnie przy okazji i naszych) marzeń.

-

Jak Stoch wygra TCS to na bank wygra również Kryształową Kulę.

Wyobraźcie sobie, że po TCS miałby na swoim koncie każde trofeum, więc trudno sobie nawet wyobrazić komfort psychiczny jaki by miał.

Do tego trzeba dodać, że byłby na fali wznoszącej + umiejętności + profesjonalizm.

Jednak do tego długa i daleka droga, to na razie są tylko marzenia.

@Z.Kuba

Kowalczyk nie była przetrenowana w wywiadzie po sezonie mówiła, że zupełnie przypadkowo kopnęła stopą w nogę od stołu to było po zawodach PŚ w Polsce.
Bolało ale ona przywykła do bólu prześwietlenie zrobili dopiero w Soczi.

Zkuba36

Tyle że błędem lepistoe nie było przetrenowanie a skakanie na fatalnie przygotowanym obiekcie cospowodowało większe obciążenie fizyczne skoczków....

@ZKuba36

Za Lepistoe przyczyną była za duża ilość skoków, dalekich skoków, połączona z wchodzeniem na górę po schodkach. Tutaj jasno wynika że nasi mieli tych skoków mało. Do zawodów mieli w listopadzie bodaj 6 dni treningowych na skoczni, gdzie oddawali od 5 do 12 skoków dziennie w tym najcześciej to były mniejsze liczby. A ostatni taki dzień był ponad tydzień przed zawodami. Więc czym się mogli przetrenować tak że Stoch ma kontuzje stopy? Od razu mówie że to co piszesz jest logiczne, ale nie widzę laickim okiem przyczyny.

Nasi sie wyskakali już na zgrupowaniach i na obozie w Turcji. Teraz zima to sobie odpoczną od formy.

- Micx - Wolny po kontuzji, chyba jeszcze nie skacze. Miętus pewnie tragiczna forma. Rutkowski jak dobrze pamiętam nie skakał w lato i ty chcesz go na PŚ? Jedynie Murańka ale skoro nie jedzie do Kuusamo to pewnie forma jeszcze nie to. Być może szykują go by od Norwegii nie tylko startował ale i punktował.

- Meggy92 - Nie wykluczam Koudelki, być może wejdzie na ten najwyższy poziom ale nie myślę by już w tym sezonie miał wygrać KK. Oczywiście może to zrobić w następnych latach ale póki co jeden konkurs to za mało by oceniać co Czech może zdobyć.

- wikidajlo57 - Zapewniam cie że czytam też inne, staram się czytać wszystkie komentarze.

Moja diagnoza

Stoch nie wygra TCS w tym sezonie

Stoch a T4S.

Jest jeszcze jedno wytłumaczenie bardzo słabej formy Polaków.
Sztab szkoleniowy popełnił fatalny błąd, jaki popełnił Lepistoe w 2 roku prowadzenia kadry: skoczkowie są przetrenowani.
Kontuzja Stocha może być spowodowana przeciążeniem na treningach. Trochę tak jak w przypadku Kowalczyk ale na szczęście z nie tak ciężkim skutkiem.
A teraz najciekawsze. Swego czasu Małysz był pewniakiem do zdobycia 2 złotych medali na IO. Amman był w szpitalu. Wyszedł ze szpitala i niemal prosto z łóżka sprzątnął Adamowi złote medale.
Skutki przetrenowania znikają, przy bardzo lekkim i precyzyjnie zaplanowanym treningu, po ok 6.tygodniach.
Zakładając, że 2 tygodnie już minęły, to za 4 tygodnie, a więc dokładnie na T4S sztab szkoleniowy może, całkiem przypadkowo, osiągnąć niesamowity sukces. Stoch wygra?!

Micx

Bo Wolny jeszcze nie skakał po kontuzji, Murańka skacze, ale prawdopodobnie grubo poniżej swego potencjału (naprawdę chcecie oglądać jeden z największych talentów w historii polskich skoków bijący się o wejście do pięćdziesiątki z Żaparowem?), Miętus skacze prawdopodobnie beznadziejnie, a Rutkowski to jeszcze w ogóle skacze?

Dlaczego Hula?

Witam
Dlaczego do Kuusamo zabrano znowu Hulę zamiast wziąć bardziej perspektywicznych i odnoszących lepsze wyniki Jakuba wolnego, Klemensa Murańkę lub choćby Łukasza Rutkowskiego lub Krzysztofa Miętusa?

-

Ci którym zależy tylko na kasku są deklami i tyle.Ja się spytałem o to bo nie jestem zbyt na bieżąco a tym co zależy im tylko na kasku nie interesują się stanem zdrowia Kamila.Wiadomo że Polska nie może się równać np.z Niemcami czy Austrią w sponsoringu skoków narciarskich a także mają dużo więcej u siebie skoczniKomentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2014-11-26 16:52:01

Kask

Stoch jeszcze nie skakał oficjalnie w tym sezonie. Poczekaj na jego pierwszy skok w sezonie to może się przekonasz co z jego kaskiem. Cierpliwości człowieku! Po za tym jak ktoś już powiedział kask nie jest najważniejszy.

Co ten sponsor na kasku dla was taki najważniejszy przecież Kamil powiedział wyraźnie w którymś wywiadzie że coś na kasku będzie tyle że na razie nie może o tym mówić.

Nie nie będzie, Stoch będzie skakał w ogóle bez kasku. Ot tak, na przekór wszystkim.

Stoch to najlepszy skoczek świata w ostatnich 2 latach.
Tygodniowa przerwa od skoków może co najwyżej obniżyć jego formę.
A Stoch jest tak klasowym skoczkiem że nawet bez formy może wskakiwać do 10.
Czy zdobędzie KK? Na dziś daje mu 10% szans.
Tylko czy jeżeli Kamil zdobędzie złoto na MŚ, a nie zdobędzie KK i zajmie powiedzmy 3 miejsce, to będzie oznaczało że zaliczył słaby sezon ?
Ja wierzę, że Kamil z trzech najważniejszych imprez tego roku wyjdzie z jednej przynajmniej zwycięsko.
Czy to będzie TCS, MŚ czy KK, nie ma to znaczenia.
Bardziej się martwię o resztę kadry. Bo Stoch już jest jedną z legend tego sportu i nic nie musi udowadniać.
Reszta naszych zawodników nie ma takich sukcesów i dla nich kolejny słabszy start jest na pewno nieprzyjemnym doświadczeniem.

do bardzostarysceptyk

No to przesadziłeś, porównałeś skręcenie kostki do raka...

Sam pisałem (tak tak, w jednym z tych 96 komentarzy), że po co ryzykować kontuzję, źle ułożyć nogę i zaliczyć upadek przy lądowaniu lepiej to do końca wyleczyć. A pisanie że tygodniowa przerwa w treningu (zawodnika który trenuje cały rok od jakiś 10 lat!) spowoduje wielkie załamanie formy jest co najmniej nonsensem. Kamil to wybitna postać w skokach (w najlepszym wieku), podobnie zresztą jak Małysz, który nawet mając gorsze okresy nie schodził nigdy poniżej jakiegoś poziomu.. a gdy już mu się owe spadki formy przytrafiły to .. 2 tygodnie mocnych treningów i wracał do formy na światową czołówkę.

To że śmieszne są dywagacje w tym temacie czy Kamil jeszcze ma szanse na KK to swoją drogą, ale "nic nie sugerowanie", a pisanie o poważnych chorobach (typu rak) przy typowych dla sportowca mechanicznych uszkodzeniach to kpina z ludzi poważnie chorych i z ludzi prawdziwymi problemami, a nie głupim skręceniu stawu skokowego.

96 komnetarzy i ....

żaden nawet nie sugeruje, że ta kontuzja która tak wynikła ni z tego ni z owego, to może być o wiele poważniejsza sprawa. Jeszcze tydzień - dwa i forma ucieknie, brak treningów spowoduje roztrenowanie i konieczność pracy od początku. Trzeba być gotowy na różne scenariusze, również mniej optymistyczne.

Moją kuzynkę zaczęło coś w krzyżach boleć, ni z gruszki ni z pietruszki, po pół roku nie żyła, rak. Ja nic nie sugeruję, ale większość tu dyskutuje, czy Kamil zdąży odrobić straty i włączyć się do walki o KK. A ja mam pytanie czy będzie skakał w tym roku ? Czy zdąży, powiedzmy, zrekonstruować formę ? Bo co jak wróci na skocznię już bez formy ? Ja nie pragnę oglądać Stocha walczącego by znaleźć się w 30 tce.

Jedyne wytłumaczenie, że tu piszą przeważnie bardzo młodzi ludzie, bez doświadczenia życiowego, nie wiedzący jak wyglądają naprawdę takie sytuacje w realnym życiu, doświadczenie z seriali i gier komputerowych się nie liczy.

@ Marian (*217.ssp.dialog.net.pl)

Masz swoje zdanie, a ja mam swoje.
Jeden zawodnik nie jest w stanie pociągnąć drużyny, a tym bardziej nie jest w stanie zapewnić trenerowi uznania i spokojnej posadki.
Kruczek wcale nie ślizga się po garbie Kamila. Jako jedyny trener w historii doprowadził naszą reprezentację do medalu drużynowego. Jako jedyny trener w historii doprowadził polskiego zawodnika do podwójnego mistrzostwa olimpijskiego.
Jest ceniony w środowisku, lubiany przez zawodników. Dzięki jego wysiłkom nie tylko Kamil, ale także Piotr Żyła i Maciek Kot zaczęli skakać na niezłym poziomie. Nie mamy takiej drużyny jak Austria, Niemcy czy Słowenia, ale pamiętajmy, że te reprezentacje mają dużo lepsze warunki do skakania niż nasza. U nich jest skoczni w bród. Zaplecze finansowe oraz sponsorskie... to wszystko na prawdę pomaga skoczkom. U nas niestety jest gorzej pod wieloma względami.

zawsze forma

Najlepszy nawet zawodnik nie będzie zawsze w formie. Stoch nie musi w tym sezonie obronić kuli, podobnie np. wielka Kowalczyk może mieć słabszy sezon. Myślę, że i wśród naszych pozostałych skoczków nastąpić może zmęczenie materiału. Słabsze sezony miały wszystkie ekipy. To norma. Potem następuje nowy duch do pracy. Nie łudźcie się, że zawsze będzie progres!

trener

Prawda jest taka że okrzyknięcie Kruczka najlepszym trenerem na świecie to kpina. albo kibice mylą się twierdząc że Zniszczoł, Murańka, Wolny, Biegun, Kot, Żyła, mają aspiracje na bardzo wysokie miejsca w pucharze świata, albo po prostu nasz trener nie potrafi z nich tego wykrzesać marnując ich "talent" slizgajac sie na garbie Kamila i zbierajac pochwaly dopóki Kamil Bedzie mial sile na to pracowac. Takie jest moje zdanie. (kazdy ma swoje

Od mieszania herbata nie będzie słodsza...

Od dłuższego czasu nie wypowiadam się, bo jak zwykle wypowiedziałem się na temat formy polskich skoczków PRZED zawodami, a dokładnie w kom. do art. z dn.8XI "Polscy skoczkowie odsłaniają karty przed sezonem zimowym".
Zawody wykazały, że każdemu polskiemu skoczkowi brakuje 10m aby była forma gwarantująca walkę o podium a nawet walkę o wejście do 10. Poza Żyłą i Stochem nie mamy skoczków.
Wszyscy pozostali są bez formy a, jak wcześniej napisałem, dobra forma Huli wynika wyłącznie z gwałtownego obniżenia formy kadry A. Okazjonalnie któryś ze skoczków załapie się dodatkowo do 30 ale przy wyrównanej formie naszych reprezentantów trudno wytypować kto to będzie.
Z przerażeniem gdzieś wyczytałem wypowiedż (chyba fizjologa Polaków) o tym, że zawodnicy są bardzo dobrzy przygotowani do sezonu i w porównaniu do roku ubiegłego mogą teraz ciężej pracować. Cytuję z pamięci a więc mogę się trochę mylić ale taki mniej więcej był sens wypowiedzi.
Wracamy do czasów Kuttina! Ciężka harówka, sukcesy=0.
Czy naprawdę w sztabie szkoleniowym nie ma ludzi myślących chociaż od czasu do czasu?
Ach się prosi napisać: Trenerzy, obudzcie się, okres startowy już się zaczął. Teraz jest czas na pokazywanie czego żeście nauczyli skoczków w lecie. To już nie jest czas na treningi ale na zbieranie sukcesów!
Nie rozumiem jak można było dopuścić do tego aby tacy skoczkowie jak Ziobro czy Biegun, którym w sezonie zimowym zabrakło wyłącznie wytrzymałości, nagle oduczyli się skakać?
Co w takim razie robiono w lecie? Wyłącznie siłę? A może cały okres letni został przebomblowany?
Jak można było nauczyć Kubackiego wykładania się na narty i poprawienia fazy lotu, skoro treningi były prowadzone prawie wyłącznie na skoczni średniej?
Nie poprawiono nawet pozycji dojazdowej (a może to złe smary?) skoro Polacy nie mają lepszej szybkości na belce.
Jest cała masa elementów do poprawienia a nie bardzo będą ku temu okazje. Jedynym wyjściem będzie pozostawanie na 1 dzień po konkursach i ćwiczenie skoków w poniedziałki (z belki niższej niż była na zawodach.

Bez paniki

Poniżej czołowa 10 poprzedniego Pucharu świata, w pierwszej rubryce punkty które zdobyli po dwóch pierwszych weekendach (odbyły się tylko dwa konkursy gdyz jeden w Kuusamo został odwołany), w drugiej kolumnie liczba punktów zdobytych po 3 konkursach. w 3 kolumnie liczba punktów na koniec sezonu i strata do zdobywcy KK.



1.Kamil Stoch ___________26 ____33 ____1420 ____

2.Peter Prevc __________,_32 ____40 ____1312 _-108

3.Severin Freund _______,_43 ____79 ____1303 _-117

4.Anders Bardal ________,__0 ____50 ___, 1071 _-349

5.Noriaki Kasai _________,_49 ____75 ____1062 _-358

6.Gregor Schlierenzauer__, 100 __ 200 _____943 _-377

7.Simon Ammann _______,_51 ____54 ___,_733 _-687

8.Thomas Diethart _________0 _____0 ___,_666 _-754

9.Andreas Wellinger _______96 ___136 ___,_601 _-819

10.Stefan Kraft _________,_ 18 ____27 ___,_539 _-881



Jak widać pierwsze 3 konkursy nie miały żadnego wpływu na to kto zdobył Kryształowa Kulą. Kamil Stoch mógł te konkursy opuścić a i tak zdobyłby KK z przewagą 75 pkt nad Prevcem.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-11-25 23:56:57

Jeśli Kamil nie jest w 100% gotowy to wiadoma sprawa że nie ma co ryzykować startu. Ja cały czas nie mogę tylko zrozumieć jakim cudem wstępna diagnoza po piątkowych treningach brzmiała: to absolutnie nic groźnego, nie ma się czym niepokoić, już w sobotę będzie lepiej. A tu się okazuje że Kamil że obrzęd, że krwiak, że musi odpuścić już drugi weekend pucharowych zmagań, przez co wypada ze skokowego rytmu. Gonienie czołówki będzie w tym wypadku o wiele trudniejsze.

Odnośnie uzupełnienia składu, to szczerze mówiąc jestem zdumiony. Byłem przekonany że wobec absencji Kamila szanse dostanie Klimek. Skoro znów jedzie Hula, który wiadomo jak skakał w Niemczech, skoro oprócz niego w składzie znajduje się dwóch kolejnych zawodników z kadry B, to albo z formą Klimka jest po prostu tragicznie (wychodzi na to że jest od gorszy od 4 zawodników z kadry B!) albo decydują względy pozasportowe.

Nowy sponsor Stocha i nowy kask

Ktoś wie coś na temat nowego sponsora Stocha?Czy w Lillehammer będzie ten nowy kask bo te gówniane białe jajo mu nie pasuje.

@Stinger i inni

Stinger - co do Koudelki zgadzam się, kibicuję mu jak nikomu z zagranicznych skoczków, ale nie sądzę, żeby na ten moment był to zawodnik na Kryształową Kulę. Ale, obserwując przebieg kariery, sądzę, że nie należy tego wykluczać (nie jest jeszcze taki stary).

Co do "walki Kamila" o KK - szlag mnie trafia, kiedy czytam, co tu (niektórzy) ludzie piszą. W zeszłym sezonie po raz pierwszy od dawna śledziłam uważnie sezon i to prawie od początku i zdążyłam zapomnieć jak to jest. Więc koło Engelbergu miałam już swoje typy, że Ammann i Bardal to jedyni poważni przeciwnicy do Kryształowej Kuli (a zależało mi na niej "okropnie", bo jakoś tak za czasów Adama było to dla mnie najbardziej "miarodajne" trofeum). Potoczyło się zupełnie inaczej. W tym momencie oglądam konkursy z zainteresowaniem, ale martwić się zacznę później. I szczerze, jakoś tak w tym roku nie myślę o startach Kamila w kategoriach "walki o Kryształową Kulę". Zależy mi na startach Piotrka, wielkim powrocie Kuby Wolnego, skaczącym może normalnie Kocie, odbudowanym Janku Ziobro, odnalezionym Zniszczole, ustabilizowanym w wysokiej formie Biegunie czy Murańce. Kamil już swoje zrobił - przyznam szczerze, że tym razem kibicuję "drużynie Łukasza Kruczka", bo Stocha traktuję z uznaniem, ale bez szalonego entuzjazmu. Zależy mi, szczerze mówiąc, na zbudowaniu potencjału na lata, więc sukcesu juniorów w PK mogą być więcej warte niż punktowanie Huli w PŚ.

PŚ 2014/2015 KK

Dopiero co się sezon zaczął, a już po jednym konkursie zrobiła się szeroka dyskusja nt. Kryształowej Kuli...Nie ma co dzielic skóry na niedźwiedziu. Przed wszystkimi długa zima w tym roku, mnóstwo rzeczy się wydarzy, a już widac komentarze odnośnie szans Kamila na końcowy triumf w generalce, a częśc z Was odbiera mu na nie szanse, bo... straci trzy konkursy na początku PŚ. Sytuacja się wyklaruje dopiero w okolicach TCS. Dopiero wówczas będzie można dyskutowac o hierarchii w PŚ, o tym co kto może zrobic w tym roku. Lepiej dmuchac na zimne i nie brac Kamila do Finlandii teraz. Niech doleczy nogę, by był spokój, bo głupia kontuzja niedoleczona może zawsze odezwac się w nienajlepszym momencie (patrz: MŚ w Falun, na przykład). A punkty PŚ?....Ma gdzie jeszcze Kamil je zdobyc.

Nie oszukujmy się

W 100% moge wam powiedzieć że kamil nie obroni KK.

KK zdobędzie Philip Sjoenn i to przez najbliższe 3 sezony :D

Stinger

Lubie Twoje komentarze czasem, ale moze bys czytal cudze jednak. Odnosnie Klimka to brak jest konkretnej informacji. dlaczego nie? Jest niezbedny by ratowac stan w drugim periodzie. Wiec czemu jest pomijany? Moze jest bez formy, ale to chcialbym zobaczyc w konkretnej informacji.

A nie slanie Huli na uzyskanie zaszczytnego 35 miejsca (jestem z natury optymista)...

@Turn-ogarnij się Kolego i przeczytaj co i jak napisałeś.

też tak uważam...

Też uważam, że będzie konkretna rzeźnia bez naszego Kamila. Tylko Żyła być może coś pokaże, liczę też conieco na Kota ale nikt poza nimi nic nie pokaże, niestety...

Czemo tu sie pisze ze kamil ma cel tylko wygrac T4S? On na pewno bedzie chcial obronic KK.
Tymbardziej ze T4S mu nie lezy i na 100% na nastepne 10-20 lat ten turniej wygra niemiec lub austriak.

Rzeźnia

Zobaczycie jaka będzie rzeźnia naszych w Kuusamo. Tylko Żyła zakwalifikuje się do do II serii i będzie to miejsce w 3 dziesiątce.

Czy Kamil Stoch będzie miał szansę obronić KK jeśli nie wystartuje w pierwszych 3 konkursach tego sezonu? Powiem tak jeśli Kamil będzie miał formę to wszystko jest otwarte ale wiemy że rywale nie będą spać i też chcą zdobyć to trofeum. Żeby w ogóle móc cokolwiek oceniać to trzeba wiedzieć ile Kamil będzie miał straty do lidera po Kuusamo.

Tak szczerzę mówiąc jeśli nie będzie tracił więcej niż 200 pkt do najgroźniejszych rywali jak Prevc, Freund, Schlierenzauer czy Bardal to mogę iść o zakład że Kamil da radę dogonić lidera po Kuusamo nawet jeśli to będzie Roman Koudelka. Nie lekceważę go ale nie widzę w nim takiego skoczka który mógłby wygrać KK, pierwsza 10, może pierwsza 6 tak ale jakoś nie wierzę by zdołał wygrać PŚ. Rzecz jasna i Koudelka może wystrzelić jak swego czasu Stoch czy Bardal (kto by się spodziewał że Norweg wygra KK w wieku 29 lat?) ale jestem zdania że nie da rady.

Szkoda że Kuusamo bez Kamila Stocha ale nie ma co ryzykować bo kontuzje to poważne sprawy. Dziwi mnie tylko jedna rzecz, skoro w piątek i sobotę wszyscy mówili że to nic poważnego i Kamil będzie skakał w niedzielę to jakim cudem nie leci do Finlandii? Albo w Klingenthal robili kibiców w bambuko albo nie znają się na swojej robocie i ten uraz wcale nie jest taki nie poważny.

No cóż lepiej żeby Stoch się wyleczył i skakał od Norwegii niż skoczył w Kuusamo i nie daj boże coś było nie tak...

Stefan Hula to myślę że to dobry wybór jako tego siódmego. Skoro nie ma jeszcze PK to nie ma co marnować miejsc w PŚ i warto dać Stefanowi drugą szansę tym bardziej że w Klingenthal skakał nieźle i powtarzalnie, jedno co zepsuł to skok konkursowy w niedzielę de facto najważniejszy...

Jedyny lepszy wybór mógłby być gdyby kruczek wybrał Murańkę ale skoro nie nie powołał to zapewne forma jest jeszcze zbyt słaba. Kłuska nie było co ciągnąć bo on nawet nie dawał nadziei że może zdobyć jakieś punkty.

inteligencja

Jestem przekonany, ze priorytetowym celem Stocha w tym sezonie jest TCS. Wszystko inne juz zdobyl.

To raczej było do przewidzenia,że Stefan pojedzie za Kamila.Tylko po co tak postępować jak robił Tajner. Jak ktoś nie mógł skakać to pod ręką był Kruczek i przyjechał.Są słabsi w tym momencie w kadrze a wyjazd mieli pewny..Hula jakoś wywalczył sobie miejsce do konkursu drużynowego w klingenthal i jako jedyny oprócz lidera naszego nie zawiódł

-

Oczywiście dziś można sobie dywagować w jakiej będziemy za dwa miesiące sytuacji, ale z punktu widzenia zakładającego pozytywny wynik w Falun i końcowo w PŚ, to lepiej polecieć do Japonii, a odpuścić sobie Vikersund...

a Murańka?

szkoda ze tzw sztab szkoleniowy nie przekaże kibicom co z Klimkiem, nie nadaje się ? jest chory? w gorszej formie.
Jak to jest że Stefan zawsze jest w formie a Klimek nigdy - na treningach w kraju....?

Oczywiście, niech mówią: to tylko początek sezonu. W tej chwili zdobycie pucharu świata przez Stocha staje się iluzją. Straci 3 konkursy, potem będzie wchodził w sezon przez kolejne 4, pewnie odpuszczą jeszcze 2 w Sapporo + x straconych konkursów przez nierówne warunki i wpadki. Żegnaj Kryształowa Kulo!

Kula

Obecnie w najlepszej formie są Koudelka, Kraft no i Wellinger...Nawet gdyby oni zdominowali najbliższe konkursy i odskoczyli trochę reszcie, to nie są to zawodnicy, którzy będą "dominatorami" sezonu. Jak ktoś wcześniej już napisał, w styczniu już na pewno z nich coś uleci. To nie Morgi czy Schlirenzauer, którzy wygrywali pierwsze 6 konkursów, w potem jeszcze zdobywali MŚ i PŚ na koniec sezonu. Myślę, że tak od połowy grudnia znowu zacznie się walka Stoch-Prevc-Freund...

@Luk

A ja liczę, że powtórzy się sytuacja jak od sezonu 2006/2007 :)
Czyli wypadałaby jeszcze 2 kule...

Luk

E tam. Przecież opuszczenie Klingenthal i Kuusamo nie dyskwalifikuje z walki o mistrzostwo... ;)

Załamuje ręce

Kamil po Kuusamo będzie miał do zgarnięcia 2900 pkt.nie można już mówić że nie zdobędzie PŚ...W sezonie 2012/2013 po bodaj 6 konkursach miał 1 Pkt! Skończył na 3 miejscu w na koniec.Jeśli do świąt Kamil nie uzbiera 300 pkt wtedy tak...możemy mówic że marne ma szanse!Ale proszę was nie załamujcie mnie że po pierwszych 3 konkursach to koniec szans.Proszę.

Luk

No wiesz wiecznie na szczycie nie będzie, ale życzę by do końca kariery się tak utrzymał, szanse jeszcze ma.

Może trzeba jednak psychologa zatrudnić, znowu. Może Stoch go nie potrzebuje, ale reszcie jak najbardziej się przyda.
Hula - wiecznie spięty w konkursie,
Wolny - pierwsze skoki konkursowe słabsze, drugi mocniejszy
Kłusek, Zniszczoł - też spięcie w konkursie i słabsze skoki
Juniorom jak najbardziej się przyda praca z psychologiem aby nie było powtórki z "syndromu Huli".

Coś czuję, że to będzie pierwszy sezon Kamila Stocha, w którym w klasyfikacji generalnej będzie na niższym miejscu niż we wcześniejszym sezonie.

Przypominam, że Kamil uzyskał takie pozycje w PŚ:

2004/2005 53.
2005/2006 45.
2006/2007 30.
2007/2008 30.
2008/2009 30.
2009/2010 24.
2010/2011 10.
2011/2012 5.
2012/2013 3.
2013/2014 1.

inne wyjscie bylo

mozna bylo powolac klimka na 7 miejsce by
a/urwac spekulacje na tym forum odnosnie formy Klimka...
b/ moglby ewentualnie punkty do rankingu ratowac by wiecej skakalo w przyszlym okresie...

A Stefan niewiele wniesie i wszyscy to wiedza.

wywiad:

http://www.sport.pl/skoki/1,65074,17021760,Skoki_narciarskie__Malysz__Panika_wzbroniona.html
Wczoraj Adam poruszał podobne sprawy z dzisiejszych dyskusji...

Dobrze ze limit będzie wykorzystany, a Stefan jest jedynym właściwym/możliwym wyborem.

wyjazd Huli

do Kuusamo to wlasciwa decyzja bo kto inny ?

Moim zdaniem KK w tym sezonie nie jest najważniejsza jest TCS są MŚ, ale co będzie to będzie zobaczymy co ten czas przyniesie

No i dobrze

po co ryzykować przewlekłą kontuzję przez pół sezonu. Drodzy kibice jeżeli uważacie że Kamil seryjnie będzie wygrywał całe sezony to się lekko mylicie. Nawet w poprzednim sezonie było bardzo ciężko zachować przewagę nad zawodnikami z pierwszej piątki.

Co Wy

tak z tym KK. Kamil juz ma KK nie ma TCS

Dziwna kontuzja

Od 4 dni jesteśmy wabieni wypowiedziami że to kontuzja,ale jest ok,wyniki są optymistyczne nie ma obaw,a z małego urazu robią się już 3 absencję w PŚ,jak to w końcu jest?

pisalem juz w sobote,ze

to nie zarty ta kontuzja. Obkladanie wtedy stawu lodem i czekaniem na cud a moze Kamil skoczy w niedziele to manufaktura jakas zamiast od razu zrobic porzadne badania.Znowu bedzie kicha w Kuusamo

PŚ

W sumie, może powinniśmy przestać gadać o tej KK, bo jeszcze prawie 40 konkursów przed nami. Pamiętają wszyscy jak Stoch po słabym początku rok temu w Klingenthal, Kuusamo i Lillehammer odpalił w Neustadt i Engelbergu zdobywając jakieś 380 punktów. Teraz mamy jeden weekend więcej niż w poprzednim sezonie, więc gdyby Stoch powrócił z najwyższą formą już na Lillehammer... Ale to czyste spekulacje, równie dobrze może się dopiero rozkręcać, zostawmy to, Morgenstern w tamtym sezonie zdobył 15 miejsce w generalce na 10 startów. Ze strategicznego punktu widzenia najlepiej dla Stocha byłoby, gdyby czołówka w każdym konkursie była inna, bo jak będą minimalne różnice między zawodnikami łatwiej przeskakiwać w górę w tabeli :)

co do KK

Kamil będzie miał nadal szanse na końcową wygrane w KK.Każdy wie jak może być w Kuusamo,lubi tam "mały" wiaterek namieszać,naradzie pogoda na piątek zapowiada się dobrze wiatr do 3m/s(źródło metoprog)jednak oby żeby wiało wtedy mogą się nie odbyć nawet 2 konkursy,czyli Kamil będzie nadal tracił tylko 100pkt.do Koudelki.Gdyby konkursy się odbyły to Kamil max 300pkt będzie tracił do lidera,ale wątpię to żeby Roman wygrał dwa konkursy w Kuusamo.Może być tak ze Kamil będzie tracił trochę ponad 200pkt.lub nawet mniej np.Prevc wygrywa pierwszy konkurs będzie miał 145pkt.ale drugiego konkursu może nie wygrać i może nawet nie mieć 200pkt.Więc myślę ze KK jest w zasięgu ręki i to spokojnie.Kamil głodny startów już w Lilehamer będzie chciał wygrać.Może być tak ze wielu skoczków odpuści start w Rosji a Kamil tam pojedzie i wygra i może być bardzo dobra sytuacja :)

Doors

Uwierz, że ja też obejrzę, bo robię to od wielu lat i robić będę natomiast powiedzmy sobie szczerze, czy w tej chwili oglądanie Kubackiego, Huli czy innych naszych jest przyjemnością? A poza tym patrzmy trochę strategicznie, odwołanie np. jednego konkursu w Kuusamo, było by dla nas korzystne mając na uwadze potencjalną walkę o PŚ przez Stocha.

Powiem tak, Kamil prawie nigdy nie miał jakichś rewelacyjnych początków sezonu. Potrzebował kilku konkursów na rozkręcenie się. Jeśli przytrafiła mu się kontuzja, to dobrze, że przynajmniej teraz, gdy nie ma jeszcze wiele do stracenia, niż w połowie sezonu, przed MŚ. Pozostaje mieć nadzieję, że ten odpoczynek sprawi, że Kamil od Lillehammer nie będzie odczuwał już jakichkolwiek skutków tego urazu i będzie skakał na swoim poziomie. Zdrowie jest najważniejsze i zobaczymy na co mu pozwoli. Ale jeszcze nic straconego, ten sezon może być udany.

@pawelf1

Tu się zgadzam. Praktycznie nikt nie zadaje żadnych pytań. Żadnej dociekliwości. W TVP wręcz robią za rzeczników. Nie chodzi nawet o to by krytykować ale zadawać pytania często nawet takie które wcale nie są nie wygodne. Bo to że nikt z dziennikarzy głównego nurtu nie przemagluje tematu nominacji olimpijskich było wiadome (najwyżej przytaknie im albo jak Pan Snopek na wizji skrytykuje tych co mają wątpliwości)ale tutaj jest neutralnie i raczej nikt nie będzie zły o pytanie o Klemensa.

!!!

Jak tu słyszę teksty 'będzie super jak odwołają konkursy to mnie **** strzela". My tu walczymym żeby mieć więcej niż 4 skoczków w następnym periodzie a oni chcą odwołać konkursy... super. A gdzie szansa dla reszty zawodników?
Ja sobie z przyjemnością obejrzę Żyłę, Kota, Kubackiego, Hulę, Zniszczoła, Ziobrę i Bieguna. A jako fascynat skoków także Koudelke, Jacobsena, Ammanna i resztę. Jak w ogóle można się cieszyć z odwołania konkursów.... a gdzie duch sportowej rywalizacji. Wstyd, wstyd, wstyd.

@IchBinDa

Chodziło mi o to że rok temu po 2 konkursach klasyfikacja była odrobinę 'niecodzienna'. Bo Biegun przed Krausem i Schlierenzauerem to nie jest 'normalny' widok. Oczywiście nie chcę być złośliwy ale chodzi mi o to że przedwczorajszy konkurs rozgrywany był w sprawiedliwych warunkach, więc możemy mieć pogląd kto w jakiej formie się znajduje. Natomiast rok temu Kamil walczył z zawodnikami którzy sezon zaczęli z jego pułapu. Dlatego obawiam się że teraz czołówka wyrobi sobie sporą przewagę. Nie przeczę że kto wie, na pewno Kamil zabrnie dość wysoko na koniec sezonu i na MŚ będzie odgrywał czołowe role. Ale czy zdąży? Będzie potrzebował trochę czasu na dojście do siebie a właściwa forma nadejdzie dopiero w drugiej połowie TCS lub odrobinę po nim. Pewnie oskarżycie mnie zaraz o proroctwa lub nie wiadomo co ale jeśli spojrzeć na lata ubiegłe to właśnie w tym okresie forma całej kadry rosła (chodzi o wzrost do końca sezonu a nie jednorazowy Engelberg).

ach ten Stefan...

nie wpuścili go drzwiami, to wszedł oknem; zawsze coś wykombinuje, żeby się załapać na PŚ, ale kontuzjowanie kolegi to lekka przesada :)

EmiI

Klimek ......zagadka ....
Z doświadczenia ....znając "zamiłowanie " samego Klimka i jego ojca do mediów (internet, tvn), to gdyby forma Murańki była w tym momencie dobra, to raczej byłoby o tym głośno .
Z drugiej strony ta indolencja dziennikarzy , brak jakiejkolwiek dociekliwości jest niezrozumiała , wręcz mocno irytująca......(tak delikatnie, bo cisną mi się na usta słowa......bardzo brzydkie słowa...)

Dlatego bałem się wchodzić dziś na skijumping, bo można było przypuszczać, że taki news się pojawi. Szkoda tej kontuzji, szkoda straconych startów i punktów, choć zgadzam się, że jeśli będzie wielka forma Stocha to i kryształowa kula możliwa wszak to dopiero początek sezonu, a pamiętajmy, że w poprzednim Kamil miał o 2 starty mniej od Prevca i jakoś wygrał. Po tym wycofaniu Stocha muszę przyznać, że nie cieszę się tak bardzo jak zwykle z początku PŚ i może wyjdę na Janusza, ale konkurs w Klingethal nie interesował mnie tak bardzo jak rok temu, a weekend w Kuusamo? Cóż nie miałbym nic przeciwko jeśli wiatr dorzuci swoje 5 groszy i może jakiś konkurs zostanie odwołany...

Cieszę się że Hula pojedzie, Zawsze jest szansa że ktoś jeszcze zapunktuje. A biorąc pod uwagę niezłą formę Huli i to że w Kuusamo czuje się dobrze to może akurat mu się uda wejść do 30. Szkoda byłoby marnować jedno miejsce.

@Emil

To nie jest tak do końca,po prostu udało się zorganizować dojazd dla Stefana Huli,który jest zapewne w Polsce,a kadra B z Murańką możliwe że gdzieś trenują,pewnie wyszło tak że Hula był pod ręką

Stoch jak ma kontuzje to zawsze powazna. KK nie jest wazna w tym sezonie liczy się tylko TCS i jedno złoto na mistrzostwach lub dwa!

KK

Jak tu obroni w ten sposób Kryształową Kulę? :(. Straci mnóstwo punktów. Teraz musimy mieć nadzieję, że zawody w Kuusamo zostaną z jakiś względów odwołane.

Zdrowie najważniejsze. Lepiej stracić trzy loteryjne konkursy, niż połowę sezonu przy ewentualnych komplikacjach. Będzie dobrze. :D

Jednak

Jedzie Hula:
http://www.pzn.pl/skoki-narciarskie/aktualnosci/art2000,kamil-stoch-nie-wystapi-w-kuusamo-zastapi-go-hula.html

Gdyby Stoch był w wybornej dyspozycji motorycznej i był w topowej formie to zapewniam że skakałby w Kuusamo.
Widocznie Kamil był w formie na miejsca 10-15 i zysk 40-50pkt nie był wart ryzyka.
Paradoksalnie dzięki tej kontuzji Stoch może być w lepszej formie na TCS niż to bywało w latach ubiegłych.

-

Uważam, że lepiej, żeby Kamil odpuścił dwa pierwsze konkursy, niż ma się ta kontuzja za nim ciągnąć przez cały sezon.

No właśnie. Trzeba się spytać trenera nie tyle o to czemu Klemensa nie ma w składzie ale co się w ogóle z nim dzieje? Czy to Hinzenbach naprawdę wyglądało aż tak tragicznie?

Piotrek

Jesteśmy po jednym, słownie jednym konkursie. Na dzień dzisiejszy nie mamy zielonego pojęcia, kto będzie w najważniejszym momencie liczył się w walce o kulę. Nie mamy zielonego pojęcia, jak będzie przebiegał sezon u Kamila. Pewnie, że walka będzie ciężka, nikt nie mówił, że będzie inaczej. Ale na razie nic jeszcze nie wiemy.

Dlaczego zamiast niego nie został powołany Klemens? Wydaje mi się, że chyba szansa mu się należy, skoro jest wolne miejsce. A jeżeli jest konkretny powód takiej decyzji, to Kruczek powinien go przedstawić wprost.

kurcze...za dużo punktów straci :(

Ze strony PZN

..Wynika że jednak Hula jedzie .... z ostatniej chwili....

-

Do wszystkich optymistów: bardzo dobrze że nie tracicie nadziei ale zwróćcie uwagę że w pierwszym konkursie ubiegłego sezonu większość czołówki, włącznie z Kamilem nie zdobyła nawet punktu. Teraz mamy mocne otwarcie w wykonaniu kilku zawodników i to oni będą się na pewno liczyć. W Lillehammer Kamil będzie miał już 2-3 stówki w plecy a że jeszcze będzie musiał dojść do siebie + jak zwykle na TCS nie trafiamy z formą + większość zawodników odpuściła ubiegłoroczny sezon szykując się na olimpiadę. Summa summarum, walka o KK będzie bardzo trudna. Zakładając że już w Rosji Kamil będzie w pełni formy to i tak odrobienie strat potrwa naprawdę długo.
A arytmetyczne porównywanie ubiegłorocznego startu nie ma najmniejszego sensu.

Szkoda...

Ale moim zdaniem złą decyzją jest wystawianie 6 zawodników, warto byłoby wziąć kogoś, chociażby Hulę, któremu leży ta skocznia i tam zawsze skakał przyzwoicie. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko komuś młodemu, ale cóż...

Dobra wiadomość

"rener pierwotnie nie zdecydował się na powołanie innego zawodnika w miejsce Stocha, jednak godzinę później przesłał wiadomość, że udało się zorganizować dojazd do Kuusamo dla Stefana Huli."

Nie ma sponsorów nie ma startów

Hula

Hula leci do Kuusamo

ehe

Szkoda, ale jeśli pauzować to w Kussamo. :D

Do wszystkich pesymistów.
W zeszłym roku Kamil po pierwszych 4 konkursach PŚ miał bodajże 50 pkt...
I co? Zdobył KK z przewagą 100 pkt.
Nie popadajmy z skrajności w skrajność

Ale wtedy Prevc byl do T4S prawie w kazdym konkursie poza Top 10. Teraz zaczyna z 5. miejcsca i w Kuusamo pewnie dolozy.

:))

szybkiego powrotu do zdrowia Kamil!
mądra decyzja żeby Kamil jeszcze pozostał w domu i nie skakał, bo może stać się coś gorszego i będzie po sezonie..

bgish

Zadanie z arytmetyki, specjalnie dla Ciebie.
Dane:
-Kamil wygrał PŚ z przewagą 108 punktów nad Prevcem.
-W pierwszych dwóch weekendach zdobył 26 punktów.
Szukane: Czy Kamil wygrałby zeszłoroczny PŚ, gdyby nie zapunktował ani razu w pierwszych dwóch weekendach?

@IchBinDa

Chodziło mi raczej o "wyjątkowo dobrze jak na Polaków,którzy radzą sobie w Kussamo słabo/bardzo słabo"
Ja bym dał mu szansę,przy odrobinie szczęścia byłaby szansa na punkty

bgish

A czemu ma nie wrócić, to PŚ wszystko się może wydarzyć, co było z Małyszem o 2007 kiedy miał stratę chyba 340 czy tam 400 coś koło tylu czy mniej do Jacobsena i co było, każdy wie po za tym wielu zawodników nie utrzymuje formy przez nawet pół sezonu, koudelka jest mocny teraz lecz ciężko mu będzie jak u Kamila bycie liderem, ale czas pokaże kto jest najlepszy, Kamil za 3-4 di wróci do treningów już na spokojnie i w Lillehammer wystartuje na 100% więc naprawdę optymizmu nigdy nie zaszkodzi :)

@JankessPL

Skoro nie wiedzą jaka jest oficjalna decyzja to czemu piszą bzdury?

JankessPL

Z tym "bardzo dobrze" bym nie przesadzał, Stefan w Kuusamo zapunktował w całej karierze raz, w jednym z najbardziej skandalicznych konkursów w historii PŚ. Wiem, ten skok sprzed roku zapada w pamięć, ale mocni zawodnicy nie zdążyli wtedy wystartować, więc ciężko powiedzieć, jak by wyglądał na tle najlepszych (coś mi się wydaje, że gdyby tamten konkurs dokończono, padłyby rekordy w ilości punktów).

Dobra i mądra decyzja jeśli chodzi o Stocha, słaba jeśli chodzi o walkę o limity. Ale pewnie rzeczywiście reszta jest w formie Huli&Co. lub po kontuzjach

@Truskawkowa

To nie był oficjalny profil Stefana,tylko jego fanów

szkoda

Martwię się, oby Stoch zajął miejsce na podium w klasyfikacji PŚ.

Na pewno Sapporo odpuści.

Oby (a napewno) zobaczylibyśmy go w Lillehammer.

No to szansa na drugą KK stracona, bo nie myślę, skoro z wieloma odpuszczonymi konkursami wrócił na 1 miejsce w klasyfikacji PŚ.

STOCH I 6 KOMBINEZONOW

wiec jak Stoch nie startuje to nie ogladam no bo po co i kogo mam ogladac?

Dlaczego Stefan Hula tak kłamie nie dawno pod postem na facebook'u, który dotyczył wystartowania Kamila Stocha napisał cytuje: ,,Jest dobrze Kamil jedzie do Kuusamo! :)" to, że Łukasz Kruczek nie pozwolił mu skakać w Kuusamo nie znaczy, że ma kłamać!
P.S.Kamilu wracaj szybko do zdrowia :)

optymistycznie

Fakt, kontuzja Kamila jest sporym problemem, ale jeszcze kilka dni i po krzyku. Wróci do treningów i pojedzie na kolejne zawody. Szczęście w nieszczęściu, że stało się to na początku sezonu i jest niegroźne, niż miało by to być przed kluczowymi konkursami. Co do KK - spokojnie. Jest jeszcze mnóstwo zawodów, a sezon dopiero się rozpoczął. Poza tym spójrzmy na liderów klasyfikacji, bo według mnie po tych dwóch fińskich konkursach (o ile nic nie utrudni pogoda) może dojść do pewnych przetasowań w czołówce i straty nie będą wcale duże. Kamil się porządnie wyleczy i pokaże na co go stać :)

A gdzie jest Stefan Hula

Czemu nie jedzie Stefan?On wyjątkowo dobrze jak na Polaka radzi sobie w Kussamo,do tego miał niektóre niezłe skoki w Klingethal.
Na pewno 6 osobowy skład to zła decyzja

najlepiej

jakby teraz zawodnicy co zajeli gorsze miejsca w 1 konkursie teraz zaczeli skakac lepiej a ci z pierwszej 15 gorzej wtedy sie jakby "wyrowna " stawka i lider mialby po kusamo np 180 punktow to nie jest az tak duzo , gorzej jak ci z pierwszej 10 odskocza..

Oczywiście wielka szkoda, ale decyzja sztabu jak najbardziej zrozumiała - lepiej dmuchać na zimne. Jeżeli wszystko pójdzie pójdzie zgodnie z planem to pod koniec tygodnia Kamil powinien wrócić do treningów.

w

A propos lekarza kadrowego,on wnioskował ze Kamil będzie skakał w drużynie potem powiedział ze powinien byc gotowy na inwidualny konkurs w niedziele a okazuje sie że uraz jest na tyle poważny że ominie kolejne konkursy

I znowu nie wykorzystujemy limitu. Jak mnie to strasznie wkurza. Prezes gada że mamy 10 skoczków którzy są w stanie punktować a jak przychodzi co do czego nie wysyłamy całego składu. Już nawet Hula albo Kłusek mogli jechać. Zawsze jakieś szanse na punkty są.

Kamil Stoch

Wielka szkoda, ale jakby miał pogłębić kontuzje, upaść przy lądowaniu i mieć z głowy cały sezon to kto wtedy poniósłby winę? Kruczek i lekarze. Nikt nie podejmie takiego ryzyka.

A że biora tylko 6 skoczków? Nie ma co innym robić wycieczek jeśli nie są w formie.

Trzymajmy kciuki za resztę, mają pod nieobecność Kamila okazję by pokazać swoją wartość oraz bronić honoru polskiej kadry.

Szkoda.................. :(
Kamil zdrowia życzymy

.

No szkoda więc co tu w takim razie oglądac :/

Luka

Złapał jakąś nową? Bo słyszałem o jednej, tej przed zgrupowaniem w Oberstdorfie.

Powiem jednak inaczej lepiej by to wyleczył do końca niż potem mieć nawrót czy coś w tym stylu, a co do kuli to czemu niby ma ja stracić, ciężko jest utrzymać force cały sezon wieć spokojnie, ważne w tym sezonie jest utrzymanie złota, a warunki do skakania będą idealne bo zima pieknie wkracza do polski zwłasza na wschodzie i południowym-wschodzie :)

Szkoda, ale decyzja oczywiście dobra bo takie startowanie na siłę ma sens kiedy robił to Kranjec w Soczi z marnym skutkiem, a nie na początku sezonu.

Natomiast nie branie siódmego zawodnika to już bardzo dziwna decyzja. Murańka musi być w jakiejś katastrofalnie formie.

@pech
Chłopie jest Kamil będzie miał jeszcze 29 konkursów czyli 2900 pkt !!
Jak będzie w formie to będzie miał multum okazji do prześcignięcia rywali.Co nie zmienia faktu że będzie ciężko.

No cóż szkoda ale kto wie może będzie w kuusamo wiać i odwołają jakiś konkurs wszystko możliwe.

rosfel

Bo też jest po kontuzji.

To w tym roku chcę jak nigdy żeby były złe warunki i żeby konkursy się nie odbyły, znając życie będzie na odwrót. :((

Co za szkoda. Teraz obrona KK bedzie nie mozliwa. To juz bedzie 3 konkursy miej niz konkurenci. A na pewno Kamil tez odpusczi te 2 konkursy w Vikersund przed MS w Falun.
5 konkursow mniej to jednak za duzo by obronic KK.

No szkoda, tylko troche straty bedzię miał :(

Muranka

Czemu nie wezma Klimka za Kamila? :(