Maciej Kot: "Jest to bardzo frustrujące"

tez mi sie tak wydaje....

jak jeden bedzie w II dziesiatce (moze Zyla;) to wszystko,na co mozemy w tym roku liczyc w Engelbergu;)

mario12

Żebyś się nie przeliczył z tą 10 dla Ziobry... To że rok temu skakał tam świetnie nie znaczy że teraz też tak będzie.

@monia866

Akurat sezon temu Ziobro przed wygraną w Engelbergu nie zdobył punktów 4 razy z rzędu. On na tej skoczni miażdżył i gdyby nie noty za styl to jego zwycięstwa byłyby ogromne. Jednak wiem, że powtórka jest prawie niemożliwa, ale liczę, że Jasiek w 10stce może być! A chłopaki zaczną dopiero normalnie skakać jak wróci Stoch (oby jak na TCS).

Rozmowy kolegów niżej na temat zmiany trenera są bez sensu. Przecież to nie tylko od niego zależy jak nasi skaczą.
Jak w tamtym sezonie wszystko było Ok to i Kruczek dla większości był najlepszym trenerem na świecie

A On juz ktorys sezon o tych wizjach...

ciekawe kiedy uda mu sie przelozyc te wizje i pomysly na praktyke;) Tzn."krecil" sie juz wokol podium,stal na podium w LGP(nawet wygral w Wisle w 2012,a rok pozniej byl 2),dobry wystep w Soczi,ogolnie Maciek uwazany byl za najbardziej stabilnego i chyba najlepszego naszego skoczka po Kamilu,taki zawodnik nr.2 pol.kadry...ale nie w tym sezonie;(Ledwie przechodzi do II seri albo sie nie kwalifikuje,juz Piotrek Zyla "rowniejszy".

W to "odrodzenie" w Eneglbergu tez za bardzo nie wierze,a tym bardziej na na powtorke z zeszlego roku,hehe;)(Kamila zabraknie,a Ziobro od konca ostatniego sezonu bez formy;( Nie ma co liczyc,ze uslyszymy Mazurka;(i czy wogole uslyszymy na jakiekolwiek skoczni,hehe;)

@Lena

Kot nie jest może megatalentem w rodzaju Małysza, Stocha czy Murańki, ale na pewno jest ponadprzeciętnie uzdolnionym skoczkiem, którego stać na regularne punktowanie w 10-15 PŚ i walkę o czołową ,,10'' klasyfikacji generalnej.
Mogę się mylić, ale w takim razie mylił się też Lepistoe zabierając 16-letniego Kota na T4S, gdzie nb. osiągał wyniki lepsze niż te w Rosji z ostatniego weekendu jeśli weźmiemy pod uwagę obsadę jednych i drugich zawodów.

oj Lena Lena

może być wiele przyczyn słabego Kota, ale z pewnością talentu mu nie brakuje. Gdybyś doczytała, to byś wiedziała że jest to wicemistrz świata juniorów indywidualnie, a to o sobie może powiedzieć naprawdę wąska grupa skoczków.

Lena, nie przesadzaj, ze Kot nie ma talentu, bo tych sporo miejsc w 1 dziesiatce sie z niczego nie wziela. oczywiscie nie twierdze ze to zawodnik z papierami na seryjne wygrywanie, ale w szczycie formy gdzies tam na granicy dziesiatki sie powinien krecic, a i od czasu do czasu na jakies pojedyncze podium tez wskoczyc.

Do tych co marudzą za strategię psychologiczną "skoki mają bawić"

Przez ostatnie 2 lata ta strategia zdawała egzamin. Poza liderującym Kamilem zawsze ktoś jeszcze pokazał się z dobrej strony i była dobra zabawa, skoki cieszyły. Trudno jednak dobrze się bawić jak nie ma wyników. I zasadność tej strategii jest wątpliwa i ja się z tym zgadzam. Ale jak krytykować to konstruktywnie. Dzisiaj gołym okiem widać, że głównym hasłem powinno być "koncentracja na technice" i to głównie na fazie lotu. Ale na miłość boską opanujcie się z tymi hejtami! Przypomnę tylko Hannawalda, którego bezlitosna krytyka plus presja i oczekiwania omal doprowadziły do samobójstwa. To są tylko ludzie. Naprawdę chcecie mieć któregoś na sumieniu? Oczywiście potem nikt nie będzie miał sobie nic do zarzucenia.

I na koniec do tych co mówią, że Kubacki nigdy nic nie osiągnął. Jest drużynowym brązowym medalistą MŚ. I to był jedyny medal rangi mistrzowskiej drużyny polskich skoczków. 2 lata temu wszyscy mówili jak to ten czwarty udźwignął presję i zrobił swoje. Dziś hejterzy wyparli to zdarzenie. Naprawdę godzi pisać się o medaliście MŚ, że do niczego się nie nadaje? Pocieszeniem jest to, że jak Małyszowi szło słabiej to hejterzy też szybko się pojawili. Widać tak musi być.

PSYCHOLOGICZNA POMOC DLA KOTA

" Zawody poszły nie po mojej myśli i cierpliwość zaczyna się kończyć. Skok po skoku idziemy w dobrą stronę, ale wyniki tego nie potwierdzają. Jest to bardzo frustrujące. Człowiek daje z siebie wszystko, na treningach jest wiele wyrzeczeń i cały czas kontynuuje się założony plan a wyniki tego nie pokazują. Może nadejść taki moment, że braknie motywacji do tego wszystkiego ". Trutu tutu i w koło Macieju, słyszymy to od kilku lat. A przecież sprawa jest banalnie prosta: BRAK TALENTU.
Sukcesy A. Małysza spowodowały , że cały szereg miernot mając wygórowane ambicje i będąc przekonanym , że są z tej samej gliny ulepieni co mistrz, czekając z utęsknieniem i gówniarskim zniecierpliwieniem (jak u Kota) na sukcesy , popada w frustracje.
Panowie skoczkowie : obniżcie sobie poprzeczkę oczekiwań , a będziecie z pokorą przyjmować to co dostajecie od losu, czyli możliwość podróżowania za friko po świecie.

Brak wywiadu z Kruczkiem czyli brak "nie wygodnych" pytan.Redaktor zadajac po takiej klapie pytanie do Kruczka typu "Jak oceniasz dzisiejszy występ" wystawił by się na drwiny ze strony kibiców.Tutaj trenerzy i skoczkowie są cacy i nie można nic powiedzieć złego na temat ich formy.Tak własnie czułem że wywiadu z Kruczkiem po tej klęsce nie będzie.Przecież kolega redaktor skoczków i trenerów nie będzie atakował "nie wygodnymi" pytaniami.A jeszcze ktoś by się na redakcje obraził, a są tu tacy w kadrze, i co wtedy na dobre by wywiady zniknęły.. Jak idzie to wszystko jest cacy i wywiady są z Kruczkiem po pare razy dziennie a jak nie idzie to juz chowamy głowę w piasek.To było do przewidzenia.

Bardzo dobrze, ze Kot mówi prawdę tak jak jest a jest źle.
Jako jedyny nie słodzi i nie owija w bawełnę.
Te wszystkie Eva nementy wychodzą wszystkim bokami a wyniki są jakie są.

Kot i reszta

Ogólnie można zauważyć taką tendencję, że im lepiej skacze lider tym gorzej skacze reszta. W pewnym sensie jest to zrozumiałe - cała uwaga skupia się na tym, który wygrywa, a na pozostałych patrzy się przez palce. Tak było w czasach Małysza i tak było w zeszłym roku. Poza Stochem pokazał się jeszcze Ziobro, ale pozostali liczący się zanotowali gorszy sezon niż rok wcześniej. Początek obecnego, to natomiast swego rodzaju szok - nie ma lidera w postaci Stocha i jednocześnie nie ma kto uzupełnić luki, bo pozostali są do tego zupełnie nie przygotowani. Za pewne odbiór sytuacji byłby zupełnie inny, gdyby Stoch skakał i, za pewne, zajmował miejsca w czołówce. Być może popełniono błędy szkoleniowe (nie mnie oceniać), ale zastanawiam się jednak czy nie jest właściwym rozwiązaniem oderwanie od grupy Stocha oraz zatrudnienie dla niego indywidualnego trenera (a w przyszłości innych zawodników, którzy się wyraźnie będą wybijać) i większe skupienie się na pracy z pozostałymi oraz ich problemach. Zdecydowanie mamy grupę skoczków z potencjałem, ale ten potencjał jest marnowany. Nie jest tutaj właściwym mówienie "nic się nie stało". Nikt się nie odwraca od skoków po kilku słabszych występach. Nikt nie mówi, że Kubacki ma nagle zacząć wygrywać zawody PŚ, bo najpewniej nigdy żadnych nie wygra - nie jest jednak niczym złym wymaganie choć minimum przyzwoitości od naszych skoczków i tego, żeby nie kompromitowali się tak jak we wczorajszym konkursie.

Z drugiej strony ci skoczkowie oczekiwania w pewnym sensie sami nakręcają. To Maciej Kot się odgrażał swego czasu, że będzie walczył o medal olimpijski, albo że jego celem na obecny sezon jest medal MŚ. W przypadku tego zawodnika czas chyba jednak pokazać coś więcej poza gadaniem i udowodnić, że to nie jest megalomania tylko ten talent, o którym się od lat mówi, rzeczywiście jest faktem. Jak na razie kilka sezonów w PŚ rysuje obraz Kota jako zawodnika dobrego, solidnego, ale jednak takiego jak wielu - przeciętnego.

WYWIAD Z KRUCZKIEM

Czyli wywiadu z Kruczkiem nie będzie. Już można było tego wczoraj spodziewać bo zawsze te wywiady na YT są w jednym czasie. Dla mnie to żenujące - o ile rozumiem że np. takich zawodników z dużymi ambicjami jak Kot po takim konkursie można by oszczędzić (bo co on ma powiedzieć? Że chce tak skakać?) o tyle oszczędzanie trenera to jakiś marny żart.

Mam nadzieje, że po jakimś sukcesie będą wywiady TYLKO z zawodnikami skoro idziemy takim torem.

Ja sie ciesze, że oni nie klepi buli jak Kazachowie czy Koreańczycy....

Kindziuk

No nie lepiej naszych zawodników i trenera pogłaskać po główce i pochwalić. Dużo jest takich kibiców nie obiektywnych jak ty. Ja wierzę w naszych chłopaków ale jestem zażenowany ich ostatnim występem, bo wiem że stać ich na wiele czego zupełnie w tym sezonie nie pokazują. To co teraz mam chwalić Kruczka za to co było rok temu. Liczy się teraźniejszość a nie wygląda to najlepiej.

-

Sorry za pytanie. Znalazłem już na stronie Przeglądu Sportowego. Wg. Winiarskiego pełna ruchomość w stawie będzie już za kilka dni :)

-

Nie ma gdzieś jakiegoś artykułu co z Kamilem? Ma już zdjęte szwy, jak przebiega rehabilitacja? Od tygodnia prawie jest cisza...

Bawta się dalej!

Inni skaczą coraz lepiej a nasi dalej się bawią.

Psychika kibica

Dużo gorzej z psychiką kibiców widzę, jak z psychiką chłopaków. Jak było 4 w top 10 w konkursach, 2 Polaków na podium itd. to ciekawe czy tak narzekaliście. Buraki szybko zapominają takie rzeczy. Pozdro300.

Też uważam że Kruczek jest bardzo dobrym trenerem ale tylko dla Stocha bo do reszty widać że nie może dotrzeć i sam nie wie dlaczego tacy słabi są.

Często krytykowałem naszego trenera. W szczególności za dobór kadry, ciąganie niektórych skoczków na siłę na zawody. Chyba nawet zbanowano mnie za to. Poczekajmy do zakończenia TCS. jeśli wtedy nie będzie formy, to zacznę się martwić. Jestem za krytyką, ale merytoryczną.

na tej zasadzie to i tajner jest bardzo dobrym trenerem. musisz zrozumiec jednak, ze dla wiekszosci komentujacych klasa trenera = silna grupa, a nie 1 dominator i dlugo nic.

@barnaba

Kruczek jest bardzo dobrym trenerem. Gdyby nie on to Stoch nie zdobyłby 2 złotych medali na igrzyskach i kryształowej kuli. Ręce opadają jak się czyta takie komentarze.

Barnaba

Kruczek sie nie poda do dymisji pewnie zostanie do konca sezonu niestety ;/ bo liczy sie kasa. Stoch tez nic w tym sezonie nie osiagnie bo jak wszyscy byl w slabej formi to i bedzie

xxxx

było trzeba zostawic kutina

Kiedy poda się do dymisji

Czekam w którym dniu poda się do dymisji Kruczek po 8 nieudanych, skandalicznie słabych konkursach.

Barnaba

Kruczek sie wypalil trzeba zmienic trenera.

kruczek

kiedy przemowi zlotoustny Kruczek? jeszcze mysli co ma powiedziec? czy ze wstydu nie wrocil zza Uralu?

dejw

Rzeczywiście niespodzianki. Myślałem że i Fairall i Mayer poskaczą w Engelbergu, zresztą Francuz myślę że zasłużył ostatnimi wynikami w PK. Słabszy od Lamy'ego nie jest raczej.

@ wewa i inni z pod znaku "Polacy nic się nie stało"

To najbardziej buraczane, głupie i szkodliwe hasło w polskim sporcie. Wiem, że porażki w sporcie są prędzej czy później nieuniknione, ale wystarczy przypomnieć sobie siatkarzy. Dopóki zagłaskiwano ich na śmierć osiągali wyniki tylko przyzwoite, nieadekwatne do ich potencjału. Znakiem firmowym były frajersko przegrywane sety i w efekcie mecze. Prowadzimy 23-18 i przegrywamy seta. Normalnego człowieka szlag trafia, a na trybunach śpiewane za zapiewajłą kretyńskie "nic się nie stało ...". Odkąd zaczęto od nich wymagać nie tylko dobrej zabawy, przyszły wyniki: medale mistrzostw świata i Europy.
W Niżnym Tagile, ze względu na słabą obsadę, mieliśmy te przysłowiowe 23 - 18. Wystarczyło postawić kropkę nad "i" czyli skoczyć swoje. Nikt cudów nie wymagał, jakiekolwiek punkty zdobyte przez każdego z naszych reprezentantów były minimum przyzwoitości.

@Tomas

Oczywiście, że należy wspierać naszych nawet jak są bez formy. Ja np. wspieram Ziobrę, Żyłę, trochę Murańkę. Jednak Kubacki, Hula czy inne nieudaczniki nie zasługują na szanse by dalej skakć. Przez wiele lat nie pokazywali nic szczególnego, teraz od dwóch sezonów idą równo w dół i marnują pieniądz PZN. Szanse powinni dostać młodsi zawodnicy. Pokazać na co ich stać. Nie chodzi mi o to, że mają być wyniki a bez tego nie ma dopingu. Doping należy się każdemu, ale jak ktoś bezstresowo i bezrefleksyjnie podchodzi do zagadnienia to nie powinien mieć taryfy ulgowej jak Kubacki.

do Tomas

Człowieku przecież to jest kabaret, przecież Ziobro i Żyła mają potencjał a co pokazują? Przecież to jest kabaret rezerwowi z japoni są lepsi niż nasi. Kot z kubackim i hula trenują tyle lat i co osiągneli? to nie jest normalne żeby tak kaleczyć.
rafał kot w studiu opowiado jak to maciuś ciężko trenował przyjezdza do rosji i taka padaka.
A żyła jeszcze cieszy miche i pisze durnowate posty na FB , mnie jako kibica irytuje takie zachowanie

Śmieszy mnie wylewanie wiader pomyj na chłopaków. Wnioskuje szanowni kibice iż w swojej pracy jesteście tak doskonali i nie przytrafiają się wam wpadki. Człowiek nie jest doskonały błędy popełniał i popełniać będzie. Dlatego jako kibice powinniśmy wspierać chłopaków bez względu na formę, a nie jątrzyć na lewo i prawo. Poczekajmy na imprezy docelowe TCS czy Mistrzostwa Świata. Miejmy nadzieję że forma przyjdzie

wrrrrrr

Strasznie mnie irytują gdy mówią że skakanie musi im sprawiać radość i ta cała reszta tych lamentów. Skakanie to ich praca za to dostają pieniądze, to nie ma im sprawiać radości tylko mają cięzko pracować i dobrze skakać. Ja tego nie rozumiem skaczą, trenują tyle lat non stop a tak kaleczą rzemiosło. Przecież ten kubacki to nigdy nie oddał dobrych skoków. Czemu wszyscy mogą dobrze skakać a Polacy nie? Chyba trener nie ma koncepcji. A kot niech przestanie gwiazdorzyć tylko niech sie weźmie za robote

jma (*-26.dynamic.chello.pl)

Utrafiłeś w sedno.

A odnośnie Macka Kota. ostatnio zachowuje się jak rozkapryszona primadonna. Mógłby zachować się jak mężczyzna i wypowiadać się jednoznacznie, tak jak to robi na przykład Janek Ziobro, który o słabe występy ma pretensje wyłącznie do siebie. Bierze wszystko na klatę jak przystało na profesjonalistę. Prywatnie jego odczucia są prawdopodobnie dużo bardziej złożone, ale zachowuje je dla siebie i dla swojego trenera. Publiczne pranie brudów jest niesmaczne.

Wypowiedzi Kota są nieprofesjonalne i świadczą o dużej frustracji. Z jednej strony pisze, że dobrze pracują na treningach, że trzeba ufać trenerom a w kolejnym zdaniu
daje do zrozumienia, że już nie ufa trenerowi.
Na co liczy? Na poklask tłumu? Nie jest gwiazdą pokroju Adama Małysza, który miał oczywiste prawo do specjalnego traktowania i który zachował się z wielką klasą przechodząc pod opiekę Hannu. Nikt nie będzie szukał dla Kota indywidualnego trenera, za mało osiągnął żeby tego żądać. Jeżeli nie ma zaufania do Kruczka, niech załatwia sobie trenera we własnym zakresie. Atmosfera w kadrze na tym skorzysta i sam Maciek być może również.
Widać, że coś się wypaliło na linii Kot-Kruczek. Jeżeli nie ma przekonania do treningów z kadrą to niech trenuje osobno.
Być może dobrym posunięciem byłoby odsunięcie Maćka od występów w PŚ na pewien czas. Po co ma się frustrować. Niech poszuka formy i wymyśli sposób na swoje skoki. Wróci w formie i wszyscy będą zadowoleni.

Są podane już pierwsze składy na Engelberg. Japończycy jak już było wczoraj wspominane w tym samym zestawieniu co w Rosji.
Amerykanie z Alexandrem i Johnsonem, Francuzi z Descombesem i Lamy Chappuis.
I u jednych i drugich można mówić o pewnych niespodziankach (braki Mayera i Fairalla.)

ja juz po zakonczeniu poprzedniego sezonu nie rozumialem tego "piania" nad wielkoscia kruczka jako super trenera, bo dla mnie wielkosc trenera ocenia sie po jakosci druzyny, a nie 1 lider, przepasc i reszta. a wyniki 17 kota i 20 zyly w generalce to nie byly jakies wyniki fenomenalne na tyle, by roztaczac opinie niesamowitosci. wystarczy spojrzec na takich austriakow: niby najlepszy z nich w zeszlym sezonie byl 6, ale pozostale mijsca z czolowki to 8, 10, 12, 14, 15. i to swiadczy o trenerze i sile druzyny. a ja osobiscie wole mocna i wyrownana karde bez wiekszych sukcesow 1 dominatora niz 1 i przepasc.

Kruczek nadaje się tylko dla Stocha, z resztą drużyny na zbudowanie formy nie ma pomysłu i nie nadaje się. Trzeba poszukać Kojonkoskiego lub Pointnera, może coś z naszych jeszcze da się dobrego wycisnąć.

Na pewno powiew świeżości by się przydał.

Może by spróbować innej kombinacji.
Stworzyć dwie pierwsze kadry.
Kruczek jako indywidualny trener Stocha a dla Kota, Ziobry, Kubackiego i reszty kadry A nowego trenera. Może Pointner. może Kojonkowski a może ktoś od nas np. Fijas ?

To mogłoby się udać...

Maciek zaczyna wracać mentalnie do poprzedniego roku

Maciek znowu wracam mentalnie do poprzedniego roku. Zamiast zająć się techniką, jak sam wcześniej mówił, to on skupia się na wynikach. Nie ma szans na dobre skakanie gdy jego celem będą wyniki.
Niestety pomimo wielkiego talentu Kot chyba nigdy nie osiągnie wielkości. Jest na to zbyt sfrustrowany. Widać, że stać go na mega dobre skoki, że mógłby nawet być tak dobry jak światowa czołówka, ale nigdy tego nie osiągnie przez swoje nastawienie.

Murańska znowu się zestresował i zepsuł. U niego też jak u Kota, brakuje nastawienia. uważa się za wielkiego skoczka, którego celowo się hamuje wrozowju kariery, bo są inni. Powinien się skupić na solidnym treningu.

Ziobro znowu zawalił. On o ile ma dobre nastawienie, o tyle szwankuje u niego technika. Jakby odpuścił sobie starty w Engelbergu i spokojnie potrenował to byłoby lepiej.

Żyła. On jest ok. Spokojnie sobie dojdzie do dobrej formy. Psychika u niego jest ok, technika też. Potrzeba jeszcze doszlifowania formy.

Kubacki... po co on kolejny sezon jeździ na te skocznie? Nie pokazuje nic i to od wielu lat. Jakieś pojedyncze przebłyski, jakieś poszczególne skoki i to wszystko. Ani zacięcia do skakania, ani do treningu, ani jakiejś sportowej złości gdy coś nie wyjdze. Po prostu luz blues.

Kruczek chyba przekombinował. Nie ma pomysłu na ekipę. Stoch był jego kartą przetargową. Bez lidera reszta ekipy się posypała psychicznie. Nie czują się drużyną. Bez Stocha nie widzę szans na wielką poprawę.

@thedor

Też chciałbym Pointnera na stanowisku trenera naszej kadry, natomiast akurat przyrównanie klasy skoczka, do jego późniejszych dokonań trenerskich jest nieporozumieniem. Pointner był równie przeciętnym skoczkiem jak Kruczek, zresztą tak jak i Schuster czy Kojonkowski. Żaden z nich nie osiągnął nic w skokach, choćby w porównaniu do Żyły czy Kota wypadają blado.

:D

no i wyszło na moje, mówiłem że polacy w tym sezonie to dno, Kruczek co on osiągnął w skokach ? jako skoczek prezentował się słabo, i czy jako trener może być dobry ? odpowiedź jest prosta NIE. Już dawno pisałem na forum aby trenerem został Alexander Pointner, może wkońcu by ruszyło coś z innymi skoczkami jeżeli tylko stoch, ale jak twierdzicie że sukces pojedyńczego skoczka wam wystarcza to ok, tylko szkoda że niemcy mają 4-5 dobrych którzy mogą zawsze wskoczyć do top 15, u nas jest z tym gorzej. Przekonanie że od Engelbergu będzie lepiej to jest tylko jakiś przesąd, żeby w tak słabej obsadzie nikt nie wszedł do 30, no to już jest mistrzostwo chyba :)

technika lotu

Przypomnijcie sobie technike lotu Murańki z 2008 roku, a jaka ma teraz. W 2008 roku to byla perfekcja, pieknie polozony na nartach, nieruchomo w locie niczym Ammann. Teraz jest pasywny i trzęsie się jak galareta. Nie wierzę w tłumaczenia trenerów, ze przez przyrost wzrostu musiał zmienic technike, w Austrii czy w Niemczech do tego by nie dopuścili

ludzie!!! Skąd w was tyle zawiści/nienawiści? Jesteście gorsi niż kibice piłkarscy (których uważam za totalnych buraków).
Trochę pozytywnego myślenia. Polacy nic się nie stało.....

Oj ludzie, ludzie...

Jesteście niczym trzcina na wietrze. W chwilach sukcesów rozpływaliście się nad tym, jaki to Kruczek jest dobry, a jak nadeszły gorsze dni, to nagle wszyscy znajdują spiski, prywaty i lewe znajomości...
Trochę pozytywnego myślenia. Nie wszystko można wygrać. Zwłaszcza nie mając lidera drużyny.

Kant

Stawaliście KANTEM Kruczkowi no i macie tego owoce.Pic w tym, że teraz robicie z trenera koziołka ofiarnego .Nie te numery Maciek ,TO tak se ne da .Łukarz ma silną osobowość .Szkoda tylko tych wykształconych skoczków kipiących głupotą niechcenia i żałości .No i co teraz cwaniaczki ? wstyd.

Kruczek się boi bo dobrze wie że spierniczył robotę, i boi się do tego otwarcie przyznać. Szuka jakiś pozytywów ale ich nie ma. W większości wywiadów tłumaczy że robimy krok do przodu że skoki na treningach są coraz lepsze. A tak naprawdę to kłamstwo i mydlenie oczów kibicom. Jakby Kruczek miał jaja to otwarcie powiedziałby jak wygląda sytuacja a nie zachowywał się jak dureń. Mam już go dość. Zmarnował nam skoczków podobnie jak serwismen Maciusiak. Ale tak to jest jak się ma układy u Tajnera. Niech się Łukasz ogarnie i coś zrobi z Polakami.

Po co Wam wywiady z Kruczkiem?

Chyba tylko po to, że pod nimi porządnie hejtować. Co ma powiedzieć Kruczek? Każdy to powie za niego:
1. Konkurs nam nie wyszedł.
2. Były indywidualne błędy, ale tak naprawdę nie wiem co się stało, bo do sezonu jesteśmy dobrze przygotowaniu.
3. Przeanalizujemy błędy i walczymy dalej.
Przecież Ameryki w konserwach nagle nie odkryje.

Naszym nie idzie, to fakt. Ale czy my pomożemy tym narzekaniem? Tymi oskarżeniami o jakieś tam prywaty. Tymi kłótniami, że skoczkiem nr 7 w kadrze powinien być Kubacki / Hula / Zniszczoł / Biegun i koniecznie z wiadrem pomyj. Kibice - nie idźcie tą drogą! A już zupełnie nie rozumiem, tego błota z jednoczesnym odbieraniem zasług. Tajner to beztalencie, woził się na talencie Małysza. Naprawdę? Nikt nie pamięta trenera Mikeski, fachowca z zagranicy przy którym rozbłysł Adam Małysz? Miał potem tylko oszlifować jego talent. To był trener z dorobkiem, ale mu nie wyszło. Do Małysza nie trafił (który miał cały czas pod ręką wujka Szturca). Trafił Tajner i dziękujcie mu za to, bo wtedy Iza dała Adamowi ultimatum - jak w tym sezonie skoki nie będą ci szły, to idziesz do normalnej dekarskiej roboty. Gdyby nie ten zapomniany fakt, może dziś nasze skoki byłyby w miejscu Słowacji. A teraz te pomyje na Kruczka - dla hejterów kolejny, który wozi się na talencie Stocha. Stoch nie miał tak wrodzonego talentu (oczywiście, że talent ma). Nie skakał jako nastolatek w czołówce PŚ. Pracował na swoje wyniki ciężko przez lata i sam podkreśla, że wiele zawdzięcza Kruczkowi. Ale hejterzy wiedzą lepiej i jątrzą. Bądźcie kibicami i na tym forum nie róbcie onetu, to taki apel do Was. Na koniec - nie twierdzę, że po nieudanym sezonie może być potrzebna zmiana. I nie dlatego, że Kruczek jest złym trenerem, tylko dlatego, że czasem pewne formuły się wyczerpują i trzeba świeżej krwi. Zapewne Kruczka chętnie by zaangażowali w paru krajach i wtedy będziemy żałować, że się go pozbyliśmy. Ku przestrodze przypominam świetnych fachowców jak Lepistoe i Kuttin, którzy z naszej młodzieży wykrzesali o wiele mniej niż pogardzany przez wielu Kruczek. Więcej optymizmu, w górę serca! Czekamy na Engelberg.

Koniec z żartami typu ,że nasi się odnajdą!

Działacze w PZN- toż to juz na kpinę z waszej mizernej strony zakrawa! Jeśli chcecie to my prawdziwi Polacy a nie PO-lacy zrobimy to pod waszą siedzibą by wasze zastane jaja poruszyć Go!

@skokib

Wygodny? Za Kruczkiem stoją wyniki, poziom skoków w Polsce nigdy nie był tak wysoki jak przez ostatnie 2 lata. Takie są fakty. Można się zastanawiać, czy może gdyby był inny trener to czy wyniki byłyby może jeszcze lepsze - może, nie wiadomo, to jest gdybanie. Fakt też, że każdy ma prawo do błędów, chyba nikt nie jest nieomylny. Tajner na pewno nie zwolni Kruczka po kilku nieudanych konkursach, tym bardziej, że już kiedyś mu zaufał w podobnych chwilach i dobrze na tym wyszedł. Gdyby był Stoch i Wolny (zakładając, że skakałby podobnie jak przed kontuzją) pewnie nikt by się nie czepiał, Kamil w ścisłej czołówce walczący o wygrane, Wolny w drugiej dziesiątce, czasem może nawet pierwszej, podobnie Żyła i już ten obraz poziomu naszych skoków byłby zupełnie inny. Forma formą, ale żeby dwóch najlepszych zawodników złapało kontuzje wykluczające ich z rywalizacji to też trzeba mówić o dużym pechu.

Kruczek jest nie do ruszenia, to nie od dziś wiadomo. Dopóki w PZN będzie rządził pan Tajner, dopóty trenerem będzie Kruczek, który po prostu jest dla Tajnera wygodny. Chyba to wszyscy wiedzą.

Wywiadu z Kruczkiem nie będzie bo po pierwsze pan redaktor nie wiem za bardzo o co zapytać, bo zawsze zaczyna ostatni o rozmowę, że widać krok w dobrą stronę i efekty treningów w Zakopanem już są, a dwa, że Kruczek, który chyba doskonale zdaje sobie sprawę jak jest, nie chce kompromitować się i wciskać kitu jak powoli idziemy do przodu i jak to wspaniale niebawem będzie. Dlatego niewygodnych wywiadów nie będzie.

Popatrzcie gdzie są dziś tacy Kraft, Prevc, Wellinger, a gdzie nasza młodzież. Dwudziestoparolatkami nie ma sie co przejmować, bo jak sami do czegoś nie dojdą, to już nikt i nic im nie pomoże.

Technika technika technika!

@aplikant całkowicie się z tobą zgadzam. Zdecydowanie naszym skoczkom najbardziej potrzebne jest teraz popracowanie nad techniką lotu. Wystarczy pójść za przykładem Fannemela czy Krafta. Widział ktoś żeby oni "wiercili" się w każdym locie czy byli całkowicie pasywni i czekając na to - a nuż, może odleci. Nie! Oni są dynamiczni, płynnie przechodzą z fazy odbicia do fazy lotu a w drugiej fazie są całkowicie aktywni - w 100% wykorzystują to co wypracowali na progu. Więcej ryzyka Polacy!

Co do psychologa - tu też jest ale. Dogada się z zawodnikiem X,Y,Z, ale nie znajdzie chemii z zawodnikami A,B,C, ktorzy go będą po prostu unikać. A zawodnik M uzna, że mu żaden psycho niepotrzebny, bo w wielu środowiskach w Polsce wciąż pokutuje: korzysta z pomocy speców z "psycho" w nazwie - musi czubek jakiś ( i wstyd na cały przysiółek) ... Niewykluczone zatem, ze do wzmocnienia ducha całej kadry będzie potrzeba kilku psychologów - już widzę, jak się prezes łapie za serce (akurat tam ma kieszeń z portfelem)...

Wywiadów z Kruczkiem i Murańką nie będzie mam rozumieć?

GDZIE WYWIAD Z KRUCZKIEM?

Wcześniej chowali wywiady z Kubackim.

Dajcie mi tu tylko wypowiedź trenera ! do jasnej....

Kiedy wywiad z trenerem?

Widzę, że redakcja idzie śladem polityków. W sytuacji kryzysowej chowa Kruczka w szafie by przeczekać gniew ludu.

Pamiętacie, że Pavel Mikeszka też najpierw wyprowadził 18-letniego Małysza na szczyt PŚ, a potem Małysz tak przy nim zdołował, że była kompromitacja w Nagano i czarne myśli o pracy na dachu. Była zmiana, Tajner i Małysz się odblokował. Potem znów przyszło zmęczenie materiału, nieudany eksperyment z Kuttinem - trenerskim żółtodziobem ( teraz to już inny Kuttin, ale 10 lat praktyki zrobiło swoje), i znów przyszło odblokowanie prrzy statecznym Lepistoe. Przy Kruczku odblokował się Stoch, ale może to też zasługa żony. Dla odmiany Janek i Klimek zdecydowali się na wczesne ojcostwo - to ogromne wyzwanie dla wyczynowego sportowca, który właściwie dopiero co przestał byc juniorem. Nawet u Małysza wczesne narodziny córki zbiegły się z najgorszym sezonem w karierze. Odrodzenie przyszło później, gdy córka podrosła. Takie wydawałoby się niezwiązane ze sportem czynniki jednak wpływają na formę, szczególnie w tak zależnej od stanu ducha i umysłu dyscyplinie.

Niech to szlag trafi !

Nie moglem sie doczekac na sezon skokow zimowych. W lecie bylo cieniutko, ale myslalem ze chlopaki czekaja z forma na zime. Okazalo sie ze chlopaki zamierzaja sie "bawic" w skoki do Planicy. Ziobro caly czas trajluje o tym zeby sie dobrze bawic.
Ja nie pojade z kolegami pareset kilometrow zeby takie ..ujstwo ogladac.

Zle przygotowanie do zimy, nie ma nawet cienia formy, spaprany bedzie caly sezon, nawet nie jestesmy tlem tylko chlopcem do bicia. Niech to szlag trafi.

Przecież Kruczek jest nie do ruszenia, i wszyscy dobrze o tym wiemy, żadne krzyki i płacze tego nie zmienią

nowy trener

Pointner i Kojonkoski są wolni, trzeba to wykorzystac.
Nie znam sie na trenerce, ale nie rozumiem czemu nasi trenerzy nie mogą znaleźć skoczka, który kładłby sie na nartach jak Kranjec czy Fannemel. Potrzebujemy takiego skoczka, który przy minusach dalby rade odleciec czy na mamutach wsciekle skakac. Wszyscy nasi skoczkowie obojętnie czy sa w formie czy nie sa pasywni w locie, mysle ze nowy trener moglby to zmienic.

Ale brak wywiadu z Kruczkiem to już jednak przegięcie z linią programową... Tak jakby Nawałka czy Fornalik poszli sobie do domu zamiast być obrzucani gno*em po każdym przegranym meczu.

Asia

Asia nie masz absolutnie racji co do waznosci formy fizycznej zawodnikow.Jezeli zawodnik nie jest rzeczywiscie w dobrej formie tzn. swiezy ,wypoczety ,a zmeczony ,ociezaly to nie sa mozliwe plynnosc,harmonia ruchu a wieec i skoku.A gdy jest plynnosc ,skacze sie lekko i pewnie i przez to zawodnik jest tez mocny psychicznie.Zawodnikom polskim brakuje swiezosci przez to jak pisal M-Sad sa jacys mulowaci na progu skoczni.

narzekania

Narzekacie,a przeciez od kilku lat widac, ze przejscie od juniora do seniora w Polsce szwankuje. Nawet Stoch przeszedl dluga droge. Narzekacie na Kubackiego - jego oczywiste problemy psychiczne (stres startowy) w innej ekipie bylyby juz dawno naprostowane. Podobnie spiecie Zyly, wymagania Kota wobec siebie etc. Slychac nawolania o psychologa i nic ... Ale to nie tylko psycholog. To tez syndrom wzajemnego wypalenia wskutek bliskiego kilkuletniego kontaktu. 2 lata temu udalo sie odbic od dna, teraz wydaje sie, ze dno sie troche poglebilo i odbic trudniej. Nie pomaga fakt, ze alternatywy trenerskiej jakos nie widac (bo panowie MM to juz rzeczywiscie sie nie nadaja do niczego).
Kiedys z polska kadra polegl Kutin, ten sam Kutin radzi sobie swietnie z Austiakami. Moze nasz material inaczej skrojony?

Cały czas było mówione, że w Engelbergu będzie już dobrze, że od tego momentu zawsze zaczynają nasi dobrze skakać a może się okazać, że nasi w tym Engelbergu wcale nie wystartują.

haahhaha

Kruczek to jak Justyna Kowalczyk się robi, wszędzie widzi przyczyne słabej formy tylko nie w swoim gniezdzie..
A to warunki, a to długa podróż, a to wejscie w sezon, a to pech..
Ciekawe co będzie jak w mitycznym Engelbergu naszym nie pójdzie..
Wiem co są dwa wyjscia :
1) oczywiscie złe warunki
2) ciężko się przestawić z Rosji na Engelberg
nasz Skifuhrer wraz z Fuhrerem pznu Polo Tajnerem i oberstumbarfuhrerem Rafałem Kotem dalej swoje śpiewki, że jest coraz lepiej hehe
Redakcja dostała wytyczne od Fuhrerów, żeby z Murańką nie gadać, bo jeszcze skrytykuje miłościwie nam panującego Skifuhrera Łukasza Kruczka hehe

A może chłopcy chcą podwyżke ? Niech Tajner da im więcej kasy zobaczymy xd

Nie wiem co to za brednie o tym Engelbergu, jakby to była podróż nieuleczalnie chorych do Częstochowy z przekonaniem o nieuniknionym cudzie. Nasza kadra w ogóle nie powinna tam jechać, tylko próbować poszukać formy na TCS, bo kolejne nieuniknione kompromitacje spowodują większe załamanie psychiczne naszych zawodników, w efekcie forma będzie jeszcze gorsza (jeśli można się tak wyrazić) i dłużej potrwa jej odzyskanie.

na skokipolska juz jest przemowienie i wine zwalil na długą podróż.

A kiedy trener Kruczek przemówi?

Według mnie nadchodzi (kolejny) moment przełomowy w polskich skokach. Ziobro i Kot - czyli nasi zawodnicy 2 i 4 poprzedniego sezonu zaczynają cierpieć na (jak to jak już ktoś określił wczoraj) syndrom wypalenia. Nie układa im się ze sztabem, z Kruczkiem, oni jedno, oni swoje, efekty są widoczne. U nich dwóch zmiany wydają się być koniecznością.
Żyła to jest zupełnie inna bajka, to jest skoczek tak nieprzewidywalny, że i pewnie z dowolnie jakim trenerem wahania formy (i to z konkursu na konkurs) byłyby normą. Na tę chwilę wygląda na to, że po raz kolejny zaczyna za bardzo kombinować, za bardzo chcieć aby skoki były coraz lepsze. Identyczna sytuacja była podczas T4S i IO. Może być tak, że to szybko naprostuje, może być też tak, że będzie się męczył na skoczni jeszcze dłuugo..
Kubacki jak już sam pisałem, choćby nie wiem w jakiej był formie i jak dobrze nie skakał na treningach, to w zawodach jego poziom maksimum to trzecia dziesiątka, sporadycznie druga.

Uważam że mamy kilka możliwości:
1) zostawiamy wszystko jak było, co tylko albo pogłębi marazm, albo nastanie jakieś cudowne przebudzenie (chciałbym tylko przytoczyć przysłowie że nic dwa razy się nie zdarza)
2) reorganizujemy kadry: Stoch, Żyła, (Kubacki) zostają u Kruczka, reszta szuka pomocy o kogoś innego
3) wersja ostateczna. Nie muszę mówić jaka. I mimo wszystko nie chcę, aby taka została zrealizowana. Ale... cóż, Engelberg i T4S dadzą odpowiedź.

no wlasnie chcialbym wiedziec jaki jest powod tego, ze wywiady z klemensem sa duzo rzadziej niz z innymi gdy startuje - czy on tych wywiadow odmawia, czy redakcja ich nie chce przeprowadzac, czy cos jeszcze innego. zaczyna mnie to zastanawiac, bo jest to juz bardzo zauwazalne.

Panie Kot ale jaką masz pan wizje? Ale tak na poważnie to Kot skacze fatalnie i pytanie co on robił od Kuusamo do Niżnego? Miał trenować i zrobić formę a jest jeszcze gorzej...

do wszystkich maruderów typu dejw, Damjam Fras

skąd Panowie w was tyle pesymizmu, zawiści? Prawdziwy kibic zawsze wierzy w swoich idoli sportowych,drużynę.
Ja wierzę, że nasi jeszcze pokażą, że są potrafią bardzo dobrze skakać i dys-eksperci będą mieć się z pyszna.

asd

Może Murańka odmówił wywiadu albo jeszcze się pojawi

W skokach duże znaczenie technika i psychika, mniejsze - forma fizyczna. Formę fizyczną nie jest tak trudno wypracować jak technikę i psychikę, która ewidentnie zawodzi. Kamil do roku 2005 roku jest w kadrze, przez tyle lat pracował z różnymi trenerami zdążył od każdego z nich coś dobrego wynieść, do tego sam nad sobą pracuje ma żonę, która na pewno też mu pomogła. Nie można mówić, że Kruczek nic nie ma do jego zwycięstw ale nie jest on ojcem jego sukcesów.

zeby tylko sie w tym mitycznym engelbergu nie poskladali psychicznie calkiem. nie dosc ze presja i niezadowolenie juz coraz wieksze, to w engelbergu bedzie maksymalne w polaczeniu z tym pompowanym mitem cudownej przemiany w tym miejscu.

p.s. wywiadu z klemensem znowu nie bedzie? jak to jest, ze wywiady z nim sa 2 razy rzadziej niz z innymi? redakcja go nie lubi czy co?

pozyjemy zobaczymy jak w enge nie bedzie nic w tym sezonie bede kibicował Ammanowi

@miecznik

Mam już dosyc słuchania o Engelbergu, rok temu nasi od poczatku zajmowali dobre miejsca a Engelberg był szczytem formy naszych, oprócz Stocha oczywiscie.
W tym roku cudu nie bedzie, bo skoczkowie sami nie wiedzą co sie dzieje, potrzeba czasu by z powrotem to wszystko poukładac.

* Nie licząc Titisee Neudstadt oczywiście ale i tak początku tego sezonu i tamtego nie ma nawec co porównywać. Dwa lata temu forma przyszła od Enelbergu ale teraz nic nie wskazuje na to że tak będzie. Widać to nawet po wypowiedziach zawodników

W Neustadt dobrze skakał tylko Kamil o ile dobrze kojarzę a w Enge już wszyscy

@miecznik140

Sezon zaczyna się w momencie pierwszego konkursu PŚ i guzik mnie obchodzi co na ten temat sądzą nadoptymistycznie nastrojeni kibice i sztab trenerski.

miecznik

to kolejny z bandy, którzy nie rozumieją o co nam chodzi..
Tu nie chodzi o Stocha, tylko o reszte rozumiesz ?? Reszte !!
o Stochu nawet nie mów, nie bierz go pod uwagę.. Oceniamy innych - nie Stocha, jeżeli Kruczek jest takim cudotwórcą i myślisz, że to dzięki niemu Stoch wygrał Kule, Mistrza Świata i dwa złota IO to powiedz czemu Żyła, Kot, Kubacki, Murańka, Ziobro nie wygrali ??
Przeciez to Kruczek wyszkolił Stocha to i innych tez powinien potrafic..

@miecznik140

W tamtym sezonie przed Engelbergiem w każdym konkursie któryś Polak był w 10 i tylko raz- w Kuusamo był to Stoch.

@miecznik140

Co to za głupi mit z tym Engelbergiem. To, że tak się złożyło dwa lata temu, nie znaczy, że było tak zawsze i będzie - chociażby w zeszłym sezonie dobre wyniki przyszły w Neustadt.

Wy co roku płaczecie i narzekacie ze słabo skaczą nic nie będzie.... żal mi tego słuchać, a jak Stoch bedzie miał medal MS w Falun znowu bedziecie wychwalać Kruczka i Sztab pod niebiosy bo wygrał... Nauczcie się że dla Polaków sezon zaczyna sie w Engelbergu i tak zostanie....

Dwa lata temu skoczkowie wzieli w obrone Kruczka po słabym poczatku sezonu. Ciekawe jakie teraz mają odczucia, Kot mówi o braku motywacji Ziobro że bedzie pracował w stolarnii....

Coraz bardziej przygnębiająco zaczynają brzmieć te wywiady z Maćkiem i Jankiem. Brak motywacji, słowa o końcu kariery...

Dla mnie sprawa zaczyna być coraz bardziej klarowna. Kot twierdzi, że "realizuje założony plan, a wyniki tego nie pokazują". A więc nasz sztab nakreślił plan. Maciek i inni go realizują. Wyniki są jakie są. Kto jest winny? Decyzja jest wasza, drodzy użytkownicy, ja już swoją wybrałem.

Kot jak zwykle o pomysłach na skoki, dobrze ze już o wizji nie mówi. Niech zostanie wizjonerem a nie skoczkiem.

Nie owija

w bawełne, zresztą On i Janek są honorowi, taki Kubacki to się burzy jak ktoś mu zarzuci słabszy skok..
Żyla struga pajaca, dzisiaj Mnie rozbawił do reszty, jak po skoku 99metrowym cieszył " ryja " do kamery..
Maciek jak nie odnajdzie radosci i nie przyjdzie forma to chyba odpusc sobie sezon..
Ale spójrzcie Maciek, Janek czy Piotrek mówią o słabej dyspozycji i nie zganiają winy na warunki a ciekawe co powie Kruczek..
Domyslam się, że coś w stylu - tragedii nie ma, idziemy do przodu, a dzisiejszy konkurs to loteria i mielismy pecha do warunków..

kotjuż 6 rok szuka pomysłu na skoki