Okiem Samozwańczego Autorytetu: Ciszej nad tą trumną

@motylek_ja

Jesli tak uwazasz, to raz jeszcze odsylam do wyjasnienia prof. Bralczyka co oznacza powiedzenie "Ciszej nad ta trumna".

Uważam, że takie podsumowanie weekendu w Niżnym Tagile to pewna przesada - owszem konkurs niedzielny to było rozczarowanie (żadnego Polaka w 30tce), ale przecież w sobotę punktowało trzech, w dodatku Kubacki po raz pierwszy w sezonie, a Żyła był w 10tce...
Zastanawiam się, czy gdyby kolejność tych konkursów była odwrotna (sobotnie wyniki w niedzielę itd.) również taki artykuł by powstał? Myślę, że nie :)

oświadczenie autora

W związku z zaskakującą i nieco absurdalną sytuacją imputowania mi, że sugerowałem rzeczy, których nigdy nie sugerowałem, oświadczam:
1. Powyższy felieton, jak wszystkie inne z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" jest podsumowaniem ostatniego weekendu w Pucharze Świata i nie traktuje o żadnych innych wydarzeniach, rzeczywistych czy rzekomych.
2. Nie wiem, czy osoby imputujące mi inne znaczenie kierują się złą wolą, czy tylko nieznajomością języka polskiego. Odsyłam jednak na wszelki wypadek do wyjaśnienia zwrotu "Ciszej nad tą trumną" autorstwa znanego językoznawcy profesora Jerzego Bralczyka, który jest fragmentem wpisu na blogu. Link poniżej:

http://ajednakblog.blogspot.ie /2010/09/staram-sie-nie-brac-udziau-w-tym.html (usunąć spację)

3. Przyczynę zamieszczenia tego, a nie innego zdjęcia wyjaśniłem i uważam temat za zamknięty.
4. Chciałem wyrazić najwyższe zdziwienie treścią ostatnich komentarzy. Przez dwa dni pod niniejszym artykułem toczyła się kulturalna, merytoryczna dyskusja między wieloma użytkownikami na temat artykułu, dla których temat był oczywisty. Z treści komentarzy wynika, że nikomu z komentujących nie przyszło do głowy, że artykuł mógłby traktować o jakichkolwiek innych wydarzeniach, rzeczywistych czy rzekomych.
5. Ostatnie komentarze zostały skasowane w celu ochrony dobrego imienia autora oraz byłego skoczka a obecnie rajdowca Adama Małysza. Każdy kolejny komentarz na ten temat również będzie kasowany a autorzy mogą ponieść konsekwencje zgodnie z regulaminem niniejszego portalu. Powinni też mieć na uwadze, że wprowadzają w błąd innych użytkowników tego portalu i Internetu.
6. Hejt i trolling nie będzie na tych łamach tolerowany.
z poważaniem
Marcin Hetnał

odpowiedzi 5

@luki2662

Nie wydaje mi sie, by bylo az tak zle. Spuszczajac zaslone milczenia na niedzielne miejsce Zyly, jest to obecnie zawodnik na 19. miejscu w generalce. Nie przypominam sobie, bysmy podczas okresowej absensji Malysza mieli skoczka w pierwszej "20" PS. Jest bardzo slabo, szczegolnie w porownaniu z poprzednim sezonem, ale na pewno nie najgorzej w porownaniu z ostatnimi latami. Niedzielny konkurs to byl obraz nedzy i rozpaczy, ale to byla jednak rzecz jednorazowa, jestem pewien, ze w tym sezonie sie juz nie powtorzy.

Oczywiscie tlumaczenie slabej formy brakiem Kamila jest kuriozalne. Po prostu popelniono jakies powazne bledy w przygotowaniach. Nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni.

Trzeba jednak pamietac czego nasi skoczkowie dokonywali przez ostatnie dwa sezony. Ten sztabi potrafi, skoczkowie potrafia. Pytanie tylko, kiedy wreszcie zaskoczy to, co ma zaskoczyc. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2014-12-18 10:34:15

MarcinBB

Marcinie tylko pytanie czy to już dno utwardzone czy muł kilku kilometrowy. Jest gorzej niż wtedy gdy nawet Małysz nie mógł być liderem kadry a tłumaczenie że że brak Stocha jest powodem niskiej formy jest kiepskim żartem

odpowiedzi 4

@Karol
Opadly mi rece, szczeka i jeszcze pare rzeczy.
Napisze tak: Masz pelne prawo upierac sie przy czymkolwiek. Nawet przy tym, ze dajac poprzedniemu felietonowi tytul "Quo Vadis?" sugerowalem ze jestem Bogiem. Robisz to w koncu na wlasna odpowiedzialnosc...
@luki2662
Mam nadzieje brew narodowej histerii, ze juz w Engelbergu chlopaki przypomna sobie jak sie powinno skakac i kadra odbije sie od dna.

To w Engelbergu wszystko wskazuje na to że wbijemy gwoździe do trumny. Na razie z pokorą pochylamy się nad nią. Przykry obraz

Bedę się upierał nie można dawać zdjęcia kogoś kto już dawno skoczkiem nie jest jak leży i jeszcze pisać "ciszej nad tą trumną"

To sugerowanie, że facet nie żyje.
Czy pan autorytet dobrze się czuł w momencie pisania tego felietonu, którego de facto nie ma ?
Takiego niewypału to jeszcze nie było.

skolim

Doprawdy? Pierwsze dwa weekendy były, jak na początek sezonu, wyjątkowo udane i sprawiedliwe. Pierwszy konkurs w NT również. Polakom jakoś to nie pomogło.

tematy zastepcze

Dawno tu nie pisalem. Napisze krotko. Jak mozna podsumowywac i wyciagac glebsze wnioski na podstawie takiej loterii i wietrzno-przelicznikowej wszechobecnej od poczatku sezonu niesprawiedliwosci. Nie znaczy to z polskimi skokami jest zle tylko w ogole ze skokami jest zle. A jestem naprawde wyrozumialym fanem skokow. Polacy startuja marnie ale marne to tez widowisko... Quo Vadis moja ulubiona dyscyplino?

@znawca japońskiego

Przepraszam, kiedy ja mówiłem, że nie mam już ochoty pisać OSY?

odpowiedzi 3

@Karol
Z przyczyn technicznych zdjęcie upadku Dawida Kubackiego w Niżnym Tagile było dla mnie podczas pisania felietonu niedostępne.
Spośród dostępnych mi zdjęć upadków skoczków wybrałem więc upadek Adama. Adam to symbol polskich skoków więc i zdjęcie w obecnej (miejmy nadzieję jak najkrótszej) chwili jest bardziej wymowne. Chyba nawet bardziej niż to, co napisałem.
@Kolos
Masz absolutną rację. Napisałem jaskrawą nieprawdę. Gwoli ścisłości - nie napisaliśmy z xyz "lądował na buli" tylko "klepał bulę". Wytknij więc koledze xyz, że w niedzielę wcale nie widziałeś, by Kofler zszedł z progu po drabinie, usiadł na pupie i wykonywał ręką szybkie, powtarzalne ruchy z góry na dół w kierunku podłoża na tym jakże bardzo konkretnym miejscu na skoczni. Faktycznie - olbrzymie nadużycie. Aż absmak zostaje.
Powiedziałbym "posypuję głowę popiołem" ale niestety nie mogę, bo nie mam popiołu. Co za pech.

BEZNADZIEJA

Felieton jak w tytule postu. Nic do dodania.

MarcinBB

no nie bula to jest bardzo konkretne miejsce na skoczni (zwykle strefa poniżej 100 metra) a nie jakieś punkciki. Kofler nie klepał buli tylko skakał na średnie odległości, wręcz w okolicie punktu K. Mówienie ze to było klepanie to buli to jest łagodnie mówiąc olbrzymie nadużycie.

Zgadzam się. Jeśli sytuacja do tego skłania, to czasem nie trzeba słów, by wyrazić to, co się chce wyrazić (liczby notabene w tym przypadku są bardziej wymowne). W niedzielę też miałam ochotę tak pomilczeć na ten temat. Lepiej nie kopać leżącego, tylko pomóc mu wstać.

Kofler powiedzmy od trzech sezonów nawet jakby skakał w inkubatorze to może skoczyć tak jak w niedzielę. Podziwiam jeszcze jego chęci do skakania bo jest "porozbijany" i nic się specjalnie nie zmienia.

odpowiedzi 2

@Czarnylis
Aha, co do pierwszej wypowiedzi oczywiscie sie zgadzam. Nie tylko bedziemy tanczyc na weselu ale i zdrowo popijemy ;-)
Co do cytatu, który owszem, zupelnie przypadkowo (wybieralem go w sobote wieczorem, jeszcze przed niedzielna rzeznia) okazal sie jednak troche na temat, to przeceniasz mnie, podejrzewajac mnie az o taka glebie intelektualna. Na temat jest o tyle, ze ani jedni ani drudzy nie weszli :-)
@Kolos
Gadanie o golych metrach w erze przeliczników ma raczej maly sens. Kofler klepal bule, skoro wywmienonych przeze mnie konkursach zajmowal nastepujace miejsca: 44,38,46. Dla porownaniaa, w Kuusamo byl 4 i 15, w Niznym Tagile w niedziele 11. Nie no, kamaaan kazdy widzial, jak Kofler skoczyl w sobote...
@azx i inni
Tak, plastikowa kulka to nagroda przyznawana dla skoczka, ktory w sezonie najwiecej razy zajal 31. miejsce. Wymyslil ja jeden z czytelnikow i komentatorow SJ, niestety zapomnialem jego nicka. Bedzie tez przyznana druzynowo. W razie rownej ilosci miejsc trzydziestych pierwszych decyduje nizsza lokata w Pucharze Swiata.

-

Pozwolę sobie użyć fragmentu piosenki Myslovitz do opisania tego co widzę aktualnie w polskich skokach:

"Powiedzieć coś bym chciał,
mam pustkę w głowie.
Zgubiłem znowu się
I nie chce mi się nic,
jestem już zmęczony
To nie był dobry dzień.

Nie mogę zrobić nic,
sterowany jestem wciąż..."

Właściwie to pasuje do co najmniej kilku osób z naszej szeroko pojętej drużyny.

No tak

trzeba speca takiego jak od Enigmy aby ten felieton rozszyfrował

Ten felieton chyba wymaga wysokiego IQ

zeby go zrozumiec;)

heeeeeeee?

jak w temacie

Coraz gorzej po polsku piszesz Roco.s ...za długo w Niemczech siedzisz czy co?

To co

na winterszus cienko z dyskusja co nie jak ?

@MarcinBB

Czyli tytuł to figura retoryczna? To całe szczęście, bo już myślałem że nadzieję straciłeś :)

Co do cytatu, który, jasna sprawa, w ogóle nie na temat, to muszę Ci powiedzieć, że to jedna z moich ulubionych scen w Janosiku. Wszyscy pilnie słuchają Pyzdry, wzrokiem już widzą jak wdzierają się do zamku, cieszą się z planu, snują wizje, a na końcu kupa.

Mam dwie opcje.
1. Nie wiesz to się nie odzywaj i daj pokonać kryzys. Biorąc pod uwagę objętość tekstu, całkiem prawdopodobne.
2. To już nie ma sensu. Ten plan nie wypali.

No jak Marcin, co miałeś na myśli?
pozdro :)

Paaanie Hetnał

to nie jest jeszcze trumna, chyba ze pusta.Widze ,że dołaczyłes do wielkiego grona kibców sukcesu bawiac sie w grabarza.

-

O co chodzi z tym "Plastikowa Kulka"?

Wypowiedź trenera Kruczka po konkursach w Niżnym Tagile

"Wyniki to katastrofa, inaczej tego nazwać nie można. Wprawdzie nie wszystko było winą chłopaków, ale nie chcę wybielać sytuacji złymi warunkami atmosferycznymi. Prawda jest taka, że jednak w niedzielę skakali słabo" - powiedział Kruczek. (z Przeglądu Sportowego) Dla tych którzy domagali się wywiadu...

-

http://sport.tvn24.pl/sporty-zimowe,130/kamil-stoch-leczy-kontuzje-nogi-w-sanatorium,499071. html usunąć spacje...zakres ruchów jest już prawie pełny, rana zagojona. Nie wiem czemu redakcja skijumping w ogóle nie podała informacji na temat wczorajszego zdjęcia szwów czy dzisiejszej informacji doktora Winiarskiego. Chyba, ze zrobi to za kilka dni jak było z Wąsowiczem...

@aha @azx Tak, to "nagroda" za 31 miejsca. Oczywiście jest fikcyjna, wymyślona przez internautów.

A co do pana Hetnała, mówił, że nie ma ochoty już pisać OSY, i ma nie złą wymówkę. Tylko o co chodzi? Co się stało się?
Kubackiemu przecież nic się nie stało.

Pacjent nie ten co trzeba :D
Na zdjęciu leży Adam Małysz Zakopane ostatni jego sezon dlaczego w roli pacjenta pokazuje się obecnego Rajdowca ?

Jaka oglądalność?

Może TVP pochwali się frekwencją oglądalności poszczególnych konkursów Pucharu Świata.Jak skakał Adam i Kamil to liczby w milionach były podawane a teraz dlaczego brak? Pewnie ciężko się przyznać do klapy.Fakt to nie ich wina tylko skoczków ale niech ludzie widzą różnicę dla kogo włączamy odbiornik tv.Kamil wracaj jak najszybciej bo coś tu nie gra....

aha

Jak się nie mylę klasyfikacja zawodników którzy zajęli 31 miejsce.

dejw

A więc zmiany spodziewane. Jestem ciekawy co pokażą Sjoeen i Forfang w PŚ. Szczerze mówiąc liczę nie tylko na punkty tej dwójki ale walkę o dobre pozycje.

Kiedy zobaczyłem po północy tego newsa pomyślałem sobie że przeczytam to w dzień, teraz wchodzę a tu nie wiele do czytania... No ale o czym pisać skoro Polacy nie skaczą kompletnie nic? Mimo to uważam że warto było wspomnieć o 10 miejscu Żyły w pierwszego konkursu, przynajmniej w tej kompromitacji udało się zrobić najlepszy wynik sezonu.

wywiad z Klemensem

prosze redakcje o odpowiedz dlaczego po ostatnim konkursie nie bylo wywiadu z Klemensem? on nie chcial czy Wy?

Żal jaki żal? Trzeba chłopaków trochę ostrzej potraktować.Mają zaplecze,mają skocznie,mają Stocha niech naprawdę trenują i biorą przykład od łyżwiarzy którzy toru nie mają OOOO. Wedługg mnie my za bardzo ich głaszczemy.To jest trochę traktowanie jakby to było nie wiadomo co.Na razie twierdzę,ze jest dobrze,ale to był tylko taki jeden konkurs.Tragicznie już tak było podczas zeszłego sezonu,a nie 6 lat temu jak to dziennikarze pisali.

Forma chłopaków

Troche mi żal chłopaków, bo napewno chcą dobrze skakać, ale jak trener tak często serwuje im siłownie, pan Prezes skąpi kasy na przygotowania na skoczniach w skandynawii przed sezonem i na dobrego psychologa sportowego, to później tak to wygląda :(

plastikowa kulka?

czy chodzi o 31 miejsca? :) bo Ziobro faktycznie już 2 razy był 31

MarcinBB - no dobra niech Panu będzie.
Co do trenera to racja pora na zmiany,ale chyba jeszcze nie ma co zwalniac po tym sezonie.Tajner w sezonie 2008-2009 zrobił błąd zwalniajac Fina,bo on mógł trenować aż do teraz.Kruczek już powoli wygasł i powinien zmienić otoczenie :D.Śmiesznie by było gdyby poleciał do Finlandii.Ale wierzę,ze jednak zostanie i ktoś stanie na podium w najbliższy weekend.

MarcinBB - no dobra niech Panu będzie.
Co do trenera to racja pora na zmiany,ale chyba jeszcze nie ma co zwalniac po tym sezonie.Tajner w sezonie 2008-2009 zrobił zwalniajac Fina,bo on mógł trenować aż do teraz.Kruczek już powoli wygasł i powinien zmienić otoczenie :D.Śmiesznie by było gdyby poleciał do Finlandi.Ale wierzę,ze jednak zostanie i ktoś stanie na podium w najbliższy weekend.

Brakuje tutaj w redakcji kogoś kto ma ostre pióro, który by nie owijał w bawełnę tylko pisał wprost że jest źle, że spisali się fatalnie, bo to jest taktyka a stało się, machnąć ręką i przemilczeć.. tak jakby od piknikowego "nic się nie stało" gdzie malowane w barwy pikniki krzyczą po przegranym meczu i kompromitacji.Siatkarze byli tak głaskani i do niczego to dobrego nie doprowadziło.Dopiero gdy się nimi wstrząsneło zaczeli grać jak przystało na swój potencjał.Niestety tutaj brakuje odwagi wszystkim mediom powiedzieć że sytuacja jest fatalna, na tej stronie też z resztą.I jeszcze to usprawiedliwianie Ziobry który skompromitował się przy tak słábej obsadzie tym 31 miejscem.O pechu to mozna mówić by było gdyby była cała obsada i zajmował te 31 miejsca a nie przy 3 ligowych skoczkach.Trochę rozumiem sj trzeba być ze skoczkami w kolezenskich stosunkach ale znowu bez przesady.Zagłaskać ich tez nie można i wiecznie usprawiedliwiać.Teraz najlpiej nic nie pisać bo po co sobie robić wrogów co nie? Brakuje, brakuje odwagi i to widać nie tylko po felietonach, ale tez w innych mediach.Jedynie Wąsowicz ocenił wprost słabą postawę naszych zawodników a reszta chowa głowę w piasek, albo milczy albo próbuje zasłonić klęskę jak TVP Małyszem i wspominkami.Tym brakiem wywiadu z Kruczkiem przesliscie samych siebie niestety.. ciekaw jestem po Engelbergu gdy (nie daj) znowu spisza sie tak jak w Rosji, czy wtedy tez będzie "lepiej nic nie pisać i milczeć" i brak wywiadu z Kruczkiem? Może wtedy wywiady całkowicie znikną no bo jak tu coś napisać krytycznego..

MarcinBB

Acha no i gdzie te bule klepał Kofler??, w Lillehammer skakał 121,5 i 115,5 metra, w Niżnym Tale w sobotę tez 115,5 metra, to dość daaaleko od buli...

Człowiek ma rację

Nie znam autora, ale nad czym tu dywagować, skoro wszystko zostało powiedziane. Można było równie dobrze wkleić zdjęcie pupy, i napisać obok "jest do.." i też by wystarczyło. A tabelki odzwierciedlają stan faktyczny.

Jest źle, bardzo źle, ale trzeba przełknąć tą żabę. Ja przed Engelbergiem wprowadzę, jak to mawiał Himilsbach, element bajkowy do życia, czyli walnę ze dwie lufy, to może inaczej zakrzywię rzeczywistość i nawet konkurs mi się spodoba.

W każdym razie już niczego nie oczekuję, wszystko powyżej tych oczekiwań będzie sukcesem :). Czyli naprawdę niewiele.

MarcinBB

Mimo wszytko odwołanie zawodów niemal natychmiast po lądowaniu Koflera było co najmniej dziwne... Tak jakby decyzja o odwołaniu zapadała juz wcześniej i hofer tylko czekał na pretekst do odwołania... W sumie przy dużo gorszych warunkach hofer potrafił czekać godzinami z decyzją o odwołaniu konkursu...

odpowiedzi

@xyz
Temu tematowi byl poswiecony poprzedni felieton. Nie ma sensu pisac o tym samym dwa tygodnie z rzedu. Z szacunku dla prawdy - Kofler klepal bule dwa razy w Lillehammer i w Niznym Tagile w sobote i konkursy nie zostaly odwolane. Co do ostateniego zdania - zgoda. Pozdrawiam.
@Peter90
W sprawie kasowania komentarzy - odsylam do regulaminu.
@czarnylis
Gdzies sie podziewal Czarny Baranie? :-)
Tytul nic nie sugeruje, powiedzonko jest uniwersalne.
pozdrawiam

W składzie Norwegów na Engelberg dwie spodziewane zmiany: Sjoeen i Forfang za Hauera i Stjernena.

Drogi Autorytecie

Tytuł sugeruje że pacjent zmarł, tymczasem owszem, pacjent jest w ciężkim stanie, ale żyje i organizm ma na tyle mocny że chorobę pokona i stanie na nogi. Pewnie leczenie trochę potrwa, być może będzie bolesne, ale jestem przekonany, że jeszcze zatańczymy na weselu. Tak więc chyba za szybko na urządzanie pogrzebu :)

@Kammerer

Przecież sezon 2008/09 (pierwszy sezon po pierwszym zakończeniu kariery przez Ahonena) był bardzo dobry dla Finów.

Polska jak Finlandia

Zdaje się, że naszą drużynę dopadł syndrom fiński - jeszcze niedawno był wyraźny lider i przywódca, który wygrywał najważniejsze imprezy i ciągnął za sobą pozostałych, zwalniając ich przy tym trochę od presji, bo to jednak na nim skupiała się uwaga kibiców i mediów. Trochę jak na Ahonenie przed pierwszym zakończeniem kariery. A jak lidera zabrakło, to nagle pozostali zostali wystawieni na świecznik. I wszystko się posypało, bo chłopcy nie są przyzwyczajeni do tego, że ktoś czegoś od nich wymaga.

Forma artykułu może i bardzo wymiana ale jednak trochę komentarza by się przydało, choćby w kwestii kontrowersyjnego odwołania 2 serii niedzielnego konkursu... no i o Polakach - dlaczego w piątek skakali jeszcze dobrze a w konkursach było już dno??

Panie redaktkorze nie popisał się Pan tym Okiem Samozwańczego Autorytetu :).A mój komentarz został skasowany.

jacek (*013.warszawa.vectranet.pl)

W sumie bawi mnie ta histeria . Też chciałbym by było lepiej, bo jest kiepsko . Ale tak naprawdę to co różni początek zeszłego sezonu z tym to brak fuksu Bieguna , brak kontuzjowanego Stocha i brak formy u Kota.
A tu taka histeria . Jak to w Polsce . Mentalność stada . Nie zazdroszczę i bardzo współczuje skoczkom.

Czego można być pewnym w Engelbergu? Chyba tylko wiatru z tyłu :)

No to autorytet tym razem porządnie zaskoczył. Ale i mnie taka forma się podoba i uważam to za najlepsze podsumowanie całego weekendu w Rosji.
Właściwie wszystko co najważniejsze zostało już i tak powiedziane w komentarzach, wypowiedziach skoczków.

Teraz możemy już tylko czekać na cudowne odrodzenie i powrót Kamila, może Kuby Wolnego którzy by to jakoś dźwignęli i pociągnęli..

Autorytecie, jesteś mistrzem. Wspaniały, sugestywny, trafiający w sedno tekst. Chylę czoła! :D

Jacek

A wszystko jest spowodowane tym że w tamtym sezonie Polacy pokazali aż za dużo jak na swoje możliwości i teraz jest to normalne że żaden kibic nie chce oglądać spadku formy.
Każdy by chciał oglądać takich Polaków jak w tamtym sezonie ale przecież to było do przewidzenia że wiecznie nic trwać nie będzie.

Boże ludzie dajcie na luz.

Ja tam postawą naszych nie jestem zachwycony , ale jak czytam i oglądam te autorytety co mówią , że to największa klęską w skokach w historii w tym sezonie. Spójrzcie na generalkę 6 ma pkt. trzy lata temu o tej porze po takich wynikach cześć by mówiła , że jesteśmy powoli powoli wschodzącą potęgą.
I jeszcze jedno na razie tylko Ziobro i Kot skaczą poniżej swojego poziomu z tym , że Ziobro faktycznie może nie , bo on miał jeden dobry sezon poprzedni. Reszta skacze na swoim poziomie.

Z całym szacunkiem dla autora ale nie wiem za bardzo co miał na celu ten news ??

@Karol

Naprawdę myślałeś że o to Maćkowi chodziło? Bo ja jestem przekonany, mu chodziło o techniczny aspekt dyscypliny, że kiedyś wiedział co robić by daleko skakać, a teraz nie wie, bo nic nie daje efektów.

Panie redaktorze nie wysilił się Pan jeśli chodzi o podsumowanie naszego konkursu. Niech Pan powie prawdę,a nie będzie marudził i jak zwykle bez słowa się odzywa.

Bardzo dobre podsumowanie. Czasami cisza mówi najwięcej... 10/10

Komentarz Macka Kota w TVP mówi wszystko na ten temat .
" Co raz mniej rozumiem o co chodzi w tych skokach"

Jesli sami zawodnicy już nie rozumieją o co w tym chodzi to jak mają mieć motywację do dalszego skakania?
Można sobie "żyły" wypruwać i skakać jak najdalej i jeden z ta sama odległością wchodzi do finału a nawet wygrywa a drugi się nie łapie.
Ale to wszystko zawdzięczają panu madremu Hoferowi.

Śmieszne zawody

Uważam,że mógł Pan coś wspomnieć o tym,co się wyprawiało. O ile zawsze bronię i staram się zrozumieć,to niestety, w tę niedzielę nie byłam w stanie. Nie chodzi tu o skoki Polaków, bo o ile Janek Ziobro po prostu zepsuł, Klimek popełnił błąd na własne życzenie, to Maciek został skrzywdzony przed system punktów za wiatr, który wypacza rywalizację, no bo jak to jest, że Japończyk skacze 114m i wchodzi, a Polak 120,5m i jest 35? Dla Dawida szacun za to,że wyszedł bez szwanku z tego upadku, ale pytanie tutaj jest takie-dlaczego, kiedy Polak się wywraca albo tak jak Piotrek, ma warunki, w których nikogo nie powinno się puszczać, to nie następuje żadna reakcja? A wystarcza,że Andreas Kofler uklepał bulę i pan dyrektor Walter Hofer zaraz odwołuje konkurs. Coraz mniej podoba mi się to, co się dzieje, oby nastąpiła zmiana, bo skoki wiele tracą, ludzie nieco starszej daty,jak mój tata, już nie mają cierpliwości do oglądania.

A ja jestem pewien,ze jeden stanie na podium i to nie jest sen :)

To że nie ma

Stocha nie powinno być żadnym usprawiedliwieniem. Jak nie ma lidera to drużyna powinna być podwójnie zmotywowana do osiągania lepszych wyników. Nie wierzę w argumenty o braku morale w ekipie. Żyła widocznie się nie obijał w Wiśle, stąd wyniki. Podchodzi zawodowo do sprawy, z resztą na pewno konsultuje się ze trenerem Szturcem.

...

Doskonały komentarz do weekendowej porażki. To już nie było pech, czy chwilowe zachwianie. Leżymy i kwiczymy jak przez ostatnie kilka sezonów Finowie.
Nie wiem jak to możliwe, że w ciągu lata wszyscy poza ewentualnie Żyłą zapomnieli jak się skacze. Wiem, że brak Kamila trochę obniżył morale, jednak problem leży gdzieś dużo głębiej. Nie wiem czy to Kruczkowi coś się pomerdało w kwestii przygotowania, czy zawodnicy stwierdzili, że mogą zacząć gwiazdorzyć. Dla mnie jest jasne, że po pierwsze należy, wycofać ze startów kadrę A. Wrzucić w ich miejsce jakichś młodzików, a "doświadczeni" zawodnicy na trening. Nie ma sensu ciągać ich po skoczniach skoro niczego nie pokazują. Myślę, że spokojnie większość naszej kadry może odpuścić sobie TCS. Poza Żyłą to nie mają czego tam szukać.

Po co robić

wielkie halo z tego słabego występu, zamiast pchać wszystkich do Rosji trzeba było dać im tydzień "odpoczynku", żeby przygotowali się na Engelberg. Decyzja o występach w Rosji pewnie zapadła z powodu szansy podłapania t.zw. "łatwych punktów", oczywiście nic z tego nie wyszło...

Świetne podsumowanie. Dodałbym tu jeszcze tabelkę ze zdobyczami punktowymi poszczególnych nacji w Rosji, żeby dopełnić obrazu.

hh

Obecnie skaczą na poziomie tego co jest w filmie: h ttps://www.youtube.com/watch?v=7wl9ItnUWx0

Czy ktoś umarł ?
Gdzie ten felieton?

Noriaki stawał 2 razy na podium!

haha

To mnie pan Marcin zaskoczył :D

Najlepszy możliwy felieton

Szkoda się już pastwić nad skoczkami i sztabem. Kończ waść, wstydu oszczędź!

Przemogłem się i stwierdziłem, że dam radę przeczytać wypociny Hetnała o 00:50

Jednak nie dałem...

Koniec świata

Nawet pyskaty Samozwańczy Autorytet zatkało...
@Marton
Jest Złota Malina, Hiena Roku może być i Złota Kulka.

Marton (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl)

To ile razy dany zawodnik zajmował 31 miejsce.....tacy swoiści pechowcy.

ok

Zrozumiałem felieton, zgadzam się z nim. Pozdrawiam.

kulka

Co to jest plastikowa kulka? :o

No przeważnie mam jakieś uwagi bo coś mi sie nie podobało w tych Samozwańczych, ale teraz jest ok, krótko zwięźle i na temat - co tu dużo pisać i owijać w bawełne, szkoda słów.

Ten artykuł-news niech da do myślenia wszystkim tym co są związani ze skokami, skoczkowie,kibice,dziennikarze.

nie wyjaśnione zostało, co to n.p. "liczba"? 1, 2 itd, jaka liczba? To powinno być wszystko sprecyzowane i wyjaśnione. A tak to jest łamigówka. No chyba, ze o to chodziło....

@Janusz Graca

Do oceny felietonu ma Pan oczywiście prawo. Do oceny wysiłku - żadnego. Słowa to nie cegły. W każdym razie nie moje. Pana już prędzej.

To się Pan Hetnał nie wysilił

Podsumuje felieton Hetnała
.
.
.
.
.
.
0/10