PŚ w Lahti: Powtórzyć sukces z Falun! (lista startowa)

Tak było w tym roku

Konkurs drużynowy MŚ w Falun - 28.02.2015.

Końcowe wyniki sobotniego konkursu:

1.Norwegia -...-.- 872.6 pkt
2.Austria ----.---- 853.2
======
3.POLSKA --.--.-- 841.8
======
4.Japonia -.-.-.-.- 831.2 - spadek z 2 pozycji po I serii
5.Niemcy --.-.-.-- 809.2
6.Słowenia --.-.-- 797.5
7.Rosja --.--.--.-- 703.5
8.Czechy --.-.-.-- 692.0
----------
9.Finlandia ---.--- 328.5
10.Szwajcaria --- 314.2
11.Korea --.---.-- 253.2
12.Włochy -.-..-.- 214.7
13.Szwecja ------ 144.5


Miejsca Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch ---.---- 3 miejsce
2.P.Żyła --.-.--.-- 6
3.K.Murańka -...- 9 - awans z 18 pozycji po I serii
4.J.Ziobro ------ 24 - 32 startujących


Odległości Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch -.-.-.- 129.5 m - 113.4 pkt i 126.0 m - 227.0 - 17 i 17 belka startowa
2.P.Żyła -------- 123.0 m - 108.0 pkt i 123.0 m - 216.2 - 16 i 18
3.K.Murańka --- 120.5 m ... 99.2 pkt i 128.0 m - 212.1 - 16 i 19
4.J.Ziobro ------ 116.0 m ... 87.3 pkt i 125.5 m - 192.8 - 17 i 19


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 4 i 3 miejsce w I grupie
2.K.Murańka --- 3 i 1 miejsce w II grupie
3.J.Ziobro ------ 7 i 4 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 1 i 3 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było w tym sezonie

III drużynowy konkurs sezonu - Willingen 31.01.2015.

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Słowenia --.-.-- 957.9 pkt - awans z 3 pozycji po I serii
2.Niemcy --.-.-.-- 931.7
3.Norwegia -...-.- 916.5
4.Japonia -.-.-.-.- 843.7
5.Austria ----.---- 838.8
6.Czechy --.-.-.-- 786.6
7.Rosja --.--.--.-- 674.0
8.Włochy --.--.--- 620.5
----------
9.Szwajcaria -...- 311.0
10.Finlandia -..-.- 290.6
=======
11.POLSKA -..-..- 289.1
=======


Miejsca Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 33 miejsce
2.A.Zniszczoł ... 34
3.K.Murańka --- 37
4.K.Stoch -.-.-.- dyskwalifikacja


Odległości Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 129.5m - 106.7
2.A.Zniszczoł ... 127.5m ... 95.8
3.K.Murańka --- 124.0m ... 86.6
4.K.Stoch -.-.-.- 134.5m ale dyskwalifikacja


Polacy - miejsca w swoich grupach (tylko I seria):

1.P.Żyła -------- 3 miejsce w I grupie
2.A.Zniszczoł ... 5 miejsce w II grupie
3.K.Murańka --- 7 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- dyskwalifikacja

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było w tym sezonie

II drużynowy konkurs sezonu - Zakopane 15.01.2015.

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Niemcy -.-.- 1050.6 pkt
2.Austria ----- 1035.7
3.Słowenia -.- 1018.4
4.Norwegia ... 1016.4 - spadek z 2 pozycji po I serii
======
5.POLSKA -....- 987.8
======
6.Japonia --.--- 960.4
7.Czechy ------ 865.8
8.Rosja -------- 860.6
--------
9.Włochy -..-..- 380.0


Miejsca Polaków w sobotnim konkursie drużynowym:

1.K.Stoch ---.---- 2 miejsce
2.A.Zniszczoł ... 15
3.P.Żyła -------- 22
4.D.Kubacki -..- 29 - 32 sklasyfikowanych


Odległości Polaków w sobotnim konkursie drużynowym:

1.K.Stoch -.-.-.- 130.5.m - 140.7 pkt i 130.0.m - 289.7 pkt
2.A.Zniszczoł ... 123.5.m - 122.1 pkt i 119.5.m - 246.7
3.P.Żyła -------- 116.0.m - 114.4 pkt i 116.5.m - 236.0
4.D.Kubacki -..- 111.0.m ... 97.4 pkt i 121.5.m - 215.4

Wszyscy Polacy startowali z 11 belki startowej.


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 4 i 5 miejsce w I grupie
2.A.Zniszczoł ... 1 i 3 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki -..- 7 i 6 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 2 i 2 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Tak było w tym sezonie

I drużynowy konkurs sezonu - Klingenthal - 22.11.2014.

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Niemcy -.-.- 1098.0 pkt
2.Japonia -...- 1068.9
3.Norwegia ... 1061.2
4.Finlandia --- 1018.3
5.Słowenia -.- 1015.6
6.Czechy -.-.- 1012.5 - spadek z 4 pozycji po I serii
7.Szwajcaria -- 973.4
8.Austria -.-.-.- 968.0
======
9.POLSKA -....- 480.6
======
10.Rosja --.-.-- 460.7
11.Włochy --.-- 432.5
12.USA -.-.-.-.- 392.4


Miejsca Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 33 miejsce
2.J.Ziobro ------ 35
3.S.Hula ---.---- 38
4.D.Kubacki -..- 41


Odległości Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 135.0m - 133.2 pkt - 21 belka startowa
2.J.Ziobro ------ 121.5m - 119.0 pkt - 19 - dodano 10.2 pkt za belkę
3.S.Hula ---.---- 126.5m - 115.2 pkt - 21
4.D.Kubacki -..- 121.0m - 113.2 pkt - 21


Polacy - miejsca w swoich grupach (tylko I seria):

1.P.Żyła -------- 1 miejsce w I grupie
2.S.Hula ---.---- 8 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki--- 10 miejsce w III grupie
4.J.Ziobro ------ 9 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

@Sokół i Pono

Poziom skoków był słabszy, łatwiej było o dominację

Nie chodzi o to, że wcześniej skakali wybitni a dzisiaj nie, tylko teraz poziom się wyrównał (na co wpływ ma chociażby postęp technologiczny, większy wpływ sprzętu na skoki a nie umiejętności zawodnika)

yyy (weteran)

skoro już pytasz, to wywal Ammanna albo Prevca ;-) żartowałem, to twój ranking, nic mi do tego, ale lubię wtrącić swoje 3 grosze, bo lubię takie tematy..., sam bym chyba nie sklecił top 10 bo nie byłbym w tym obiektywny...

Ljoekelsoey był dwkrotnie drugi w generalce PŚ (raz zabrakło mu 10 pkt by pokonać Ahonena), a Bardal raz wygrał a raz był drugi, wiec są prawie na równi jezeli chodzi o PŚ.
Indywidualnie Ljoekelsoey ma wiecej wygranych konkursów niż Bardal.

Po co te kłótnie, to bez sensu. Kamil to fantastyczny skoczek, poza tym nie skończył jeszcze kariery więc co to w ogóle za porównanie do Małysza, Schmitta czy Nykkaenena?!

czy MŚw lotach równa się 2 razy PS Bardala? jeżeli tak ( a sam uważam, ze PS to coś więcej niż MSwL gdzie latać potrafi 20 skoczków), to już Bardal wyprzedza Roara wygranym MŚ.

Dalej, kogo z obecnej top 10, miał bym wywalić, i wstawić Roara? I drugie pytanie, za mało bym go tam wstawić? Za MŚwL, to trochę za mało.

DamjanFras

Wygrał jakieś loty?

IO Turyn 2006 K90 - brąz
MŚ Oberstdorf 2005 K120 - srebro
MŚ Sapporo 2007 K120 - brąz
2x mistrz świata w Lotach - 2004 i 2006

I to tylko indywidualne sukcesy Norwega, o drużynowych nie wspominając.

Stoch nigdy nie dominował, ale co to ma do rzeczy;

Nie wygrał nawet 10 konkursów w sezonie (co dominatorów zawsze charakteryzowało) i nie zwyciężył nikogo z legend poza Schlierenzauerem, ale to nie znaczy, że jest złym skoczkiem. Charakter dzisiejszych skoków jest inny. Zawodnicy są dziś za słabi by zmiażdżyć konkurencję. Kiedyś to było z pięciu skoczków którzy wybijali się znacznie ponad innych, plus dominator, który nokautował czterech za sobą.

Gregor

Szczerze nie rozumiem was ludzie,na prawdę...śledzę te fora na prawdę od długiego czasu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć,że jest tutaj wielu forumowiczów,którzy sumiennie śledzą poczynania zawodników i znają się na rzeczy.. Tylko jak wytłumaczyć to,że dla wielu ludzi udzielających się na tym forum medale MŚ i IO znaczą wszystko a konkursy pucharu świata i zwycięstwa w wielu sezonach nic? Czy jakby Denis Korniłow wygrał z nienacka 2 złota na IO i nic po za tym a jak wiadomo nasz Adam niestety nie zdobył tych laurów to to świadczy o klasie skoczka? Oczywiście,to porównanie jest kuriozalne ale tak to wygląda..Dlatego dla mnie najlepszy pozostaje Gregor Schlierenzauer..Przepraszam,że teraz pewnie wiele osób poczuje się urażonych ale ten 25 letni chłopak prócz tego,że jest 4-krotnym medalistą olimpijskim,dwukrotnym zdobywcą PŚ,ma 5 medali z MŚ w lotach i 9 medali z ,,normalnych'' MŚ,nie wspominajac o dwukrotnym wygraniu TCS i 53 zwycięstwach w PŚ... I co? Stoch jest lepszy? Jego dorobek wygląda marnie przy nim,tak jak i dorobek wszystkich innych zawodników...Oczywiście nie umniejszam jego osiągnięciom,które są fantastyczne..Natomist Gregor bił na głowę wszystkich mając już 17 lat a jest w PŚ przeszło od 9 sezonów i mamy ogromny spadek formy? chyba nie bo teraz ponownie przywiózł 2 medale... To apel do ludzi,dla których liczy się tylko IO i MŚ,które w praktyce są zwykłymi konkursami-tyle,że wtedy rywalizują też zawodnicy z innych dyscyplin co daje fantastyczną imprezę..a mimo to są to tylko 2 dobre skoki-tak jak w zwyczajnym konkursie...

Wy tak mówcie o tej dominacji. I mówicie, że Kamil nie dominował rok temu. A ja wam powiem, że dominował. Może nie zauważacie tego dlatego, że dominowało wówczas kilku zawodników: Freund, Prevc, Stoch, Kasai i Anders Bardal. Tym bardziej szacunek dla Stocha, że zdołał wygrać Kryształową Kulę. Po za tym Kamil utrzymywał formę przez cały sezon na równym poziomie. W każdej części sezonu miał jakiejś sukcesy. Po Engelbergu a przed Willingen, czyli w okresie poprzedzającym Igrzyska najmniejsze, ale i tak na tyle dobre, żeby jechać do Soczi jako lider PŚ. Prevc dominował od Turnieju Czterech Skoczni do Sapporo. Severin od Willingen, choć i tak nie całkiem do końca sezonu, a więc druga część. Prevc wówczas w środku sezonu. A Kamil przez cały rok i przez to zasługuje na szacunek. Nie dominował? Możecie tak dalej uważać, ale ja uważam swoje. Gratuluję Freundowi, Prevcowi, Kraftowi za formę przez cały sezon i Koudelce za dominacje na początku.
Do dzisiejszego konkursu:
Wierzę w podium. Mam nadzieję, że wiatr nie przeszkodzi.

asdf

Stoch 2010/2011- 10 miejsce
2011/2012- 5 miejsce
2012/2013- 3 miejsce
2013/2014- 1 miejsce
2014/2015- (?) 8 miejsce
więc nie mów polaczku że jest nierówny. Raz się zdarzył słabszy, uszkodzony przez kontuzje sezon. Ale "Księżniczka" się wypali w wieku 28-30 lat

@mmm

Stoch to był najlepszy tylko w ostatnim sezonie i tyle. Tak to jest mocno nie równy. Przy Schlierenzauerze wygląda blado od sezonu 2006/07 zawsze w "10" Pucharu Świata, w każdym sezonie wygrywał jakiś konkurs PŚ. Tylko w ubiegłym sezonie nie zdobył nic indywidualnie. Tak zawsze przynajmniej raz w każdym sezonie był w czołowej trójce MŚ, TSC czy PŚ. Nawet Małysz czy Ahonen przez tyle lat utrzymywali się w czołówce.

Roar Lj

coś tam chyba naskakał po 2001 roku, tak coś mi się kojarzy, nie powinieneś umniejszać wirtuozom skoków, Bardal od niego przejął pałeczkę w Norwegii, o Kasai nawet nie mam zamiaru dyskutować, dla mnie jest w top 5 całej historii tej dyscypliny...

@zloty_medalista
Częściowo się z Tobą zgadzam, kiedy ktoś pisze, że zawodnik nie pokazał klasy w sezonie, w którym zdobył Kulę, ja z automatu uznaję, że polemika z nim nie ma za wiele sensu, bo różnimy się w naszym sposobie postrzegania "klasy" tak diametralnie, że wyjdzie zwykła naparzanka.

Ale co do Ammanna i Morgensterna - prawda, oni dominowali tylko w większej lub mniejszej części sezonu, ale w tej części tak wgnietli wszystkich w ziemię, że reszta jest właściwie bez znaczenia.
Sezonów dominacji idealnej - takich, w których zwycięzca przez cały niemal czas przeskakiwał resztę, jest w historii bardzo mało. Jakby się uprzeć (na zasadzie "ideał nie istnieje"), to można się przyczepić właściwie do każdego.

@Peter90

Jakby tak patrzeć to nikt nie był dominatorem nigdy, bo nie ma takiego zawodnika, który wygrywałby od początku do końca i nie schodził w ogóle z podium. Każdy miał słabszy okres albo przynajmniej kilka słabszych konkursów.

Robisz bardzo dużo błędów i o to mi chodziło, nie da się tego czytać.

Schlierenzauer w sezonie 2012/13 raczej nie był dominatorem, wygrał trochę konkursów (ale nie miał jakichś długich serii zwycięstw), ale zawiódł na MŚ i końcówkę sezonu też miał średnią

@janicek

Ale jak tutaj można mówić o własnym zdaniu? Tutaj są fakty obiektywne - a one są takie, że Stoch był najlepszym skoczkiem w ostatnich latach.

"Dlaczego napadacie na człowieka tylko dlatego, że ma swoje własne zdanie na temat Stocha?"

Bo jest skrajnie głupie?

"Jak można wyzywać kogoś kto myśli inaczej ? czy tutaj trzeba szczekac zgodnie ze wszystkimi ?"

Nie, ale przydałoby się szczekać w miarę racjonalnie i zgodnie z faktami.

"jedna KK i ogólnie trzy medale jak na 10 lat startów to mało"

[bez komentarza]

"Ma 28 lat a ten sezon jest blady moim zdaniem nie będzie już lepiej nawet w następnym"

Faktycznie, sezon zupełnie stracony, po kontuzji tylko dwa zwycięstwa i miejsce w dziesiątce gweneralki. Jak śmie, powinien po straconym miesiącu liderować w PŚ. SZCZOCH KOŃCZ KARIERĘ, NIE KOMPROMITUJ POLSKI.
Ty chyba jednak też trollujesz. I po co się tak rozpisałem

@yyy
Trochę popłynąłeś, dobrze że Żyły nie umieściłeś na trzecim miejscu.

@IchBinDa

Chodziło mi perspektywę z której patrzymy - skoro ktoś pisze, że sezon Stocha w którym wygrał sześć konkursów PŚ + 2 na IO nie jest sezonem w którym pokazał swoją klasę, to również można negować na podobnej podstawie sezony triumfu Ammanna, czy Morgensterna, bo ich ówczesna dominacja rozłożyła się jedynie na pewną część zmagań.

@zloty_medalista
"Morgenstern z kolei w przypadku dwóch zwycięskich kul wygrywał konkurs za konkursem do połowy sezonu, ale w drugiej części triumfował rzadko (w sezonie 2007/08 drugą część zdominowal Schlierenzauer)"

Nie przesadzaj, jeśli zastosować takie kryterium, to niewiele się ostanie tych dominatorskich sezonów. Na przykład Ahonen końcówkę sezonu '05 miał dość przeciętną, czy może raczej nierówną - a to przecież jeden z klasycznych przykład dominacji.

Dlaczego napadacie na człowieka tylko dlatego, że ma swoje własne zdanie na temat Stocha?
Jak można wyzywać kogoś kto myśli inaczej ? czy tutaj trzeba szczekac zgodnie ze wszystkimi ?

Ma rację Stoch dokładnie w PŚ jest od 10 ciu lat a do tej pory nie zdominował żadnego PS jedna KK i ogólnie trzy medale jak na 10 lat startów to mało.
Ma 28 lat a ten sezon jest blady moim zdaniem nie będzie już lepiej nawet w następnym.

Stoch to najlepszy zawodnik ostatnich lat i tutaj nie ma nawet wątpliwości - czy to się komuś podoba czy nie, co z tego, że Schlierenzauer wygrał więcej pojedynczych konkursów, jak to co najcenniejsze zgarnął Stoch (PŚ, MŚ, 2 x IO) - poza tym od sezonu 2010/11 nie wypada z "10" PŚ i w każdym z tych sezonów wygrał minimum 2 konkursy PŚ - jak taki zawodnik może nie być super skoczkiem?

"Co to sa:

2 złota IO
MŚ
PŚ."

To jest na tyle dużo, że przeczy tezę o tym, że Stoch to tylko średni skoczek. I nie ma znaczenia to, że Ammann, czy Małysz mają większe osiągnięcia. Poza tym o Ammannie, czy Morgensternie też można powiedzieć, że nie mieli sezonów w których dominowali. Ammann w sezonie w którym wygrał PŚ dominował jedynie pod koniec od IO do końca, Morgenstern z kolei w przypadku dwóch zwycięskich kul wygrywał konkurs za konkursem do połowy sezonu, ale w drugiej części triumfował rzadko (w sezonie 2007/08 drugą część zdominowal Schlierenzauer)

@Peter90
Nie do końca rozumiem, za mało wygrał w 07/08, żeby uznać, że go zdominował? Dziesięć zwycięstw to mało? Dla porównania: Nykaenen w swoich najlepszych sezonach wygrywał tyle samo, Małysz w pamiętnym 2001 roku wygrał razy jedenaście (choć ten sezon był mocno skrócony), Ahonen w 2005 - dwanaście, Schlierenzauer rok po Morgim - trzynaście. Taka wielka różnica?

brat

Szkoda Cene Prevca. Widac po jego stylu w locie i odleglosciach z wczoraj lub z Planicy 2014 ze to wielki talent i mysle ze w kolejnych latach bedzie corazto mocniejszy. Goran Janus powinien czesciej na niego stawiac, dziwne ze dzisiaj nie wzial go do druzyny jak wczoraj skoczyl najlepiej. Niedlugo cala rodzina Prevcow zawladnie pucharem swiata. Po Cene bedzie Domen i jeszcze ich siostra w pucharze pan.

@IchBinDa

Chyba ty nie jesteś tu. @MRX Nie osiagnie tego co Stoch bo nie jest skoczkiem .

Stoch nigdy nie był dominatorem.
Co to jest
2złote medale IO
1 MŚ
1KK
W prównaniu z osiągnięciami Ammanna, któremu do wielkiego szlema skoków narciarskich brakuje TCS.

Eh naprawdę mówię,że nie był dominatorem owszem kontuzja pozbawiła go i nie mógł skończyć dwóch ostatnich sezonów w czołowej 10.Natomiast jeśli chodzi o sezon 2007-08 to przed Turniejem czterech skoczni zapewnił sobie zwycięstwo w PŚ,ale to tylko był początek a inni wielcy mieli ich kilkanaście. Z obecnych skoczków którzy dominowali w ostatnich sezonach można zaliczyć jedynie SCHLIERENZAUERa natomiast innych już..Stoch nie jest jakims super skoczkiem który będzie wygrywał konkursy,pozno zaczął wygrywać i stawac na podium wiec moze zakonczyc karierę jak Małysz kiedy będzie formie.Zobaczymy co z tego wyjdzie.FREUND Severin jest takim dominatorem potrafi w ostanich konkursach bywać na podium patrz na ostatni jego sezon kiedy gonił Prevca i Stocha.

Stoch od sezonu 2010/11 ma przynajmniej jedno zwycięstwo w każdym kolejnym sezonie. Dłuższą serie mieli tylko Nykaenen, Hautamaeki i Schlierenzauer (nadal trwa), taką samą serię co Stoch ma Weissflog.

średnia miejsc konkursów drużynowych w XXI wieku.

1.Austria 2,29
2.Niemcy 3,56
3.Norwegia 3,73
4.Finlandia 4,59
5.Słowenia 5,26
6.Japonia 5,40
7.Polska 5,79
8.Czechy 7,10
9.Rosja 7,59
10.Szwajcaria 8,24
11.Francja 9,38
12.Włochy 9,66
13.Korea Płd. 10,24
14.Kazachstan 10,98
15.Estonia 11,00
Holandia 11,00
17.USA 11,05
18.Szwecja 11,08
19.Kanada 12,10
20.Białoruś 12,25
21.Ukraina 12,86
22.Chiny 14,00

Burypiesek

Po prostu stwierdzam fakt. A poza tym Stoch to taki średniak.Skoczek przecietny nigdy nie bedzie takim dominatorem jak Ahonen Małysz Morgenstern Ammann czy Schlierenzauer to jest taki jedno- dwu sezonowiec.

@MRX

Czujesz się lepiej jak napiszesz, że naszym pójdzie kiepsko?
Mózg wali Ci wtedy serotoniną po neuronach?

A może właśnie nie zawali. Może mistrzostwa to po prostu wypadek przy pracy? Efekt przetrenowania. Inni skoczkowie też totalnie położyli mistrzostwa, ale jakoś nikt nie myśli, żeby odbierać im szanse na dobry występ.

Po co pisać takie smuty? Chcesz komuś tym zepsuć humor? Uważasz, że ludzie chcą czytać takie rzeczy?

Wyrwane z kontekstu zdanie o bardzo negatywnej wymowie...oto obraz polskiego kibica.

Saymon19 - Taki z ciebie znawca skoków jak i ze mnie ,bo ja siebie nie uznaje za eksperta,jedynie sledze skoki nawet jak się nie powodzi Polakom. Zawsze jestem z nimi.A to,ze liczyłeś na medal- to świadczy o tym,ze jesteś marzycielem,a nie ekspertem.

Wszystko wiadomo

bo super wizjoner i wróżbita, chwalipięta @Saymon19 przewidział. Nie ma co oglądać dzisiejszych zawodów.

@Saymon ja też przewidziałem medal w drużynie tak sobie strzeliłem i napisałem gdzieś ale nie chwalę sie wszem i wobec ,bo to był tylko strzał . Ty natomiast jako super znawca skoków przewidziazłeś po fachowemu.
Udało ci się i teraz piejesz już nie po raz pierwszy.
Już wiemy ,wiemy dość chwalipięto.

Dzisiaj jest idealna szansa na pierwsze w historii drużynowe zwycięstwo Polaków w PŚ. Nawet większa niż dwa lata temu w Zakopanem, gdzie brakowało nam czwartego do brydża. Teraz mamy czwórkę na wysokim poziomie. Wydaje się, że właściwie jedynym rywalem, który może nam przeszkodzić, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem i żaden z naszych szczególnie nie zawali jest Norwegia, ale jak na razie Velcie specjalnie nie idzie tutaj i jest cieniem zawodnika z mistrzostw. Jeśli to się utrzyma, a w pierwszych trzech grupach Jacobsen, Bardal i Fannemel nie odskoczą zbytnio naszym to Stoch jest w stanie odskoczyć zdecydowanie.

drużynówka w Lahti

Wyniki konkursu drużynowego według średniej z treningu i kwalifikacji+nota za styl z kwalifikacji razy 2:
1.Norwegia 1046,6 pkt.
2.POLSKA 1036,4 pkt.
3.Słowenia 1036,0 pkt.
4.Austria 1020,8 pkt.
5.Niemcy 1015,4 pkt.
6.Japonia 1005,8 pkt.
7.Czechy 947,2 pkt.
8.Finlandia 908,8 pkt.
9.Rosja 893,6 pkt.
10.Francja 867,6 pkt.
11.Stany Zjednoczone 771,6 pkt.
12.Korea Południowa 743,6 pkt.
Część drużyn jak: Finlandia, Francja i Niemcy mają przybliżone wyniki z różnych powodów.

Saymon19 - pisałeś,ze będzie medal uważaj,bo uwierzę:) ALI - Polska może nawet wygrać,ale badzmy realistami na razie nie wróżę im podium,bo znowu coś nie pojdzie nie tak.Wcześnie konkursy pokazały,ze raczej nas nie stać na podium,a teraz co mamy być faworytami ? O nie,to że medal przywiezli chłopaki to super i elagancko,ale teraz nie wiem wezmą się za siebie. Bo dojdą do tego Niemcy i już pozamiatane.

Tak jak tydzień temu pisałem - "będzie medal", tak dzisiaj napiszę - o podium będzie bardzo ciężko... Norwegia jest w świetnej formie, Niemcy nie powinni się znowu tak skompromitować, Austria skacze równo, a my powalczymy z Japonią i Słowenią o 4 miejsce.

Dzisiaj może być trudniej niż w Falun o podium. Niemcy raczej już wpadki nie zaliczą, Słowency też już powinni wrócić na poziom sprzed MŚ.
Jednak mysle że jeżeli nikt z naszych nie popsuje skoku i bedą skakać na swoim aktualnym poziomie to miejsce w trójce bedzie na pewno.

Jesteśmy trzecia drużyną świata, ale też jesteśmy jedną spośród 5 a (może nawet 6 :) ) równych i w zależności od dyspozycji dnia może być miejsce 2-6 a nawet przy baaardzo sprzyjających okolicznościach 1.
Oceniając występ drużyny będę patrzył nie tylko na miejsce ale także na różnice punktowe i styl. Na to czy nasi oddadzą swoje dobre skoki. Jeżeli żaden z Polaków nie zepsuje skoku to powinniśmy mieć kolejny emocjonujący konkurs i nawet jeżeli nie zdobędą podium dostaną u mnie pozytywne oceny.

yyy

A moim zdaniem właśnie odwrotnie.
Stoeckl i Schuster nie raz mówili ż ich celem jest mieć mocną drużynę i chcą wygrać PN. Skoro mówią to szkoleniowcy dwóch najlepszych drużyn to o mniejszej wartości nie ma mowy.

Poza tym Kruczek też przed sezonem miał cel poprawić się w PN. Co prawda nic z tego nie wyjdzie ale to też pokazuje że trenerzy i zawodnicy patrzą na PN tak samo jak na indywidualną klasyfikację.

Walka będzie ciekawa i liczę że na koniec sezonu to Norwegowie będą najlepsi w PN.

Jesteśmy trzecią drużyną świata więc walka o podium to coś oczywistego. Jeśli udałoby się znowu wskoczyć na podium byłby to dobry znak przed konkursami ind. w tym ostatnim periodzie.

Poza tym Polacy mają za zadanie wyprzedzić Czechów w PN najlepiej już w Lahti i gonić Japonię.